SZUM
SZUM Wspieraj nas!
  • Działy
    • News
    • Krytyka
    • Rozmowy
    • Do zobaczenia
    • Na dobry początek
    • Eseje
    • Kwartalnik
    • Patronite
  • Archiwum
  • Podcast
  • Redakcja
  • Sklep
Piszemy o sztuce z całej Polski. Komentujemy najważniejsze wydarzenia, dowartościowujemy marginesy, dajemy głos osobom twórczym i specjalistom. Pomóż nam w robieniu SZUMU.
Wspieraj nas!
Newsletter Szumu
co piątek w Twojej skrzynce!
Krytyka 29.04.2015 7 min

Gorzko, lecz trywialnie. Krzysztof Wałaszek w BWA Wrocław

Łukasz Musielak
udostępnij — facebook   twitter/x   link
pobierz .pdf
Krzysztof Wałaszek, Każda zbrodnia zostawia ślad, 2009

Krzysztof Wałaszek, Każda zbrodnia zostawia ślad, 2009

Wystawa Krzysztofa Wałaszka Życie artysty z drugiej połowy XX wieku nie prowokuje, nie wzbudza kontrowersji, nie otwiera dyskusji. Przechodzimy z sali do sali, czytamy opisy, kręcimy się w kółko, uśmiechamy się ze zrozumieniem i wychodzimy. Dlaczego? Przecież artysta stawia otwarcie gorzką diagnozę życia społeczno-politycznego ostatnich dziesięcioleci.

Od 27 marca do 17 maja we wrocławskiej galerii Awangarda BWA Wrocław możemy zobaczyć dużą retrospektywną wystawę Krzysztofa Wałaszka – wrocławskiego artysty związanego z nurtem sztuki krytycznej, w swoim czasie okrzykniętego artystą kontrowersyjnym i obrazoburczym, który obecnie, już jako pewnego rodzaju „klasyk”, uczy rysunku na wrocławskiej ASP. Wystawa ma pokazać wielowątkowość i wszechstronność jego twórczości, ale też, jak sądzę, jego ciągłą twórczą aktywność i aktualność. Na ekspozycję składają się prace wykonane w różnych technikach (obrazy na płótnie, grafiki, różnego rodzaju przedmioty, w tym ceramika i ready mades) oraz korespondujące z nimi dokumentacje z poprzednich wystaw i różnego rodzaju działań. Wystawie towarzyszy też film, w którym Wałaszek opowiada o swoim życiu i twórczości. Całość została podzielona na sale tematyczne, które pomagają organizatorom rozmieścić ten spory dorobek w trudnej przestrzeni galerii, a widzom percepcyjne go ogarnąć. Rozmieszczenie prac jest przy tym nieprzypadkowe. Kuratorka Anna Markowska przemyślała dorobek Wałaszka i interesująco oprowadza nas po jego twórczości, nie szczędząc w opisach swojego komentarza. Trochę bałaganu wprowadzają jednak towarzyszące temu podziałowi logiczne niejasności. Czasem prace organizowane są wokół techniki artystycznej, czasem wokół samego pomieszczenia, innym razem poprzez metaforę bądź temat. Utrudnia to zrekonstruowanie sobie proponowanej przez organizatorów narracji.

Krzysztof Wałaszek, Służyć dobru wspólnemu, instalacja (malarstwo, ceramika, kredens), 2015

Krzysztof Wałaszek, Służyć dobru wspólnemu, instalacja (malarstwo, ceramika, kredens), 2015

Krzysztof Wałaszek, Rura 3/4 cala, z cyklu Liczą się tylko fakty (hommage a Duchamp), 1995

Krzysztof Wałaszek, Rura 3/4 cala, z cyklu Liczą się tylko fakty (hommage a Duchamp), 1995

Zaraz po wejściu do galerii, w holu głównym, niczym na wycieraczkę dla naszej psychiki, natrafiamy na duże płótno Siostra (1992), które przypominając konwencje starego malarstwa barokowego, nastroić ma nas refleksyjnie i zachęcić do pochylenia nad marnością i nieuchronną przemijalnością życia. Idąc w prawo, wchodzimy do sali Multiple choice, w której artysta zestawia materiały towarzyszące minionym wystawom i akcjom artystycznym (ulotki, plakaty, zaproszenia) z gęsto wyklejoną na ścianie tapetą z gazetek reklamowych wielkopowierzchniowych marketów, zwracając uwagę na towarzyszącą artyście i odbiorcy konieczność ciągłego ponawiania wyboru między „przestrzenią sztuki” a „przestrzenią zakupów”. W sali Życie przedmiotów domowych możemy zobaczyć kredens z ceramiką przechowującą dla przyszłych pokoleń narodowe mity i wartości. Tuż obok jest sala Malarstwo, podzielona na część społeczno-polityczną oraz na autotematyczne odniesienia do figury artysty, kwestii malowania i samoświadomości malarskiego medium. Wybierając lewą stronę zwiedzania, z holu głównego wchodzimy do sali Vanitas, która w autoironiczny sposób podejmuje temat marności ludzkiego bytu w obliczu nieuchronnego przemijania. Dalej mamy salę Warsztat samochodowy – rekonstrukcję wystawy z 2003 roku w warsztacie samochodowym Jerzego Chudyka (nawiązującą do pokazu Henryka Berlewiego z 1924 roku) – która wciąga nas w zabawę poszukiwania relacji między przedmiotami, nadawania nowych znaczeń i podejmowania decyzji odnośnie tego, co jest, a co nie jest sztuką. Sala Wielkich Mistrzów za naszym pośrednictwem nawiązuje dialog z Leonardem da Vinci i Marcelem Duchampem, a w Garderobie miesza się dokumentacja z autokreacją.

Krzysztof Wałaszek, Artysta poszalał, akryl na płótnie, 2011

Krzysztof Wałaszek, Artysta poszalał, akryl na płótnie, 2011

Lata świetności i największej aktywności twórczej Krzysztofa Wałaszka przypadają na przełom lat 80/90-tych XX wieku. W tym okresie uformował się charakterystyczny dla niego surowy język czerpiący z jednej strony z przaśnej plebejskiej ludycznej estetyki, z drugiej strony z dyskursu narodowego, z ówczesnego języka polityki i mediów. Ważną cechą tego języka jest dystans, częste samoodniesienia, ironia i sarkazm, które w ogóle pozwalają rozpatrywać to, co robi Wałaszek, w kategoriach sztuk wizualnych. Artysta przejmuje obecne w świadomości narodowej hasła, symbole, zwroty oraz wykorzystywane przez ośrodki władzy ideologiczne chwyty perswazyjno-propagandowe, dokonuje interwencji i odwraca kierunek ich oddziaływania. W ten sposób powstaje prosty, dosadny przekaz, uderzający tak, jak bito kiedyś po głowach na wsi sztachetami. Ten język bywa jeszcze dzisiaj adekwatny (na przykład do niektórych aspektów politycznej, w tym narodowej i katolickiej retoryki), ale generalnie rzecz biorąc jego czas minął wraz sukcesem wczesnego malarstwa Marcina Maciejowskiego i na gruncie dzisiejszej sztuki jest już anachroniczny. Jest po prostu zbyt toporny, grubo ciosany i bezpośredni.

Krzysztof Wałaszek, Plakaty, 2005-2008

Krzysztof Wałaszek, Plakaty, 2005 – 2008

Jeśli zaś chodzi o diagnozy, jakie stawia Wałaszek, choć niezmiennie ważne, aktualne i gorzkie, są w zasadzie trywialne. A wyrażone tak bezpośrednio, jak u Wałaszka, są trywialne od wieków. Dlatego właśnie nie budzą kontrowersji, nie szokują, a powodują jedynie gorzki porozumiewawczy uśmiech. Kościół jest pazerny, politycy myślą tylko o sobie, artysta jest egotykiem i hochsztaplerem, narodowe kompleksy są nieuleczone, transformacja ustrojowa przyniosła strat nie mniej niż zysków, a wszystkim rządzi rynek. Niezależnie od politycznych kampanii optymizmu, możemy usłyszeć o tym od przypadkowych przechodniów na każdej przecznicy naszych miast. Nie potrzebujemy do tego galerii. Te treści zasilają na co dzień nasze powszechne zgorzknienie i rozczarowanie, a same ośrodki władzy już ich dzisiaj specjalnie nie kryją. Owszem, jeśli chcemy żyć w zdrowym obywatelskim społeczeństwie, to trzeba o tym wszystkim mówić, ale to zadanie nie należy już do artysty. Artysta (krytyczny artysta) powinien wydobywać na światło dzienne to, co dotąd ukryte, sięgać pod powierzchnię ideologii, odwijać kolorowe opakowania, tropić nowe formy hipokryzji i identyfikować eufemizmy. Dzisiejsze „ukryte sprężyny” czekają na ujawnienie przez nowe pokolenia artystów.

Życie artysty w drugiej połowie XX wieku, widok wystawy

Życie artysty w drugiej połowie XX wieku, widok wystawy

Krzysztof Wałaszek, Warsztat samochodowy, instalacja (ready-mades, malarstwo, ceramika, technika własna), 1992/2015

Krzysztof Wałaszek, Warsztat samochodowy, instalacja (ready-mades, malarstwo, ceramika, technika własna), 1992/2015

Być może właśnie z tych powodów, wyczuwanych podskórnie przez organizatorów, wystawa w galerii Awangarda BWA Wrocław skupia się nie tyle na treści prac Wałaszka, ile na samym artyście. Przedstawia go jako narodowego anty-bohatera i zarazem klasyka polskiego malarstwa, który teoretycznie mógłby już wisieć w jakiejś drugorzędnej polskiej ambasadzie. Pewnie niejednemu politykowi w jego „niewyrafinowaniu” ta toporna estetyka, brzmiąc tak bardzo rodzime, mogłaby przypaść do gustu. Co więcej, sam Wałaszek bardzo często odnosi się do samego siebie. Wałaszek, Wałaszek, Wałaszek… wszędzie Wałaszek. Oczywiście czyni to z dystansem i ironicznie, także ze sporą dawką melancholii, drwiąc z siebie i w ogóle z figury artysty. To są chyba najciekawsze i najbardziej aktualne fragmenty ekspozycji. Niepokoi jednak ten jednogłos kuratora i autora. Zdaje się, że wąska granica między twórczym samoodniesieniem a egotyzmem została przekroczona, a to wprowadza fałszywą nutę do tak ważnej dla artysty autentyczności i odwraca uwagę do krytycznej wymowy poszczególnych prac.

Przypisy

Stopka

Osoby artystyczne
Krzysztof Wałaszek
Wystawa
Życie artysty w drugiej połowie XX wieku
Miejsce
galeria Awangarda BWA Wrocław
Czas trwania
27.03. - 17.05.2015
Osoba kuratorska
Anna Markowska
Fotografie
Alicja Kielan
Strona internetowa
bwa.wroc.pl
Indeks
Anna Markowska BWA Wrocław Krzysztof Wałaszek Łukasz Musielak

Najczęściej czytane

1
News 29.04.2025

List otwarty środowiska filmu artystycznego do Ministry Kultury i Dziedzictwa Narodowego Hanny Wróblewskiej

Redakcja
2
Krytyka 02.05.2025

Uważna rewolucja. Dekolonialne praktyki w Państwowym Muzeum Etnograficznym w Warszawie

Portret Monika Stobiecka
3
Na Dobry Początek 05.05.2025

5–11 maja

Redakcja
4
News 04.05.2025

Zmarł Mirosław Filonik (1958–2025)

Redakcja
5
Patronite 02.05.2025

Spis treści #28

Portret Aleksy Wójtowicz
6
Krytyka 09.05.2025

Wejście na scenę (własnej) sztuki. „Performanse plastyczne Władysława Hasiora” Magdaleny Figzał-Janikowskiej

Portret Marcelina Obarska

Newsletter Szumu
co piątek w Twojej skrzynce!

REKLAMA
Piszemy o sztuce z całej Polski. Komentujemy najważniejsze wydarzenia, dowartościowujemy marginesy, dajemy głos osobom twórczym i specjalistom. Pomóż nam w robieniu SZUMU.
Gorzko, lecz trywialnie. Krzysztof Wałaszek w BWA Wrocław — SZUM
REKLAMA
Logo: SZUM

Magazyn SZUM

Fundacja Kultura Miejsca
Wydział Badań Artystycznych i Studiów Kuratorskich
Akademia Sztuk Pięknych w Warszawie
ul. Wybrzeże Kościuszkowskie 39
00-347 Warszawa

redakcja@magazynszum.pl

ISSN 2956-817X

Media społecznościowe

  • facebook
  • instagram
  • spotify
  • apple podcasts
  • podcast RSS

Wspieraj nas!

Polityka prywatności

Kontakt

Przeszukaj SZUM

‹ › ×

    ‹ › ×
      Nasz serwis korzysta z cookies w celu analizy odwiedzin.
      Zapoznaj się z naszą polityką prywatności