Dyrektorka Muzeum Śląskiego pożegna się ze swoim stanowiskiem? Marszałek wszczyna procedurę odwołania Alicji Knast
Karuzela stanowisk w polskich instytucjach sztuki trwa w najlepsze. Nowego dyrektora ma CSW Zamek Ujazdowski, poszukiwani są także kandydaci lub kandydatki na stanowiska kierownicze w Muzeum Narodowym w Poznaniu, CRP Orońsko i tarnowskim BWA. Jak donosi Gazeta Wyborcza, ważą się także losy dyrektorki Muzeum Śląskiego w Katowicach, Alicji Knast – zarząd województwa śląskiego wszczął procedurę odwołania jej ze stanowiska dyrektor Muzeum Śląskiego. Powodem odwołania mają być nieprawidłowości w prowadzeniu instytucji, wykryte podczas kontroli przeprowadzonej przez urząd marszałkowski.
Wskazane przez kontrolę problemy dotyczą m.in. naruszenia ustawy o rachunkowości czy rozbieżności w protokołach za wykonanie usługi ze stanem faktycznym. Najpoważniejszy zarzut dotyczy utylizacji wystaw lub ich części, wykonywanych bez dokumentów potwierdzających ten fakt.
Jak podaje portal „Info Katowice”, w sprawie Muzeum Śląskiego zostanie skierowany także wniosek do Rzecznika Dyscypliny Finansów Publicznych. Przyczyną mają być wykryte przypadki nienaliczania przez muzeum kar umownych z tytułu nieprzedstawienia przez wykonawcę oryginału lub uwierzytelnionej kopii polisy odpowiedzialności cywilnej wraz z dowodem jej opłacenia.
Z nieoficjalnych źródeł wiadomo, że Urząd Marszałkowski jest również w posiadaniu audytu przeprowadzonego w Muzeum Śląskim, którego wyniki również są niekorzystne dla dyrekcji instytucji.
Alicja Knast kieruje Muzeum Śląskim od 2014 roku. Sprawy kontroli i audytu na razie nie komentuje, a decyzja marszałka będzie jeszcze weryfikowana przez ministra kultury. „Muzeum prowadzi dobrze. Jest uparta, czasem nawet zbyt uparta i z tym jest problem. Domyślam się, że w kontrolach chodziło o to, by coś na nią znaleźć – mówi jeden z polityków śląskiego PiS w komentarzu udzielonym „Dziennikowi Zachodniemu”.