„Hard Voguing” Kacpra Szaleckiego w galerii Widna
![](https://magazynszum.pl/wp-content/uploads/2017/03/12-kacper-szalecki.jpg)
Fotografie Kacpra Szaleckiego nawiązują do estetycznej hybrydy lat 90., rozciągającej się pomiędzy złachanym „Smells Like Teen Spirit” Nirvany a cukierkowym „Baby One More Time” Britney Spears. Ale przewrotna nostalgia to za mało, żeby w pełni określić ponad dwadzieścia analogowych zdjęć. Trzeba sięgnąć po brakujące słowo. Ninetieswave (lub najtiswave − jak kto woli) to słowo-wytrych, które doskonale wypełnia tę lukę. Szalecki staje się samozwańczym królem najtiswave’owej imprezy, a swoistą dystopię stylu pokazuje nie jako zdystansowany obserwator, ale absolutny insider. Lata 90. paradoksalnie są dla niego utopią, bo rodząc się w ich drugiej połowie, blichtr ortalionu i splendor lycry, doświadczyć może tylko poprzez ich powrót w tej nowej formie.
![5_kacper_szalecki](https://magazynszum.pl/wp-content/uploads/2017/03/5-kacper-szalecki-1200x800.jpg)
![](https://magazynszum.pl/wp-content/uploads/2017/03/5-kacper-szalecki-200x133.jpg)
![4_kacper_szalecki](https://magazynszum.pl/wp-content/uploads/2017/03/4-kacper-szalecki-1200x800.jpg)
![](https://magazynszum.pl/wp-content/uploads/2017/03/4-kacper-szalecki-200x133.jpg)
![3_kacper_szalecki](https://magazynszum.pl/wp-content/uploads/2017/03/3-kacper-szalecki-1200x800.jpg)
![](https://magazynszum.pl/wp-content/uploads/2017/03/3-kacper-szalecki-200x133.jpg)
![6_kacper_szalecki](https://magazynszum.pl/wp-content/uploads/2017/03/6-kacper-szalecki-1200x800.jpg)
![](https://magazynszum.pl/wp-content/uploads/2017/03/6-kacper-szalecki-200x133.jpg)
![2_kacper_szalecki](https://magazynszum.pl/wp-content/uploads/2017/03/2-kacper-szalecki-1200x800.jpg)
![](https://magazynszum.pl/wp-content/uploads/2017/03/2-kacper-szalecki-200x133.jpg)
![8_kacper_lecki](https://magazynszum.pl/wp-content/uploads/2017/03/8-kacper-lecki.jpg)
![](https://magazynszum.pl/wp-content/uploads/2017/03/8-kacper-lecki-133x200.jpg)
Artysta fotografuje sam siebie, swoich znajomych, przaśne wnętrza i kiczowate miejskie krajobrazy, które publikował na blogu „Olimpa’s Diary”. Bohaterowie zdjęć prezentują lokalną klasykę i styl w wydaniu hard voguing. Odnajdziemy na zdjęciach Szaleckiego przegląd butów na koturnie, koszulkę Chanel ze złotym logo czy znajdujący się gdzieś w tle portret Donatelli Versace z domalowanym czerwonym okiem i czarnymi zębami. Jednak nie tylko high fashion przepuszcza artysta przez swojskość „made in Poland”, ale również − tak zwaną − sztukę wysoką. Pojawiające się na wielu zdjęciach półleżące postaci, ukazane w dziwacznych miejscach (od dmuchanego, gigantycznego łabędzia po przestrzeń muzeum z sąsiadującą rzeźbą Jeffa Koonsa), nawiązują do „Olimpii” Maneta i jej wersji z 1996 roku w wykonaniu Katarzyny Kozyry (co ciekawe, w tym samym roku przychodzi na świat Szalecki).
W Galerii Widna proponujemy przyjrzenie się fenomenowi najtiswave’u i fetyszyzowaniu zażywnej młodości, w całym jej braku doskonałości, ciuchach z lumpeksu i rozmazanym makijażu. Ale przede wszystkim będzie to powrót stylu, który każdy pojmuje trochę inaczej − „Load up on guns bring your friends” jak śpiewał Kurt, albo raczej jak chciała Britney − „My loneliness is killing me”.
Przypisy
Stopka
- Osoby artystyczne
- Kacper Szalecki
- Wystawa
- Hard Voguing
- Miejsce
- galeria Widna, Kraków
- Czas trwania
- 17.02 − 07.03.2017
- Osoba kuratorska
- Katarzyna Oczkowska
- Strona internetowa
- facebook.com/pg/WidnaMuseolab