Najciekawsze wystawy 2021 roku
Na początku każdego roku oddajemy w wasze ręce zestawienie wszystkich najciekawiej zapowiadających się wydarzeń nadchodzących dwunastu miesięcy. Plany, jak to plany, nierzadko biorą w łeb, terminy się przesuwają, koncepcje ewoluują; czasem zaś przychodzi globalna pandemia i na kilka miesięcy trzeba zwinąć swój kram. Jeśli w przedcovidowych czasach dalekosiężne plany bywały nieprecyzyjne, w roku 2021 nawet scenariusz na najbliższy miesiąc wydaje się pisany palcem na wodzie. A jednak – przynajmniej na papierze – nowy rok zapowiada się całkiem intensywnie. Wiele instytucji planuje go z optymistyczną precyzją, w innych kalendarz bywa bardziej elastyczny, jeszcze inni zamiast układać plany na kolejną zimę muszą niestety główkować nad tym, jak przetrwać do wiosny. Tak czy owak prezentujemy przedsmak tego, czego najpewniej spodziewać się możecie w niedalekiej przyszłości, trzymając kciuki, by tym razem plany trzeba było raczej precyzować niż wyrzucać do kosza.
Białystok
Małgorzata Mirga-Tas, Wyjście z Egiptu
5 lutego – 18 marca
Iza Tarasewicz, The Means, The Milien
5 lutego – 18 marca
Diana Lelonek, Kompost
wiosna/lato
Amélie Bouvier
wiosna/lato
…daj nam dzisiaj
czerwiec-lipiec
Na początku był czyn
sierpień-wrzesień
Ala Savashevich
listopad 2021 – styczeń 2022
Anna Hulačová
listopad 2021 – styczeń 2022
Jeśli 2020 był dla kogoś rokiem pomyślnym, to dla Małgorzaty Mirgi-Tas, która wystawiała m.in. na ostatnim WGW oraz Berlin Biennale. Ten rok artystka rozpocznie wystawą indywidualną w białostockim Arsenale, kuratorowaną przez Wojciecha Szymańskiego. Równolegle na początku roku galeria zaprezentuje też solową wystawę czołowej artystki osiadłej na Podlasiu, czyli Izy Tarasewicz. Osią kuratorowanego przez dyrektorkę Arsenału Monikę Szewczyk pokazu będzie instalacja The Means, The Milieu, powstała z wykorzystaniem różnorodnych jednostek mobilnych, poddawanych nieustannej rearanżacji w przestrzeni wystawienniczej i dotycząca relacji człowieka ze światem. Z kolei na planowanej na wiosnę wystawie Diany Lelonek oś stanowić będzie kompost – zarazem cmentarzysko roślin i niezwykle żyzne miejsce powstawania życia. Wątki środowiskowe podejmować będzie także prezentowana w tym samym czasie wystawa Amélie Bouvier, której narracja krążyć będzie wokół historii deszczu meteorytów, który zaobserwowano na białostockim niebie w roku 1827.
Dwie indywidualne wystawy artystek zobaczymy też pod koniec roku. W okolicach listopada Arsenał zorganizuje pierwszy w Polsce solowy pokaz jednej z czołowych czeskich artystek współczesnych, Anny Hulačovej, znanej z prac powstających we współpracy ze społecznością jej wsi, stolarzami, artystami, pszczelarzami i rolnikami. Obok niej zobaczymy także wystawę białoruskiej artystki Ali Savashevich, absolwentki wrocławskiej ASP.
W międzyczasie białostocka galeria zaprezentuje też szereg ekspozycji zbiorowych. Zaplanowana na lato wystawa …daj nam dzisiaj dotyczyć będzie tematu jedzenia i jego miejsca w życiu codziennym, roli kulturowych czy wpływu na środowisko. Na zapomnianych wątkach społecznej i politycznej historii Podlasia – w tym historii białostockich ruchów robotniczych początku XX wieku czy anarchistycznej grupy „Czornoje Znamia” – skoncentruje się z kolei kuratorowana przez Matthew Posta i Katarzynę Różniak wystawa Na początku był czyn, którą zobaczymy pod koniec lata.
Bielsko-Biała
Pole bitwy
do 28 lutego
Irmina Staś
5 marca – 5 kwietnia
Potencja
9 kwietnia – 9 maja
Jerzy Nowosielski
9 kwietnia – 9 maja
Karol Palczak
18 czerwca – 29 sierpnia
45. Biennale Malarstwa Bielska Jesień 2021
12 listopada 2021 – 9 stycznia 2022
Urszula Broll
listopad 2021
Highlightowa wystawa przełomu roku w Galerii Bielskiej BWA póki co padła ofiara kolejnego lockdownu i dostępna jest tylko online. Jednak jeśli zgodnie z planem drzwi instytucji po 17 stycznia otworzą się ponownie, na Pole bitwy, wystawę poświęconą analizie sporów o znaki i symbole oraz pamięć o nich, wybrać się będziecie mogli jeszcze do końca lutego. W kolejnych miesiącach bielska galeria zaprezentuje przede wszystkim szereg wystaw indywidualnych, jak na Bielsko-Białą przystało – głównie malarzy i malarek. Znajdą się wśród nich pokazy zarówno klasyków, jak Jerzy Nowosielski, jak i młodszych malarskich gwiazd – Potencji, Irminy Staś, a także zwycięzcy ostatniej Bielskiej Jesieni, Karola Palczaka. Na listopad planowana jest także kolejna, czterdziesta piąta edycja tego czołowego rodzimego konkursu malarskiego. W tym roku bielska galeria otworzy także swoją drugą, dodatkową siedzibę w Willi Sixta, w której zobaczymy kuratorowaną przez dyrektorkę galerii, Agatę Smalcerz, wystawę Urszuli Broll.
Bydgoszcz
Galeria Miejska bwa w Bydgoszczy
Albertina Viegas. La’o Lemorai, Jak być w domu, nie mając domu
do 24 stycznia
W tym miesiącu w bydgoskiej Galerii Miejskiej bwa oglądać można jeszcze pierwszą polską wystawę pochodzącej z Timoru Wschodniego Albertiny Viegas. La’o Lemorai wieńczy listopadową rezydencję artystki działającej w różnych lokalizacjach, językach i kontekstach społecznych. Stanowiąca oś wystawy instalacja opiera się na obrazie inicjacyjnym z samego serca Ziemi, przefiltrowanym przez osobiste historie i prywatne rytuały Viegas.
Bytom
Życie ludzi
do 19 marca
Lena Achtelik
10 kwietnia – 28 maja
Uladzimir Pazniak
10 kwietnia – 28 maja
Monika Olszewska
19 czerwca – 6 sierpnia
Proroctwa i retrospekcje
6 listopada – grudzień 2021
Podobnie jak w Bielsku-BIałej, także w bytomskiej Kronice wystawa przełomu 2020 i 2021 roku potrwa nieco dłużej niż planowano. Póki co Życie ludzi dostępne jest na dedykowanej stronie internetowej, a po otwarciu galerii wystawę zobaczyć będzie można na miejscu do 19 marca. W kolejnych miesiącach w bytomskiej galerii odbędą się solowe pokazy m.in. malarki Leny Achtelik, wykładającego na szczecińskiej Akademii Sztuki Uladzimira Pazniaka oraz zwyciężczyni ostatniej edycji konkursu Młode Wilki Moniki Olszewskiej. Kronika w tym roku obchodzi trzydziestolecie swojej działalności, co także znajdzie odbicie w jej programie wystawienniczym, pod postacią planowanej na koniec roku ekspozycji Proroctwa i retrospekcje, kuratorowanej przez zespół galerii, czyli Agatę Cukierską, Katarzynę Kalinę i Pawła Wątrobę.
Elbląg
Jutro zostawmy tym, którzy przyjdą po nas
lato-jesień
Jubileusz w tym roku świętuje także Galeria EL w Elblągu – za jednym zamachem sześćdziesięciolecia istnienia galerii i pięćdziesiątej rocznicy słynnego „Zjazdu Marzycieli”. W ramach obchodów jubileuszu galeria szykuje serię wydarzeń pod hasłem Jutro zostawmy tym, którzy przyjdą po nas, zaczerpniętym ze słów założyciela galerii Gerarda Kwiatkowskiego. W jej ramach odbędzie się w Elblągu szereg efemerycznych działań inspirowanych założeniami konceptualnej imprezy sprzed pół wieku. Tytułowe hasło interpretować będą tacy artyści i artystki jak Marta Krześlak, Jaśmina Wójcik czy duet Inside Job.
Gdańsk
Bogna Burska, Krew i cukier
2 kwartał 2021
Øleg&Kaśka, Zofia Pałucha
2 kwartał 2021
Goshka Macuga
2 kwartał 2021
Jutro byliśmy nawet szczęśliwi
3 kwartał 2021
Dominika Olszowy
4 kwartał 2021
Piotr Łakomy, Fałda
4 kwartał 2021
Marek Rogulski
4 kwartał 2021
Indywidualne wystawy polskich artystek i artystów młodego i średniego pokolenia będą osią tegorocznego programu Gdańskiej Galerii Miejskiej. Pierwszą z nich będzie kolaboracja ze szczecińską Trafostacją Sztuki – monograficzny pokaz Bogny Burskiej Krew i cukier. W pierwszej połowie roku zobaczymy także solową wystawę Goshki Macugi, na co dzień obecnej dziś bardziej na brytyjskiej niż rodzimej scenie. Pod koniec roku indywidualne pokazy zrealizują w gdańskiej galerii Dominika Olszowy, Piotr Łakomy, którego Fałda, kuratorowana przez Dorotę Michalską, podejmować będzie refleksję nad naturą współczesnej ceramiki, zestawiając proces jej powstawania z procesami geomorficznymi, a także Marek Rogulski, którego retrospektywę wykuratoruje Anna Markowska. Oprócz projektów solo w GGM zobaczymy też wspólną wystawę duetu/pojedynczego malarskiego superorganizmu Oleg&Kaśka oraz Zofii Pałuchy, a także kuratorowaną przez Annę Batko wystawę zbiorową Jutro byliśmy nawet szczęśliwi, stworzoną we współpracy z Muzeum Kultury Romów w Warszawie. Opowie ona o historii polskich Romów i ich hybrydycznej tożsamości, ale też figurze „Cygana” i jej emanacjach w tak różnych tekstach kultury jak Bolek i Lolek i malarstwo Henryka Siemiradzkiego.
Sekrety
styczeń 2021
12. Narracje: Gdańsk 2080. Kongres Futurologiczny
listopad 2021
Jednym z wydarzeń, których organizację pandemia w ubiegłym roku udaremniła, stała się kolejna edycja gdańskich Narracji, współorganizowanych przez Instytut Kultury Miejskiej i GGM. Ale co się odwlecze, to (odpukać) nie uciecze. Futurologiczna edycja festiwalu pod hasłem Gdańsk 2080. Kongres Futurologiczny, kuratorowana przez Piotra Sikorę i Karinę Kottovą, przeniesiona została więc na listopad tego roku. Zlokalizowana będzie tym razem we Wrzeszczu Dolnym, gdzie zobaczymy prace artystek i artystów przede wszystkim z Czech i Polski, wybiegające w wyobrażone realia roku 2080 i przyjmujące optymistyczną perspektywę co do możliwości zatrzymania galopującej katastrofy klimatycznej. Póki co brak Narracji AD 2020 rekompensuje przystosowany do pandemicznych realiów projekt Sekrety, również rozgrywający się w przestrzeni miejskiej, choć oparty na odsłanianych pojedynczo, nieraz dyskretnych, ukrytych pracach. Kolejne spośród nich ujawniane będą jeszcze przez cały styczeń.
Elżbieta Jabłońska, Znikając
marzec-maj 2021
Rosemberg Sandoval
lipiec-sierpień 2021
Art and Science Meeting
wrzesień-grudzień 2021
Do odroczonych przez pandemię projektów należy też wystawa Elżbiety Jabłońskiej w gdańskiej Łaźni. W zaplanowanej obecnie na wiosnę ekspozycji artystka afirmować będzie tytułowe znikanie, stopniowe zamieranie i zacieranie po sobie śladów. Perspektywa ta, bliska myśli buddyjskiej i obecnej w niej logiki absolutnie sprzecznej samotożsamości, związana jest w przypadku artystki z dosłownym zdystansowaniem się od świata kompulsywnej produkcji i działania poprzez zamieszanie w ustronnym domu nad rzeką, w Kozielcu nad Wisłą. Miejsce to odegra w gdańskiej wystawie sporą rolę, jako że połączona ona będzie z programem rezydencji w Kozielcu właśnie. Poza tym w Łaźni zobaczymy też nowe wystawy w ramach długofalowych projektów realizowanych przez instytucję. W ramach międzynarodowego programu Cities on the Edge, łączącego ośrodki usytuowane geograficznie „na krawędzi”, w którym miasto Gdańsk uczestniczy od 2008 roku, odbędzie się latem wystawa kolumbijskiego artysty Rosemberga Sandovala. Jesienią i zimą zobaczymy natomiast kolejną odsłonę projektu Art and Science Meeting. Jego kuratorką będzie Nina Czegledy, artystka, kuratorka i pedagożka, a prezentowane realizacje krążyć będą wokół różnorodności doznań zmysłowych.
Gorzów Wielkopolski
Konrad Żukowski, Jan Eustachy Wolski
5 lutego – 21 marca
Szaweł Płóciennik
26 marca – 25 kwietnia
Jana Shostak
15 października – 21 listopada
Program Miejskiego Ośrodka Sztuki w Gorzowie Wielkopolskim opierać się będzie w tym roku przede wszystkim na wystawach młodych artystów i artystek. Nie znamy jeszcze wielu szczegółów na ich temat, ale w pierwszej kolejności po zakończeniu lockdownu spodziewać się możemy wspólnego pokazu dwóch malarzy z Krakowa, Konrada Żukowskiego i Jana Eustachego Wolskiego. W kolejnych miesiącach solowe wystawy zaprezentują w Gorzowie m.in. Szaweł Płóciennik oraz Jana Shostak.
Jelenia Góra
Agata Zbylut
luty-marzec 2021
Ryszard Górecki, SF
kwiecień-maj 2021
Made [in] ready – rzeczy, działania, symbole
październik-listopad 2021
Jeleniogórskie BWA na początku tego roku pokaże między innymi solową wystawę Agaty Zbylut pod roboczym tytułem Pamiętaj o obietnicy lepszego jutra. Zbierająca instalacje, obiekty, wideo czy fotografie z kilku różnych cykli ekspozycja dotyczyć będzie problemu hejtu i szeroko pojętej sytuacji kobiet w dzisiejszym społeczeństwie. Wiosną z kolei w Karkonoszach zobaczymy kolejną odsłonę wystawienniczego tournée Ryszarda Góreckiego, przygotowaną we współpracy z całym szeregiem innych instytucji: Galerią Bielską BWA, Muzeum Narodowym w Szczecinie, toruńską Wozownią, Galerią Sztuki Arttrakt we Wrocławiu, Brandenburskim Muzeum Sztuki Współczesnej w Cottbus oraz BWA Zielona Góra. Współpraca na linii Jelenia Góra-Szczecin zaowocuje też jesienią prezentacją wystawy Made [in] ready – rzeczy, działania, symbole, prezentującej prace pedagogów, absolwentów i studentów Pracowni Działań Audiowizualnych i Performatywnych Akademii Sztuki.
Kalisz
Galeria Sztuki im. Jana Tarasina
Wystawa laureatów i finalistów Międzynarodowego Konkursu na Eksperyment w Sztukach Wizualnych – Próba 4
do 28 stycznia
Przestrzenna czułość dźwięku
11 lutego – 27 marca
Początek roku w Kaliszu upływa pod znakiem prezentacji prac laureatów i finalistów Międzynarodowego Konkursu na Eksperyment w Sztukach Wizualnych – Próba 4, którą można będzie zobaczyć jeszcze do 28 stycznia. Na podium konkursu znaleźli się w tym roku Lukas Keysell (nagroda główna) i Dominik Ritszel (nagrody Galerii Sztuki im. Jana Tarasina i BWA Tarnów), a wśród wyróżnionych m.in. Monika Drożyńska. W lutym Galeria Sztuki im. Jana Tarasina planuje natomiast zaprezentować zbiorową wystawę Przestrzenna czułość dźwięku, na której znajdą się prace twórców zajmujących się powiązaniem tytułowych dźwięku i przestrzeni, od Katarzyny Krakowiak po kolektyw panGenerator.
Katowice
Kościół Nihilistów
luty-marzec 2021
Waldemar Węgrzyn
luty 2021
Kiedy dojrzeją porzeczki? Świat ilustracji Joanny Concejo
kwiecień-czerwiec 2021
Guilty pleasure – ukryte przyjemności
sierpień 2021
Swój jubileusz w tym roku obchodzi także katowicka ASP, która jako samodzielna uczelnia (wcześniej terytorium lenne akademii krakowskiej) działa od dwudziestu lat. Z obchodami rocznicy wiązać się będą wystawy w Rondzie Sztuki, które pokaże wystawy indywidualne artystów takich jak Waldemar Węgrzyn i Antoni Cygan, jak i prezentacje przekrojowe, dotyczące dwudziestoletniego dorobku m.in. pracowni multimedialnej na ASP. Nie cały program będzie jednak rzecz jasna skupiony wokół katowickiej uczelni. Na początku roku w Rondzie Sztuki zobaczymy wystawę wrocławskiej formacji Kościół Nihilistów, tworzonej przez Justynę Baśnik Andrzejewską, Pawła Baśnika i Jędrzeja Sierpińskiego, znanych m.in. jako twórcy stojący za Bezimiennym. W katowickiej galerii zobaczymy także solowy pokaz Joanny Concejo, ilustratorki regularnie współpracującej z Olgą Tokarczuk, z którą wspólnie wydała książkę Zagubiona dusza. Nie zabraknie także zwyczajowego akcentu muzycznego, tym razem pod postacią wystawy traktującej o muzycznych guilty pleasures, z udziałem m.in. Wilhelma Sasnala, Dominiki Olszowy i Tomasza Kręcickiego.
Język geometrii. Trwałość sztuki
wrzesień-październik 2021
Opawska Szkoła Fotografii
październik-listopad 2021
Ostatnio wybór z kolekcji abstrakcji geometrycznej powstałej jako pokłosie organizowanych pod okiem Bożeny Kowalskiej Plenerów dla Artystów Posługujących się Językiem Geometrii oglądać mogliśmy w radomskim MCSW Elektrownia, w tym roku zaś opartą po części właśnie na radomskich zbiorach, ale i nowych pracach wystawę podsumowującą wszystkie 36 edycji plenerów zaprezentuje BWA Katowice. Jesienią katowicka galeria pokaże też wystawę artystów związanych z jedną z najbardziej cenionych uczelni fotograficznych w Europie – Instytutem Fotografii Artystycznej w Opawie. W tegorocznym programie nie zabraknie także zwyczajowych pokazów indywidualnych w Małej Przestrzeni BWA, gdzie zobaczymy prace Wiktorii Walendzik, Michaliny Bigaj i Mikołaja Spaczyńskiego.
Kraków
Rafał Milach, Czarne morze betonu
Co robi zdjęcie?
jesień 2021
Tu zaszła zmiana
jesień 2021
Muzeum Fotografii w Krakowie w tym roku zaprezentuje m.in. cykl Rafała Milacha Czarne morze betonu, opowiadający o Ukrainie pomiędzy dwoma rewolucjami – Pomarańczową i tą na Majdanie Niezależności. Gwoździem tegorocznego programu muzeum będzie jednak otwarcie jego nowej siedziby przy ulicy Rakowickiej 22a. Przygotowana na otwarcie wystawa Co robi zdjęcie?, kuratorowana przez Dominika Kuryłka z zespołem, pokazywać ma jednocześnie historię fotografii, jej teraźniejszość i przyszłość. Zobaczymy na niej zarówno muzealia ze zbiorów instytucji – odbitki i albumy fotograficzne, szklane klisze, negatywy oraz sprzęt fotograficzny – jak i prace współczesnych fotografów i fotografek, jak Anna Orłowska i Kuba Dąbrowski. Drugą wystawą przygotowaną na otwarcie nowej siedziby będzie kuratorowana przez Monikę Kozień ekspozycja Tu zaszła zmiana. Skupi się ona na przełomie, a w zasadzie przełomach XX i XXI wieku – na poziomie politycznym, wizualnym i technologicznym, na polu fotografii oznaczającym przejście ze świata analogowego w cyfrowy.
Bartek Materka
1 kwartał 2021
Nową, w tym wypadku tymczasową siedzibę zyska w tym roku także Bunkier Sztuki, który na czas remontu przeniesie się do ulokowanego przy krakowskim Rynku Głównym Pałacu Potockich (nomen omen). Dokładne plany wystawiennicze Bunkra pozostają jeszcze nie do końca sprecyzowane, na początku roku możemy jednak spodziewać się solowej wystawy malarstwa Bartka Materki, nieco później zaś ekspozycji poświęconej Krzysztofowi Pendereckiemu.
Moc muzeum
do 5 kwietnia 2021
Polskie style narodowe 1890-1914
2 lipca 2021 – 2 stycznia 2022
Pierwsza noworoczna propozycja Muzeum Narodowego w Krakowie dostępna jest co prawda w tym momencie w formie oprowadzania wirtualnego, jednak w tym przypadku zdecydowanie polecamy zaczekać na jej fizyczne udostępnienie. Wystawa Moc muzeum, przygotowana przez zespół Działu Edukacji MNK, to bowiem rzecz o samym doświadczeniu muzealnym, pomyślana jako dziejący się na żywo ekspozycyjny eksperyment i badanie dotyczące odbioru muzealnych eksponatów. Jej autorki i autorzy postanowili przyjrzeć się m.in. temu jak zmienia się odbiór wystawy w zależności od predyspozycji, wiedzy i wrażliwości widza, ale też sposobu prezentacji, od zestawień prac po sposób oświetlenia i oprawę dźwiękową.
W tym roku krakowskie Muzeum Narodowe rozpocznie też cykl monumentalnych wystaw, zaplanowany na najbliższe cztery lata, dotyczących oryginalnych wzorców modernizacyjnych w sztuce, dizajnie i architekturze polskiej XX i XXI wieku. Otiwrana na początku lipca pierwsza jej odsłona poświęcona będzie „stylom narodowym”, których żywo poszukiwano zwłaszcza w krajach Europy Środkowo-Wschodniej oraz Skandynawii około roku 1900. Wybiegać będzie ona również w teraźniejszość, wskazując na historyczne konteksty i precedensy dla współczesnych polskich projektów modernizacyjnych. Poza tym jesienią MNK zaprezentuje też odświeżoną odsłonę stałej ekspozycji sztuki współczesnej, kładącą spory nacisk na sztukę nie tylko XX, ale i XXI wieku i po raz pierwszy rozszerzoną też o przykłady sztuki użytkowej.
Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha
Wojtek Wieteska, Paradise 101
do 14 lutego
Botaniczne poszukiwania. Sztuka botaniczna w XXI wieku
do 28 lutego
Rok w Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha w Krakowie otwiera wystawa Paradise 101, podsumowująca blisko trzy dekady fotografowania i filmowania Japonii przez Wojtka Wieteskę, zbiegające się w czasie z erą Heisei, która przypada na czasy panowania cesarza Akihito. Druga z propozycji Mangghi na początek roku to trwająca do końca lutego wystawa Botaniczne poszukiwania. Sztuka botaniczna w XXI wieku, która na swój sposób podsumowuje liczne projekty muzeum skupione na relacjach pomiędzy naturą i kulturą w sztuce japońskiej i zachodniej, poświęcona roli roślin we współczesnej sztuce Europy i Japonii.
Lublin
Nigdy nie będziesz szła sama
do 30 kwietnia
O ile niektóre z instytucji nie formułują dalekosiężnych planów z powodu czystej ostrożności, lubelski Labirynt nie robi tego programowo. Od lat zaangażowana mniej lub bardziej w aktualne debaty społeczno-polityczne galeria od zeszłego roku, w obliczu nie tylko pandemii, ale przede wszystkim toczącej się na kilku frontach ideologicznej wojny prowadzonej przez partię rządzącą, wdraża w życie model reagującej na bieżąco instytucji krytycznej pełną parą. Tegoroczne plany Labiryntu zależne będą więc od dalszego rozwoju wypadków. Póki co do wiosny w galerii zobaczyć będzie można ewoluującą w czasie wystawę-manifest Nigdy nie będziesz szła sama, powstałą jako gest solidarności z protestującymi kobietami i rodzaj oddolnej dokumentacji ikonosfery Ogólnopolskiego Strajku Kobiet.
Bartłomiej Kiełbowicz, Sublimacja
do 27 lutego
Uchylmy ściany
19 marca – 7 maja
Wieża Bab²
28 maja – 30 lipca
Do bieżących realiów odnosi się też wystawa otwierająca rok w innej lubelskiej instytucji, Galerii Białej, czyli solowy pokaz Bartłomieja Kiełbowicza. W Sublimacji artysta na bieżąco komentuje życie nie tylko w czasach pandemii, ale i coraz mocniej podzielonym kraju, tworząc ironiczne pomniki nacjonalizmu, rasizmu i dyskryminacji. W kolejnych miesiącach Biała zaprezentuje też m.in. dwie wystawy zbiorowe. Planowana na maj ekspozycja Uchylmy ściany prezentować będzie depozyty oraz dary artystek i artystów zgromadzone w galerii w ciągu ponad trzech i pół dekady jej funkcjonowania, uzupełnione o nowe realizacje. Do początków galerii sięgać też będzie Wieża Bab², kontynuacja wystawy sprzed 35 lat, kuratorowana przez kierującą galerią od 1985 roku Annę Nawrot, w której wezmą udział wyłącznie artystki, m.in. Basia Bańda, Ewa Ciepielewska czy Ewa Zarzycka.
Łódź
Awangardowe muzeum
Celine Condorelli i Wendelien van Oldenborgh
Jasmina Cibic
Anton Vidokle
Prototypy: Podziemny nurt
Prototypy: Marek Sobczyk
Ziemia znów jest płaska
W ogólnokrajowym festiwalu jubileuszy będzie też uczestniczyć Muzeum Sztuki w Łodzi, obchodzące 90. rocznicę otwarcia dla publiczności stałej ekspozycji Międzynarodowej Kolekcji Sztuki Nowoczesnej grupy „a.r.”. Gwoździem rocznicowego programu będzie wystawa i publikacja Awangardowe muzeum, prezentująca początki łódzkiego muzeum na tle innych awangardowych inicjatyw redefiniujących myślenie o instytucjach jako miejscach służących nie tylko wystawianiu sztuki, ale też eksperymentowania z jej tworzeniem i postrzeganiem.
Kolekcja zbudowana na fundamencie położonym przez grupę „a.r.” będzie też punktem wyjścia dla wystawy Celine Condorelli i Wendelien van Oldenborgh, które odnosić się będą do ikonicznej Sali Neoplastycznej projektu Strzemińskiego. Do polityczności daru i manifestacji tzw. dyplomacji kulturalnej w przestrzeniach publicznych odnosić się będzie z kolei słoweńska artystka Jasmina Cibic. Do inspirujących awangardę teorii rosyjskiego kosmizmu w swojej wystawie sięgnie natomiast Anton Vidokle, artysta i twórca e-fluxa. Nie tylko kolekcja grupy „a.r.” będzie tematem tegorocznych wystaw – pod koniec roku zobaczymy również ekspozycję poświęconą dorobkowi Urszuli Czartoryskiej, twórczyni pionierskiej kolekcji fotografii w MSŁ.
Wokół kolekcji muzeum zbudowany jest też dobrze już znany publiczności cykl Prototypy. Tym razem w jego ramach zobaczymy nową prace Marka Sobczyka, odnoszącego się do dzieł podarowanych Muzeum Sztuki w 1981 roku przez Josepha Beuysa. Kolejna odsłona cyklu, zatytułowana Podziemny nurt, w kolekcji MSŁ szukać będzie z kolei rozwiązań współczesnych problemów z degradacją środowiska, przyglądając się przede wszystkim niewidocznym i zabetonowanym łódzkim rzekom. Poza rocznicowy program wykraczać będzie z kolei wystawa Ziemia znów jest płaska, która przyglądać się będzie rozwijającym się równolegle wierze w nieskończony naukowy i technologiczny postęp z jednej strony oraz mitom, myśleniu magicznemu i wyobraźni duchowej z drugiej.
Centralne Muzeum Włókiennictwa
Działy otwarte / Działy zamknięte
do 11 kwietnia
Także Centralne Muzeum Włókiennictwa w Łodzi rozpoczyna rok na nutę jubileuszową. Do kwietnia oglądać będzie można wystawę Działy otwarte / Działy zamknięte, która z okazji sześćdziesiątych urodzin CMWŁ podejmuje refleksję nad historią instytucji, specyfiką kolekcji i zmieniającą się rolą muzeów. Przy tej okazji współcześni artyści zajrzeli za drzwi muzealnych magazynów i poddali interpretacji jej zbiory. Wystawa osnuta wokół trzech wątków – tkaniny artystycznej, tkaniny przemysłowej i odzieży – przygotowana została przez główną kuratorkę muzeum, Martę Kowalewską, we współpracy z Marcinem Różycem, kuratorem i krytykiem mody, oraz artystkami Dominiką Krogulską-Czekalską i Małgorzatą Markiewicz.
Opole
Mateusz Choróbski, Czego nie zrobili barbarzyńcy
26 marca – 16 maja
Zbigniew Libera
3 września – 24 października
Na highlighty tegorocznego programu Galerii Sztuki Współczesnej w Opolu zapowiadają się dwie wystawy monograficzne. Wiosną w opolskiej galerii zobaczymy solową wystawę Mateusza Choróbskiego Czego nie zrobili barbarzyńcy. Opierać się ona będzie na pracach site-specific, łączących architektoniczny rozmach z minimalizmem środków i abstrakcyjność z realizmem poruszanych problemów. Jesienią z kolei w GSW zobaczymy retrospektywę Zbigniewa Libery, obejmującą prace od wczesnych realizacji z lat 80. po najnowsze wielkoformatowe fotografie stworzone specjalnie na te okazję.
Orońsko
Ursula von Rydingsvard
15 maja – 15 sierpnia
Joanna Przybyła, Dźwięk jako natura
4 września – 3 października
Rekonstrukcje – Polska-Izrael-Niemcy
16 października 2021 – 16 stycznia 2022
Na liście tegorocznych jubilatów znajduje się też Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku, obchodzące swoje czterdziestolecie i z tej okazji planujące nie tylko związane z rocznicą wystawy, ale i sympozja czy spotkania z artystami. Wystawienniczym daniem głównym będzie natomiast kuratorowana przez eks-dyrektorkę CRP i organizowana wespół z Muzeum Narodowym w Krakowie i Muzeum Łazienki Królewskie w Warszawie monografia Ursuli von Rydingsvard, amerykańskiej rzeźbiarki polskiego pochodzenia, nawiązującej w swoich pracach do tradycji ludowej przedwojennej Polski oraz sztuki Podhala. Jesienią w Orońsku zobaczymy przesuniętą z zeszłorocznego programu przez pandemię solową wystawę Joanny Przybyły, opartą na wielokanałowej instalacji dźwiękowej, osadzonej w architektonicznym kontekście i czerpiącej z gramatyki rysunku. Pod koniec roku odbędzie się też wystawa Rekonstrukcje – Polska-Izrael-Niemcy, kuratorowana przez Joannę Kiliszek i Sergio Edelszteina, prezentująca prace Moniki Sosnowskiej, Asty Gröting i Yael Efrati. Wszystkie trzy artystki skupią się na rekonstrukcji architektonicznej opartej na osobistych i zbiorowych wspomnieniach z pobytu w okolicach Orońska. Kolejne odsłony projektu będą miały miejsce w rodzinnych krajach Gröting i Efrati, czyli Niemczech i Izraelu.
Poznań
Dizajn. Wybór poznański
marzec-czerwiec 2021
Kongijczyków portret własny. Malarstwo kongijskiej 1960-1990
październik-grudzień 2021
Poznań niekoniecznie kojarzy się z bogatą tradycją w polu dizajnu, choć wkład twórców związanych ze stolicą Wielkopolski w historię polskiego projektowania jest niebagatelny. Dzieła Joanny Leciejewskiej, Bartłomieja Pawlaka, eksperymenty meblarskie z lat 50. Rajmunda Hałasy czy unikatowe projekty powstałe z myślą o konkretnych miejscach, jak meble Romana Machowiaka dla Centrum Kultury Zamek, prezentować będzie wystawa Dizajn. Wybór poznański w tej właśnie instytucji, kuratorowana przez Czesławę Freilich i zaplanowana na wiosnę. Jesienią z kolei zobaczymy wystawę Kongijczyków portret własny prezentującą malarstwo z postkolonialnego Konga od początku lat 60. do końca 90. W tym roku w CK Zamek spodziewać się też możemy odroczonej przez pandemię premiery pierwszego pełnego metrażu Izabelli Gustowskiej Bezwzględne cechy podobieństwa.
Hommage à Stanisław Fijałkowski
21 stycznia – 31 marca
Ewa Kuryluk, Żółty po raz ostatni
25 maja – 31 sierpnia
Galeria EGO rok rozpocznie wystawą poświęconą zmarłemu niedawno malarzowi, grafikowi i rysownikowi Stanisławowi Fijałkowskiemu, w swoich pracach kontynuującemu myśl teoretyczną Władysława Strzemińskiego. Pod koniec maja planowane jest z kolei otwarcie indywidualnej wystawy Ewy Kuryluk Żółty po raz ostatni, na której zgodnie z tytułową deklaracją artystka domknie rozpoczęty jeszcze w roku 2000 okres żółtych instalacji poświęconych historii swojej rodziny.
Marlon de Azambuja, Caminar la noche
marzec-kwiecień 2021
We are always in danger of magic
maj-czerwiec 2021
Piotr Bosacki, Michał Smandek
listopad-grudzień 2021
Wiosną Galeria Rodríguez zaprezentuje kolejną wystawę brazylijskiego artysty Marlona de Azambuja. Caminar la noche będzie projektem stworzonym specjalnie z myślą o przestrzeni poznańskiej galerii, zadającym pytania o znaczenie takich pojęć jak egzotyka czy podział na kulturę i naturę. W maju galeria zaprezentuje zbiorową wystawę pod zaczerpniętym z wiersza Emily Dickinson tytule We are always in danger of magic, z pracami artystów, których łączy odnajdywanie mocy i poetyki w wykorzystywanych gotowych przedmiotach. Rok poznańska galeria zajmie pokazem dwójki polskich artystów, Piotra Bosackiego i Michała Smandka.
Magdalena Abakanowicz, Jesteśmy strukturami włóknistymi
20 czerwca – 26 września
Vilhelm Hammershøi, Światło i cisza
21 listopada 2021 – 23 stycznia 2022
Uniwersytet Artystyczny w Poznaniu zyskał ostatnio patronkę – z okazji nadania UAP-owi imienia Magdaleny Abakanowicz poznańskie Muzeum Narodowe zaprezentuje latem monograficzną wystawę rzeźbiarki. Motywem przewodnim ekspozycji Jesteśmy strukturami włóknistymi będzie kluczowa dla dorobku Abakanowicz refleksja nad kondycją współczesnego człowieka i jego związku z naturą. Poza rzeźbami wykorzystującymi charakterystyczne dla artystki materiały, czyli worki jutowe, sznury i tkaniny, na wystawie znajdą się też archiwalne dokumenty związane z twórczością i pracą dydaktyczną Abakanowicz. Pod koniec roku Muzeum Narodowe zaprezentuje z kolei obszerną monograficzną wystawę jednego z czołowych europejskich malarzy przełomu XIX i XX wieku, Vilhelma Hammershøia, na której obok m.in. charakterystycznych obrazów pustych wnętrz znajdą się też rzadko pokazywane akwarele i rysunki, a także fotografie.
Radom
Mazowieckie Centrum Sztuki Współczesnej Elektrownia
Ryszard Waśko, Obrazy
5 marca – 25 kwietnia
Pendzle + dłutko
9 lipca – 12 września
Piotr Lutyński
8 października – 12 grudnia
W pierwszej połowie roku kluczowym punktem programu MCSW Elektrownia w Radomiu będzie największa jak dotąd wystawa Ryszarda Waśki, wywodzącego się z łódzkiej neoawangardy współtwórcy Warsztatu Formy Filmowej. Na radomskiej wystawie, kuratorowanej przez Andrzeja Paruzela i córkę artysty Łucję Waśko, zobaczymy jednak przede wszystkim przekrojowy wybór obrazów Waśki z okresu blisko czterdziestu lat. Znajdą się wśród nich geometryczne kompozycje z lat 70. i 80., powstałe przy użyciu sadzy, złota czy położonych na płótno sypkich pigmentów, późniejsze podwójne obrazy z cyklu Timeline, które w jednej części przedstawiają zsolaryzowany obraz telewizyjny, a w drugiej jednozdaniowy komentarz, czy też ekspresyjne, wielkoformatowe płótna. Latem w Radomiu zobaczymy z kolei kuratorowaną przez Waldemara Baraniewskiego wystawę Pendzle + dłutko z pracami Roberta Maciejuka, Pawła Susida, Ryszarda Grzyba, Włodzimierza Zakrzewskiego, Tomasza Tatarczyka, Tomasza Ciecierskiego i Krzysztofa Bednarskiego. Rok w MCSW zamknie z kolei indywidualna wystawa Piotra Lutyńskiego.
Szczecin
Co sobie kto na swój temat wymyśli
do 28 lutego
Martina Smutná
kwiecień-czerwiec 2021
Panika w oczku wodnym
czerwiec 2021
Daniel Rycharski, Władysław Hasior
lato 2021
Yuriko Sasaoka
2. połowa 2021
Trafostacja Sztuki rok otwiera monumentalną wystawą przygotowaną przez Stanisława Rukszę i zespół TRAFO, poświęconą tożsamości samego Szczecina, opowieściom i legendom, z których utkana została współczesna tożsamość miasta należącego do „Ziem Odzyskanych”. Na ekspozycji pod zaczerpniętym z powieści Bambino szczecińskiej pisarki i naukowczyni Ingi Iwasiów tytułem Co sobie kto na swój temat wymyśli znajdą się prace blisko pięćdziesiątki artystek i artystów na różne sposoby ze Szczecinem związanych. W kolejnych miesiącach w galerii zobaczymy m.in. kuratorowaną przez Darię Grabowską Panikę w oczku wodnym z pracami Cyryla Polaczka, Marty Krześlak i Jana Możdżyńskiego, prezentującą wizję postapokalipsy w skali mikro, widzianą oczami małych rybek żyjących w tytułowym oczku wodnym, oraz przygotowaną przez tę samą kuratorkę pierwszą polską wystawę młodej czeskiej malarki Martiny Smutnej. Solowej wystawy w TRAFO, kuratorowanej przez Pawła Pachciarka, doczeka się też Yuriko Sasaoka, której prace rodzima publiczność poznać mogła w ramach polsko-japońskiego projektu Celebration w 2019 roku. W tym roku szczecińska galeria zaprezentuje tez podwójną wystawę zderzającą dwa spojrzenia na prowincję w polskiej sztuce – z jednej strony Daniela Rycharskiego, z drugiej Władysława Hasiora.
Toruń
Lustra. Odbicia, refleksy i skazy
22 stycznia – 21 marca
Łukasz Gierlak, Rany cięte
Iwona Demko
26 lutego – 26 marca
Horacy Muszyński
grudzień 2021
Po zakończeniu trwających aktualnie w zamrożeniu wystaw, 22 stycznia toruńska Wozownia zaprezentuje zbiorową wystawę Lustra. Odbicia, refleksy i skazy. Kuratorowana przez Sebastiana Dudzika wystawa krążyć będzie wokół symbolicznej figury lustra. W tym samym czasie otworzy się też solowa wystawa Łukasza Gierlaka Rany cięte, skupiona na zjawiskach umykającym ludzkiej uwadze, zadając przy tym pytanie, czy przeoczenie faktycznie jest czymś negatywnym. W kolejnych miesiącach Wozownia tradycyjnie skupiać się będzie przede wszystkim na prezentacjach indywidualnych rodzimych artystek i artystów. Wśród nich warto zwrócić uwagę zwłaszcza na planowaną na koniec lutego wystawę Iwony Demko, kuratorowaną przez Martę Smolińską, a także zamykającą tegoroczny program ekspozycję Horacego Muszyńskiego.
Warszawa
Henryk Streng / Marek Włodarski i modernizm żydowsko-polski
5 lutego – 9 maja
Agnieszka Polska, Plan Tysiącletni
2 lipca – 19 września
13. Warszawa w Budowie
Po wydanej w 2019 roku książce na temat Henryka Strenga / Marka Włodarskiego Piotr Słodkowski przygotuje dopełniającą ją wystawę w Muzeum Sztuki Nowoczesnej, otwieraną na początku lutego. Henryk Streng / Marek Włodarski i modernizm żydowsko-polski będzie jednak nie tylko opowieścią o jednym artyście, twórcy oryginalnego wydania modernizmu i zarazem nieortodoksyjnym socrealiście, ale też o szerokim spektrum sztuki społecznie zaangażowanej przełomu lat 40. i 50., bogactwie lokalnych adaptacji modernizmu i złożonej polsko-żydowsko-ukraińskiej tożsamości kulturowej wieloetnicznego Lwowa. Latem w MSN zobaczymy monograficzną wystawę Agnieszki Polskiej Plan Tysiącletni, na której znajdzie się nowa dwukanałowa instalacja wideo z akcją osadzoną w powojennym krajobrazie podlaskiej wsi, dotycząca ewolucji relacji człowieka i technologii.
Kolejna edycja Warszawy w Budowie, którą kuratorować będą Szymon Maliborski z Pawłem Brylskim, podobnie jak wyjątkowa odsłona pandemiczna, skupi się raczej na architekturze społecznej niż architekturze rozumianej jako budynki z betonu i szkła. Tegoroczna edycja, rozgrywająca się ponownie w siedzibie Muzeum nad Wisłą oraz w przestrzeni miasta, przyglądać się ma zasobom muzeum pod kątem ich użyteczności społecznej dla mieszkańców i mieszkanek Warszawy. Pandemia udaremniła w roku 2020 organizację konkursowej wystawy Artystycznej Podróży Hestii, zwyczajowo prezentowanej w siedzibie MSN, w tym roku czeka nas więc prezentacja podwójna – w czerwcu zobaczymy prace finalistek i finalistów dwóch edycji konkursu, a tym samym także podwójne rozdanie nagród.
Zachęta – Narodowa Galeria Sztuki
Rzeźba w poszukiwaniu miejsca
18 stycznia – 21 lutego
Maciej Salamon, Prace domowe
18 stycznia – 7 lutego
Joanna Rajkowska, Rhyzopolis
styczeń-maj 2021
Zimna rewolucja. Społeczeństwa Europy Środkowo-Wschodniej wobec socrealizmu, 1948–1959
kwiecień-lipiec 2021
Awangarda japońska
październik 2021 – styczeń 2022
Teresa Gierzyńska
listopad 2021 – styczeń 2022
Rok w Zachęcie otwiera monumentalna wystawa poświęcona medium rzeźby – kuratorowana przez Annę Marię Leśniewską Rzeźba w poszukiwaniu miejsca, obejmująca okres ostatnich sześćdziesięciu lat i blisko sto nazwisk, składających się na opowieść o ewolucji medium opowiadaną wieloma głosami i na różne sposoby, choć zasadniczo podążającą ewolucyjną ścieżką od zwartej bryły ku przestrzeni i od klasyki ku nowoczesności. Po odmrożeniu instytucji w Zachęcie zobaczymy też solową wystawę Macieja Salamona, kuratorowaną przez Magdę Kardasz. Na Pracach domowych znajdą się przede wszystkim owoce pandemicznej aktywności artysty, który, jak sam twierdzi, odzyskał w czasie lockdownu stłamszoną przez akademię naturalną przyjemność malowania i idąc w ślady Witkacego (a przy okazji ironicznie komentując sytuację ekonomiczną współczesnego artysty) założył Firmę Portretową M. Salamon.
Wśród monograficznych pokazów w Zachęcie zobaczymy w tym roku także przygotowaną przez Anetę Szyłak wystawę Joanny Rajkowskiej, a pod koniec roku kuratorowaną przez Joannę Kordjak ekspozycję Teresy Gierzyńskiej. Ta sama kuratorka w narodowej galerii zrealizuje też w tym roku wystawę Zimna rewolucja, opowiadającą o socrealizmach w Europie Środkowo-Wschodniej w latach 1948-1959, której przedsmakiem była zeszłoroczna konferencja naukowa pod tym samym tytułem. Jej stawką będzie polemika z utartym oglądem socrealizmu jako oderwanego od społecznych realiów spektaklu kreującego nową rzeczywistość, zaprezentowanie go w jego zaskakującej różnorodności i włączenie w procesy transformacji sztuki XX wieku. Na koniec roku Zachęta zaproponuje dalszą wycieczkę w kierunku wschodnim, w ramach kuratorowanej przez Marię Brewińską wystawy poświęconej awangardzie japońskiej.
Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN
Wilhelm Sasnal
27 maja – 3 stycznia 2022
Rok w Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN upłynie pod znakiem gwiazdorskiego duetu – w maju muzeum zaprezentuje monograficzną wystawę Wilhelma Sasnala, którą wykuratoruje Adam Szymczyk. Znajdą się na niej także zupełnie nowe obrazy stworzone na tę okazję, choć punktem wyjścia będą ikoniczne już obrazy bazujące na komiksie Arta Spiegelmana Maus oraz płótna przywołujące kadry z Shoah Claude’a Lanzmanna. Kontekstem dla wystawy Sasnala w POLIN będą jednak nie tylko obrazy i wydarzenia historyczne, ale i współczesne relacje polsko-żydowskie, to co wstydliwe i przemilczane.
Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski
Jacek Adamas
wiosna 2021
Codzienne formy oporu
Project Room 2021
W programie Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski coraz wyraźniej w tym roku daje o sobie znać wizja programowa Piotra Bernatowicza. Aktualnie zamrożona pozostaje we wnętrzach zamku wystawa Ludwiki Ogorzelec, z kolei na higlightową wystawę indywidualną roku zapowiada się – co musiało się prędzej czy później wydarzyć – pokaz czołowego (a złośliwi powiedzieliby, że jedynego) reprezentanta konserwatywnej sztuki krytycznej, czyli Jacka Adamasa. Na drugą nóżkę CSW zaproponuje będącą podsumowaniem projektu rezydencyjnego wystawę Codzienne formy oporu, kuratorowaną przez Ikę Sienkiewicz-Nowacką i prezentującą prace artystów palestyńskich oraz polskich artystek, które w Palestynie przebywały na rezydencjach. Z programu zamku nie zniknie Project Room, choć tegoroczna edycja, startująca latem, opierać się będzie na nieco innych niż dotąd założeniach i zamiast systemu nominacji jej uczestnicy i uczestniczki wyłonione zostaną w ramach otwartego naboru. W (kolejnej) nowej formie powrócić ma również magazyn „Obieg”, nie tylko online, ale i w druku.
48: Kolekcja Galerii Studio w Warszawie
styczeń-marzec 2021
Rozspojone
kwiecień-maj 2021
TRANS: 11.603
maj – czerwiec 2021
Tomasz Ciecierski
wrzesień-listopad 2021
Alicja Bielawska i Barbara Falender
listopad-grudzień 2021
Rocznice nie muszą być okrągłe, żeby wokół nich organizować wystawy, co udowadnia Galeria Studio pokazem swojej kolekcji, Tytułowa liczba 48 oznacza lata, jakie minęły od jej założenia, sporo czasu minęło również od ostatnich wystaw zbiorów galerii. Najnowsza prezentacja daje wgląd nie tylko w ewolucję samej sztuki od lat 70. do dziś, ale też kryteriów jej oceny. Wiosną Studio zaprezentuje kuratorowaną przez Arkadiusza Półtoraka wystawę Rozspojone, odwołującą się do sytuacji zaniku społecznych więzi, analizowanej w dwóch kontekstach historycznych i geograficznych – w momencie rozpadu bloku wschodniego oraz upadku arabskiej wiosny w Egipcie. Następnie w maju zobaczymy w Studio kuratorowaną przez Inés R. Artolę wystawę TRANS: 11.603. Jej tajemniczy tytuł określa odległość między Warszawą a Limą, na wystawie znajdą się bowiem prace artystów spotkanych przez kuratorkę podczas rezydencji w stolicy Peru. Jesienią w Studio zobaczymy przygotowaną przez Dorotę Jarecką wystawę Tomasza Ciecierskiego, na której najnowsze monumentalne prace malarza zestawione zostaną z pracami na papierze i obrazami z kolekcji galerii, a także wspólny pokaz rzeźbiarek reprezentujących dwa pokolenia i podejścia do medium – Barbary Falender i Alicji Bielawskiej.
Czysty kryształ
lipiec-sierpień 2021
Wystawa o Galerii Krzywe Koło
wrzesień-październik 2021
Kluczowe wystawy tego roku w Galerii Promocyjnej zobaczymy latem i jesienią. W lipcu otworzy się kuratorowany przez duet Dzidy Czysty kryształ – wystawa ożywiająca legendę o zaginionej Atlantydzie i inne mity o końcu cywilizacji, stanowiące ramę do mitologizowania współczesnych wydarzeń społeczno-politycznych i opowieści o problemach fake newsów, teorii spiskowych, i nowoplemiennych grup na internetowych forach. Jesienią zobaczymy natomiast przygotowaną przez Ewę Tatar wystawę poświęconą historii Galerii Krzywe Koło, w latach w latach 1956-1965 stanowiącej, obok krakowskich Krzysztoforów, kluczowy ośrodek sztuki prowadzony przez artystów. Zrekonstruuje ona pejzażu intelektualnego Klubu Krzywego Koła i Galerii Krzywego Koła skupiając się zwłaszcza na wątkach kryzysu ekologicznego czy poszukiwania nowych zasad organizacji życia społecznego.
Konfrontacje i Argumenty. Sztuka nowoczesna według założeń Galerii Krzywe Koło
marzec-kwiecień 2021
Historia Krzywego Koła stanie się także kanwą dla planowanej na wiosnę wystawy w Fundacji Stefana Gierowskiego, której koncepcję przygotował Janusz Zagrodzki. Jej osią będą prace dwunastu artystów biorących udział w prezentacji Konfrontacje 1960. Malarstwo. Rzeźba podczas obrad VII Międzynarodowego Kongresu Krytyków Sztuki, uzupełnionych także o dzieła powstające w kolejnych dekadach oraz prolog wprowadzający w źródła nowoczesności, do których odwoływali się twórcy programu galerii.
Fałszywy uśmiech. Język spekulacji w fotografii chorwackiej
do 5 marca
Tapta
kwiecień-maj 2021
Kocham w życiu trzy rzeczy: samochód, alkohol i marynarzy . Nieopowiedziane historie studentek ASP w Warszawie 1918—1939
18 czerwca – 15 września
Siostry
październik-listopad 2021
Przez najbliższe dwa miesiące w Fundacji Arton będzie jeszcze można zobaczyć przygotowaną przez kuratorki Sandrę Križić Roban i Jelenę Pašić z Office for Photography w Zagrzebiu wystawę Fałszywy uśmiech. Język spekulacji w fotografii chorwackiej, prezentującą prace czołowych chorwackich artystów lat 70., posługujących się przede wszystkim medium fotografii i wprowadzających jej rozumienie jako odrębnego spekulatywno-poetyckiego języka. Wiosną w galerii zobaczymy wystawę Tapty, czyli Marii Wierusz-Kowalskiej, mieszkającej w Brukseli, gdzie w latach 60. stała się jedną z kluczowych artystek nowego pokolenia, tworząc przede wszystkim monumentalne tekstylne rzeźby-obiekty.
Na ten rok Arton szykuje też dwa projekty we współpracy z lokalem_30. W czerwcu otworzy się wystawa o malowniczym tytule Kocham w życiu trzy rzeczy: samochód, alkohol i marynarzy, przygotowana przez studentki Wydziału Zarządzania Kulturą Wizualną w efekcie kwerendy w uczelnianych archiwach. Studentki badały zachowane teczki aż aż 926 (!) studentek ASP z okresu międzywojnia, z których tylko niektórym dane było zapisać się w historii sztuki. Wystawa ma być próbą dotarcia do ich dalszych losów i rewizji dorobku. Drugim efektem kolaboracji będzie wystawa Siostry, kuratorowana przez Marikę Kuźmicz wespół z Agnieszką Rayzacher, która prezentować będzie dorobek sióstr Alicji i Bożeny Wahl, malarek, rysowniczek, scenografek i animatorek stołecznej sceny artystycznej 2. połowy XX wieku.
Ciotka Kena
29 stycznia – 27 marca
Poganki
9 kwietnia – 5 czerwca
Poza dwoma kolaborcjami z Artonem w lokalu_30 kroją się na ten rok jeszcze dwie mocne wystawy. Pod koniec stycznia otworzy się Ciotka Kena – wystawa planowana na rok ubiegły, która w efekcie wydarzeń ostatnich miesięcy nie tylko się opóźniła, ale ewoluowała. Punktem wyjścia będzie dla niej tytułowa praca Zbigniewa Libery i szerzej – część jego dorobku wpisująca się w myśl feministyczną. Liberze towarzyszyć będą młodsi koledzy po fachu: Jan Możdżyński, Paweł Żukowski czy Patryk Różycki, a więc artyści, którym bliski jest feminizm jako dążenie do równości wszystkich osób i istot, niezależnie od płci. Wiosną galeria zaprezentuje natomiast wystawę Poganki, której tytuł zainspirowany został powieścią Narcyzy Żmichowskiej uważaną za pierwszy polski utwór opowiadający o miłości dwóch kobiet.
Jesteś w trybie incognito. Cross-dressing i domowe sesje fotograficzne
czerwiec-wrzesień 2021
Highlightem programu Instytutu Fotografii Fort na ten rok jest planowana na lato wystawa Jesteś w trybie incognito. Cross-dressing i domowe sesje fotograficzne, kuratorowana przez Katarzynę Karwańską, z udziałem m.in. Filipki Rutkowskiej, Belli Ćwir, Ryszarda Kisiela, Zbigniewa Libery i Tomasza Machcińskiego. Znajdą się na niej fotografie i krótkie filmy, na których artyści i ich modele wcielają się w role kobiece, a fotografia staje się niejako dowodem potwierdzającym istnienie ich wewnętrznej dziewczyny. Otwierać ją będzie zbiór fotografii pochodzących z tzw. Casa Susanna w miasteczku Hunter w stanie New Jork, wykonywanych w ścisłej tajemnicy jeszcze w latach 50., gdy cross-dressing mężczyzn w wielu stanach USA był karany.
Ewa Bloom Kwiatkowska
22 stycznia – 26 lutego
Robert Kuśmirowski
maj 2021
W Galerii XX1 na pod koniec stycznia otworzy się kuratorowana przez Grzegorza Borkowskiego wystawa, a właściwie instalacja performatywna Ewy Bloom Kwiatkowskiej. Wiosną w galerii zobaczymy natomiast nowy projekt Roberta Kuśmirowskiego, który wykreuje w oknach galerii możliwe do oglądania z zewnątrz przestrzenie życiowe dwóch współczesnych wycofanych społecznie singli, którzy nawet nie wiedzą, że mieszkają o krok od siebie.
Wrocław
Międzynarodowy Festiwal Sztuki Zewnętrznej OUT OF STH VI: Chłonność przestrzeni
do 7 lutego
Hybrid-in
26 lutego – 16 maja
Nagi Nerw
28 maja – 3 października
Kod ceramiki
9 kwietnia – 27 czerwca
Pętla
30 kwietnia – 10 lipca
Przełom roku w BWA Wrocław upływa przede wszystkim na oczekiwaniu na możliwość otwarcia szóstej edycji Festiwalu Sztuki Zewnętrznej OUT OF STH. Jego wystawa główna Trzy to już tłum, przygotowana przez Michała Grzegorzka, Ankę Herbut i Gregora Różańskiego, przyglądać się będzie tymczasowym wspólnotom wytwarzanym przez fizyczną obecność w przestrzeni publicznej, dzisiejszym ulicom i dancefloorom. Pod koniec lutego otworzy się natomiast polsko-czesko-słowacka wystawa Hybrid-in opowiadająca o procesie nieustannej hybrydyzacji w kontekście wizualności środkowoeuropejskiej transformacji. Pod koniec maja zobaczymy wystawę Nagi Nerw organizowaną w ramach Studia Mistrzów (a w tym roku Mistrzyni) BWA Wrocław, którą prowadzi w tej edycji Joanna Rajkowska, która do współpracy zaprosiła osiemnaście uczestniczek i uczestników projektu.
W galerii Dizajn BWA Wrocław zobaczymy w tym roku m.in. wystawę Kod ceramiki, prezentującą spojrzenie na nowoczesne środowisko produkcyjne obiektów ceramicznych, wykorzystujące oprogramowanie komputerowe i drukarki 3D. W galerii SIC! zobaczymy z kolei wiosną wystawę Pętla, przyglądającą się jej architektoniczno-urbanistycznemu otoczeniu, czyli Kościuszkowskiej Dzielnicy Mieszkaniowej. Zaproszeni do niej artyści próbować będą zdiagnozować współczesne zjawiska społeczne w ścisłym nawiązaniu do historii i tożsamości miejsca.
Angelika Markul, Formuła czasu
kwiecień 2021
Slavs and Tatars, LONG LVIVE LVIV. СЛАВА ЗА БРЕСЛАВА
wrzesień 2021
Swoją pierwszą solową wystawę we Wrocławiu otworzy w kwietniu w OP ENHEIM Angelika Markul. Formuła czasu dotykać będzie zagadnień kruchości ludzkiego istnienia czy troski o środowisko naturalne w odniesieniu do tytułowej kategorii czasu. Przybierze ona formę immersyjnej instalacji multimedialnej site-specific, labiryntu doświadczeń gęsto usianego poetyckimi artefaktami sięgającymi prehistorii. Jesienią do wrocławskiej instytucji zawita natomiast kolektyw Slavs and Tatars – również ze swoją pierwszą w tym mieście wystawą i również o charakterze site-specific. Tym razem skupi się on na polsko-ukraińskiej historii, tradycji oraz aktualnych relacjach, odnosząc się także do lokalnego, czyli wrocławsko-lwowskiego kontekstu przesiedleńczego.
Z tej nocy będzie serce
5 lutego – 31 maja
Piotr Wyrzykowski
16 kwietnia – 30 sierpnia
Zdzisław Jurkiewicz, Zdarzenia
25 czerwca – 11 października
Kama Sokolnicka, Blask
wrzesień-grudzień 2021
Puck Verkade
19 listopada 2021 – 31 stycznia 2022
Pierwsza noworoczna wystawa Muzeum Współczesnego Wrocław zakorzeniona jest w całej siatce odniesień – jej tytuł, Z tej nocy będzie serce, pochodzi z wiersza Paula Celana, a konstrukcję i narrację zainspirował cykl fotograficzny Davida Wojnarowicza zatutułowany Artur Rimbaud. Kuratorowana przez Piotra Lisowskiego ekspozycja odwoływać się bowiem będzie do figury poety wyklętego przekładając ją na swój sposób na warunki świata sztuki i prezentując postawy artystyczne podważające normy społeczne, operujące strategiami subwersywnymi i sztuką zaangażowaną. W kolejnych miesiącach zobaczymy we wrocławskim muzeum szereg wystaw monograficznych. W kwietniu otworzy się wystawa Piotra Wyrzykowskiego, oparta na wykreowanej opowieści o młodym Beduinie, któremu przeszczepiono twarz tragicznie zmarłego Polaka – stanie się ona punktem wyjścia do rozważań o utracie i odzyskiwaniu tożsamości. Pod koniec czerwca otworzy się w MWW przygotowana we współpracy z Ośrodkiem Kultury i Sztuki we Wrocławiu i kuratorowana przez Marikę Kuźmicz wystawa Zdzisław Jurkiewicz. Zdarzenia, szeroko zakrojona pośmiertna ekspozycja klasyka wrocławskiej neoawangardy, stawiająca sobie za cel pełne zarysowanie i sproblematyzowanie dorobku artysty oraz jego umocowanie w międzynarodowym kontekście. Po odsłonie wrocławskiej, jesienią wystawa zaprezentowana zostanie także w Centrum Nauki i Sztuki Stara Kopalnia w Wałbrzychu.
Pod koniec roku zobaczymy w MWW projekt Kamy Sokolnickiej Blask, poświęcony surowej przestrzeni bunkra, w którym wciąż mieści się muzeum. W miejscu pozbawionym dopływu naturalnego światła artystka pokaże nowe obiekty i instalacje skoncentrowane na problematyce blasku i świecenia. W listopadzie otworzy się też solowa wystawa holenderskiej artystki Puck Verkade, która tak ciężkie i poważne tematy jak odpowiedzialność gatunkowa, spowodowane zmianami klimatu zaburzenia zdrowia psychicznego czy prawa reprodukcyjne podejmuje sięgając nierzadko po groteskę i slapstickowy humor pod postacią chociażby rapującej muchy w labiryncie frytek.
Moduł. Architektura Jana Szpakowicza
luty-kwiecień 2021
Brutalizm w Czechach
luty-kwiecień 2021
Aalto’s Japan
czerwiec-wrzesień 2021
Czasoprzestrzeń
październik-grudzień 2021
Muzeum Architektury we Wrocławiu na początku roku zaprezentuje pierwszą wystawę projektów i realizacji architekta Jana Szpakowicza, którego dorobek pozostaje w Polsce niemal nieznany. Kolejne propozycje muzeum wykraczać będą z kolei poza pole polskiej nowoczesności, prezentując wystawę na temat czeskiego wcielenia brutalizmu czy związków fińskiego klasyka Alvara Aalto z architekturą Japonii. Rok zamykać będzie wystawa Czasoprzestrzeń, prezentująca po raz pierwszy po niemal dwudziestu latach kolekcję sztuki współczesnej Muzeum Architektury, wyrosłej z idei Muzeum Sztuki Aktualnej Jerzego Ludwińskiego. Nawiązywać będzie ona do wystawy Współczesna plastyka związana z architekturą z 1977 roku, przyglądającej się formalno-ideowym zbieżnościom pomiędzy ówczesną sztuką i architekturą.
Zielona Góra
Potencja
18 stycznia – 7 lutego
Paweł Althamer i Przemek Matecki
12 marca – 5 kwietnia
Basia Bańda
14 maja – 6 czerwca
Karolina Wiktor
11 czerwca – 4 lipca
Misteria miłosne
19 listopada – 12 grudnia
Według aktualnych planów, pierwszą noworoczną wystawą zielonogórskiego BWA będzie kuratorowany przez Stacha Szabłowskiego pokaz trojga malarzy z Potencji. Po wystawie w Muzeum Jerke wspólne prace w Zielonej Górze zaprezentują z kolei w marcu Paweł Althamer i Przemek Matecki. Obchodzenie jubileuszy pracy twórczej to co prawda tradycja mocno pachnąca klimatami ZPAP-owskimi, jednak zdarzają się od tej reguły wyjątki – z okazji właśnie takiego jubileuszu (dwudziestoletniego) w maju solową wystawę w zielonogórskim BWA pokaże Basia Bańda. Latem w galerii zobaczymy natomiast nowe prace Karoliny Wiktor, a rok domknie m.in. wystawa Misteria miłosne kuratorowana przez Lawinię Rate, z udziałem takich artystek i artystów jak Liliana Piskorska czy Anna Baumgart, poświęcona próbie wyobrażenia sobie wielu możliwych wymiarów miłości.