NA DOBRY POCZĄTEK: 20 – 26 czerwca
OTWARCIE. Pawilon Czterech Kopuł, nowy oddział Muzeum Narodowego we Wrocławiu poświęcony sztuce współczesnej, otwiera się dla szerokiej publiczności już w najbliższą niedzielę (26.06). Budynek pawilonu zaprojektowany w 1912 roku przez jednego z najciekawszych architektów modernizmu, Hansa Poelziga, po latach wraca do swojej pierwotnej funkcji wystawienniczej. Premierowo pokazana zostanie wystawa stała z kolekcji MNWr, na którą składają się dzieła najwybitniejszych polskich twórców II poł. XX w. i współczesnych, jak Paweł Althamer, Mirosław Bałka, Władysław Hasior, Tadeusz Kantor, Katarzyna Kozyra, Alina Szapocznikow czy Jakub Julian Ziółkowski oraz artyści związani ze środowiskiem wrocławskim. Muzeum planuje również program wystaw czasowych – pod koniec sierpnia zaprezentowana zostanie tam Letnia Rezydencja. Kolekcja Marxa gościnnie we Wrocławiu wypożyczona na ten czas z muzeum Hamburger Bahnhof. Polecamy wizytę.
LIST W BUTELCE. We Wrocławiu nie można opuścić także solowego pokazu Gravity. Tymoteuszowi Karpowiczowi (25.06) Krzysztofa M. Bednarskiego w galerii Awangarda BWA Wrocław. Rzeźbiarz koncentruje się na siłach przyciągania, w jakich znajduje się on sam i jakie oddziałują na jego twórczość poprzez poezję, literaturę, kino czy teatr – nieprzypadkowo wystawa dedykowana jest Karpowiczowi, poecie, ostatniemu polskiemu moderniście, który badając granice możliwości języka pragnął zrealizować utopijny projekt pomieszczenia całości ludzkiego doświadczenia w słowie. W Awangardzie motywy obecne w twórczości Bednarskiego od lat, takie jak Moby Dick, przeplatają się z rekonstrukcjami jego działań site specific (Brzeg cienia, Pasaże słoneczne) i nowymi realizacjami (Melancholia). Wystawę należy traktować jako całość – egzystencjalny komunikat, który artysta wysyła w przestrzeń z nadzieją, iż zostanie kiedyś odczytany.
KOLEKTYWNIE. Najbliższy tydzień obfituje w otwarcia letnich festiwali – po raz kolejny w naszych zapowiedziach pojawia się stolica Dolnego Śląska. W najbliższy piątek ruszy czternasta edycja Przeglądu Sztuki SURVIVAL Warsztat pracy (25.06) prezentująca działania w przestrzeni miejskiej Wrocławia, tym razem – na terenie hali Fabryki Automatów Tokarskich. To przemysłowy kompleks powstały jeszcze w XIX w., który dziś funkcjonuje głównie jako relikt PRL-u. Przestrzeń kojarzona z etosem pracy kolektywnej nieprzypadkowo łączy się z motywem przewodnim tegorocznego festiwalu, czyli szeroko rozumianym zagadnieniu pracy. Obok interwencji artystycznych (m.in. LUXUS, Maciej Bączyk, Karina Marusińska) ważną rolę odegra Scena Dźwiękowa, w ramach której temat przepracowany zostanie z perspektywy historycznej i futurystycznej (m.in. RSS B0YS). Warto zwrócić również uwagę na bogaty program wydarzeń towarzyszących.
PEŁNE BRAKI. Kolejnym, niezwykle istotnym na wakacyjnej mapie wydarzeniem jest gdańska Alternativa pod tegorocznym hasłem Uszczerbki i straty (24.06). Trwający niemalże dwa miesiące festiwal koncentruje się alternatywnych ścieżkach sztuki i jej społecznej roli. Alternativa osadzona jest zarówno w lokalnym, jak i globalnym kontekście, poszukując relacji między współczesną praktyką artystyczną i kuratorską. Jak co roku, planowany jest bogaty program wystaw międzynarodowych oraz towarzyszących im akcji artystycznych, publikacji i spotkań. Wydarzenie zlokalizowane jest na terenie Stoczni Gdańskiej, a na wernisaż zapraszamy już w najbliższy piątek.
PŁYNNIE. Na festiwalowym szlaku nie może zabraknąć także szczecińskich inSPIRACJI, w tym roku odbywających się pod hasłem Oksydan (24.06), co w tłumaczeniu na język potoczny oznacza – wodę. Żywioł ten stał się tematem przewodnim festiwalu, zarówno w kontekstach symbolicznych, jak i duchowych, wskazując na wzajemne przenikania, przepływy między pozornie odległymi artystycznymi działaniami. Te założenia realizuje przede wszystkim wystawa główna festiwalu OKSYDAN. Po płynno-empatycznej stronie życia, gdzie będzie można zapoznać się z pracami m.in. Koji’ego Kamoji’ego, Izabelli Gustowskiej, Keda Olszewskiego czy Doroty Buczkowskiej. Zapowiada się metafizycznie.
EXEGI MONUMENTUM. Z kolei w czwartek rusza ósma edycja Festiwalu Sztuki w Przestrzeni Publicznej Otwarte Miasto w Lublinie (23.06). Kluczową figurą dla tegorocznej, kuratorowanej przez Stacha Szabłowskiego odsłony jest pomnik – jako podstawowe narzędzie do wypełniania fizycznej przestrzeni miasta treściami symbolicznymi. To swoisty “aktor” miejskiej przestrzeni, który nadaje dramaturgii kontekstom urbanistycznym, reprezentując – w teorii – zbiór wartości, z jakimi utożsamia się dana miejska społeczność. Inicjowane przez władze czy organizacje obywatelskie pomniki realizować mają pewien projekt ideologiczny, a nie twórczy. Tym razem jednak, w ramach Otwartego Miasta, artyści otrzymają moc sprawczą do powołania autorskiego zbioru nowych, tymczasowych pomników w przestrzeni Lublina.
SZALONE LATA. Czwartek w stolicy to święto dla zainteresowanych sceną artystyczną lat 70. W Fundacji Profile otwiera się wystawa Procedery sztuki lat 70., skoncentrowana na początkach performansu w Polsce. To moment, w którym zaczęto wychodzić poza klasyczne kanony modernizmu, otwierając sztukę na konteksty społeczne i polityczne. Artyści, ówcześnie działający poza oficjalnym obiegiem, dziś zaliczani są do klasyków neoawangardy: Andrzej Dłużniewski, Jarosław Kozłowski, Natalia LL, Józef Robakowski, Krzysztof Wodiczko to tylko niektóre z nazwisk, które pojawią się w Profilach. Z kolei w Fundacji Arton będzie można obejrzeć pokaz poświęcony twórczości Barbary Kozłowskiej Wszystko to możesz zobaczyć gdziekolwiek, jednej z najwybitniejszych postaci wrocławskiej awangardy lat 70., na której zobaczyć będzie można jej instalację Negatywy fikcji z 1976 roku. Kozłowska animowała autorską galerię Babel – niezależne miejsce spotkań artystów, uczestniczyła również w najważniejszych wydarzeniach tamtego okresu: Sympozjum Wrocław 70 i Zjazd Marzycieli w Elblągu w 1971 roku. Jej działania charakteryzowała efemeryczność: przyjmowały one formę performansów, happeningów czy ulotnych interwencji przestrzennych. Artystka pozostawiła po sobie jednak również liczne prace, poezję czy teksty teoretyczne – wystawa inauguruje prace Fundacji nad jej dotychczas nieuporządkowanym archiwum.
NOŚNIK. W czwartek będzie można też wstąpić do Bank Pekao Project Room w Zamku Ujazdowskim na wernisaż Krystiana Trutha Czaplickiego Odpisz tam, gdzie rosną poziokm (23.06). To parafraza tytułu słynnego filmu Ingmara Bergmana, który w niezwykle osobisty sposób opowiedział w nim o własnych egzystencjalnych obawach. Czaplicki odnosi to do standardów współczesności, gdzie wszystkie te emocje odnaleźć można w pamięci przeciętnego smartfona – urządzeniu, który ułatwić ma międzyludzką komunikację i który staje się centralnym elementem instalacji przygotowanej przez artystę w CSW.
EDUKACJA KRYTYCZNA. Po szeroko komentowanym zamknięciu pawilonu Emilia, MSN wciąż działa w przestrzeni przy Pańskiej. W najbliższy piątek szykuje się tam otwarcie ekspozycji Ćwiczenia z kreatywności (24.06), która porusza kwestie alternatywnych metod edukacji artystycznej, edukacji rozumianej jako międzyludzka, wspólnotowa forma działania umożliwiająca krytyczne uczenie się. To też głos we współczesnych debatach na temat zwrotu edukacyjnego w sztukach wizualnych czy urynkowienia kreatywności. Tytuł odwołuje się do nazwy kursu artystycznego prowadzonego w latach 70. przez Miklósa Erdély’ego i Dórę Maurer w Budapeszcie. Warto zwrócić uwagę na architekturę wystawy zaprojektowaną przez Tamása Kaszása odwołującą się do instalacji architektonicznej Poipoidrom Roberta Filliou i Joachima Pfeufera, która swoją formą odzwierciedlać miała kolejne etapy procesu twórczego.
ZNACZENIA. Z Warszawy przenosimy się do Krakowa, a konkretniej do MOCAK-u. Od tego tygodnia będzie tam można oglądać nową wystawę Martwa natura. Portret psychologiczny (23.06) autorstwa rosyjskiej artystki Olgi Kisselevy. Zaprezentowane na niej serie fotograficzno-tekstowe: Nie-rozmaite historie oraz Hiper-rzeczywistość wykorzystują zaaranżowane produkty spożywcze i przedmioty codziennego użytku. W obu cyklach artystka obrazy lub przedstawione na nich obiekty poddaje psychologicznej lub socjologicznej analizie, kierując widza na zupełnie nowe ścieżki interpretacyjne.
KLASYCZNY MOTYW. Już od dziś w PGSie będzie można zobaczyć wystawę Wśród twarzy (20.06), grupowy pokaz piętnastu uczestników konkursu Artystyczna Podróż Hestii. Znane z poprzednich edycji prace mieszają się tu z nowymi propozycjami, które koncentrują się wokół motywu twarzy jako źródła inspiracji. Wśród artystów, którzy pojawią się w Sopocie, będzie można zobaczyć m.in. Natalię Bażowską, Ewę Juszkiewicz czy Krzysztofa Maniaka.