Alfabet Starych. Sztuka polska 2040
To były wyjątkowe dwie dekady. W 2028 roku Unia Europejska w reakcji na falę bezprecedensowych upałów zakazała opuszczania budynków do godz. 19:00 (tzw. tryb nocny od maja do września). W 2030 roku rząd ogłosił całą Polskę strefą wolną od LGBT. W 2034 roku miał miejsce globalny krach ekonomiczny, największy od 2008 roku, na skutek czego zawalił się również rynek sztuki. Równocześnie pogłębiała się zapaść demograficzna społeczeństwa – kolejne programy rządowe nie przynosiły rezultatów; młodzi, zamiast rodzić dzieci, woleli wychowywać pieski.
Jak w tych realiach odnalazła się polska scena artystyczna? Przede wszystkim się zestarzała. Niegdysiejsi młodzi, opisywani przez nas entuzjastycznie w kolejnych edycjach Alfabetu Młodych, swoje lata już mają, a następców jakoś nie widać. Nie pozostało nam więc nic innego, jak ponownie odkrywać tych, których już znamy i lubimy – zgodnie z ideą, że starość to nowa młodość. I czy tego chcemy, czy nie, to właśnie starość definiuje nasze późnokatastroficzne czasy. Zresztą, biorąc pod uwagę rychły koniec ludzkości (według najnowszych prognoz wody pitnej na ziemi ma starczyć do 2050 roku), może to nawet dobrze?
Artur Żmijewski – poszukiwany listem gończym. Prawdopodobnie ukrywa się w jednej z przygotowanych przez siebie kryjówek dla artystycznych uchodźców, które budował systematycznie od 2019 roku i festiwalu Steirischer Herbst.
Monika Szewczyk – świętuje 50-lecie na stanowisku dyrektorki Arsenału.
Wojciech Kozłowski – odkąd w wieku 75 lat przestał być dyrektorem BWA, można spotkać go w barze Niger, gdzie przesiaduje z psem Stasiem. Kibicuje nowej dyrektorce BWA Marii Kozłowskiej, która galerię zamieniła w operę (niektórzy twierdzą, że mydlaną).
Tomek Pawłowski – twarz ekologicznych kremów przeciwzmarszczkowych dla mężczyzn w średnim wieku produkowanych przez Dianę Lelonek.
Piotr Bernatowicz – minister kultury. Jego kariera polityczna przyśpieszyła po tym, jak w 2026 roku, po ogłoszeniu jego drugiej kadencji w CSW, radykalna bojówka Fag Fighters wysadziła całe zachodnie skrzydło Zamku.
MSN – w budowie. W czerwcu 2020 roku okazało się, że tajna nitka metra z KC pod PKiN nie jest tylko legendą.
Stach Szabłowski – ciągle czekamy na tekst zamówiony w 2036 roku…
Adam Szymczyk – w 2037 roku przestał pełnić funkcję dyrektora MoMA. Odszedł w aurze skandalu po tym, jak kolejny zagraniczny oddział muzeum otworzył w Skierniewicach (projekt „learning from Skierniewice”).
Anda Rottenberg – nestorka środowiska, niedawno skończyła 95 lat; ciągle aktywna, w 2038 roku wydała książkę Moje listy do Wszystkich Wybitnych Zmarłych Osób, Które Choć Trochę Znałam.
Zofia Krawiec – weteranka sieci; w 2030 roku jej autobiografia Pokonać Internet sprzedała się w nakładzie 100 tys. egzemplarzy. Założycielka Fundacji Pokrzywdzonych Przez Polityczną Poprawność (FPPPP).
Fundacja Galerii Foksal – po globalnym krachu zbankrutowała. Siedzibę galerii przejął świetnie prosperujący fryzjer z parteru.
Zuzanna Bartoszek – na skutek językowego lapsusu w 2025 roku obraziła osoby aseksualne, w rezultacie czego zaczęła współpracę z fundacją Krawiec. W 2030 rozkręca kampanię „Dziwka” na rzecz akceptacji białych uprzywilejowanych kobiet, które lubią uprawiać seks na pierwszej randce. Zyski idą na Xanax i pizzę z Biedronki.
Oskar Dawicki – w lipcu 2038 roku Dawicki zapomniał o trybie nocnym i podczas ironicznej akcji Niecka słońca dokonał ostatecznego unicestwienia poprzez usmażenie.
WGW – tylko które? Po prywatyzacji w 2018 roku w środowisku galerzystów pojawiła się pierwsza rysa. W 2023 roku nastąpił rozłam. W 2025 roku w końcu ujawniła się wewnętrzna opozycja, która po kilku latach spiskowania postanowiła stworzyć nowe, antyrynkowe WGW. A dzieła i tak dopełnił krach 2034 roku.
Muzeum nad Dawną Wisłą – po wyschnięciu Wisły MSN realizuje misję animowania poszerzonych bulwarów, które w 2035 roku połączyły lewo- i prawobrzeżną Warszawę.
Karolina Plinta – krytyczka pokolenia kryzysu wieku średniego; uważa, że prawdziwa sztuka skończyła się na Dominice Olszowy.
Piotr Policht – w 2037 roku przebranżowił się na gry wideo; założyciel pisma „Małe Punkty” (z Darią Grabowską i Jankiem Owczarkiem, dyr. artystyczny Jan Możdżyński).
Jakub Banasiak – po oficjalnym przemianowaniu polskich ASP na Akademie Artystyczne Trzeciego Wieku (2033) z sukcesem kontynuuje swoją karierę naukową. W 2034 roku otrzymał tytuł profesora młodzika. Na wystawach ciągle widywany przede wszystkim w towarzystwie studentów i studentek, tyle że teraz znacząco od niego starszych.
Magdalena Ogórek – po dwóch udanych kadencjach w Muzeum Narodowym w Warszawie (w 2020 roku wygrała konkurs po dymisji skompromitowanego Jerzego Miziołka) z powodzeniem kieruje Muzeum Heroicznych Polaków POLIN.
Aneta Szyłak – dyrektorka NOMUS (ciągle w budowie). Po zalaniu Trójmiasta i okolic w 2035 roku muzeum zostało przeniesione do Olsztyna i włączone w struktury tamtejszego BWA. Nowa kolekcja muzeum, złożona głównie z unikatowych przykładów drzeworytu i linorytu polskiego, powstaje pod honorowym patronatem ministra Bernatowicza. Otwarcie ponoć w przyszłym roku.
Potencja – w 2035 roku okazało się, że w Potencji wystawiało więcej artystów i artystek niż liczy ZPAP. Tomasz Kręcicki został więc nowym prezesem Związku.
Martyna Czech – w 2033 roku przeżyła zwrot konserwatywny, zaczęła jeść mięso, zwierzęta lubi tylko wypchane – ze skrajności w skrajność.
Grażyna Kulczyk – jej zahibernowane w górskim lodowcu ciało (późna praca Damiena Hirsta Ice Queen, 2038) jest jedną z atrakcji Muzeum Susch. Planuje odmrozić się po antropocenie.
Dawid Radziszewski Gallery – jedna z niewielu galerii, która oparła sie kryzysowi. W Warszawie monopolista, po wykupieniu Starmach Gallery w 2035 roku jego galeria jest jedyną z nazwiskiem w nazwie; bywa widywany w MOCAK-u, gdzie wpada na kawki do Maszy.
Karolina Staszak – od 2020 roku nieprzerwanie redaktor naczelny (nie chcemy obrażać feminatywami) „Obiegu Poświęconego”.
Masza Potocka – 90 lat, a ciągle w grze. Po przyłączeniu do MOCAK-u Bunkra Sztuki w 2019 roku i Kossakówki w 2020, przyszedł czas na MOCAK Tarnów (2027), MOCAK Nowy Sącz (2032), MOCAK Kadenówka (2034) i MOCACOTEKĘ (2038). Na 2041 rok planowane jest otwarcie MOCAK-u Narodowego.
Tomasz Armada – po tym jak na jednym z wernisaży premier Szczerski pojawił się w garniturze od Armady, projektant stał się narodowym arbitrem elegantiarum.
Paweł Althamer i Roman Stańczak – w 2030 roku odsłonięto nowy pomnik Lecha Kaczyńskiego ich autorstwa, stanął przed pałacem prezydenckim.
Arkadiusz Gruszczyński – redaktor naczelny „Gazety Wyborczej”, największej podziemnej bibuły w Polsce.
Rafał Jakubowicz – rektor UAP.
Jana Shostak – po tym jak w 2034 roku papież Jan Paweł III (Szymon Hołownia) wreszcie do niej zadzwonił, nawróciła się; red. artystyczna „Obiegu Poświęconego”.
Karol Radziszewski – uchodźca polityczny; w 2030 uzyskał azyl w Amsterdamie, gdzie otworzył siedzibę Queer Archive Institute i stworzył społeczność osób LGBTQ+ z Polski.
Daniel Rycharski – w latach 2023–2027 przewodniczący PSL, od 2030 główny kurator QAI.
Mikołaj Sobczak – rzecznik prasowy Radziszewskiego.
Katarzyna Oczkowska – dzięki drugiej edycji ArTVistki w 2023 roku jej sława wyszła poza świat sztuki i Oczkowska zaczęła krindżować cały internet. Od 2030 roku oficjalnie występuje jako „Trzecia Siostra Godlewska”.
Zbigniew Libera – nestor wyklętej sztuki krytycznej; w 2028 roku podjął awangardowe milczenie swego mistrza, Andrzeja Partuma.
Dorota Nieznalska – dyrektorka ECS, jednej z nowych filii BWA Olsztyn.
Łukasz Gorczyca i Michał Kaczyński – po krachu rynku sztuki główni kuratorzy Muzeum Narodowego w Warszawie, gdzie otworzyli już siedemnaście wystaw Edwarda Dwurnika (przełomowa była ta piąta, zatytułowana przewrotnie Pecunia non olet).
Stach Ruksza – w przeciwieństwie do swoich koleżanek z Gdańska, po zalaniu Szczecina w 2035 roku postanowił w nim zostać. Autor nowatorskiej koncepcji Szczecin Floating Museum, współtworzonej z Agnieszką Brzeżańską.
Zachęta – po wystawie grafik ZPAP (2019), prezentacji rysunków Andrzeja Krauze (2020), wystawie Duda Gracz nieodkryty (2024, kurator: Michał Jachuła), w 2034 roku przyszedł czas na pokaz Klasycy sztuki krytycznej lat 90. XX w.: Zbigniew Dowgiałło, Jacek Adamas, Jacek Lilpop. Czy Zachęta zachowa niezależność po kolejnych wyborach?
Alex Baczyński-Jenkins – twórca nowego podgatunku „performans spowolnionego miziania”. Jego kariera załamała się po tym, jak podczas kolejnego spowolnionego miziania (akurat w Tate Modern) performerzy wraz z publicznością usnęli. Krytyk prawicowego „The New Guardian” pisał z przekąsem: „Od czasu 4’33” Cage’a cisza nie była tak przyjemna. Aż do przebudzenia”.
Bolesław Chromry – kultowy kronikarz życia codziennego pięćdziesięciolatków. Aktualne leitmotivy jego obrazków to viagra, hamburgery i blondynki.
Karol Sienkiewicz – w 2036 roku został głównym krytykiem „Shanghai Times”.
Sebastian Cichocki – ideę postsztuki doprowadził do ostatecznej konsekwencji, w 2035 roku zamieszkując w domku herbacianym w Parku Rzeźby na Bródnie. Miejscowym znany jako Cichy Seba, następca Czarnego Romana.
Paulina Ołowska – od września 2019 roku obrażona na „Szum” po tym, jak nie zgodziliśmy się, żeby 23-stronicowy wywiad zamieniła na 5-stron napisanego własnoręcznie kwestionariusz typu FAQ. Od 21 lat próbujemy zrozumieć, dlaczego opowiada o tym w innych mediach, nazywając to „brakiem autoryzacji” z naszej strony.
Piotr Uklański – mimo że wszyscy wiedzieli o jego upodobaniu do estetyk narodowych, zszokował środowisko, kiedy w 2034 roku przyjął zlecenie zaprojektowania wystroju nowego Ministerstwa Prawdy.
Wojciech Bąkowski – miły stary człowiek.
Iwona Demko – rektorka ASP w Krakowie. Dzięki jej reformom studenci uczelni zaczynają zajęcia od rysowania cipki z natury.
Cecylia Malik – w 2036 roku podczas kolejnej artywistycznej kąpieli w Wiśle (odcinek południowy ciągle istnieje) porwana przez jedną z tzw. fal polodowcowych. Ikona sztuki proekologicznej w Polsce; w każdą rocznicę zatonięcia Malik jej fani śpiewają pod Wawelem hymn Vistulean Blue.
Dominika Olszowy – celebrowaną od lat 10. XXI wieku ideę starości nareszcie może wcielać w życie, które, jak podkreśla z satysfakcją, jest coraz bliżej śmierci. W 2038 roku swój ulubiony motyw kawy zamieniła na kubeczek melisy. Promotorka performansu emerytowanego: wspólnie z Pawłem Sakowiczem i Martą Ziółek performuje z balkonikami i chodzikami.
Wilhelm Sasnal – malarz katastrofy klimatycznej, mąż i dziadek. Ciągle bryluje w mediach, opowiadając o swoim doświadczeniu opieki nad ukochanymi wnukami i o tym, jak bardzo pierd… tą jeb… Polskę, w której ciągle, kur…, mieszka.
Bartosz Zaskórski – zmotywowany trwającą katastrofą zradykalizował się i jako mizantropijny nihilista postanowił zerwać wszelkie związki z gatunkiem ludzkim. Zamknięty w swojej pracowni na wsi pracuje nad tym, by zgodnie z dawnym pseudonimem zmutować i przekształcić swoje ciało w mchy i porosty.
Mirosław Bałka – spełniał się na stanowisku pedagoga do 2032 roku, kiedy to Akademia Sztuk Pięknych w Warszawie oficjalnie wypuściła ostatni rocznik młodych absolwentów. W 2035 roku założył w Otwocku Miroslav Balka Institute. Głównym celem instytutu jest promocja tzw. „metody Bałki” polegającej na wspólnym jedzeniu posiłków i wycieczkach na wystawy.
Marcel Andino Velez – filantrop, przedsiębiorca, patron naszego alfabetu. W 2033 roku ogłosił darmowy pakiet socjalny dla byłych pracowników artystycznych, tzw. talony Veleza; jako pierwszy wyczuł, że starość to nowa młodość.