SZUM
SZUM
REKLAMA
SZUM Wspieraj nas!
  • Działy
    • News
    • Krytyka
    • Rozmowy
    • Do zobaczenia
    • Na dobry początek
    • Eseje
    • Kwartalnik
    • Patronite
  • Archiwum
  • Podcast
  • Redakcja
  • Sklep
Piszemy o sztuce z całej Polski. Komentujemy najważniejsze wydarzenia, dowartościowujemy marginesy, dajemy głos osobom twórczym i specjalistom. Pomóż nam w robieniu SZUMU.
Wspieraj nas!
Newsletter Szumu
co piątek w Twojej skrzynce!
W magazynie 18.11.2022 3 min

Zbigniew Libera, „Efekty wybranych badań terenowych. Fotografie, video i rysunki z lat 1984–2022” w GSW w Opolu

Portret Łukasz Białkowski
udostępnij — facebook   twitter/x   link
pobierz .pdf
Wrzucając prace Libery do dobrze znanych szufladek, wystawa pomaga im dość źle się zestarzeć, po raz kolejny opowiedzieć te same historie.
widok wystawy, fot. Mateusz Węgrzyn

Łukasz Kropiowski, który zrealizował wystawę Efekty wybranych badań terenowych Zbigniewa Libery, jest – jakkolwiek protekcjonalnie to brzmi – dobrym kuratorem. W Galerii Sztuki Współczesnej w Opolu często pokazuje utalentowanych, choć niekoniecznie najbardziej rozpoznawanych artystów lub twórców, którzy nie są pierwszym wyborem galerzystów i kolekcjonerów. Kropiowski nie kieruje się modami, co – chyba nie trzeba dodawać – zasługuje na uznanie. Nie wiem, co poszło nie tak, ale w kontekście jego wcześniejszych realizacji omawiana tu wystawa jest projektem zaskakująco miałkim i rozwodnionym.

Mamy tutaj zatem tezę do udowodnienia, jedną grubo ciosaną metaforę i – nic nie pomogą cytaty z Hansa Belitnga i Susan Buck-Morss, które okraszają tekst – banał.

Idea przewodnia zakłada, że fotografia to medium, w którym Zbigniew Libera pracował najczęściej. Choć to spostrzeżenie odnosi się raczej do statystyki niż jakości i znaczenia prac, to można je przyjąć jako punkt wyjścia. Szybko jednak okazuje się, że kurator zrozumiał je dość specyficznie. Na wystawie zaprezentowano realizacje z czterech dekad – różnych pod względem politycznym, społecznym, ekonomicznym i technologicznym – działalności Libery. Przez cały ten czas artyście, jak to ujmuje Kropiowski, „towarzyszył aparat fotograficzny, za pomocą którego ukazywał obrazy zarówno intymne, jak i odnoszące się do kultury, historii oraz zagadnień społeczno-politycznych”. Wystawa ma więc zdawać relację z tego, jak od końca lat 80. Libera analizował wizualne aspekty zmieniającej się kultury, jak bawił się nimi i jak – tutaj uderzenie w wysokie tony – wokół obrazów można budować wspólnotę, gdyż funkcjonują one globalnie, w oderwaniu od lokalności i właściwie nie należą do nikogo. Mamy tutaj zatem tezę do udowodnienia, jedną grubo ciosaną metaforę i – nic nie pomogą cytaty z Hansa Belitnga i Susan Buck-Morss, które okraszają tekst – banał.

widok wystawy, fot. Mateusz Węgrzyn
widok wystawy, fot. Mateusz Węgrzyn
widok wystawy, fot. Mateusz Węgrzyn
widok wystawy, fot. Mateusz Węgrzyn

Zacznijmy od metafory. Co to znaczy, że przez czterdzieści lat Zbigniewowi Liberze towarzyszył aparat? Czy chodził po Polsce i jak Tony Halik w Patagonii wyciągał aparat, gdy coś go zaintrygowało? Albo jak Vivian Maier dokumentował zdarzenia ze swojego życia, a potem chował je przed światem? Aparat fotograficzny jako „towarzysza” Zbigniewa Libery od biedy mogłyby pokazywać cykle Performance domowy, Libera-mebel z połowy lat 80. Ale tylko w ostateczności, bo są przecież wyraźnie upozowane, zbyt scenograficzne, zbyt sztuczne, żeby uznać je za spontaniczną rejestrację chwil. Wiele innych realizacji pokazywanych w Opolu również świadczy o tym, że trudno w przypadku tego twórcy mówić o reporterskim „chwytaniu momentów”. Czy znane Pozytywy powstawały w ten sposób, że Libera gromadził aktorów, aranżował scenę, a potem nagle wyjmował z kieszeni aparat i stwierdzał, że może zrobi zdjęcie? Czy tak realizował zdjęcia z serii Wolny strzelec?

Czepiam się sformułowania o „towarzyszeniu” mu fotografii, bo sugeruje ono, że nazywając Liberę fotografem, wystawa mówi coś istotnie nowego. Równie zasadnie można jednak zakładać, że przez cztery dekady Liberze towarzyszyła kamera i że jest twórcą filmów. Być może jest jednym i drugim. Ale co z tego? Czy położenie nacisku na jedno wybrane medium tak wiele zmienia w interpretacji jego sztuki? Libera pracował przecież w interdyscyplinarnym kontekście, a jego twórczość karmiła się krytyką kultury wizualnej jako całości. Obejmowała tak samo fotografię reportażową, jak film i wideo, okładki i skład czasopism albo opakowania produktów. Wszystko to jest elementem współczesnej kultury wizualnej – zmieniającego się pejzażu medialnego, przez który codziennie brniemy, bodźców wzrokowych, które co chwila nas bombardują – a stąd również przedmiotem zainteresowania tego artysty. Co więcej, jeśli przyjrzeć się pracom pokazywanym w Opolu, to wskazują one, że najczęściej Libera sięgał po cudze zdjęcia – zawłaszczając, pastiszując, robiąc z nich kolaże. Nie towarzyszył mu więc aparat, tylko fotografie. To znaczy, że fenomen Libery w polskiej kulturze nie polega na tym, że artysta mówił coś o procesie fotografowania, ale raczej o zdjęciach, o mediach, o tym, jak są obecne i jak kształtują wyobrażenia.

Trąci to banałem, ale właśnie na takie tory kieruje wystawę Kropiowski.

[…]

Pełna wersja tekstu jest dostępna w 38. numerze SZUMU.

Łukasz Białkowski – krytyk sztuki, kurator wystaw, wykładowca akademicki. Interesuje się wpływem społecznych i technologicznych uwarunkowań na funkcjonowanie sztuki. Niebawem ukaże się jego czwarta książka, Utopia na ludzką miarę, poświęcona historii estetyki relacyjnej i międzynarodowym dyskusjom wokół tego zjawiska. Jest pracownikiem Wydziału Sztuki UKEN, a gościnnie wykłada również na Wydziale Grafiki ASP w Krakowie. https://lukaszbialkowski.wordpress.com/

Więcej

Przypisy

Stopka

Osoby artystyczne
Zbigniew Libera
Wystawa
Zbigniew Libera, Efekty wybranych badań terenowych. Fotografie, video i rysunki z lat 1984–2022
Miejsce
GSW w Opolu
Czas trwania
20 maja – 26 czerwca 2022
Osoba kuratorska
Łukasz Kropiowski
Fotografie
Mateusz Węgrzyn
Indeks
Galeria Sztuki Współczesnej w Opolu Łukasz Białkowski Łukasz Kropiowski Zbigniew Libera

Najczęściej czytane

1
Krytyka 06.06.2025

Kreatura mody. „Arkadius. Wielkie namiętności. Konfrontacje” w Centralnym Muzeum Włókiennictwa w Łodzi

Portret Aleksy Wójtowicz
2
Na Dobry Początek 02.06.2025

2–8 czerwca

Redakcja
3
Na Dobry Początek 09.06.2025

9–15 czerwca

Redakcja
4
News 10.06.2025

Rekrutacja na stanowisko: social media manager

Redakcja
5
Krytyka 13.06.2025

O przewrotach ciał niebieskich. „Nieposłuszne gwiazdy” w BWA Wrocław

Portret Andrzej Marzec
6
Artykuł sponsorowany 06.06.2025

„Laboratorium obrazu w skali szarości” w Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach

Newsletter Szumu
co piątek w Twojej skrzynce!

REKLAMA
Piszemy o sztuce z całej Polski. Komentujemy najważniejsze wydarzenia, dowartościowujemy marginesy, dajemy głos osobom twórczym i specjalistom. Pomóż nam w robieniu SZUMU.
Zbigniew Libera, „Efekty wybranych badań terenowych. Fotografie, video i rysunki z lat 1984–2022” w GSW w Opolu — SZUM
REKLAMA
Logo: SZUM

Magazyn SZUM

Fundacja Kultura Miejsca
Wydział Badań Artystycznych i Studiów Kuratorskich
Akademia Sztuk Pięknych w Warszawie
ul. Wybrzeże Kościuszkowskie 39
00-347 Warszawa

redakcja@magazynszum.pl

ISSN 2956-817X

Media społecznościowe

  • facebook
  • instagram
  • spotify
  • apple podcasts
  • podcast RSS

Wspieraj nas!

Polityka prywatności

Kontakt

Przeszukaj SZUM

‹ › ×

    ‹ › ×
      Nasz serwis korzysta z cookies w celu analizy odwiedzin.
      Zapoznaj się z naszą polityką prywatności