NR 22/2023
01.01.2016

Transitions 3 / Sympozjum: Doskonała harmonia. Sztuka najnowsza i polityka w Europie Wschodniej

Transitions 3 / Sympozjum: Doskonała harmonia. Sztuka najnowsza i polityka w Europie Wschodniej
Artur Żmijewski, Msza, kadr z filmu

Artur Żmijewski, Msza, kadr z filmu

W czasie ekonomicznego krachu, który ewoluował w kryzys polityczny i kulturalny, dotykający kwestii tożsamości i autentyczności wśród krajów europejskich, sympozjum na temat performatywności polityki i rosnącego nacjonalizmu spotkało się z wielkim zainteresowaniem. W trakcie odbywającej się konferencji w ramach Transitions w Atenach – mieście wybranym na drugą lokalizację dla nadchodzącej wystawy Documenta, mieście doświadczonym przez ostatni kryzysu uchodźczy w Europie – podniesiono zagadnienia dotyczące zglobalizowanych form sztuki i politycznego kryzysu. Ponadto, odkąd produkcja artystyczna w Grecji reprezentowana jest przez liczne grupy i kolektywy, świadectwa artystów, aktywistów i teoretyków z krajów byłego bloku wschodniego, zmagających się z impasem politycznym, bankructwem, konserwatyzmem i nacjonalizmem, wzbogaciły dyskurs dotyczący wyzwań polityczno-społecznych i artystycznych praktyk. Dwudniowe sympozjum skupiło się na tych palących zagadnieniach, składając się z prezentacji projektów i dyskusji z artystami, aktywistami i teoretykami z Polski, Chorwacji, Węgier, Republiki Czeskiej, Rumunii, Grecji – krajów z tak zwanych półperyferii Europy. Przewijający się we wszystkich wystąpieniach i dyskusjach temat dotyczył kryzysu uchodźczego.

Wprowadzając w temat performatywności polityki, Dan Perjovschi zaprezentował swoją twórczość, zaangażowaną w rumuńską i międzynarodową politykę. Tworzy on niemalże komiksowe rysunki polityczne, które pojawiają się zarówno w muzeach jak i na demonstracjach, mimo to uważa się bardziej za artystę niż za aktywistę. Komentując brak zaangażowania rumuńskiego społeczeństwa w politykę, Perjovschi dowodził, iż niechęć do kolektywności i wspólnoty wynika z komunistycznej przeszłości tego kraju.

© Dan Perjovschi

© Dan Perjovschi

W kolejnym panelu Polityka performatywna na półperyferiach Europy kuratorka Sodja Lotker, politolog Tomislav Medak i historyk sztuki Kostis Stafylakis omówili praktyki artystyczne w poszczególnych krajach i skomentowali ich społeczny oraz polityczny kontekst, poddając refleksji zanikające ideologie i współczesne teorie problematyzujące kryzys kultury. Sodja Lotker swoje teatralne działania przedstawiła uczestnikom panelu jako czynnik angażujący w życie polityczne, jak również podzieliła się swoimi obawami dotyczącymi pracy w społeczeństwie opanowanym przez konsumpcjonizm i indywidualizm. Tomislav Medak, teoretyk z Chorwacji, przyjrzał się praktykom ruchów społecznych, walczących z prywatyzacją i konsekwencjami zglobalizowanej gospodarki. Cytując Laurent Berlant z Cruel Optimism, Medak próbował omówić możliwości politycznych praktyk, zarówno tych niemożliwych do realizacji, co i tych zbyt możliwych i czasem toksycznych. Wykładając swoje stanowisko na temat znaczenia sztuki, rozumianej nie jako krytyka czy odzwierciedlenie warunków społecznych – lecz jako działalność polityczna, wprowadził do dyskusji brechtowskie pojęcie funkcjonalnej transformacji, gdzie sztuka staje się narzędziem w polityce. Kostis Stafylakis zaprezentował serię performansów i akcji w przestrzeni publicznej Grecji w czasach kryzysu,wpisujące się w praktykę artystycznej nadidentyfikacji. Owe performansy stanowią komentarz na temat ostatnich prywatnych inicjatyw dążących do tak zwanego '”rebrandingu” tudzież „ponownego wynalezienia” państwowej narracji promującej „prawdziwą” Grecję, w reakcji na polityczny i finansowy kryzys. Performansy działają jako przesadzone wersje tych kampanii, wskazując na paradoksalne założenia tego „rebrandingu”. Kontynuując, Stafylakis poddał analizie wzrost nacjonalistycznych uczuć w Grecji i nazwał dwa patogeny w obecnym, społecznym i politycznym kryzysie: państwowy integralizm i koncept samowystarczalności jako rozwiązanie dla kryzysu. Obie idee są charakterystyczne dla narracji tworzonej na potrzeby usprawiedliwienia izolacjonizmu i konserwatyzmu.

Adam Szymczyk i Artur Żmijewski

Adam Szymczyk i Artur Żmijewski

"Msza" w inscenizacji Artura Żmijewskiego, Teatr Dramatyczny w Warszawie, fot. Rafał Żwirek

Msza w inscenizacji Artura Żmijewskiego, Teatr Dramatyczny w Warszawie, fot. Rafał Żwirek

Projekcja Mszy polskiego artysty Artura Żmijewskiego jest dokumentacją odprawienia katolickiej ceremonii na deskach teatru. Praca ta wzbudziła w Polsce zdecydowane reakcje. Gdy wystawiono ją po raz pierwszy, rozgorzała dyskusja, czy Żmijewski miał na celu bluźnierstwo i obrazę uczuć religijnych swoich rodaków. W kontekście jego konsekwentnej praktyki artystycznej, polegającej na prowokowaniu dyskusji wokół kwestii społecznych i politycznych, w Polsce traktowanych jako tabu, jego praca może być traktowana jako projekt emancypacyjny w kontekście dominacji Kościoła nad życiem społecznym i politycznym.

W Mszy – używając brechtowskiego pojęcia alienacji – Żmijewski wyciąga rytuał ze swojego kontekstu, tak by zdystansowana od emocjonalnego czy duchowego zaangażowania publiczność mogła stać się świadomym i krytycznymi obserwatorem. Zgodnie z intencjami Brechta dzieła sztuki, takie jak Msza, mogą pobudzać autorefleksję i krytyczne podejście do działań scenicznych doprowadzając w końcu do społecznych i politycznych zmian. Egzotyzując uczucia religijne, Żmijewski prowokuje, chcąc wzbudzić refleksję o braku sekularyzmu w Polsce – jednak jak często zdarza się w przypadku jego prac, problem dotyczy także relacji artysty z polską publicznością oraz kwestii, kto nad tą relacją panuje.

fot. Joanna Warsza

Panel „Węgry w zbliżeniu: Potencjał oddolnej organizacji demokratycznej w kulturze i społeczeństwie”, fot. Joanna Warsza

W trakcie panelu Węgry w zbliżeniu: Potencjał oddolnej organizacji demokratycznej w kulturze i społeczeństwie artysta Szabolcs KissPál, kuratorka Hajnalka Somogyi i aktywistka Luca Janka László zaprezentowali swoje działania na Węgrzech, radykalizujących się coraz silniej. Moderująca dyskusję Livia Páldi przygotowała krótkie wprowadzenie do sytuacji politycznej kraju, gdzie jednostajny regres demokratycznych zasad nazywany jest za węgierskim premierem „Orbanizacją”.

Szabolcs KissPál omówił przemiany, jakie zaszły w ostatnich latach na Węgrzech, jako przykład przywołując powrót do tradycjonalistycznego zarządzania na Węgierskiej Akademii Sztuk czy historyczny rewizjonizm, który oczyszcza węgierską kolaborację z nazistami poprzez wzniesiony niedawno Pomnik na cześć ofiar niemieckiej inwazji. Opisując fenomen „Orbanizacji”, Szabolcs KissPál zaprezentował swoją twórczość artystyczno-aktywistyczną, poprzez którą stara się zwrócić uwagę opinii publicznej i zachęcić węgierskie społeczeństwo do blokowania autorytarnej polityki. Zauważył, iż wybór między dwoma skrajnościami – z jednej strony nacjonalistycznym i autorytarnym tradycjonalizmem i zorientowanym na rynek neoliberalizmem z drugiej, prowadzi społeczeństwo węgierskie w ślepą uliczkę i zaproponował, cytując innego artystę-aktywistę Gregory’ego Sholette’a, praktykowanie politycznego i artystycznego aktywizmu tak, aby „produkować przykłady opozycji”. Kontynuując, kuratorka Hajnalka Somogyi zaprezentowała projekt Off-Biennale i omówiła związaną z nim decyzję o realizacji wystawy bez żadnej współpracy z państwem, stosując model samoorganizacji opierający się się na partnerstwie poziomym i kooperacji. Według Hajnalki powołanie międzynarodowych sieci mogłoby zapewnić autonomię i artystyczną wolność niezależnej instytucji, która dystansuje się od finansowania i konserwatywnej polityki państwa. Podobnie Luca Janka László, młoda aktywistka, omówiła inicjatywy zmierzające do złagodzenia kryzysu uchodźczego i sposoby, dzięki którym społeczeństwo obywatelskie działając pomimo ksenofobicznej polityki rządu, może efektywnie funkcjonować, powodując realne zmiany.

Monument_to_the_victims_of_the_German_occupation_2-1024x683

Pomnik na cześć ofiar niemieckiej inwazji, Budapeszt

W zamykającym sympozjum wykładzie Boris Groys podsumował i rozwinął kwestie poruszone przez zaproszonych artystów, aktywistów i teoretyków podczas dwóch dni wydarzenia. Omówił problem poszukiwania narodowej tożsamości i postmodernistycznych praktyk artystycznych, kończąc utopijną wizją przyszłości narodu. Komentując wzrost nacjonalizmu w krajach byłego bloku wschodniego, który swoje korzenie ma w kryzysie tożsamości oraz analizując relację polityki i sztuki od czasów awangardy, zauważył, iż poszukiwanie narodowej tożsamości odbijającej się w praktykach artystycznych może być problematyczne. Owo poszukiwanie wyraźnej tożsamości narodowej, jak również jej społeczna i kulturowa specyfika, okazało się być imperatywem dla krajów postkomunistycznych, chcących dołączyć do rodziny wolnych państw europejskich.

W swoim wykładzie Groys badał tę specyfikę, jak również analizował różnice w praktykach artystycznych i teoriach między Zachodem i Wschodem. Badając ruchy w sztuce: modernizm i postmodernizm, Groys zauważył, iż socrealizm narzucony przez komunistów jako oficjalna forma sztuki zapobiegł ugruntowaniu się modernizmu, jak stało się to na Zachodzie, w konsekwencji tworząc inny – wschodni – postmodernizm. Zwrócił on także uwagę na to, iż tożsamość narodowa w krajach bloku wschodniego została zmieniona przez komunizm. Poszukiwanie przez te kraje „prawdziwej” tożsamości cofnęło je do czasów poprzedzających dominację komunizmu i spowodowaną przez niego homogenizację, umieszczając je w latach 30.’ – w okresie, gdy formował się nacjonalizm. W ten sposób „autentyczna” narodowa tożsamość przekreśla niemalże 50 lat historii, co może przypominać usuwanie „kapitalistycznej” przeszłości podczas komunizmu. W tej sytuacji Groys upatrywał przyczyny ostatniej reakcji Europy Wschodniej na kryzys uchodźczy i niemożności przyjęcia przez nią kulturalnej i społecznej różnorodności – wynika to właśnie z powodu kryzysu tożsamościowego, kolektywnego „powrotu” do okresu międzywojennego, gdy dominował nacjonalizm i wrogość do Wschodu symbolizowanego wówczas przez Związek Radziecki.

fot. Joanna Warsza

Wykład Borisa Groysa, fot. Joanna Warsza

Boris Groys zaprezentował – jako możliwe rozwiązanie kwestii tego, co formować będzie wschodni postmodernizm i postkomunistyczną tożsamość – kombinację sprzeczności, które spowodował komunizm. W kontekście idei uniwersalizmu i internacjonalizmu (bardziej preferowanej przez niego niż globalizm) Groys zaproponował wersję Końca Historii według Alexandra Kojeve’a – utopijne, uniwersalne państwo z prawem, które służy, jak to określa, „romantycznej” biurokracji. Pracując świadomie z „romantycznym” biurokratą – który może być artystą, aktywistą, teoretykiem – organizuje przepływ informacji i kulturowych znaczników dla innych, tak, by realizowali oni swoje idee. W ten sposób międzynarodowy świat sztuki – z wydarzeniami takimi jak biennale i Documenta czy organizacjami takimi jak Wikileaks – może służyć jako przykład państwa uniwersalnego, wraz z artystami, kuratorami i aktywistami jako jego administratorami czy też „romantycznymi biurokratami”. W ten sam sposób co artyści, aktywiści i teoretycy sympozjum, świadomy postkomunistycznych warunków dyskusji o politycznym i kulturalnym kryzysie, Boris Groys wprowadził utopijną narrację jako propozcyję nowej perspektywy patrzenia na powyżej zasygnalizowane problemy.

Dołącz do grona patronów „Szumu”.

Spodobał Ci się ten materiał? Dziś niezależna krytyka artystyczna potrzebuje Twojej pomocy. Pozwól robić ją nam dalej.

NEWSLETTER

Co piątek w Twojej skrzynce!


Stopka

TytułTransitions | Symposium: Perfect Harmony Recent Art and Politics in Eastern Europe
MiejsceOnassis Cultural Center, Athens
Czas trwania 27-28.11.2015
Kuratorka / KuratorKatia Arfara, Joanna Warsza
Strona internetowasgt.gr
Indeks

Zobacz też