„Najmniejsza z liczb nieinteresujących” Izy Tarasewicz w Bałtyckiej Galerii Sztuki Współczesnej
Wystawa Izy Tarasewicz Najmniejsza z liczb nieinteresujących eksponuje funkcję spichlerza, jaką pełniła wcześniej przestrzeń wystawowa, podkreślając, że Centrum Aktywności Twórczej to miejsce przejściowe, służące do składowania, gromadzenia, organizacji i ewidencji materii, miejsce sporządzania inwentarza. Podobnie jak magazyn zboża wystawa stanowi przestrzeń, w którą wprowadza się zasoby i surowce, poddaje przeróbce, a następnie rozsyła, albo kolekcję czasoprzestrzennych wydarzeń, gdzie różne formy materii spotykają się, wiążą i wchodzą ze sobą w interakcje. Przez połączenie abstrakcyjnych logik przemysłu, rolnictwa, matematyki, ekonomii i nauki artystka zamienia przestrzeń wystawy w logistyczny ekosystem zarządzający rachunkiem i ruchem rzeczy, jak również przebiegami diagramów, wymian, relacji i łańcuchów dostaw. Tutaj składowanie rozumiane jest jako proces działania, nie stan uśpienia, jako funkcjonująca równolegle w różnych skalach maszyna.
Podkreślone w przestrzeni wystawy podpory architektoniczne służą jako funkcjonalna armatura dla serii zmiennych układów powtarzających się materiałów. Na podporach konstrukcji słupowo-belkowej zawieszono dodatkowe modularne sekwencje wsporników, tworząc serię matryc fizycznych i przedstawieniowych, które podtrzymując, nadają ramę i organizację obiektom i ich kolekcjom. Obiekty, które nierzadko wykorzystują proste i nieszlachetne materiały jak sznur konopny, popiół, kauczuk i sypki barwnik naturalny, są abstrakcyjnymi całościami zaaranżowanymi w szeregowym systemie wystawowym. Konfiguracje Tarasewicz są próbą aktywowania porządku i związków energetycznych, a zarazem wystawiają procesy i elementy tworzone przez artystkę na zawirowania chaosu i upadku. Prezentowane materiały przybierają często formę linii, grafów i modeli, które zostały przywłaszczone i przeniesione z diagramów ekonomicznych, statystycznych, technicznych, duchowych, biologicznych, termodynamicznych i kosmologicznych jako figury myśli i tabele relacji służące systematyzacji wiedzy i abstrakcyjnemu opisowi interakcji zjawisk. Uwolnienie ilustracyjnych przedstawień systemów graficznych od źródeł ich pochodzenia i podkreślanie niskiej materialności składników sprawia, że praca artystki idzie na przekór czysto semiotycznemu rozumieniu diagramu, na mocy którego diagramy funkcjonują niezależnie od ich konkretnych realizacji.
Podczas gdy działanie obiektów Tarasewicz bardziej przypomina działanie narzędzi: przygodnych, tymczasowych i zmiennych maszyn informacyjnych, które wyznaczają linie ucieczki pomiędzy skalami, wymiarami i wydarzeniami, ukazując konsekwencje wprowadzenia obiektów w system. Są tyleż reprezentacjami mikro- i makroprocesów, co nagimi demonstracjami ich własnej rzeczowości – rezultatu ich własności i konstytutywnych relacji. Aranżacja, podkreślając specjalizację wiedzy, uwidacznia procedury dokonywania pomiaru jako zapośredniczone produkcje myśli empirycznej, metody wykluczenia Kartezjańskiego oraz akty nawiązywania więzi, które przedstawione są jako abstrakcyjne, ale i funkcjonalne kody nadpisane na rzeczywistości.
Każda praca wytycza haptyczną transformację energii i idei w ich ruch od zjawiska do reprezentacji i z powrotem, uwidoczniając zarówno momenty, w których symbole ponoszą porażkę, jak i te, kiedy organizacja, transmisja i transpozycja dają nieoczekiwane rezultaty. Liczbie nadaje się tu zarówno śmiertelnie poważną, użytkową rolę, jak i pewien mistycyzm, który dociera do fundamentalnych pytań metafizycznych i ontologicznych. Być może źródła matematyki nie leżą w dokładnych definicjach miar, ale dociera się do nich poprzez konstruowanie mimetycznych agregacji zjawisk. System rachunkowy, skala i miara to metody przenoszenia, które rejestrują niedostępne informacje, czyniąc niewiadome ilości namacalnymi przez ukazanie ich stosunków i skorelowanie wielkości abstrakcyjnych. Tytuł wystawy jest paradoksem: wszystkie liczby naturalne muszę być „interesujące”, gdyż inaczej musiałaby istnieć najmniejsza liczba nieinteresująca, która sama w sobie byłaby całkiem ciekawa.
Przypisy
Stopka
- Osoby artystyczne
- Iza Tarasewicz
- Wystawa
- Najmniejsza z liczb nieinteresujących
- Czas trwania
- 19.11. 2015 – 10.01. 2016
- Fotografie
- Adam Mroczek
- Strona internetowa
- bgsw.pl