SZUM
SZUM
REKLAMA
SZUM Wspieraj nas!
  • Działy
    • News
    • Krytyka
    • Rozmowy
    • Do zobaczenia
    • Na dobry początek
    • Eseje
    • Kwartalnik
    • Patronite
  • Archiwum
  • Podcast
  • Redakcja
  • Sklep
Piszemy o sztuce z całej Polski. Komentujemy najważniejsze wydarzenia, dowartościowujemy marginesy, dajemy głos osobom twórczym i specjalistom. Pomóż nam w robieniu SZUMU.
Wspieraj nas!
Newsletter Szumu
co piątek w Twojej skrzynce!
Do zobaczenia 28.10.2022 2 min

„M” Ewy Banaszczyk w MCSW Elektrownia

Redakcja
udostępnij — facebook   twitter/x   link
pobierz .pdf
Ewa Banaszczyk, „Julia”, 2022, olej na płótnie, 40 x 50 cm

M to miasto, muzyka, moc, macierzyństwo, to malarstwo i miłość, menstruacja, melancholia, marzenia, meduza wyrzucana na brzeg morza, to milczenie, matka, monotonia lub zbyt długi monolog. W swoim najnowszym cyklu obrazów Ewa Banaszczyk z uderzającym realizmem i brutalną ekspresją maluje przedmioty towarzyszące nam w codziennym życiu – fragmenty ubrań, ukochanego płaszcza, bielizny.

Ewa Banaszyk, „Kobieta”, 2022, olej na płótnie, 40 x 50 cm
Ewa Banaszyk, Bez tytułu, 2021, olej na płótnie, 40 x 50 cm
Ewa Banaszyk, „Wulgaryzmy”, 2021, olej na płótnie, 40 x 50 cm
Ewa Banaszyk, „Rankiem”, 2021, papier, olej na płótnie, 40 x 50 cm
Ewa Banaszyk, „Sieciówka”, 2021, olej na płótnie, 40 x 50 cm
Ewa Banaszyk, „(…)”, 2021, olej na płótnie, 40 x 50 cm

To obiekty bardzo intymne, a jednocześnie niewidzialne – tak jak niewidzialne bywają kobiety będące ich właścicielkami. […] Prace malarskie artystki nie mają już tak jak do tej pory jedynie formy intymnego pamiętnika, są raczej próbą reakcji, odpowiedzi na własne dojrzewanie i przemijanie. Zapraszając widza do oglądania intymnych scen, pomijając zupełnie obecność człowieka, do którego należą lub należały, łamią wciąż obecne we współczesnej kulturze tradycyjne wyobrażenia dotyczące kobiecości. Poprzez konfrontowanie się z oczekiwaniami dotyczącymi kobiecości i życia domowego to, co doskonale znane, zmienia się w obrazach w coś dziwnego i niepokojącego, a jednocześnie niezwykle zmysłowego. Mimo że Ewa Banaszczyk nie definiuje siebie jako artystki feministycznej, a w jej pracach nie znajdziemy ostentacyjnych deklaracji, to należy podkreślić, że jej twórczość jest głęboko osadzona w tradycji sztuki kobiet. Jest to doskonale widoczne jeśli przyjrzymy się, w jaki sposób czołowe polskie artystki lat 70. reagowały na rozwijającą się kulturę i sztukę konsumpcyjną, sprowadzającą często kobietę do roli atrakcyjnego obiektu lub produktu (do momentu, w którym nie upłynął jego termin ważności). Obrazy znajdujące się na wystawie są rodzajem „malarstwa feministycznego” – nie bez powodu odwołuję się do tytułu słynnego performance`u Anny Kutery z roku 1973.

widok wystawy „M”, fot. Marcin Kucewicza, dzięki uprzejmości MCSW Elektrownia
widok wystawy „M”, fot. Marcin Kucewicza, dzięki uprzejmości MCSW Elektrownia
widok wystawy „M”, fot. Marcin Kucewicza, dzięki uprzejmości MCSW Elektrownia
widok wystawy „M”, fot. Marcin Kucewicza, dzięki uprzejmości MCSW Elektrownia
widok wystawy „M”, fot. Marcin Kucewicza, dzięki uprzejmości MCSW Elektrownia
widok wystawy „M”, fot. Marcin Kucewicza, dzięki uprzejmości MCSW Elektrownia

W obu przypadkach widoczny staje się problem relacji między sztuką a życiem, a także pozycją kobiety-artystki w sztuce. Kluczowa jest tu sensualność – na obrazach nie zobaczymy tylko przedmiotów i ubrań. Ewa Banaszczyk nie portretuje jedynie znoszonych rzeczy, poplamionej bielizny, tylko kobiecą cielesność i sensualność. W tym kontekście typograficzne „Urzeczywistnienie” jest sprzeciwem wobec narzuconych schematów, afirmacją tego, co tu i teraz – skrywanej prywatności, procesu zmiany, a przede wszystkim jego fizjologii. W obrazach, które zobaczymy na wystawie kobiecość nie jest częścią dekoracji – zwraca się do wewnątrz i obsesyjnie zajmuje się sobą. Odchodzącą, pogodzoną, buntującą się przeciwko zmianom, pełną sprzeczności w świecie wypełnionym opresją i oczekiwaniami, a jednak niezmiennie zmysłową.

Weronika Elertowska, autorka tekstu w katalogu wystawy

Przypisy

Stopka

Osoby artystyczne
Ewa Banaszczyk
Wystawa
M
Miejsce
MCSW
Czas trwania
30.09 – 04.11.2022
Fotografie
Marcin Kucewicza
Strona internetowa
mcswelektrownia.pl/index.php/aktualnosci-z-siatki-obrazkow/articles/pawel-susid-mowie-wam.html
Indeks
Ewa Banaszczyk Mazowieckie Centrum Sztuki Współczesnej Elektrownia w Radomiu

Najczęściej czytane

1
Na Dobry Początek 09.06.2025

9–15 czerwca

Redakcja
2
Krytyka 13.06.2025

O przewrotach ciał niebieskich. „Nieposłuszne gwiazdy” w BWA Wrocław

Portret Andrzej Marzec
3
News 10.06.2025

Rekrutacja na stanowisko: social media manager

Redakcja
4
Na Dobry Początek 16.06.2025

16–22 czerwca

Redakcja
5
Do zobaczenia 13.06.2025

„Język kota liść paproci” Ziemowita Kmiecia w Ośrodku Sztuki Lescer

Redakcja
6
Do zobaczenia 12.06.2025

„UpComing 2024. Wybrane Dyplomy Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. After school club” w Pałacu Czapskich

Redakcja

Newsletter Szumu
co piątek w Twojej skrzynce!

REKLAMA
Piszemy o sztuce z całej Polski. Komentujemy najważniejsze wydarzenia, dowartościowujemy marginesy, dajemy głos osobom twórczym i specjalistom. Pomóż nam w robieniu SZUMU.
Wspieraj nas!
„M” Ewy Banaszczyk w MCSW Elektrownia — SZUM
REKLAMA
Logo: SZUM

Magazyn SZUM

Fundacja Kultura Miejsca
Wydział Badań Artystycznych i Studiów Kuratorskich
Akademia Sztuk Pięknych w Warszawie
ul. Wybrzeże Kościuszkowskie 39
00-347 Warszawa

redakcja@magazynszum.pl

ISSN 2956-817X

Media społecznościowe

  • facebook
  • instagram
  • spotify
  • apple podcasts
  • podcast RSS

Wspieraj nas!

Polityka prywatności

Kontakt

Przeszukaj SZUM

‹ › ×

    ‹ › ×
      Nasz serwis korzysta z cookies w celu analizy odwiedzin.
      Zapoznaj się z naszą polityką prywatności