Maria Anto, „Mielno (portret Mulci i Miśka – Pankracego), 1987, olej na płótnie, 100,5 cm x 120 cm, fot. AgraArt
Czy psy i suczki to cierpliwe muzy? Wygląda na to, że tak, choć wiercą się, szczekają i odrywają od pracy żądaniem spaceru. W zanadrzu mają jednak coś wyjątkowego – bezwarunkową miłość i oddanie. Krytycy, krytyczki, publiczność są w tej materii znacznie bardziej kapryśni. A co dopiero koty.
Wszystko na to wskazuje, że jest pierwszy dzień lipca. Urodziny obchodzi Debbie Harry. Życzenia moglibyście złożyć także George Sand i Wojciechowi Gersonowi, ale oni akurat nie żyją. Z całą pewnością jednak możecie złożyć najserdeczniejsze życzenia waszym psom i suczkom. Dziś przypada ich święto, ale prawdę mówiąc, możecie świętować także 26 sierpnia. Najwyraźniej międzynarodówka przyjaciół i przyjaciółek czworonogów nie jest zgodna, kiedy przypada święto psa – oprócz tego, że najlepiej, gdyby było codziennie. Z każdym spacerem, smakołykiem i wspólnym tarzaniem się w trawie, rzutem piłką i buziakiem w czółko. Z tej radosnej okazji przedstawiamy wam subiektywny przegląd prac o psach i z suczkami w rolach głównych. Postawiliśmy na prace mniej oczywiste, takie, które prezentują całe spektrum psich humorków i kondycji; pieski piękne i pocieszne, wesołe i smutne jak diabli.
Czy polski świat sztuki jest na to gotowy? Wygląda na to, że tak. W 2011 roku, zanim posthumanizm i perspektywa nieatropocentryczna na dobre zagościły w tekstach kuratorskich, w krakowskiej Spółdzielni Goldex Poldex swoją pierwszą wystawę miał Pimpek – radykalny psi artysta. Osiem lat później zapowiadaliśmy zwrot kynologiczny, przedstawiając wam dziesiątkę gwiazd ze psiego świata, które zawładnęły polską sceną artystyczną i jego okolicami. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Rok temu w sopockim PGS-ie odbyła się wystawa My i psy, psy i my, podobnie w poznańskiej Galerii Łęctwo ten ważki temat podejmował Psizm. Mamy też nadzieję, że niebawem o Galerii Pies i Zdzisiu Wojciecha Kozłowskiego młodzież będzie się uczyć na historii sztuki. Kanikuły nie pod, ale z psem!
Gwiazdy zwrotu kynologicznego. TOP 10 psów polskiej sztuki Karolina Plinta prezentuje stan na rok 2019
CZYTAJ!
Paweł Kowalewski, „Mały wszawy piesek”, 1989, szkło, modelplast, akryl, 24 cm x 31 cm x 15 cm, fot. Galeria Propaganda
bezimienny, „Wilk”, 2020, olej na płótnie, 100 cm x 90 cm, fot. Galeria Komputer
Marcin Maciejowski, „Pies bohater”, 2004, olej na płótnie, 55 cm x 75 cm, fot. Galeria Arsenał w Białymstoku
Janek Simon, „Człowiek z głową psa”, 2015, druk 3D, 47 cm x 17 cm x 15 cm (każda), fot. Galeria Raster
Martyna Czech, „Duch”, 2020, olej na płótnie, 40 cm × 50 cm, fot. archiwum artystki
Dominika Kowynia, „Pies oddycha”, 2018, olej na płótnie, 90 cm x 70 cm, fot. Galeria Szara_
Jagoda Dobecka, „When the Earth burns, the dogs will save us", 2020, akryl na płótnie, 70 x 100 cm, fot. galerii Łęctwo
Agata Kus, „Nie nadaje się na matkę. Suka”, 2011, olej na płótnie, 25 x 35 cm, fot. DESA Unicum
Maria Anto, „Pies”, 1990, olej na płótnie, 115 cm x 130 cm, fot. AgraArt
Jan Jaworski-Brach, „Pikuś, mój pies”, 2019, technika własna (smoła, chwasty), fot. autora
Krzysztof Grzybacz, „Piesek”, 2019, olej na płótnie, 100 cm x 80 cm, fot. archiwum artysty
Jan Baszak, Wiktoria Walendzik, „Pudel”, 2019, technika mieszkana (aksamit, żywica, gips, włosy syntetyczne), 152 cm x 136 cm x 52 cm, fot. Zuzanna Piontke
Anna Kutera, „Suczka w chustce na głowie i okularach”, z cyklu „Psia Afera”, 1977, fotografia czarno-biała, papier fotograficzny, 29,5 cm x 24 cm
Krzysztof Grzybacz, „BMW”, 2019, olej na płótnie, 100 cm x 80cm, fot. archiwum artysty
Wiktoria Walendzik, „Piesek”, 2020, lakier, drewno, włosy, żywica, 118 cm x 50 cm x 50 cm, fot. Maria Kniaginin-Ciszewska
Kuba Bąkowski, „Chłopiec i jego pies”, 2006, rzeźba (żywica epoksydowa, styropian, wojskowe ubranie ochronne, butelka PET, rurki plastikowe), fot. Galeria Arsenał w Białymstoku
Marcin Maciejowski, „Sabo, nie idź tą drogą”, 2007, malarstwo ścienne przeniesione na stelaż i przygotowane do ekspozycji, 154 cm x 190 cm x 7 cm, fot. DESA Unicum
Goshka Macuga, „Pies”, 2011, litografia, papier, 100 cm x 70 cm, fot. Zachęta – Narodowa Galeria Sztuki
Zatem, jeżeli jeszcze nie musicie się dzielić ze swoim psem/suczką psim jedzeniem z puszki (pomyślcie o Maxie Rockatanskim z Mad Maxa albo Iggym Popie wyginającym się w pustej lodówce), przybijcie piątkę z czworonogiem z okazji jego święta. Albo przynajmniej kupcie taką puszkę, jaką sami chcielibyście dostać, gdyby w niedalekiej przyszłości przyszło Wam się tułać po pustynnych bezdrożach. Miłego świętowania!
