SZUM
SZUM
REKLAMA
SZUM Wspieraj nas!
  • Działy
    • News
    • Krytyka
    • Rozmowy
    • Do zobaczenia
    • Na dobry początek
    • Eseje
    • Kwartalnik
    • Patronite
  • Archiwum
  • Podcast
  • Redakcja
  • Sklep
Piszemy o sztuce z całej Polski. Komentujemy najważniejsze wydarzenia, dowartościowujemy marginesy, dajemy głos osobom twórczym i specjalistom. Pomóż nam w robieniu SZUMU.
Wspieraj nas!
Newsletter Szumu
co piątek w Twojej skrzynce!
Do zobaczenia 10.05.2019 3 min

„Co oczy widziały” Jarosława Modzelewskiego w Galerii Ego

Redakcja
udostępnij — facebook   twitter/x   link
pobierz .pdf
Jarosław Modzelewski, „Caritas”

„Kiedy przyglądam się moim obrazom to zauważam, że w przytłaczającej większości są one wynikiem obserwacji, a właściwie wynikiem bardzo konkretnego zaobserwowania jakiejś sytuacji, która miała miejsce w rzeczywistym czasie i miejscu.”[1] Temu zdaniu wypowiedzianemu wiele lat temu artysta jest do dziś wierny, bo to dostrzeżone przez niego zdarzenia stają się powodem i pretekstem dla których nieustannie podejmuje wysiłek malowania. I choć uwiecznia na płótnach najczęściej zwyczajnych ludzi w ich naturalnym otoczeniu skupionych na wykonywanej czynności, to sam pejzaż traktuje bardzo umownie wybierając z całości tylko te elementy, które uznaje za niezbędne dla „umiejscowienia” postaci ludzi i zwierząt. Ważne, by nie wyrywać ich z naturalnego kontekstu, nie odbierać przynależnej im aury. Ten element jest istotny, bowiem bohaterowie jego obrazów jako przeciętni reprezentanci swoich zawodów i środowisk (raczej smutni, przygaszeni troskami dnia codziennego, skromnie odziani) i towarzyszące im zwierzęta (zdecydowanie nie należące do rasowych) nie mogą być pokazani w oderwaniu od naturalnego środowiska.

Jarosław Modzelewski, „Kapota”
Jarosław Modzelewski, „Dziewczęta”

Trawestując tytuł słynnego filmu braci Coen[2] można powiedzieć, że przywołane zdarzenia w obrazach Modzelewskiego „To nie jest kraj dla celebrytów”, bowiem ich sceneria nie przynależy do królestwa blichtru, ale całkiem zwyczajnej przeciętności. Tu nikt nikogo nie udaje, wszyscy są na miejscu, wszyscy u siebie. Kontekst odgrywa w jego pracach istotną rolę, bo stanowi szkielet, na którym zasadza się istota dzieła, ale to dopiero związek malarza z obiektem jest kluczowy.

1
Rozmowy 05.04.2014

Trzeba w końcu wyjść. Rozmowa z Katarzyną Majak

Małgorzata Sikorska-Miszczuk

Modzelewski przygląda się ludziom, zwierzętom oraz światu, który ich otacza z akceptacją, a nawet delikatną czułością (dotyczy to także pejzażu), czasami z odrobiną humoru. Poza dostrzeżoną sytuacją zapewne jest jeszcze coś, co przykuwa oko malarza. Może nim być zaskakujący układ barw, ciekawa kompozycja, rodzaj światła itd… Artysta poszukuje wzrokiem sytuacji inspirujących, wyzwalających potencjał i impuls do działania, którego efektem końcowym jest namalowany obraz. Karl Ove Knausgård w ostatnim tomie swojego dzieła Moja walka[3] zauważa, że: „Wszelkie znaczenie rodzi się ze spojrzenia. Znaczenie nie jest czymś, co świat ma lub czego nie ma, to my je mu nadajemy. Spojrzenie sprawia, że to co zewnętrzne, zmienia się w wewnętrzne(…).Wszelkie znaczenie rodzi się w spojrzeniu, wszelki sens rodzi się w sercu”.

Jarosław Modzelewski, „Co oczy widziały”, widok wystawy
Jarosław Modzelewski, „Co oczy widziały”, widok wystawy
Jarosław Modzelewski, „Co oczy widziały”, widok wystawy

Słowa norweskiego pisarza można by odnieść do malarstwa Jarosława Modzelewskiego, gdyby nie fakt, że artysta przewrotnie odwraca to twierdzenie wskazując na obrazy, jako instrumenty sprawcze, które „kazały się namalować”. Cóż to oznacza ? Co skłoniło i ciągle skłania malarza do pracy?

Jeśli potraktuje się polecenie zatrzymania wzroku poważnie, to należy stwierdzić, że obrazy, które „narzucają się” malarzowi wynikają z siły emocji, które w nim wywołały. To o ich przywołanie toczy się późniejszy bój przy sztaludze i zdarza się – szczęśliwie dla nas często – że ta bitwa zostaje wygrana…

Maria Taszycka

[1] Jarosław Modzelewski, Przegląd z malarstwa, Galeria Sztuki Współczesnej, Bunkier Sztuki, Kraków, 2000
[2] To nie jest kraj dla starych ludzi, reż. Joel i Ethan Coen, 2007, prod. USA
[3] Karl Ove Knausgård, Moja Walka, t. 6, Wydawnictwo Literackie, Warszawa, 2018 (przekł. Iwona
Zimnicka)

Przypisy

Stopka

Osoby artystyczne
Jarosław Modzelewski
Wystawa
Co oczy widziały
Miejsce
Galeria Ego, Poznań
Czas trwania
4.04–31.05.2019
Strona internetowa
galeriaego.pl
Indeks
Galeria Ego Jarosław Modzelewski

Najczęściej czytane

1
News 29.04.2025

List otwarty środowiska filmu artystycznego do Ministry Kultury i Dziedzictwa Narodowego Hanny Wróblewskiej

Redakcja
2
Krytyka 02.05.2025

Uważna rewolucja. Dekolonialne praktyki w Państwowym Muzeum Etnograficznym w Warszawie

Portret Monika Stobiecka
3
Na Dobry Początek 05.05.2025

5–11 maja

Redakcja
4
News 04.05.2025

Zmarł Mirosław Filonik (1958–2025)

Redakcja
5
Na Dobry Początek 28.04.2025

28 kwietnia – 4 maja

Redakcja
6
Do zobaczenia 06.05.2025

„Gore” Pauliny Żuk w Galerii Sztuki Wozownia

Redakcja

Newsletter Szumu
co piątek w Twojej skrzynce!

REKLAMA
Piszemy o sztuce z całej Polski. Komentujemy najważniejsze wydarzenia, dowartościowujemy marginesy, dajemy głos osobom twórczym i specjalistom. Pomóż nam w robieniu SZUMU.
„Co oczy widziały” Jarosława Modzelewskiego w Galerii Ego — SZUM
REKLAMA
Logo: SZUM

Magazyn SZUM

Fundacja Kultura Miejsca
Wydział Badań Artystycznych i Studiów Kuratorskich
Akademia Sztuk Pięknych w Warszawie
ul. Wybrzeże Kościuszkowskie 39
00-347 Warszawa

redakcja@magazynszum.pl

ISSN 2956-817X

Media społecznościowe

  • facebook
  • instagram
  • spotify
  • apple podcasts
  • podcast RSS

Wspieraj nas!

Polityka prywatności

Kontakt

Przeszukaj SZUM

‹ › ×

    ‹ › ×
      Nasz serwis korzysta z cookies w celu analizy odwiedzin.
      Zapoznaj się z naszą polityką prywatności