7-13 października
Bydgoszcz
Piąta odsłona Vintage Photo Festival wystartuje w piątek (11.10) w Bydgoszczy. Poświęcony fotografii analogowej festiwal nawiązuje do fotograficznych tradycji miasta, znalazło się jednak w jego ramach miejsce także dla współczesnych twórców fotografii cyfrowej, nawiązujących do fotografii analogowej. W ramach tegorocznej odsłony festiwalu zobaczymy m.in. wystawę poświęconą pionierkom bydgoskiej fotografii zawodowej od lat 80. XIX wieku do końca II wojny światowej, a także indywidualne pokazy Bogdana Konopki i Tomasza Gudzowatego.
Rie Yamada, Familien werden, dzięki uprzejmości Vintage Photo Festival
Kraków
Początek października w Krakowie upływa pod znakiem Unsoundu, który dostarczyć potrafi także zaskoczeń artystycznych. W przyszłym tygodniu w ramach festiwalowej wystawy powróci zza grobu nieaktywny od dłuższego czasu Henryk. We wtorek (8.10) w opuszczonym klubie Bingo, relikcie transformacji w samym centrum zgentryfikowanego krakowskiego śródmieścia, otworzy się firmowana przez Fundację Henryk, kuratorowana przez Anię Batko i Aleksandra Celustę wystawa Kochanie, zrobiliśmy Czarnobyl (albo schron w kształcie cygara). W przestrzeni, która już została sprzedana i szykowana jest pod kolejny hotelowy lub restauracyjny biznes, prace site-specific zaprezentują m.in. Martyna Kielesińska, Marta Krześlak i Bartosz Zaskórski.
Gdańsk
Po letnim Niefestiwalu gdańskie CSW Łaźnia szykuje kolejne wydarzenie w ramach cyklu Miasto i Sztuka. W najbliższy piątek (11.10) w galerii odbędzie się konferencja zatytułowana Miasto i sztuka. Co właściwie sprawia, że nasze miasta są tak odmienne, tak pociągające? Konferencja z udziałem wachlarza międzynarodowych ekspertów dotyczyć będzie perspektyw rozwoju sztuki współczesnej w przestrzeniach miejskich oraz roli miasta wobec realizacji artystycznych i kreowania przestrzeni wspólnych.
Tego samego dnia (11.10) w Kolonii Artystów otworzy się solowa wystawa Agaty Zbylut Tak bardzo na zawsze. Zobaczymy na niej premierowo tytułowy cykl fotograficznych autoportretów artystki, w których problematyzuje ona sposób patrzenia na kobiety i zjawisko ich społecznego „udomowienia”. Oprócz niej zobaczymy także dwie serie podejmujące motyw płaczu po niespełnionej miłości i naturalistyczną rzeźbę sprzed dziewięciu lat przedstawiajacą suczkę Misię, upamiętnioną po śmierci w jej najbardziej charakterystycznej pozie – wyczekiwania i patrzenia z miłością
Lublin
Podwójne otwarcie szykuje na piątek (11.10) Galeria Labirynt w dwóch swoich oddziałach – Labirynt 2 i Labirynt Plaza. W pierwszym z nich kontynuowany jest cykl prezentacji site-specific, do którego tym razem zaproszony został Wojciech Ireneusz Sobczyk. Jego Atlas chwastów odnosić się będzie do przed- i powojennej historii kamienicy, w której ulokowana jest galeria. Jeszcze w 1941 roku mieszkało w niej niespełna 80 osób pochodzenia żydowskiego, w powojennym spisie lokatorów odnaleźć można już wyłącznie polskie nazwiska. W drugiej przestrzeni otworzy się z kolei wystawa Wojciecha Gilewicza Akiyoshidai, na której artysta pokaże szereg prac wideo powstałych podczas jego podróży do Azji w ciągu ostatniej dekady.
Poznań
Solową wystawę w galerii FWD: zaprezentuje w sobotę (12.10) Piotr Bosacki. Na potrzeby wystawy Wiersze dwustronne (Tajemnica kelnerska) artysta przygotuje prywatne mini muzeum – obiekt-gablotę, w której znajduje się 10 okienek-witryn zawierających instalacje rzeźbiarskie. Możliwe do oglądania z dwóch stron, obiekty opatrzone zostaną także odmiennymi podpisami, uczestnicząc w dwóch różnych narracjach literackich.
© Hajar Moussa, dzięki uprzejmości Trafostacji Sztuki w Szczecinie
Szczecin
Jeśli dobrze znane wam są niewygodne rozmowy przy stole i wywiązujące się nieuchronnie podczas rodzinnych kolacji polityczne kłótnie, polecamy zainteresować się środowym (9.10) performansem Niny Backman w TRAFO. The Silence Meal to przygotowane przez fińską artystkę performatywne doświadczenie wspólnego posiłku w niecodziennej atmosferze absolutnej ciszy, w którym będzie można po wcześniejszym zapisie wziąć udział jako widz lub uczestnik-konsument. Dzień później w galerii otworzy się wystawa Michała Korchowca i marokańskiej artystki Hajar Moussa. Kuratorowana przez Stacha Rukszę Post Traumatic Sex Disorder to zmysłowa opowieść o dramacie ciała jako miejscu doświadczeń oraz potrzebie znalezienia bezpieczeństwa.
Toruń
Dwie nowe wystawy zaprezentuje w piątek (11.10) Galeria Sztuki Wozownia w Toruniu. Bohaterami Levitas Agnieszki Rożnowskiej będą bezdomni z ulic Warszawy, Poznania, Paryża, Berlina, Wiednia oraz miejsca, w których przebywają, śpią i jedzą. Temat bezdomności dla artystki oznacza nie tylko brak przestrzeni mieszkalnej, stałego punktu odniesienia, ale przede wszystkim z stan zawieszenia – funkcjonowania pomiędzy realnym światem a otwartą przestrzenią. Z kolei Justyna Olszewska w Efemerydach opowiadać będzie procesie znikania w naprawdę szerokim zakresie, obejmującym zarówno skalę zjawisk astronomicznych, jak i życie codzienne.
Warszawa
Po dwóch latach od Otwartego Triennale w Orońsku, na które Horacy Muszyński przybył w towarzystwie grupy aktorów i planem nakręcenia fabuły łączącej horror z paradokumentem, jego ambitny projekt zaczyna nabierać kształtu. W czwartek (10.10) otworzy się wystawa Muszyńskiego w Project Roomie Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski, w ramach której artysta realizował będzie serial ASS.DEATH.DICKS (czyt. aesthetics). Jej wernisaż będzie jednocześnie pierwszym dniem zdjęciowym, a przez kolejny tydzień artysta pozostanie zamknięty w galerii z aktorami realizując zdjęcia do projektu, którego pierwszy odcinek zobaczymy z kolei podczas finisażu w listopadzie.
Wystaw pytających o kondycje współczesnej fotografii mieliśmy już w polskich instytucjach sporo, otwierana w sobotę (12.10) w Salonie Akademii wystawa Foto faktor podejdzie jednak do tego tematu od innej niż zazwyczaj strony. Kuratorowana przez Arkadiusza Karapudę ekspozycja zadawać będzie pytanie o status fotografii we współczesnych praktykach artystów nie będących fotografikami, takich jak Małgorzata Dmitruk, Paweł Nowak czy Igor Przybylski.
W Zachęcie trwa natomiast jesienna odsłona Projektu X. W czwartek (10.10) w jego ramach zobaczymy performans belgijskiej artystki Miet Warlop Koń. Mężczyzna, kobieta i żądza przygód, w którym czwórka performerów odgrywać będzie w galeryjnej scenerii scenę konnej przejażdżki. W weekend (12-13.10) w Zachęcie zainstaluje się z kolei choreografka i artystka Ivana Müller z instalacją performatywną Hors-Champ, w której udział biorą widzowie zgromadzeni w sztucznej “kolonii” złożonej z turystycznych namiotów.
Przypominamy też, że tylko do najbliższego czwartku (10.10) trwa nabór zgłoszeń do programu stypendialnego ±∞Zachęta dla doktorantów. Program skierowany jest do badaczy, którzy w swoich pracach podejmują analizę tematów powiązanych z szeroko pojętą działalnością Zachęty, począwszy od powstania TZSP, poprzez Centralne Biuro Wystaw Artystycznych, Państwową Galerię Sztuki aż po Zachętę – Narodową Galerię Sztuki, z uwzględnieniem takich zagadnień jak polityka kulturalna PRL, historia wystawiennictwa i muzeologii czy funkcjonowanie instytucji kultury w dobie transformacji.
Rafał Bujnowski, Springerin, 2003, dzięki uprzejmości Violi Wojnowski, fot: Thomas Bruns/Atlas Sztuki
Wrocław
Sporo nowych wystaw otworzy się w tym tygodniu we Wrocławiu. Tydzień rozpocznie galeria Entropia z jutrzejszym (8.10) wernisażem solowej wystawy malarza Tomasza Kałuży. Na Mam ci tyle do powiedzenia zaprezentuje on serię kilkunastu abstrakcyjnych, czarnych płócien, z jednej strony zanurzonej w tradycji malarstwa materii, z drugiej przybierających kształt dymków z komiksów czy internetowych komunikatorów, w których artysta mierzy się z paradoksem komunikacji i niewyrażalności.
Galeria OP ENHEIM powstała stosunkowo niedawno, zdołała już jednak zgromadzić niebagatelną kolekcję. W piątek (11.10) kolekcję tę wraz z pracami ze zbiorów ABIS, zgromadzonych przez niemieckiego kolekcjonera Ericha Marxa, zobaczymy na wystawie Die Sammlung___. Kuratorowana przez Kamę Wróbel ekspozycja to z jednej strony opowieść o przemianach społecznych, politycznych i gospodarczych w Europie i Ameryce drugiej połowy XX wieku, które znalazły odbicie w pracach takich artystów jak Robert Rauschenberg, Anselm Kiefer czy Wilhelm Sasnal. Z drugiej – punkt wyjścia do rozmowy o istocie kolekcjonowania, które we współczesnych czasach zaczęło nabierać społecznego wymiaru i wspólnotowego charakteru.
Tego samego dnia (11.10) w Muzeum Współczesnym Wrocław otworzy się kuratorowana przez Karolinę Jaklewicz Polska gościnność, na której zobaczymy prace m.in. Honoraty Martin, Moniki Drożyńskiej i Mirosława Bałki. Skonfrontuje się ona z tym, co pozostało dziś z tytułowej cechy, uznawanej za narodową chlubę, w istocie będącą raczej brutalnie weryfikowanym przez rzeczywistość mitem.
Po wakacyjnej przerwie z nową wystawą powróci w sobotę (12.10) wrocławski młody artist-run space JEST. Poprawka tematycznie sięgać będzie do podobnych wątków, co wystawa w MWW, koncentrując się na analizie współczesnego rozumienia patriotyzmu i zderzając zakorzenione w polskiej kulturze symbole ze współczesnymi realiami. Na wystawie zobaczymy dziewczęce tatuaże patriotyczne w pracy współtwórczyni galerii Agaty Lankamer, performans Mateusza Kowalczyka, który jako Szaman Polski przeprowadzi mecz o powodzenie artystek i artystów wrocławskich, oraz Nowy śpiewnik patriotyczny kolektywu Łaski.
