22–28 listopada
Bydgoszcz
Wspólna wystawa Stanisława Baja i Rafała Borcza otworzy się jutro (23.11) w Galerii Miejskiej bwa w Bydgoszczy. Jej tytuł – Nad morzem mgieł – nawiązuje do jednego z płócien Caspara Davida Friedricha. Podobnie jak w twórczości niemieckiego romantyka, w obrazach Baja i Borcza kluczową rolę odgrywa obcowanie z naturą, a poprzez z nią poznawanie także samego siebie. Obrazy Baja od lat powstają w tym samym miejscu nad Bugiem, a powtarzane wielokrotnie widoki rzeki zbliżają się nierzadko do abstrakcji. Dla Borcza z kolei inspirację stanowi bieszczadzka głusza, która w pracowni staje się punktem wyjścia do wyciszonych, medytacyjnych pejzaży.
Gdańsk
Kto nie zdążył zobaczyć najnowszych prac Honoraty Martin na szczecińskiej wystawie Człowiek, który został. Fukuszima, będzie mógł wkrótce nadrobić tę zaległość w Gdańsku. W sobotę (27.11) w Pracowni La Małpa przy ulicy Na Stoku rozpocznie się kuratorowane przez Emilię Orzechowską interdyscyplinarne wydarzenie zatytułowane Pan Serce, którego nomen omen sercem będzie właśnie malarska wystawa Martin. Serii obrazów inspirowanych historią Naoto Matsumury, który od dekady mieszka w ewakuowanej strefie w pobliżu Fukushimy, by zajmować się pozostałymi w niej zwierzętami, towarzyszyć będą działania innych trójmiejskich artystek i artystów. W dniu wernisażu odbędzie się performans Tatiany Dziewanowskiej, a tydzień później prezentacja słuchowiska Piotra Pawlaka i rozmowa z Kamilą Chomicz o dzikich pszczołach i innych dzikich mieszkańcach Gdańska.
Gdynia
Druga edycja wystawy konkursowej Gdynia Fotogeniczna otworzy się w czwartek (25.11) w Gdyńskim Centrum Filmowym. Hasło przewodnie tegorocznej odsłony brzmi: Fotografia uliczna jako ostatnia ostoja wolności fotografa. Do konkursu ponownie zgłosić się mogli zarówno profesjonalni fotografowie i fotografki, jak i osoby amatorsko uprawiające fotografię uliczną. Spośród nadesłanych propozycji prace na wystawę wybierało jury w składzie: Karolina Misztal, Maciej Jeziorek i Wojtek Korsak.
Gorzów Wielkopolski
Indywidualna wystawa Gosi Bartosik otworzy się w piątek (26.11) w Miejskim Ośrodku Sztuki w Gorzowie Wielkopolskim. Stado to opowieść rozgrywająca się na kilku planach. Tytułowe stado w skali najmniejszej odnosi się artystki, jej syna i psa. Artystka przygląda się własnemu funkcjonowaniu w owym mikrostadzie niczym scenom z filmów przyrodniczych przedstawiającym. Jednocześnie Bartosik wykracza poza ten domowy ekosystem i opowiada o większych „stadach” – przyjaciół, kobiet, feministek, Polek, wreszcie wszystkich ludzi i istot żywych.
Kraków
Wspólną wystawę Agaty Kus i Alex Urban zobaczymy w sobotę (27.11) w Shefter Gallery w Krakowie. Duszyczki będą mocno osadzone w listopadowej aurze. Artystki z pewną dozą ironii sięgać więc będą do klimatów zaduszkowych, lokalnych zwyczajów i halloweenowych przebieranek. Na wystawie zobaczymy obrazy, rysunki i ceramiczne rzeźby Agaty Kus oraz obrazy i obiekty Alex Urban, przez które przewijać się będą postaci diabłów, wiedźm czy upiornych bliźniczek ze Lśnienia, strasznych i śmiesznych jednocześnie.
Orońsko
Pierwsza odsłona międzynarodowego projektu z udziałem Moniki Sosnowskiej, Asty Gröting i Yael Efrati zaprezentowana zostanie w sobotę (27.11) w Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku. Kuratorowana przez Sergio Edelszteina we współpracy z Joanną Kiliszek wystawa City Limits koncentrować się będzie na strategiach rekonstrukcji architektonicznej opartej na osobistych wspomnieniach artystek. Opowieść o relacjach pomiędzy człowiekiem a jego historycznym i kulturowym otoczeniem przefiltrowana będzie przez wrażliwość i doświadczenia artystek, które dorastały w różnorodnych kontekstach społeczno-politycznych – od zachodnich Niemiec w przypadku Gröting, przez Polskę doby schyłkowego PRL-u i transformacji w wypadku Sosnowskiej, aż po Izrael, gdzie Efrati dorastała w rodzinie wschodnioeuropejskich imigrantów.
Warszawa
Monograficzną wystawę Tomasza Ciecierskiego zaprezentuje dziś (22.11) galeria Studio. Artysta za W.J.T. Mitchellem pyta w niej Czego chcą obrazy?, a także po co powstają, czemu służą i przeciwko komu działają. Na kuratorowanej przez Dorotę Jarecką ekspozycji odpowiedzi na te pytania będziemy mogli poszukiwać w oparciu o prace dotąd rzadko pokazywane lub zupełnie nieznane.
W tym tygodniu czeka nas też otwarcie nowej przestrzeni wystawienniczej w Warszawie, założonej przez Rafała Bujnowskiego, Agnieszkę Tarasiuk i Bartosza Przybył-Ołowskiego. Fundacja Dzielna zainauguruje swoją działalność otwieraną w czwartek (25.11) wystawą angażującą dwójkę założycieli – solowym pokazem Bujnowskiego zatytułowanym Dom w budowie, kuratorowanym przez Tarasiuk. Zobaczymy na niej m.in. serię prac bliskich duchowi wczesnych obrazów-przedmiotów artysty z serii Kaset czy Cegieł, tym razem imitujących ceramiczne kafelki w stylu lat 90.
Tego samego dnia w Zachęcie otworzy się wystawa Między kolektywizmem a indywidualizmem — awangarda japońska w latach 50. i 60. Kuratorowana przez Marię Brewińską ekspozycja skupi się na zaprezentowaniu dynamiki powojennej sceny japońskiej, obejmując performans, fotografię i film, ale i powstające wówczas nowe malarstwo, rzeźbę, instalację, rysunek i grafikę. Z prezentacją awangardowych przemian w japońskiej sztuce łączyć się też będzie opowieść o gwałtownych zmianach społeczno-gospodarczych w kraju, ekonomicznym boomie i podnoszeniu się z wojennych zniszczeń oraz związanych z tym społecznych napięciach.
Relacja między kobiecym ciałem a represyjnym prawem będzie tematem nowej wystawy w Muzeum Sztuki Nowoczesnej. Otwierana w piątek (26.11) ekspozycja Kto napisze historię łez. Artystki o prawach kobiet, przygotowana przez Magdę Lipską, Łukasza Rondudę i Sebastiana Cichockiego, osadzona będzie oczywiście w przykrych polskich realiach protestów wobec coraz bardziej restrykcyjnemu prawu antyaborcyjnemu, ale nie ograniczy się do lokalnego kontekstu. Jako że walka o prawa kobiet toczy się nieustannie na całym świecie, w MSN zobaczymy prace odnoszące się do doświadczenia Argentynek, Irlandek czy Portugalek. Istotna pozostanie w nich przy tym osobista, jednostkowa perspektywa, konkretne historie i emocje. Opowieść o dziejach walk o prawa reprodukcyjne kobiet zaprezentowana zostanie w przestrzeni zaprojektowanej przez Johannę Meyer-Grohbrügge, nawiązującej do uznawanej za jedną z pierwszych feministycznych wystaw Womanhouse z roku 1972.
Tego samego dnia (26.11) w lokalu_30 otworzy się druga odsłona wystawy Alicji i Bożeny Wahl, której pierwszą część prezentowała od września Fundacja Arton. Siostry w lokalu_30 będą kontynuacją tamtego pokazu – tym razem zobaczymy prace obu bliźniaczek z lat 70. W tym okresie ich jednorodna wcześniej twórczość zaczęła się rozgałęziać – Alicja Wahl chętnie posługiwała się kolorem i miękką kreską, Bożena zaś ciemnymi tuszami i drapieżnymi formami. Jednocześnie dla obu jednym z kluczowych wątków pozostawała kobieca seksualność. W sobotę przy okazji wystawy odbędzie się też panel dyskusyjny Archiwistyka jako troska. Opieka nad domowymi archiwami artystek i artystów na przykładzie spuścizny Alicji Wahl.
Kolejną wystawę zaprezentuje też w piątek galeria Komputer. Tym razem w tymczasowej przestrzeni Komputera w dawnym Domu Partii zobaczymy indywidualną wystawę Piotra Marca zatytułowaną Słodkie Chłopaki. Jej tytuł pochodzi z powieści wizualnej opublikowanej pierwotnie przez Marca w self-publishingu, a która w wersji rozszerzonej ukaże się w tym tygodniu nakładem Kultury Gniewu. Ten komiksowy portret artysty z czasów młodości zostanie na wystawie zaprezentowany pod postacią oryginalnych szkiców i obrazów, uzupełnionych dodatkowo o rzeźby z plasteliny.
Również w piątek otworzy się solowa wystawa Norberta Delmana w HOS gallery zatytułowana Poszliśmy szukać czegoś czego nie ma, znaleźliśmy coś czego nie szukaliśmy. Zobaczymy na niej efekty zwrotu artysty ku medium rzeźby, który dokonał się w związku z doświadczeniem kryzysu pandemicznego i klimatycznego. Ekspresyjne i quasi-organiczne kompozycje, „skrępowane” charakterystycznymi barwnymi trytytkami, w abstrakcyjny sposób opowiadają o społecznych relacjach i zawierają w sobie element niepokoju, ale i spory ładunek nadziei.
Ostatnie z piątkowych otwarć to wernisaż czwartej odsłony projektu Portret osobisty, czyli bliskie spotkanie z… w galerii Jednostka. Na wieńczącej projekt wystawie zobaczymy portrety autorstwa Zuzy Krajewskiej, Michała Łuczaka i duetu Katarzyny Korzenieckiej i Szymona Rogińskiego, powstałe w efekcie trzech sesji portretowych. Każda z nich wyglądała przy tym inaczej – Łuczak wszedł do domów portretowanych z analogowym aparatem, Krajewska również odwiedziła swoich bohaterów, z którymi rozmawiała o randkowaniu i miłości, a Korzeniecka i Rogiński zaprosili ich do Teatru Powszechnego, by zeskanować ich w 3d. O sposobach pracy z fotografią i kulisach projektu opowiadać będą też prezentowane na wystawie filmy Piotra Małeckiego.
W ramach ostatniej edycji Spojrzeń nie odbywa się już klasyczna wystawa, z wyróżnionymi po równi finalistkami i finalistami można jednak zapoznać się na inne sposoby. W sobotę (27.11) w ramach programu Spojrzeń odbędzie się spotkanie organizowane przez Archiwum Protestów Publicznych pod hasłem Obrazy z granicy. W moderowanej przez Karolinę Gembarę dyskusji z udziałem Pameli Bożek, Yevy Hovsepyan, Agaty Kubis i Pawła Mościckiego tematem będą nieliczne fotografie i nagrania z polsko-białoruskiej granicy. Uczestniczki i uczestnicy postarają się odpowiedzieć na pytania o to czego się z nich dowiadujemy, a czego w tych relacjach nie widać, a także jak patrzeć na oficjalne relacje ze strony białoruskiej.
W sobotnie popołudnie warto też wybrać się na nietypową wystawę w równie niecodziennej lokalizacji – do pawilonów manikiuru przy Alei Pazurów, na bazarze Asian Town przy Bakalarskiej. Otworzy się tam kuratorowna przez architektkę i artystkę Aleksandrę Wasilkowską nailartowa wystawa site-specific zatytułowana Pazur. W jednym z najbardziej wielokulturowych miejsc Warszawy nailart ma się stać narzędziem redystrybucji sztuki poza ramami instytucjonalnymi. W dniu wernisażu lokalni wietnamscy manikiurzyści i manikiurzystki przenosić będą prace artystek i artystów – m.in. Dominiki Olszowy, Yulii Krivich, Janka Simona, Jana Eustachego Wolskiego czy Slavs and Tatars – na paznokcie widzów i widzek.
Tego samego dnia (27.11) w galerii Nanazenit otworzy się solowy pokaz op-artowego artysty Andrzeja Nowackiego. Na wystawie Kwadrat. Strefy Świadomości znajdą się przede wszystkim charakterystyczne dla Nowackiego drewniane reliefy, ale także dopełniające je rysunki, w których element kontroli ustępuje nieskrępowanej twórczej ekspresji.
Również w sobotę (27.11) w Galerii Foksal zobaczymy solową wystawę Izabeli Chamczyk. TOXIC będzie pokazem nowych obrazów w nurcie, jak nazywa je artystka, malarstwa performatywnego. Towarzyszyć im będzie film ukazujący fragmenty procesu ich powstawania na przestrzeni ostatnich dwóch lat. Organiczne obrazy-obiekty to efekt długotrwałych procesów wylewania, skapywania, rozciągania i zastygania farb i żywic używanych przez Chamczyk i to właśnie proces, a także będący nośnikiem znaczeń emocjonalnych kolor, pozostaje w nich najważniejszy.
Rotacyjny Dom Kultury, mieszczący się w jednym z domków fińskich na terenie warszawskiego Osiedla Jazdów, rozpoczął nabór projektów na rok 2022. Projekty działań społeczno-kulturalnych składać mogą osoby prywatne, organizacje, instytucje i grupy nieformalne. Forma projektu pozostaje dowolna – mogą to być wystawy, performanse, spotkania, warsztaty, koncerty i wiele innych – warunkiem jest jedynie to, by miały one charakter niekomercyjny i pozostawały nieodpłatne dla uczestników.
Wrocław
Nowy film Karola Radziszewskiego będzie można zobaczyć od soboty (27.11) w galerii Studio BWA Wrocław. Na wystawie Mon chéri Soviétique artysta przygląda się figurze żołnierza, sięgając po fotografie z wojskowych koszarów, znalezisko Stowarzyszenia Lambda Warszawa. Żołnierze to w tym przypadku stacjonujący na Dolnym Śląsku sowieccy młodzieńcy, chętnie pozujący do fotografii zarówno z karabinem w dłoniach i w mundurze, jak i zrzucający mundur, a do rąk biorący polne kwiaty. Opowieść Radziszewskiego zawieszona jest w czasie pomiędzy komunizmem i kapitalizmem, kiedy rozpad ZSRR już się dokonał, ale nowy świat jeszcze nie okrzepł. Jednocześnie narrator filmu opisuje ten świat poprzez pryzmat relacji polskich gejów z radzieckimi żołnierzami – romansów, przyjaźni, plotek i legend.