18–24 listopada
Bytom
Dwie nowe wystawy otworzą się w sobotę (23.11) w CSW Kronika. Pierwsza, zatytułowana I wkroczyłam w świat pełen zmartwień, to ekspozycja towarzysząca projektowi edukacyjnemu realizowanemu przez galerię, w ramach którego dzieci i młodzież wraz z artystami i artystkami oraz specjalistami i specjalistkami zajmującymi się naukami biologicznymi, aktywizmem i edukacją ekologiczną eksplorowali m.in. śląskie hałdy i miejskie nieużytki. Uczestniczące w wystawie artystki i artyści wraz z młodymi osobami ze śląskich szkół wyruszyli w plener szukać wytchnienia i inspiracji, czego efektem będą cztery instalacje, odnoszące się do żywiołu wody, ziemi, powietrza i ognia. Solową ekspozycję zaprezentuje z kolei Tomasz Kulka. Maledictus domi et foris. Przeklęty niechaj będzie w domu i na dworze to opowieść inspirowana lokalną historią z XIV wieku, kiedy to biskup krakowski nałożył na Bytom interdykt i klątwę w odpowiedzi na stracenie dwóch miejscowych księży. Za pomocą obrazów, witraży, obiektów i wystawienniczej scenografii artysta tworzy świat wyimaginowanej religii, nawiązuje do kategorii wykluczenia, kary, nagrody oraz wiary wykorzystywanej jako narzędzie manipulacji.
Elbląg
W czwartek (21.11) w Centrum Sztuki Galerii EL otworzy się solowa wystawa Dariusza Fodczuka, przygotowana we współpracy z Galerią Bielskią BWA, gdzie miała swoją pierwszą odsłonę od sierpnia do października tego roku. Duch walki odnosi się do sportu wyczynowego i profesjonalnego jako sposobu na asymilację i awans społeczny, przekraczanie barier narodowościowych, rasowych, genderowych czy ekonomicznych. Fodczuk odnosi się w swoich pracach do trzech sportów: boksu, pływania i szachów, które łączy z trzema najwyżej umieszczonymi w hierarchii Maslowa potrzebami: przynależności, uznania i samorealizacji. Bezpośrednią inspiracją dla artysty były dwie postaci: pływaczka, bielszczanka Trauda (Gertruda) Dawidowicz, mistrzyni Polski z 1936 roku, oraz ojciec artysty, bokser Mieczysław Fodczuk.
Gorzów Wielkopolski
Monograficzna wystawa Piotra Wysockiego Prace otworzy się w piątek (22.11) w Miejskim Ośrodku Sztuki w Gorzowie Wielkopolskim. Zobaczymy na niej filmy i instalacje artysty powstałe na przestrzeni ostatnich dwóch dekad oraz jego najnowszy pełnometrażowy film zatytułowany Obczyzna. Bohaterki i bohaterów prac Wysockiego łączy to, że odstają od przyjętej społecznej normy. Obok nich samych tematem działań artysty stają się więc właśnie owe normy i stereotypy, a celem – poszerzenie spektrum akceptowania inności, przeciwstawianie się ignorancji i dekonstrukcja propagandy.
Krosno
Po zeszłomiesięcznej wystawie Iwony Demko w BWA w Krośnie czeka nas kolejna ekspozycja będąca powrotem do miasta młodości. Tym razem jej bohaterką będzie pochodząca z tego miasta Agata Kus. Na kuratorowanym przez Magdalenę Ujmę, otwieranym w piątek (22.11) Vanitas Vibes malarka pokaże prace z ostatnich lat, w których powraca kilka charakterystycznych dla niej motywów, przede wszystkim tytułowe wątki wanitatywne. Znany z historii sztuki termin tutaj zyskuje inną postać niż w niderlandzkim malarstwie, w którym o ulotności doczesnego życia przypominały uwiędłe kwiaty, puste muszle i owady – u Kus obserwujemy raczej ludzi w knajpianych sceneriach lub podejmujących wysiłki mające na celu upiększanie ciała i opóźnienie starości.
Łódź
W tym miesiącu palestyński edukator i aktywista Baha Hilo po raz pierwszy odwiedzi Polskę. Podczas swojej wizyty pojawi się w 7 miastach, gdzie wygłosi serię wykładów Surviving Oppression, połączonych z premierowymi pokazami filmu dokumentalnego Israelism. Pierwszym przystankiem na trasie będzie już dzisiejszego wieczora (18.11) Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi, a do 8 grudnia Hilo odwiedzi jeszcze Warszawę, Kraków, Poznań, Wrocław, Katowice i Konin. Tematyka cyklu wykładów koncentrować się będzie na analizie mechanizmów systemowej opresji w obliczu trwającej izraelskiej okupacji w Palestynie. Film, w którym pojawia się również Hilo, został wyreżyserowany przez dwie żydowskie debiutujące osoby twórcze, Erin Axelman i Sama Eilertsena, i ukazuje zmieniające się spojrzenie amerykańskich Żydów na Izrael.
Opole
Porezydencyjna wystawa Jana Kowala Formacja roślinna otworzy się w piątek (22.11) w Galerii Sztuki Współczesnej w Opolu. W swojej letniej rezydencji artysta koncentrował się na społeczno-przyrodniczym krajobrazie jednej z dzielnic Opola – Nowej Wsi Królewskiej. W swoich dokamerowych działaniach performatywnych w rodzinnej wsi na opolszczyźnie artysta usilnie stara się dopasować do zastanej rzeczywistości, zupełnie odmiennej od galeryjnej czy pracownianej scenerii. Podobną strategię obrał w dzielnicy, której charakter nadal przypomina opolską wieś.
Orońsko
Próbę współczesnego odczytania twórczości jednego z klasyków polskiej rzeźby, Alfonsa Karnego, podejmie kurator Stanisław Małecki oraz dwójka artystów: Małgorzata Goliszewska i Artur Rozen. Na otwieranej w sobotę (23.11) w Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku wystawie Karny – Interpretacje zobaczymy rzeźby tytułowego bohatera ze zbiorów białostockiego Muzeum Rzeźby jego imienia oraz samego CRP. Towarzyszyć im będzie film Goliszewskiej, która spogląda na twórczość rzeźbiarza z intymnej strony, oraz rzeźbiarska instalacja Rozena, który z kolei interpretuje dorobek Karnego jako ciągłe przetwarzanie wyidealizowanego wizerunku ojca, bez którego artysta się wychowywał.
Poznań
Jutro (19.11) w Galerii Czas Kobiet otworzy się wystawa Agaty Michowskiej Przeprowadzka/Removal. Artystka wraca w niej do zrealizowanego przed kilkunastu laty projektu dotyczącego ulicy Próżnej, jedynej, jaka zachowała się na terenie byłego getta warszawskiego. W nowej przestrzeni i konfiguracji powraca on w kontekście wojen, które wybuchły od tego czasu, zmuszając do opuszczenia domów kolejne tysiące ludzi. Na wystawie dedykowanej wszystkim kobietom dotkniętym wojną Michowska koncentruje się na procesie zamierania i narodzin, przejścia od światła do mroku i na powrót do jasności.
Sosnowiec
Organizowana w ramach XXXIII Festiwalu Ars Cameralis wystawa Marka Steinmetza Odkrywając światłość otworzy się w czwartek (21.11) w Pałacu Schoena – Muzeum w Sosnowcu. Dorobek Steinnmetza rozciąga się już na kilka dekad, podczas których fotograf opublikował kilkanaście photobooków. Składają się na nie przede wszystkim portrety anonimowych ludzi i miejsc wykonywane podczas spacerów po przedmieściach i miastach amerykańskiego Południa. Przypadkowe wycinki rzeczywistości stają się w obiektywie Steinmetza ponadczasowe, narracja jego fotografii pozostaje z reguły introspektywna, czasami humorystyczna, społecznie świadoma, a przy tym wolna od kaznodziejstwa.
Warszawa
Solowa wystawa Agnieszki Brzeżańskiej Ziółka, drzewka, y chróściki otworzy się w czwartek (21.11) w Muzeum Farmacji, oddziale Muzeum Warszawy, od kilku lat otwierającym się na sztukę współczesną. Tematem przewodnim kuratorowanej przez Romualda Demidenko ekspozycji jest ziołolecznictwo, jego związki z farmacją i zapomniane narracje o prozdrowotnych właściwościach roślin. Oprócz prac Brzeżańskiej z ostatnich kilku lat zobaczymy na niej trzy obiekty przygotowane specjalnie z myślą o wnętrzach Muzeum Farmacji i jeden nigdy dotychczas nieprezentowany – zielnik stworzony przez artystkę podczas studiów w Instytucie Zielarstwa i Terapii Naturalnych.
Obrazy ze zbiorów Muzeum Azji i Pacyfiku powstałe w latach 70. i 80. XX wieku, reprezentujące okres wczesnego rozwoju gatunku malarskiego na papierze nazywanego „barwami holi” zobaczymy na otwieranej w czwartek (21.11) wystawie. Tworzone przez kobiety w rejonie miejscowości Madhubani w Indiach malarstwo swoją nazwę zawdzięcza kolorowym proszkom używanym podczas święta Holi. Przez wieki było to malarstwo ścienne, praktykowane przez kobiety i skrywane we wnętrzach domów. W latach 60. ubiegłego wieku, dzięki zaangażowaniu instytucji państwowych, zaczęto przenosić je na papier i popularyzować. Prace prezentowane na wystawie Barwy holi pochodzą z największej w Europie i jednej z najobszerniejszych na świecie kolekcji malarstwa mithilskiego.
Wystawa Tomka Paszkowicza Na tej wystawie jest więcej prac przyjaciół niż moich własnych – Trawa na poboczu 4 – Ps. To dobrze otworzy się w piątek (22.11) w galerii Przeciąg. Zgodnie z tytułem nie będzie to właściwie wystawa solowa – zobaczymy również prace Mai Janczar, Julii Ciunowicz oraz Piotra Kowalskiego. Motyw dostrzeżenia podmiotowości trawy rosnącej na poboczu, zwykle niezatrzymującej naszego wzroku i myśli, staje się pretekstem do szerszej opowieści o uważności i przyjaźni. Włączenie do ekspozycji bliskich osób artystycznych ma być próbą przełamania samotnego modelu pracy twórców, odnosi się też do potrzeby widoczności i uznania, której spełnienie niekoniecznie musi oznaczać rywalizację i podkradanie cudzych pomysłów.
Inną strategię opowiadania o potrzebie widoczności i rywalizacji w polu sztuki obierają osoby artystyczne tworzące Artystyczny Związek Sportowy, które w ramach jesienno-zimowego cyklu projektów artystycznych w CSW Zamek Ujazdowski pod hasłem Otwieramy się! organizują zawody U–jazdowski Open. Koncept turnieju sportowego jako sposobu na wywalczenie wystawy już przed startem wywołał pewne poruszenie, a czy szereg mniej i bardziej absurdalnych konkurencji będzie, jak chcą organizatorzy, okazją do dobrej zabawy, nawiązania nowych znajomosci i doświadczeń wspólnotowych, czy raczej przypominać będzie środowiskowe igrzyska śmierci, przekonamy się w weekend (22–24.11). W tę sobotę w ramach tego samego cyklu w CSW otworzy się też wystawa snucie przygotowana przez texpol, czyli grupę ośmiu twórczyń poszukujących miejsca i znaczenia tekstyliów w polu sztuki.
W sobotę (23.11) w Muzeum Sztuki Nowoczesnej odbędzie się spotkanie wokół książki Koleżanki i koledzy. Inżynierska 3 z jej autorką Anną Walewską, które poprowadzi Wojciech Szot. Wydana przez MSN, powstała we współpracy z Domem Spotkań z Historią ze środków Warszawskiego Funduszu Książki Historycznej publikacja to opowieść o ważnym rozdziale najnowszej polskiej sztuki, rozgrywającym się w zespole gmachów magazynowych firmy Wróblewski i S-ka, złożona z rozmów z uczestnikami i świadkami wydarzeń przy Inżynierskiej, fotografii z prywatnych archiwów artystów i artystek oraz subiektywnej narracji autorki, która przy Inżynierskiej współpracowała z Katarzyną Kozyrą.
Tego samego dnia (23.11) w galerii Whoispola otworzy się pierwsza solowa wystawa Karoliny Szwed, zatytułowana Soft Trigger. Na obrazach artystki powraca szereg charakterystycznych motywów, m.in. pętelki, owady i półprzezroczyste przestrzenie w zgaszonych kolorach. Przy ich pomocy Szwed opowiada traumatyczne historie, jednak z roli ofiary przechodzi w pozycję obserwatora lub wręcz osoby sprawczej, podejmującej decyzje, podchodząc z delikatnością i czułością do trudnych sytuacji.
Retrospektywa filmów Rainera Wernera Fassbindera wystartuje w najbliższą niedzielę (24.11) i potrwa do przyszłej soboty w Nowym Teatrze. Przegląd ten jest siódmą odsłoną autorskiego projektu Jolanty Woszczenko i Renaty Prokurat Znane/Nieznane. Kultowe kino niemieckie, przybliżającego polskiej publiczności sylwetki i twórczość szerzej niepokazywanych i w konsekwencji mało znanych w naszym kraju wybitnych niemieckich reżyserów i reżyserek filmowych.
Wrocław
Wystawa dokumentująca innowacje w projektowaniu mebli i wnętrz w latach 50. i 60. ubiegłego wieku, które były odpowiedzią na ówczesne nowe potrzeby i oczekiwania związane z gwałtownymi przemianami społecznymi i kulturowymi, otworzy się w czwartek (21.11) w Muzeum Architektury we Wrocławiu. Ekspozycja Nowoczesne wnętrze. Wrocławska architektura wnętrz w czasach politycznej odwilży prezentować będzie dzieła studentów Władysława Winczego, którzy przełamywali konwencjonalne podejście do designu wprowadzając nowe materiały i twórcze rozwiązania. Wśród nich znajdą się projekty tak ikoniczne jak fotel 366 Józefa Chierowskiego.
W tę sobotę (23.11) Krupa Art Foundation zaprezentuje swoją nową odsłonę. Na wszystkich piętrach galerii zobaczymy Tropy, na które składają się trzy równoległe wystawy. Przyglądać się będą one sposobom kreowania i utrwalania alternatywnych przestrzeni oraz ich śladów, fizycznych i cyfrowych. Do współpracy przy jednej z ekspozycji, prezentującej prace z kolekcji Sylwii i Piotra Krupów, kuratorki Natalia Barczyńska i Monika Łuszpak-Skiba zaprosiły też dzieci w wieku szkolnym.
Tego samego dnia (23.11) w Pawilonie Czterech Kopuł zaprezentowany zostanie projekt Wojtka Ulricha Angel Interdependence. Zaprojektowany przez artystę robot sterowany przez rozwijający się płód tworzy metaforę przyszłości, w której biologia człowieka zostaje rozszerzona przez technologię. Działanie robota publiczność będzie mogła obserwować na żywo podczas dwóch performansów, w których weźmie udział aktorka wcielająca się w rolę kobiety w ciąży, wyposażona w bezinwazyjne sensory umożliwiające sztucznej inteligencji śledzenie w czasie rzeczywistym wewnętrznego stanu kobiety.