10–16 marca

Lublin
Dwie indywidualne wystawy otworzą się w piątek (14.03) w Galerii Białej w Lublinie. Autoportret z fajką Ignacego Oboza to pierwsza wystawa artysty w jego rodzinnym mieście. Zobaczymy na niej starsze prace odnoszące się do malewiczowskiego suprematyzmu oraz najnowsze obrazy, w których Oboz sięga po klasyczne motywy ikonograficzne, ale w ujęciu neoplastycznym. Z kolei Łukasz Głowacki w wystawie Rzut bezstronny z podparcia podejmować będzie refleksję nad dynamiką procesu twórczego, przyglądając się napięciu między neutralnością a zależnością, wyborem a jego warunkami.
Ostrowiec Świętokrzyski
Podwójne otwarcie szykuje na ten tydzień (15.03) również BWA w Ostrowcu Świętokrzyskim. Ewa Ciepielewska i Nikita Krzyżanowska we wspólnej wystawie Petrichor to ulubiony zapach węży rozwijać będą opowieść o zetknięciu tego, co ziemskie z transcendencją. Na kuratorowanej przez dyrektorkę galerii Justynę Ładę ekspozycji tytułowe węże i petrichor jawią się jako bramy ku transformacji i łączniki między światami. Równolegle w ostrowieckiej galerii zobaczymy kuratorowaną przez Kamila Kuitkowskiego solową wystawę Kornela Leśniaka Ta sobota, kiedy wyruszyliśmy pod wodę. W podmorskim sztafażu, poprzez malarstwo, tkaninę i tekst artysta eksplorować będzie queerowe tożsamości, zapraszając do doświadczenia różnorodności ciał i ekspresji oraz nieskrępowanej wspólnej przyjemności.
Poznań
W czwartek (13.03) w galerii Skala otworzy się solowa wystawa Mikiego Tkacza Gallery of failure or museum of trying. Połączone w niedający się objąć wzrokiem w całości fryz rysunki artysty, uwolnione od pierwotnej chronologii i umiejscowienia, różnorodne w kresce, tworzyć będą specyficzną, niedoskonałą harmonię. Tkacz splata w nich figlarność i posępność, formą fryzu wywołując skojarzenia z długimi kolejkami na przejściach granicznych powstającymi na skutek sytuacji kryzysowych czy też podziemnymi korytarzami schronów wypełnionych ludźmi.
Wspólna twórczość Tomasza Ciecierskiego i Przemysława Mateckiego rozpoczęła się w roku 2010 i trwała do śmierci starszego z malarzy przed kilkoma miesiącami. Współpracę tę podsumowywać będzie otwierana w piątek (14.03) w poznańskiej galerii SZOKART wystawa (Nie)znośna lekkość malarstwa kuratorowana przez Martę Smolińską. Prezentacja wspólnych obrazów Ciecierskiego i Mateckiego z tych kilkunastu lat podkreślać będzie przede wszystkim lekkość i frywolną swobodę kompozycji cykli operujących poetyką kolażowo-montażową, grających z historią sztuki i nieustannie stawiających pytania o dzisiejszy status malarstwa.
Sopot
Krótko po otwarciu kaliskiej wystawy Dominik Lejman zaprezentuje kolejny solowy projekt, tym razem w Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie. W otwieranych w piątek (14.03) Lunatykach / Lunatyczkach artysta pochylać się będzie nad pojęciem szaleństwa, koncentrując się zarówno na historycznych systemach represji i opresyjnych sposobach „leczenia” inności, jak i na metaforycznych rozważeniach nad naturą szaleństwa w systemie społecznym, szczególny nacisk kładąc przy tym na rolę kobiet.
Słupsk
Historia secesyjnego budynku, w którym mieści się dziś Dom Harcerza, sąsiadujący z Bałtycką Galerią Sztuki Współczesnej, stała się punktem wyjścia dla solowej wystawy Zuzanny Kozłowskiej, laureatki ostatniej edycji Rybiego Oka. W otwieranej w piątek (14.03), kuratorowanej przez Martę Kudelską wystawie Willa Lakiernika artystka odnosi się do postaci Waltera Schultza, twórcy domu, projektanta wnętrz i ręcznie malowanych tapet. Odbywając wyobrażoną podróż po domu Schultza, Kozłowska poprzez minimalistyczne obiekty rozwija opowieść o prywatnym życiu przedmiotów oraz przenikaniu się przeszłości i teraźniejszości.

Martyna Baranowicz, „Breastfeeding in the parliament”, 2022, dzięki uprzejmości galerii Marszałkowska 18
Warszawa
Solowa wystawa Martyny Baranowicz Chodź ze mną na spacer otworzy się w środę (12.03) w galerii Marszałkowska 18. W obrazach prezentowanych na kuratorowanym przez Karinę Dudzińską pokazie artystka zwraca uwagę na to, o czym zapominamy lub od czego celowo odwracamy wzrok w codziennym funkcjonowaniu – od problemów z dostępnością miejsc publicznych po wykluczenie menstruacyjne.
Monografia jednej z najważniejszych twórczyń uprawiających krytykę instytucjonalną, Andrei Fraser, otworzy się w czwartek (13.03) w Zachęcie. Kuratorowana przez Marię Brewińską wystawa Sztuka musi wisieć prezentować będzie przekrój twórczości Fraser od lat 80. po najnowsze realizacje, w których artystka zajmuje się badaniami społeczno-politycznymi, psychologią i doświadczeniem afektywnym spolaryzowanych społeczeństw. Organizowana w tym konkretnym momencie wystawa to nie tylko próba przybliżenia lokalnej publiczności dorobku Fraser, ale też przyczynek do refleksji nad obecnymi relacjami sztuki i instytucji w Polsce, możliwością krytycznego spojrzenia na status quo instytucji i postawy ludzi nimi zarządzających.
Nowy projekt Rafała Milacha, powstały na zlecenie paryskiej biblioteki 7L we współpracy z Magnum Photos, zaprezentuje galeria Jednostka na otwieranej w piątek (14.03) wystawie. Rewers to seria kolaży, w której twórca bada kanoniczne „standardy piękna” oraz sposób, w jaki ciało, zwłaszcza kobiece, jest postrzegane i reprezentowane. Korzystając z archiwów biblioteki Lagerfelda, Milach dekonstruuje w nich wytworzony na potrzeby przemysłu modowego surowy rygor przedstawiania ciała.

Rafał Milach, z cyklu „Rewers”, 2024, dzięki uprzejmości galerii Jednostka
Wrocław
Solowa wystawa Piotra Sygizmana otworzy się jutro (11.03) w galerii Entropia. Centralnym punktem opowiadającej o procesach zachodzących w naszej cywilizacji Antropii będzie makieta „megapolis”, wyobrażonego miasta zbudowanego z materiałów z odzysku – przekształcanych odpadów, zużytych opakowań, butelek. W skonstruowanej z takiego budulca makiecie dostrzec można formy przypominające zarówno dawne twierdze obronne, jak i połyskliwe fasady wieżowców ze współczesnych metropolii.
Osobliwy pejzaż, w którym nostalgia i tajemniczość łączą się z dziwacznością form, zbudują w galerii 66P Irmina Rusicka i Kasper Lecnim na otwieranej w czwartek (13.03) wystawie kuratorowanej przez Piotra Lisowskiego. Na nawiązującej tytułem do fisherowskiego opisu kategorii osobliwego ekspozycji Kiedy coś jest tam, gdzie nie powinno być niczego zestawione zostaną wielkoformatowe, melancholijne fotografie natury z cyklu Dla innych niż ludzkich powodów (Porzucone krajobrazy) oraz rzeźby z cyklu Pojutrze będzie po wszystkim – biomorficzne kształty i wzory obiektów powstałych z gruzów budowlanych.

Kasper Lecnim, bez tytułu (fragment), 2025, rura alupex, stal, poliuretan, akryl, żywica epoksydowa, gruz mielony, dzięki uprzejmości artysty
Krupa Gallery po niedawnym otwarciu londyńskiej siedziby już szykuje kolejną wystawę, tym razem rozpiętą między nową miejscówką a lokalną, wrocławską siedzibą. Od piątku (14.03) w obu miejscach będzie można oglądać solowy pokaz czeskiego artysty Radka Brousila What You See Is Not Here Tomorrow. W serii, która zrodziła się podczas jego nowojorskiej rezydencji, twórca łączy elementy malarskie i fotograficzne. Na podmalówce olejnej Brousil wykonuje fototransfery obrazów przedstawiających uszkodzone, często dziwaczne lub całkowicie niesprawne zegary w przestrzeni publicznej, które stają się dla niego narzędziem do opowiedzenia historii naszej relacji z regułami czasu.
Tymczasem w siostrzanej Krupa Art Foundation w piątek (14.03) otworzą się dwie wystawy dotyczące miłości. Kuratorowana przez Borisa Ondreičkę Neurobiologia miłości łączyć będzie sztukę i naukę, analizując przenikanie się neuroestetyki, cielesności i emocjonalnych procesów percepcji, miłość traktując jako fenomen zarówno naturalny, jak i kulturowy. Jej uzupełnieniem będzie przygotowane przez Monikę Łuszpak-Skibę immersyjne doświadczenie W ciemnej toni miłości, eksplorujące miłość jako strategię ochrony przed traumą i światem w kryzysie. Z kolei Agnieszka Mastalerz i Conrad Hübbe na przygotowanej przez Katarzynę Piskorz wystawie Trafienie spoglądać będą na miłość odartą z romantycznej narracji, koncentrując się na wpisanych w nią władzy, rytuale i kontroli.