SZUM
SZUM
REKLAMA
SZUM Wspieraj nas!
  • Działy
    • News
    • Krytyka
    • Rozmowy
    • Do zobaczenia
    • Na dobry początek
    • Eseje
    • Kwartalnik
    • Patronite
  • Archiwum
  • Podcast
  • Redakcja
  • Sklep
Piszemy o sztuce z całej Polski. Komentujemy najważniejsze wydarzenia, dowartościowujemy marginesy, dajemy głos osobom twórczym i specjalistom. Pomóż nam w robieniu SZUMU.
Wspieraj nas!
Newsletter Szumu
co piątek w Twojej skrzynce!
Do zobaczenia 29.06.2022 2 min

„Żółty po raz ostatni“ Ewy Kuryluk w Galerii Ego

Redakcja
udostępnij — facebook   twitter/x   link
pobierz .pdf
widok wystawy „Żółty po raz ostatni“, fot. Aga Antkowiak

Pamięć i cienie bliskich, żółte instalacje Ewy Kuryluk

W najstarszych metaforach, dotyczących rozumienia pamięci, nierozerwalnie łączą się ze sobą pismo i ciało. Sokrates porównuje pamięć do woskowej tabliczki, otrzymanej w darze od muzy Mnemosyne, na której – niczym zapis – odciskają się ślady, umożliwiające utrwalanie ulotnych wspomnień. Nawiązując do podobnej metaforyki, Kierkegaard z kolei zapytuje: „Kto chciałby być tablicą, na której czas co chwila pisze inne słowa?”

Domyślam się, że Ewa Kuryluk nie chciała być taką tablicą, lecz Historia odcisnęła na losach tej artystki tak głębokie piętno, że nie było wyboru: trzeba było połączyć we własnej twórczości pismo i ciało, literaturę i sztuki wizualne, by dać świadectwo tragicznych ludzkich losów, będących konsekwencją II wojny światowej. Nie ma pamięci bez ciała, a wspomnienia, szczególnie traumatyczne, domagają się utrwalenia. Pamięć indywidualna naznaczona jest pamięcią kulturową.

widok wystawy „Żółty po raz ostatni“, fot. Aga Antkowiak
widok wystawy „Żółty po raz ostatni“, fot. Aga Antkowiak
widok wystawy „Żółty po raz ostatni“, fot. Aga Antkowiak
widok wystawy „Żółty po raz ostatni“, fot. Aga Antkowiak
widok wystawy „Żółty po raz ostatni“, fot. Aga Antkowiak
widok wystawy „Żółty po raz ostatni“, fot. Aga Antkowiak

Pamięć indywidualna Ewy Kuryluk zmedializowała się w cyklu żółtych instalacji. Artystka użyła w nim tkanin niczym skóry, na której zapisuje się czas, oraz fotograficznych wizerunków, tworząc z nich pełne wyrazu „kolaże”. Żółte tkaniny stają się więc „cielesnymi tablicami”, na których doświadczenia odciskają się jak na mitycznym woskowym podłożu, pozostawiając ślad. Paradoksalnie są one zasłonami, które jednocześnie zasłaniają i odsłaniają przeszłość, a także łączą ją z teraźniejszością. Bliscy Ewy Kuryluk są tu i teraz, patrzą na nas, dzielą z nami przestrzeń Galerii Ego. Artystka opowiada o swoim dzieciństwie, kreując atmosferę niekiedy pozornie beztroską, a niekiedy naznaczoną fatum i zbliżającym się zagrożeniem.

Aby nawiązać kontakt z cieniami, ulotnymi intruzami bez rodowodu, nie można przeprowadzać dochodzenia ani śledztwa. Trzeba wdać się z nimi w rozmowę przypominając sobie, że są częścią historii znanej nam już z powieści Ewy Kuryluk, w których jako pisarka rozlicza się z tragiczną przeszłością. Jej cienie, poruszając się w żółtym mikroświecie instalacji, zjawiają się na zwiewnych tkaninach i konkretyzując jako ślady indywidualnej pamięci, która dzięki sile sztuki podlega uniwersalizacji.

widok wystawy „Żółty po raz ostatni“, fot. Aga Antkowiak
widok wystawy „Żółty po raz ostatni“, fot. Aga Antkowiak
widok wystawy „Żółty po raz ostatni“, fot. Aga Antkowiak

Żółte postaci artystki są tak wyraziste i intensywnie obecne, że zyskują nieoczekiwanie przekonującą i nieledwie cielesną obecność, jakby nas nawiedziły. Ewa Kuryluk, przywołując cienie w swojej twórczości literackiej i plastycznej – słowem, obrazem, wycinanką i fotografią – nie daje im zniknąć. W katalogu swojej wystawy w Japonii artystka porównuje tkaninę do drugiej skóry – do rzeźby z powietrza i filmu, który lubi czasem wyjąć z siebie. I tłumaczy, dlaczego tkanina „bliska ciału” nadaje się tak doskonale do utrwalania śladów pamięci.
Marta Smolińska

Przypisy

Stopka

Osoby artystyczne
Ewa Kuryluk
Wystawa
Żółty po raz ostatni
Miejsce
Galeria Ego, Poznań
Czas trwania
24.05–9.07.2022
Osoba kuratorska
Joanna Madelska, Maria Taszycka
Fotografie
Aga Antkowiak
Strona internetowa
galeriaego.pl/wystawa/ewa-kuryluk-zolty-po-raz-ostatni/
Indeks
Ewa Kuryluk Galeria Ego Joanna Madelska Maria Taszycka Marta Smolińska

Najczęściej czytane

1
Krytyka 20.06.2025

Wymuszone wotum zaufania. „Oczy moje zwodzą pszczoły” w Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski

Portret Barbara Woźniczka Portret Sonia Witak
2
Na Dobry Początek 09.06.2025

9–15 czerwca

Redakcja
3
Krytyka 13.06.2025

O przewrotach ciał niebieskich. „Nieposłuszne gwiazdy” w BWA Wrocław

Portret Andrzej Marzec
4
News 10.06.2025

Rekrutacja na stanowisko: social media manager

Redakcja
5
Na Dobry Początek 16.06.2025

16–22 czerwca

Redakcja
6
Do zobaczenia 13.06.2025

„Język kota liść paproci” Ziemowita Kmiecia w Ośrodku Sztuki Lescer

Redakcja

Newsletter Szumu
co piątek w Twojej skrzynce!

REKLAMA
Piszemy o sztuce z całej Polski. Komentujemy najważniejsze wydarzenia, dowartościowujemy marginesy, dajemy głos osobom twórczym i specjalistom. Pomóż nam w robieniu SZUMU.
Wspieraj nas!
„Żółty po raz ostatni“ Ewy Kuryluk w Galerii Ego — SZUM
REKLAMA
Logo: SZUM

Magazyn SZUM

Fundacja Kultura Miejsca
Wydział Badań Artystycznych i Studiów Kuratorskich
Akademia Sztuk Pięknych w Warszawie
ul. Wybrzeże Kościuszkowskie 39
00-347 Warszawa

redakcja@magazynszum.pl

ISSN 2956-817X

Media społecznościowe

  • facebook
  • instagram
  • spotify
  • apple podcasts
  • podcast RSS

Wspieraj nas!

Polityka prywatności

Kontakt

Przeszukaj SZUM

‹ › ×

    ‹ › ×
      Nasz serwis korzysta z cookies w celu analizy odwiedzin.
      Zapoznaj się z naszą polityką prywatności