
Środowisko dźwiękowe określonej przestrzeni podlega permanentnemu formowaniu dzięki zachodzącym w ramach jego struktury przemianom społeczno-kulturowym. W rezultacie opis i dokumentacja potencjału fonicznego konkretnego miejsca zakładają wypracowanie metodologii, która jest w stanie definiować wykrojony obszar badawczy, zarówno geograficznie, jak i kulturowo. W takiej konfiguracji specyfika audiosfery wybranego miejsca nie jest jedynie wynikiem zmian technologiczno-cywilizacyjnych, tylko ciągłego przeobrażania środowiska fonicznego.
Następstwem wybrzmiewania dźwięków w ramach określonego pejzażu fonicznego jest wypracowanie konkretnego rytmu, który ze względu na swoją periodyczność układa się w określony cykl o zdefiniowanym tempie i charakterze. Schafer twierdził iż następstwa rytmów naturalnego pejzażu dźwiękowego są barwną, idiomatyczną kompozycją, która odbywa się wedle ogólnego prawa cykliczności […]. Kiedy myślimy o geograficznym rozmieszczeniu zdarzeń dźwiękowych staje się jasne, iż przestrzeń miasta jest dynamicznym polem, w ramach którego usystematyzowanie sfery akustycznej to odważny, długi i męczący eksperyment, którego rezultatem nigdy nie będzie zdefiniowany profil lub model krajobrazu audialnego. Próba dźwiękowego ujarzmienia tak rozbudowanej przestrzeni jest aktualnie prawie niemożliwa z powodu jej złożoności i występowania wielu zmiennych – przestrzennego charakteru audiosfery, czasowości zjawisk fonicznych, miejsca występowania konkretnego klimatu fonicznego oraz współczynnika ludzkiego (czyli sumę jej pasywnych i aktywnych uczestników). Pejzaż dźwiękowy miasta naznaczony jest wyraźną przemocą akustyczną, przez co, paradoksalnie, postępuje proces wytracania się dźwięków. Nie chodzi tutaj o ich stopniowy zanik, a raczej o zakłócony rytm, niejednolitą i chaotyczną obecność przestrzenną. Foniczna tkanka miejska wyzbyta jest przez to resztek swojego przeszłego uporządkowania, a recepcja człowieka zatopionego w takim klimacie akustycznym, jest zamglona, pozbawiona czujności. Rezultatem takich zależności jest osłabiona możliwość nadawania pejzażowi dźwiękowemu znaczeń i symboli, a próba jego wartościowania w większości przypadków nie zostaje nawet podejmowana. W jaki zatem sposób ujmować sferę akustyczną konkretnych przestrzeni, w których na co dzień żyjemy? Czy pomimo występowania silnych zakłóceń i problemów z ustrukturyzowaniem pejzażu fonicznego jesteśmy w stanie poczuć całościową atmosferę konkretnych miejsc i przejść od percypowania całości do identyfikacji szczegółu?
Poprzez audialny potencjał instalacji oraz obiektów prezentowanych na wystawie wysuwane są pytania dotyczące indywidualnego przeżywania i percypowania miejskiej audiosfery oraz sposobu, w jaki dźwięk wpływa na doświadczanie i postrzeganie zurbanizowanej przestrzeni.
Stopka
Artystka / Artysta | Daniel Koniusz, Tomasz Koszewnik, Łukasz Rodziewicz, Łukasz Sosiński |
Wystawa | Trzaski |
Miejsce | CSW Kronika w Bytomiu |
Czas trwania | 06-29.08.2015 |
Kuratorka / Kurator | Piotr Drewko |
Strona internetowa | kronika.org.pl |
Indeks | Centrum Sztuki Współczesnej Kronika w Bytomiu Daniel Koniusz Łukasz Rodziewicz Łukasz Sosiński Piotr Drewko Tomasz Koszewnik |