NR 12/2023
06.12.2016

„This Is Not Another” Adriana Kolerskiego w Galerii Henryk

Redakcja
Adrian Kolerski, Bez tytułu, 2016, olej na płótnie, stelaż, listwy (detal)
„This Is Not Another” Adriana Kolerskiego w Galerii Henryk
Adrian Kolerski, Bez tytułu, 2016, olej na płótnie, stelaż, listwy (detal)

To nie jest kolejna przeciętna formalistyczna produkcja spod dowolnej szerokości geograficznej.  A może właśnie jest?

W recenzji filmu Czysta Formalność napisanej przez jednego z użytkowników portali filmowych, czytamy: Filmy kręci się po to, by je oglądać. To oczywiste! Ale czy każdy film może obejrzeć każdy? Teoretycznie tak. Czy zatem obrazy maluje się po to, by je oglądać? Oraz czy każdy obraz może obejrzeć każdy?

Adrian Kolerski, This Is Not Another, widok wystawy
Adrian Kolerski, This Is Not Another, widok wystawy
Adrian Kolerski, Bez tytułu, 2016, olej na płótnie, stelaż, listwy
Adrian Kolerski, Bez tytułu, 2015, olej na płótnie
Adrian Kolerski, Bez tytułu, 2015, gwasz na papierze
Adrian Kolerski, This Is Not Another, widok wystawy
Adrian Kolerski, Bez tytułu, 2016, olej na płótnie, stelaż, listwy
Adrian Kolerski, Bez tytułu, 2016, olej i papier na płótnie
Adrian Kolerski, Bez tytułu, 2016, olej na płótnie, stelaż, listwy (detal)

Podjęcie kwestii formalizmu obrazu automatycznie łączy z formą, będącą czynnikiem decydującym o wartościach, choćby poznawczych czy estetycznych. Kolerski zajmuje się głównie malarstwem, rysunkiem i obiektem, których granice chętnie zatraca. Jego prace mają często zawężoną gamę i pozbawione są elementów kreujących narracje. Estetyka abstrakcyjna ujęta jest w konwencji minimalistycznej. Redukując formę malarską Kolerski podkreśla materialność obrazu, bo jak sam mówi: wynika to z obawy przed uwikłaniem się w tematy, z którymi nic mnie nie łączy lub mówieniem rzeczy zbędnych.

Gest pozornego zniszczenia czy też rodzaj kreacji sytuacji przemijania lub pewnej nietrwałości jest dla Kolerskiego jedynie pretekstem do powstania nowego. Jak sam mówi: orbituję wokół pewnych impulsów, impulsów które wywołują obrazy. Fascynujący jest ich efemeryczny charakter. Impuls może trwać na tyle krótko, że obraz nie zdąży go przedstawić, tym samym pozostaje rozpoczęty-nieukończony, pożółknięty-popękany.

Adrian Kolerski, Bez tytułu, 2016, olej i papier na płótnie (detal)
Adrian Kolerski, Bez tytułu, 2015, gwasz na papierze (detal)
Adrian Kolerski, This Is Not Another, widok wystawy

Formalizm przestał być zjawiskiem marginalnym.  Ale dokąd właściwie zmierza?

W kontekście wystawy Adriana interesujący dla mnie jest temat  powracających pytań o to, co można zrobić dla malarstwa. Czy zatem nie warto byłoby zapytać: co Ty robisz dla obrazu? W tym kontekście wystawa This Is Not Another może pytać jak w sposób krytyczny poddać refleksji obraz. Czy sztuka formalistyczna jest nam dzisiaj potrzebna? Jakie jest znaczenie tego typu myślenia dziś?

Aleksander Celusta

NEWSLETTER

Co piątek w Twojej skrzynce!


Stopka

Artystka / ArtystaAdrian Kolerski
WystawaThis Is Not Another
MiejsceGaleria Henryk, Kraków
Czas trwania19.11 - 10.12.2016
Kuratorka / KuratorAleksander Celusta
FotografieStudio FilmLOVE
Strona internetowahenrykgallery.com
Indeks

Zobacz też