NR 11/2023
22.07.2022

„Synczyzna” Zbigniewa Libery w Nowym Teatrze w Warszawie

widok wystawy „Synczyzna”, fot. Maurycy Stankiewicz
„Synczyzna” Zbigniewa Libery w Nowym Teatrze w Warszawie
widok wystawy „Synczyzna”, fot. Maurycy Stankiewicz

Teatr wydaje się być idealną przestrzenią, także w sensie metaforycznym, do prezentowania prac Zbigniewa Libery. Patrząc na fotografie artysty ma się wrażenie, że historia jest dla niego przedstawieniem, które można reżyserować za pomocą określonych środków: scenografii, narzędzi medialnych i wizualnego storytellingu – charakterystycznego dla artysty sposobu snucia opowieści, której nie da się nigdy w całości uchwycić.

widok wystawy „Synczyzna”, fot. Maurycy Stankiewicz
widok wystawy „Synczyzna”, fot. Maurycy Stankiewicz

Monumentalne zdjęcia Libery, ubrane w panoramy, zostaną zaprezentowane na dużej scenie Nowego Teatru w Warszawie, próbując zatrzeć zwyczajową granicę między publicznością a spektaklem.

Wśród prac znanych, choć rzadko pokazywanych, jak Wyjście ludzi z miast (wypożyczonej na tę okazję z kolekcji Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie) czy Polskiej gościnności, artysta pokaże również zupełnie nowe realizacje.

Wiedza o świecie, także tym, który przyjdzie, jest u Libery wynikiem kreacji – opowieści świadków, prasowych i telewizyjnych manipulacji, natchnień kultury popularnej, instytucjonalnych zmyśleń, a nawet zbiorowych halucynacji. Historia jest dziełem sztuki, a więc także potencjałem i możliwością – plastycznym materiałem, z którego można budować rozrastające się opowieści.

widok wystawy „Synczyzna”, fot. Maurycy Stankiewicz
widok wystawy „Synczyzna”, fot. Maurycy Stankiewicz

Na potrzeby wystawy Libera wywołuje ducha Gombrowicza (nie ma teatru bez ducha), by w tytule swojego projektu odpowiedzieć na literackie pytanie pisarza: ojczyzna czy synczyzna? I ta odpowiedź być może jest kluczem do rozszyfrowania prac artysty.

Synczyzna odnosi się do przyszłości (jest buntem i wyobraźnią) i przeszłości, tylko pod warunkiem, że można ich dowolnie używać. To sprzeciw wobec ojca, który opowiada historię – każe uczyć się jej dat na pamięć, znać jej bohaterów i kochać jej bitwy. Jest tym, co przyjdzie, kiedy ludzie opuszczą miasta, lecz wydarza się zanim w ich ruinach wyrosną drzewa. Synczyzna nie jest ostatnim przystankiem, tylko etapem przejściowym. Jest z miejsca w głowie i w brzuchu.

Jednak to, co najważniejsze w pracach artysty musi umknąć widzowi – znajdować się poza kadrem, zdarzyć się, kiedy nie patrzymy. Być ziemią, która nie należy ani do ojca, ani do syna.

widok wystawy „Synczyzna”, fot. Maurycy Stankiewicz

Zostań naszym patronem_ką!

Piszemy o sztuce z całej Polski. Komentujemy najważniejsze wydarzenia w sztuce, dowartościowujemy marginesy, dajemy głos osobom twórczym i specjalistom. Od 2023 roku będziemy wyłącznie w internecie. Pomóż nam w robieniu SZUMU.

NEWSLETTER

Co piątek w Twojej skrzynce!


Stopka

Artystka / ArtystaZbigniew Libera
WystawaSynczyzna
MiejsceNowy Teatr w Warszawie
Czas trwania20.07 – 07.08.2022
Kuratorka / KuratorMichał Grzegorzek
FotografieMaurycy Stankiewicz
Strona internetowanowyteatr.org/pl/kalendarz/synczyzna
Indeks

Zobacz też