Składam hołd garncarskiej glinie
Z Londynu na zaproszenie galerii Czarna przyjechały z wystawą I Salute The Potter’s Clay (Składam hołd garncarskiej glinie) dwie kuratorki Gemma Lloyd i Eve Smith. Do udziału w projekcie zaprosiły pięciu artystów. Czwórka z nich działa w Londynie. Karola Radziszewskiego poznały podczas poprzedniej wizyty w Warszawie, przy okazji wystawy Siusiu w Torcik.
Założeniem I Salute The Potter’s Clay jest prezentacja prac artystów podejmujących dialog z przeszłością sztuki, a także z jej teraźniejszością. Tej idei najpełniej odpowiadają prace Karola Radziszewskiego, który w Pink Scotch parafrazującym Krasińskiego, czy w pracy Drang Nach West{end} nawiązującej do twórczości Fangora, bezpośrednio dyskutuje z dziedzictwem polskiej sztuki awangardowej.
Z kolei delikatne prace Marie Lund z serii The Very White Marbles (Bardzo białe marmury), opierają się na przetwarzaniu powstałych już rzeźb, nie zważając na ich pochodzenie, czy jakość. Artystka najpierw skupuje marmurowe rzeźby w internecie, by potem przekuć je w abstrakcyjne kształty, odbierając im pierwotną wymowę.
Trzy minimalistyczne kuby, posypane z wierzchu czarnym piaskiem postawił w galerii Tom Godfrey – Revisions (Zmiany). Godfrey zachęca widza, by uczestniczył, rysował, kreślił na piasku. W ten sposób powstające dzieła zacierają te stworzone wcześniej i ulegają ciągłym zmianom.
Podobną taktykę zastosował Dominik Lang. Zawiesił na wystawie Imienną listę odwiedzających (Nominal List of Visitors), na której każdy mógł się podpisać, zaznaczyć obecność. Przez to działanie lista nigdy nie pozostawała taka sama, dzięki udziałowi widza ulegała wciąż autorskim zmianom. Z kolei praca Raw and Boiled (Surowe i ugotowane) powstała we współpracy z nestorem czeskiej awangardy Jiří’m Kovandą.
Tytuł wystawy I Salute The Potter’s Clay to cytat ze znalezionej przez Yonatana Vinitsky’iego książeczki węgierskiej ceramiczki z końca lat 70-tych. Jedną z prac Vinitsky’iego na wystawie jest opracowanie nowej wersji tej publikacji. Vinitsky związany jest z londyńską galerią Limoncello, która gromadzi artystów wykorzystujących w pracach humor i surrealistyczne spojrzenie na świat. Prace Vinitsky’iego nie są tym czym się wydają. My Questions! (Moje Pytania!) to dwa albumy z ponumerowanymi zdjęciami, prezentowane obok siebie na specjalnie skonstruowanym pulpicie. Fotografie wydają się zbiorem przypadkowych migawek: kwiaty, przestrzenie, fragmenty – jak w kalejdoskopie. Prawdziwa gra z widzem rozpoczyna się dopiero po dopasowaniu zdjęć do przygotowanych przez Vinitsky’iego pytań. Np. oglądając zdjęcie niebieskich misek mamy odpowiedzieć na pytanie: „Czy już dotarliśmy?” Dodatkowo, z katalogu dowiadujemy się, że zdjęcia w albumie są autorstwa innej artystki, z którą Vinitsky czasem współpracuje.
I Salute the Potter’s Clay to wystawa angażująca widza na dwóch poziomach, intelektualnym i twórczym. Ciekawi artyści i oryginalny pomysł – to wszystko składa się na interesującą wypowiedź brytyjskich kuratorek. Wypowiedź jakich brakuje w polskiej sztuce. Artyści ci wchodzą na wysoki poziom abstrakcji. W tej sytuacji prace Radziszewskiego wpasowane dosłownie w koncepcję kuratorską zaskakująco odstają.
Szkoda, że projekt ten nie wzbudził większego zainteresowania środowiska artystycznego. Nie wykluczam, że odstraszyło ich to co i mnie – zapach z kuchni. W Londynie podobna wystawa odbywałaby się w niezależnej przestrzeni, pustych pomieszczeniach sklepowych lub w poprzemysłowych halach. W miejscach gdzie można przystanąć, zastanowić się. W Warszawie oglądamy ją przeciskając się pomiędzy stolikami restauracyjnymi.
Przypisy
Stopka
- Osoby artystyczne
- Tom Godfrey, Dominik Lang, Marie Lund, Karol Radziszewski, Yonatan Vinitsky
- Miejsce
- Galeria Czarna
- Czas trwania
- 19.04.2013 – 02.06.2013
- Osoba kuratorska
- Gemma Lloyd i Eve Smith
- Strona internetowa
- czarna-gallery.pl/