Piotr Łakomy: Rzeczywiste przyczyny
Jednodniowy eksperyment Piotra Łakomego potwierdza, iż jego instalacje po raz kolejny w wyrazisty sposób górują nad przestrzenią używając swojego własnego, enigmatycznego języka. Angażujący się w zastaną sytuację widz zmuszony jest do uwrażliwienia na obraz, który w ostateczności może nigdy nie zostać zwerbalizowany. Świadomość tego faktu uzmysławia, iż działania artysty to nic innego, jak manipulacje jednostką mierzącą się z konkretną ideą. Te charakterystyczne dla prac Łakomego zabiegi widoczne są nie tylko na tej konkretnej wystawie lecz wpisują się w strukturę jego myślenia o instalacjach, przestrzeni oraz relacji widz-obiekt. Wystawa „Rzeczywiste przyczyny” staję się dzięki temu pretekstem do wypracowania teorytycznej podbudowy do działań artysty.
Piotr Łakomy poprzez permanentną zabawę z kognitywną poetyką wymusza na obserwującym stan ciągłej gotowości do bycia testowanym. Orientacja w tworzonej przez niego przestrzeni budowana jest wokół jednorodnych metalowych lub styropianowych konstrukcji unaoczniających przestrzenne ograniczenia, które jednocześnie absorbują i drażnią widza. W działaniach artysty wyraźne stają się instynktowne i precyzyjne wykorzystywanie właściwości używanych tworzyw a także bezpośrednie ingerencje w strukturę owych materiałów. Łakomy przewartościowuje dominujące praktyki związane z przestrzenią i obiektami. Jego działania analizują budowę „artystycznych wypowiedzień”, przesuwając tym samym granice kulturowej tolerancji pracy z tworzywem, jego znaczeniem oraz z góry ustalonym kontekstem. Przenikające się wizje rzeczywistości sytuują się w jego instalacjach gdzieś pomiędzy powtórzeniem a osobliwością, zamętem a stabilizacją. Konfrontując się z zaprojektowaną przez Łakomego przestrzenią, widz odczuwa przenikającą jego świadomość czarną wizję, negującą jakąkolwiek szanse poprawy zastanego stanu rzeczy. Wizja ta przybiera jednak bardzo spójny i precyzyjny charakter.
Artysta wtłacza obserwującego zawsze w podobny charakter przestrzeni w której dominuje wahanie, niedookreślenie, niepewność i konfuzja. W relacji obiekt-odbiorca do głosu dochodzi napięcie związane z dążeniem do ukonstytuowania znaczenia, które bardzo trudno powiązać z określonym porządkiem, a nawet znaleźć jego źródło. Instalacje Łakomego emanują dokładnością, implikując niebywałe skupienie towarzyszące artyście w pracy z obiektami. Łakomy wnika pod powierzchnię znanych i opatrzonych przedmiotów nadając im dodatkowy sens. Wszystkie te obrazowe i przestrzenne ingerencje potwierdzają to, co każdy zaznajomiony ze sztuką Łakomego wie: łatwo przyswajalna, przytulna i tradycyjna sytuacja wrażeniowa ustępuje miejsca porządkowi, który straszy i grozi. Artysta buduje charakterystyczny dla siebie język dyskursywny, w ramach którego podejmuje temat podmiotu kondycji ludzkiej, tego w jaki sposób postrzegamy i jakie znaczenia wówczas zostają wytwarzane. Łakomy konstruuje sytuację w której widoczny jest wyraźny podział na aktywny podmiot sprawczy w postaci osoby obserwującej oraz pasywny przedmiot analizy. W pracach artysty wszelkie kulturowo określone sądy tracą jednak swój stabilny i niepodważalny charakter.
Strategie prac Łakomego opierają są na, „zalewającej” galerię, niewzruszonej ciszy. Dzięki temu wykreowana zostaje sytuacja w ścisłym znaczeniu naturalna o intrygującej strukturze wizualnej. Podczas konfrontacji z pracami Łakomego uwidacznia się ulotne zjawisko niepewności, znieruchomiałe, zastygłe w obrębie autonomicznej czasoprzestrzeni, która pozostaje niewzruszona względem upływu chwil. Dłuższa zaduma nad działaniami przestrzennymi artysty konstytuuje wytworzenie się aury wątpliwości, która trwa w obrębie obrazu z całą mocą swojej naturalności. Łakomy, tworząc swoje instalacje, wnika głęboko pod powierzchnię, do świata treści wypartych, do meandrów podświadomości stawiając obserwującego w niewygodnej, w trudnej do określenia relacji z obiektem. Po przez bardzo świadome używanie materiałów artysta obnaża ich fascynującą naturę oraz neguje odrębność formalną. W jego wizji stają się one nieprzewidywalne i nieprzeniknione. Intencje Łakomego mają silnie transgresywny charakter – jego obraz rzeczywistości jest niejednorodny, wielowymariowy i pełen tajemnic. Ponowoczesne zabawy z obiektem kwestionują wiarę w możliwość wniknięcia w sens rzeczy oraz dostępność bezpośredniego doświadczania, która nie dostarcza wiedzy ani jasnej odpowiedzi lecz jedynie satysfakcję płynącą z możliwości obserwowania. Interwencje Łakomego dają poczucie obcowania z widmami empirycznych przedmiotów dzięki wytworzonemu przez artystę dystansowi pomiędzy obiektem a widzem, który rzutuje na relację z przedmiotem oglądu. W tych zależnościach obserwujący zaczyna mechanicznie przetwarzać materialny brutalizm i postmodernistyczne instalacje przestrzenne artysty. Działania Łakomego są wyraźnie nasycone znaczeniem, lecz stworzenie ustrukturyzowanego systemu radialnego umożliwiającego postrzeganie obiektów w kategoriach politycznych, ekonomicznych, osobistych, kulturowych czy historycznych staję się bardzo trudne. Łakomy nie traktuje swoich prac jako rekwizytów wizualnych przeznaczonych do ekspozycji. Mają one zdecydowanie charakter narzędzi, które zawłaszczają przestrzeń galerii i podkreślają otoczenie w którym zostają usytuowane. Owa sytuacja wzmacnia proces dekonstrukcji ich podmiotowości – im dłużej pozostajemy w bezpośredniej relacji z przedmiotami tym stają się nam one bliższe oraz bardziej oswojone. Analizując obrazy Łakomego widz doświadcza tajemnych spotkań z podświadomością, które paradoksalnie ukonstytuowane są w hiperrealiźmie i materialności przedstawianych instalacji. Artysta ani na chwilę nie przestaje brnąć w relację pomiędzy fizycznością tworzyw i obiektów sytuując widza pośrodku powstającej w przestrzeni hermetycznej abstrakcji. Jedynym wyjściem staje się świadome odejście od pozornie zamkniętej struktury prac uwalniając tym samym ich epistemologiczne właściwości.
Przypisy
Stopka
- Osoby artystyczne
- Piotr Łakomy
- Wystawa
- Rzeczywiste przyczyny
- Miejsce
- Galeria Stereo
- Czas trwania
- 04.11.2013
- Indeks
- Piotr Drewko Piotr Łakomy