„Pejzaże” Stefana Słockiego w Galerii Dawid Radziszewski
![](https://magazynszum.pl/wp-content/uploads/2019/03/stefan-slocki-kedzierzyn-1974-olej-na-plotnie-130-x-110-cm-1200x1018.jpg)
Stefan Słocki (1913-1990), skromny pan z torbą i jamniczką o imieniu Bejbi. Nie zrobił wielkiej kariery za życia, miał kilka wystaw, przede wszystkim w Zielonej Górze. Pracował jako plastyk w zakładach produkcji taboru kolejowego Zastal. Malował fabryki, cementownie, stocznie i porty. Czasem wojsko. Jest coś uwodzącego w tym obrazie PRL-u; stabilizacji lat 70., dynamicznego rozwoju kraju, w który właściwie można by uwierzyć. Gdy wychodzę na zewnątrz mojej galerii i widzę pnące się biurowce, też prawie jestem w stanie w nie uwierzyć.
Za sprawą centralnej perspektywy przemysłowych pejzaży Słockiego, wydaje nam się, że przedstawiony świat zmierza w jasno określonym celu. Na jego obrazach rzadko pojawiają się ludzie, a jeśli się pojawiają to są to żołnierze. W pracach Powrót z ćwiczeń czy Partyzanci potraktowani jak ornament, bez indywidualnych cech. Oni też idą w jednym kierunku, chociaż wyglądają na zmęczonych. Innym charakterystycznym motywem prac Słockiego jest winieta, którą obrysowuje każdą ze swoich malarskich kompozycji. Ten zaczerpnięty z fotografii element nadaje dokumentalnego charakteru pracom artysty, ma sprawić, że jeszcze bardziej wierzymy w „tu i teraz” z już dość odległej historii. Kładziony płasko kolor, buduje geometryczne formy architektury.
Jest w tym wszystkim coś naiwnego, ale gdy porównamy prace z lat 70. z wcześniejszymi obrazami, które Słocki malował w duchu socrealistycznego koloryzmu, okazuje się, że uproszczenie i geometryzacja formy stanowiły element świadomego programu artysty. Słocki był wykształconym twórcą, w latach 30. studiował na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, gdzie najprawdopodobniej nasiąknął silnie lewicującą w tamtym okresie atmosferą szkoły. Swój program, do pewnego stopnia, budował na tych właśnie doświadczeniach. Szczególne miejsce zajmował w jego twórczości Henryk Berlewi, z którym Słocki zetknął się osobiście przynajmniej raz, podczas wystawy klasyka awangardy w Zielonej Górze. Lokalna krytyka bardzo chętnie przywoływała przy okazji wystaw Słockiego pojęcia mechanofaktura, konstruktywizm, op-art. Myślę zresztą, że niezbyt trafnie.
![Stefan Słocki, Nowiny I, 1974, olej na płótnie, 130 x 110 cm](https://magazynszum.pl/wp-content/uploads/2019/03/stefan-slocki-nowiny-i-1974-olej-na-plotnie-130-x-110-cm-1200x1439.jpg)
![](https://magazynszum.pl/wp-content/uploads/2019/03/stefan-slocki-nowiny-i-1974-olej-na-plotnie-130-x-110-cm-167x200.jpg)
![Stefan Słocki, Partyzanci, 1970, sklejka, olej, 115x100 cm](https://magazynszum.pl/wp-content/uploads/2019/03/stefan-slocki-partyzanci-1970-sklejka-olej-115x100-cm-1200x1346.jpg)
![](https://magazynszum.pl/wp-content/uploads/2019/03/stefan-slocki-partyzanci-1970-sklejka-olej-115x100-cm-178x200.jpg)
![Stefan Słocki, Cementownia, 1975, olej, płótno, 108,5 x 130,5 cm](https://magazynszum.pl/wp-content/uploads/2019/03/stefan-slocki-cementownia-1975-olej-plotno-1085-x-1305-cm-1200x961.jpg)
![](https://magazynszum.pl/wp-content/uploads/2019/03/stefan-slocki-cementownia-1975-olej-plotno-1085-x-1305-cm-200x160.jpg)
![Stefan Słocki, Huta Miedzi Głogów, 1976,olej, płótno, 90x120,5 cm](https://magazynszum.pl/wp-content/uploads/2019/03/stefan-slocki-huta-miedzi-glogow-1976olej-plotno-90x1205-cm-1200x875.jpg)
![](https://magazynszum.pl/wp-content/uploads/2019/03/stefan-slocki-huta-miedzi-glogow-1976olej-plotno-90x1205-cm-200x146.jpg)
![Stefan Słocki, Na strazy pokoju 1, 1974, olej, płótno, 112x132 cm](https://magazynszum.pl/wp-content/uploads/2019/03/stefan-slocki-na-strazy-pokoju-1-1974-olej-plotno-112x132-cm-1200x1022.jpg)
![](https://magazynszum.pl/wp-content/uploads/2019/03/stefan-slocki-na-strazy-pokoju-1-1974-olej-plotno-112x132-cm-200x170.jpg)
![fot. Robert Świerczyński](https://magazynszum.pl/wp-content/uploads/2019/03/fot.-robert-swierczynski-1-1-1200x800.jpg)
![](https://magazynszum.pl/wp-content/uploads/2019/03/fot.-robert-swierczynski-1-1-200x133.jpg)
![fot. Robert Świerczyński](https://magazynszum.pl/wp-content/uploads/2019/03/fot.-robert-swierczynski-1200x800.jpg)
![](https://magazynszum.pl/wp-content/uploads/2019/03/fot.-robert-swierczynski-200x133.jpg)
![fot. Robert Świerczyński](https://magazynszum.pl/wp-content/uploads/2019/03/fot.-robert-swierczynski--1200x800.jpg)
![](https://magazynszum.pl/wp-content/uploads/2019/03/fot.-robert-swierczynski--200x133.jpg)
Pod koniec życia, w późnych latach 80., Słocki zaczął malować wiejskie pejzaże. Znam je tylko z czarnobiałych reprodukcji: pusta przestrzeń, nieruchoma przyroda, ucieczka za miasto, jezioro, wizyta w Łagowie. Gdy patrzę na te obrazy, myślę o tym, jak bardzo świat, w który Słocki wierzył, skapitulował. Nie pokazujemy tych prac, pokazujemy tylko te wcześniejsze, na których wszystko idzie zgodnie z planem i obowiązuje jeden kierunek – do przodu.
Twórczość Stefana Słockiego zna jakieś pięć osób w Polsce. Ponad połowa z nich mieszka w Zielonej Górze, z czego jedna to moja mama, kustoszka Działu Zbiorów Specjalnych Biblioteki Wojewódzkiej, od której wypożyczyłem część prac.
Prace z kolekcji:
Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Cypriana Norwida w Zielonej Górze
Muzeum Ziemi Lubuskiej w Zielonej Górze
Lubuskiego Muzeum Wojskowego w Zielonej Górze z siedzibą w Drzonowie
Przypisy
Stopka
- Osoby artystyczne
- Stefan Słocki
- Wystawa
- Pejzaże
- Miejsce
- Galeria Dawid Radziszewski, Warszawa
- Czas trwania
- 1–30.03.2019
- Strona internetowa
- dawidradziszewski.com