NA DOBRY POCZĄTEK: 23 listopada – 7 grudnia 2014
POWRÓT ANDY. Za nami otwarcie Postępu i higieny oraz Unsubscribe Gregora Schneidera w Zachęcie. W piątkowy wieczór w galerii zebrał się dziki tłum ciekawy wystaw przygotowanych przez Andę Rottenberg, a widok dwóch dyrektorek stojących wspólnie na schodach Zachęty pewnie dla wielu był wzruszający i symboliczny. Postęp i higiena ma rozmach encyklopedyczny, czym może przypominać takie wystawy jak Obok. Polska-Niemcy 1000 lat historii w sztuce, przygotowane wcześniej przez Rottenberg. Jej udanym dopełnieniem jest wystawa Schneidera, kto wie, może bardziej sugestywna i wymowna od Postępu i higieny. Wszystkim naszym czytelnikom polecamy wizytę w Zachęcie, a ci którzy chcą zobaczyć instalację Schneidera w pełnym wymiarze, powinni się pospieszyć – szczątki domu Goebbelsa, zgodnie z życzeniem artysty, będą w Warszawie tylko kilka dni.
NAJLEPSZE DYPLOMY ASP. Niespodziewane tłumy przybyły także na otwarcie wystawy Coming Out. Żeby wejść do środka, trzeba było odczekać swoje w kilkudziesięciometrowej kolejce, na dodatek przy temperaturze -5! Być może nowe miejsce prezentacji najlepszych dyplomów warszawskiego ASP podziałało jako wabik (tym razem wystawa odbyła się w biurowcu przy pl. Małachowskiego 2). My po wejściu jednak trochę się zdziwiliśmy, bowiem wydaje się, że w tym roku pokazano zdecydowanie mniej prac niż w latach poprzednich. Ale może jest to iluzja, wynikła z chęci wyparcia świeżo nabytych wspomnień…? Kto chce sam się przekonać jak przedstawia się sprawa, powinien się pośpieszyć – wystawa trwa do 7 grudnia.
FABRYKA MEBLI W LOKAL_30. 5 grudnia w lokal_30 zagości Jan Mioduszewski. Na wystawie Zbieractwo i łowiectwo poznamy artystę jako zapamiętałego kolekcjonera „obiektów znalezionych”. Tym razem artysta postanowił przekształcić galerię w żywy obraz, w którym swoją rolę odegrać będą musieli widzowie, stając się oglądającym i oglądanym równocześnie. Dodatkową atrakcją wystawy będzie zrekonstruowana instalacja Deski, listwy z 2004 roku – wczesna praca artysty, będąca świadectwem jego zainteresowania grami z iluzją i perspektywicznymi rebusami. Wystawa Mioduszewskiego potrwa do 31 stycznia. Z wydarzeń stołecznych polecamy także zbliżające się wystawy STILL (Galeria Monopol, 4 grudnia) i Igora Przybylskiego Taurus w galerii Promocyjnej (3 grudnia).
MEKSYK W GDAŃSKU. W piątek (05.12) w Gdańskiej Galerii Miejskiej odbędzie się wernisaż Abrahama Cruzvillegasa Autodestrucción6. Artysta tworzy instalacje z tymczasowych materiałów znalezionych w dużych miastach, nawiązując do specyfiki zabudowy biedniejszych dzielnic Mexico City, gdzie się wychował. Tworzenie, nazwane przez artystę autoconstrucción, jest procesualnym powstawaniem sztuki jak i tożsamości. Tymczasowość obiektu, który zostanie zaprezentowany w GGM, skonstruowanego specjalnie na wystawę, nawiązuje do problemów związanych z brakiem komunikacji i zrozumienia. W czasie trwania wystawy mają odbywać się dodatkowo jednodniowe interwencje Katarzyny Krakowiak i Marka Rogulskiego oraz warsztaty zajmujące się tymczasowością w architekturze romskiej prowadzone przez Annę Czaban i Witka Hebanowskiego.
WALKA PLEMION. 5 grudnia w łódzkim Atlasie Sztuki otwiera się wystawa Wojtka Wilczyka Święta wojna. Artysta pokaże na niej swój najnowszy cykl fotografii dokumentujących kibolskie murale na ulicach Łodzi, Krakowa oraz miast Górnego Śląska. Cykl powstał w latach 2009-2014 i jest drugą prezentacją Wilczyka w Atlasie Sztuki (pierwszą była wystawa Niewinne oko nie istnieje). Równolegle z wystawą Atlas Sztuki przygotował obszerny katalog prac Wojtka Wilczyka, na który składają się wszystkie zdjęcia z cyklu Święta wojna, teksty krytyków i słownik haseł, symboli, terminów i akronimów pojawiających się na fotografiach.
F.A.I.T. ZNOWU WALCZY. Ekscytujący piątek (05.12) zapowiada się w Krakowie: Magda i Gaweł Kownaccy po raz czwarty będą otwierać F.A.I.T. (tym razem przy al. Słowackiego 58/5). Wypadałoby napisać galerię, ale to miejsce nie zawsze miało taki charakter, natomiast zawsze było ośrodkiem spotkań i dziania się. Na otwarcie została przygotowana przez Łukasza Białkowskiego wystawa Abstract Hooligans, na której zostaną zaprezentowane prace artystów związanych (czasem luźno) z wcześniejszymi odsłonami F.A.I.T.u (Tomek Baran, Stefan Burger, Bartosz Mucha, Łukasz Skąpski, Grzegorz Sztwiertnia) oraz nienależącego do tego grona Kornela Janczy, którego obecność zapowiada zamiar poszerzania kręgu „swoich” artystów przez galerię. Na wystawie zostaną pokazane prace abstrakcyjne mimo, że nie każdy z wystawianych artystów jest abstrakcjonistą; niektórzy, jak pisze kurator, jedynie z nią krotochwilnie igrają. Czy można zatem sądzić, że każdy z nich jest chuliganem?
ŚLADEM HASIORA. Co powiecie na weekend w górach? W dniach 4-6 grudnia odbędzie się w Zakopanem Konferencja Tatrzańska. Analizie ma zostać poddane samo Zakopane, zarówno jako ważny ośrodek kultury na mapie Polski, jak i konstrukt artystyczny wykreowany przez artystów wizualnych i literatów. Konferencja została zorganizowana z okazji otwarcia (po remoncie) galerii autorskiej Władysława Hasiora i inwentaryzacji jego archiwum – z tego względu twórczość artysty będzie punktem wyjścia do rozważań uczestników konferencji, a rezultatem ma być krytyczna analiza jego dorobku. W sympozjum wezmą udział: Katarzyna Chrudzimska-Uhera, David Crowley, Julita Dembowska, Anna Dezeuze, Jan Gondowicz, Łukasz Gorczyca, Dorota Jarecka, Ewa Klekot, Błażej Pindor, Slavs and Tatars, Ewa Tatar, Sarah Wilson, Anna Żakiewicz. Dodatkowo, uzupełnieniem programu jest wystawa Wątłe muzy, zorganizowana w Muzeum Tatrzańskim. Skład artystów prezentuje się bardzo interesująco; na wystawie zobaczymy prace m.in. Caroline Achaintre, Gety Brătescu, Agnieszki Brzeżańskiej, Ewy Ciepielewskiej, Běly Kolářovej, Marka Leckey, Pauliny Ołowskiej i Erny Rosenstein. Częścią programu artystycznego Konferencji Tatrzańskiej będzie także prezentacja witrażu Marii Lobody Dzień za noc, która odbędzie się w Schronisku w Dolinie Pięciu Stawów.