„Myślę i czuję” w Miejskiej Galerii Sztuki w Łodzi

Sztuka i algorytmy. Łódzka ASP otwiera dyskusję o malarstwie w dobie sztucznej inteligencji.

W obliczu najnowszych zmian technologicznych granice pomiędzy sztuką tworzoną ręką człowieka a generowaną dzięki sztucznej inteligencji zaczynają się zacierać. Dziś nie chodzi już o rozgraniczenie tych dwóch sfer, lecz zrozumienie, jak mogą one wzajemnie współgrać i przynosić innowacyjne rezultaty. Wydarzenie „Myślę i czuję 2024” organizowane przez Akademię Sztuk Pięknych w Łodzi będzie okazją do rozmowy na ten temat.

W dniach 13-14 maja w łódzkiej ASP odbędzie się pierwsza edycja wydarzenia „Myślę i czuję”. Na jego program złoży się konferencja naukowa „Sztuczna inteligencja – twórca czy tworzywo?” i towarzyszące jej wystawy. Całość otworzy przestrzeń do debaty o roli i miejscu sztucznej inteligencji w sztuce. Gościem specjalnym będzie pisarz i futurolog Jacek Dukaj.

Karol Babicz, „Błękit – obiekt 2”; „Błękit – autoportret w kapeluszu (pamięci Yvesa Kleina)”, 2020 fot. Paweł Napieraj, widok wystawy „Myślę i czuję” w Ośrodku Propagandy Sztuki w Łodzi

Bartosz Kokosiński, „Morze”, 2017, fot. Paweł Napieraj, widok wystawy „Myślę i czuję” w Ośrodku Propagandy Sztuki w Łodzi

Dominik Lejman, „Sfinks”, 2014-2018, fot. Paweł Napieraj, widok wystawy „Myślę i czuję” w Ośrodku Propagandy Sztuki w Łodzi

Łukasz Patelczyk, „To, co się dzieje kiedy śpimy”; „To, co się dzieje kiedy śpimy II”; „Kula”, fot. Paweł Napieraj, widok wystawy „Myślę i czuję” w Ośrodku Propagandy Sztuki w Łodzi

Zaproszeni do udziału w konferencji goście – eksperci różnych dziedzin: artyści, filozofowie, specjaliści z zakresu technologii informatycznych, a także teoretycy i historycy sztuki, spotkają się, aby podjąć dyskusję o związkach pomiędzy malarstwem a sztuczną inteligencją. Rozmowy skoncentrują wokół tematu jej wpływu na kulturę i społeczeństwo oraz postawią pytania o istotę człowieczeństwa i kreatywności w dobie AI.

Konferencja poruszy m.in. zagadnienia artystyczne, prawne czy etyczne. Prelegenci podejmą także próbę przewidzenia wpływu sztucznej inteligencji na przyszłość sztuki.

„Zadajemy sobie pytanie, w jakim stopniu AI pełni rolę narzędzia dla artysty, a w jakim zdaje się je już zastępować. Konferencja i towarzyszące jej wystawy posłużą jako platforma do zbadania tych zagadnień – mówi przewodniczący komitetu organizacyjnego, dr hab. Tomasz Musiał, prof. uczelni.

Wydarzeniu towarzyszy bogaty program ekspozycji, który zapowiada spotkania z dziełami najwyższej próby. Do udziału w wystawie „Myślę i czuję”, która otworzy się 13 maja w Miejskiej Galerii Sztuki, zaproszono kilkudziesięciu artystów z całej Polski. Będzie można obejrzeć prace przedstawicieli różnych pokoleń o ugruntowanym dorobku artystycznym.

Wśród prezentowanych twórców znaleźli się m.in. Dominik Lejman, Józef Robakowski czy Magdalena Moskwa, jedna z najbardziej cenionych współczesnych polskich malarek. Ekspozycja zachęca do zastanowienia się nad rolą człowieka jako twórcy w kontekście rosnących możliwości AI w generowaniu obrazów.

„Skupimy się tu przede wszystkim na prezentacji roli artysty, jego osobowości, emocji, inteligencji czy intuicji i innowacyjności. Mamy nadzieję, że prezentowane prace przyczynią się do głębszej refleksji na temat natury człowieka i zilustrują, jak rozległy jest obszar tematyczny malarstwa oraz jakie pytania stawia przed nami dzisiejsze tworzywo malarskie” – mówią kuratorzy wystawy, dr hab. Tomasz Musiał, prof. uczelni i dr Aleksandra Ignasiak dodają.

Anna Tomaszewska – Nelson, „A Big Dilemma”, 2023, fot. Paweł Napieraj, widok wystawy „Myślę i czuję” w Ośrodku Propagandy Sztuki w Łodzi

Dorota Kozieradzka, Michał Szuszkiewicz, „Ciało obrazu”, 2021, fot. Paweł Napieraj, widok wystawy „Myślę i czuję” w Ośrodku Propagandy Sztuki w Łodzi

Paweł Baśnik „Czaszka”, 2021 fot. Paweł Napieraj, widok wystawy „Myślę i czuję” w Ośrodku Propagandy Sztuki w Łodzi

Anna Radecka, „Bigoudene slave”, 2022 fot. Paweł Napieraj, widok wystawy „Myślę i czuję” w Ośrodku Propagandy Sztuki w Łodzi

„Wystawa jest rodzajem challenge’u dla sztucznej inteligencji. Mówiąc przewrotnie, to właśnie ona jest naszym głównym widzem” – dodaje Tomasz Musiał.

Dwie pozostałe wystawy również krążą wokół tej tematyki. Trwające jeszcze do 13 maja w Galerii ASP przy ul. Piotrkowskiej 68 „Algorytmy malarstwa” prezentują prace artystów związanych z łódzką ASP. Ekspozycja skupiona jest na pokazaniu prac inspirowanych rozwojem nowoczesnych technologii i sztucznej inteligencji lub będących reakcją na ich gwałtowną ekspansję.

Z kolei studencka wystawa „AI&I” mówi o tym, jaką postawę wobec nowych zjawisk zajmie młode pokolenie twórców. Czy zaproponują zerojedynkową odpowiedź: lubię / nie lubię albo używam / nie używam? Tego jeszcze nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że reprezentanci nowej generacji nie mają wyboru. Nie mogą udawać, że nie widzą, nie wiedzą…

„Myślę i czuję” odbywa się w tym roku po raz pierwszy, ale już dziś planowane są jego kolejne edycje. Wydarzenie najprawdopodobniej przeistoczy się w cykliczny, coroczny festiwal malarstwa.

„Chcieliśmy stworzyć w uczelni wydarzenie poświęcone malarstwu, aby wzmocnić jego wizerunek, zainteresować nim publiczność, bo to temat wiecznie żywy – uniwersalny język wypowiedzi. Jestem przekonany, że «Myślę i czuję» to założenie spełnia, a osadzenie malarstwa w kontekście sztucznej inteligencji sprawiło, że zajmujemy się dziś tematem niezwykle aktualnym, choć budzącym wiele pytań i kontrowersji” – podsumowuje Rektor Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi, dr hab. Przemysław Wachowski.