SZUM
SZUM
REKLAMA
SZUM Wspieraj nas!
  • Działy
    • News
    • Krytyka
    • Rozmowy
    • Do zobaczenia
    • Na dobry początek
    • Eseje
    • Kwartalnik
    • Patronite
  • Archiwum
  • Podcast
  • Redakcja
  • Sklep
Piszemy o sztuce z całej Polski. Komentujemy najważniejsze wydarzenia, dowartościowujemy marginesy, dajemy głos osobom twórczym i specjalistom. Pomóż nam w robieniu SZUMU.
Wspieraj nas!
Newsletter Szumu
co piątek w Twojej skrzynce!
Do zobaczenia 07.11.2018 5 min

„Matryca” Tatiany Wolskiej w Galerii Miejskiej Arsenał w Poznaniu

Redakcja
udostępnij — facebook   twitter/x   link
pobierz .pdf
Tatiana Wolska, „Matryca”, widok wystawy

Metramorfozy Tatiany Wolskiej

Co to znaczy mieszkać? W pracach Tatiany Wolskiej nieustannie podejmowana jest refleksja nad kwestią habitatu jako szeroko rozumianego miejsca naszego funkcjonowania. Ruchome, dynamiczne struktury, przypominające formy organicznych, żyjących rzeźb odsyłają nas do skojarzeń związanych z życiem cielesnym jako siłą nie tyle inercyjną czy pasywną, ile raczej dynamiczną, ciągle nową i zaskakującą. Charakterystyczny dla zachodniej filozofii ciąg metafor „budować – mieszkać – myśleć” pokazuje, że człowiek zachodni konstruuje swoje metafizyczne schronienie w pozornie pozacielesnej abstrakcji i transcendencji. Tymczasem falliczna „retoryka architektury”, którą oddają choćby średniowieczne wieżowce toskańskiego San Gimignano, amerykańskie drapacze chmur czy współczesne imponujące wysokim rozmachem budowle bogacącej się Azji, utrwala patriarchalne przekonanie zarówno o „neutralności” i „uniwersalności” męskiego ciała, jak i o samowystarczalności wyabstrahowanego ludzkiego podmiotu.

W sklepie

O wystawie „Twarda awangarda. Stażewski, Sosnowski, Bąkowski” w Galerii Miejskiej Arsenał w Poznaniu pisze Wiktoria Kozioł

Kobieta jest „innym” mężczyzny, a jej ciało symbolizuje to, co w kulturze patriarchalnej zostało zdegradowane i wyparte. Aby „zamieszkać” w greckim polis, czyli narodzić się jako obywatel, należało wyprzeć się „blizny pępka” – obumrzeć jako syn kobiety. Kobiecość, rozrodczość, ciało zostają oddelegowane do sfery domostwa oikos, do sfery prywatnej. Wyparcie relacyjnej, a także cielesności własnej kondycji stało się najważniejszym aksjomatem patriarchalnej cywilizacji. Współczesne teorie psychoanalityczne wskazują na to, jak znacząco nasza indywidualna świadomość konstruowana jest na wyparciu i negowaniu naszego pochodzenia od kobiety i przychodzenia na świat z kobiecego łona.

Zapominanie swego pochodzenia, organicznych narodzin w brzuchu kobiety, to nie tylko wyparcie wartości właściwych dla specyficznie kobiecej kondycji, jej rozszczepionego indywiDUALIZMU, który oddaje jej podstawowa kondycja „ja” brzemiennego w „inne”. To także uznanie kobiecości za „brak” czy „niezupełność”, związane z jej rzekomą bliskością do pasywnej i zdeterminowanej „natury”. Brzuch matki – jako pierwszy dom – nie tylko musi więc zostać zdegradowany i odesłany w domenę natury, lecz ulega całkowitemu wyparciu. W świecie naszych wyobrażeń nie zostaje nigdzie usymboliczniony.

Zerwanie z mitem „ograniczonej organiczności” to filozofia pracy Tatiany Wolskiej. „Matryca”, którą konstruuje w swych pracach, odsyła do łacińskiego słowa „matrix”, czyli macica. Matrix jako materia wymyka się symbolizacji, jest wcieleniem czegoś, co na wstępie zostało wykluczone, tradycyjnie wraca więc jako negatywne (jak na przykład patriarchalna kalka reprodukcji jako nie-tożsamej ze sobą „monstrualności”). Jako taka matrix ma wywrotowy potencjał przedefiniowania współczesnej „technologicznej polis jako opartej w części na rewolucji panującej w stosunkach społecznych – w ramach oikos, rodziny-gospodarstwa domowego”[1]. Warto przywołać tu izraelską teoretyczkę psychoanalityczną i artystkę Brachę Lichtenberg Ettinger, która rozwija teorię „matrixa”. Dla niej ciągłe (genetycznie kobiece) stawanie się w i z niejednoznaczności, zacieranie granic, to matryksalna metamorfoza – metramorfoza. „Matrix jest nieświadomą przestrzenią jednoczesnego występowania oraz zaniku Ja i nieznanego nie-Ja, które nie zostaje ani przyjęte, ani odrzucone – pisze Lichtenberg Ettinger – Matrix ma podstawę w kobiecych/prenatalnych inter-relacjach i ujawnia wspólną przestrzeń graniczną, w której to, co nazywam rozróżnieniem-we-współ-występowaniu i dystansem-w-bliskości płynnie się wyłania i reorganizuje w metramorfozach, wytworzonych i ciągle wytwarzających relacje-bez-łączenia na granicy obecności i nieobecności, podmiotu i przedmiotu, ja i obcego”[2].

Tatiana Wolska, „Matryca”, widok wystawy
Tatiana Wolska, „Matryca”, widok wystawy
Tatiana Wolska, „Matryca”, widok wystawy
Tatiana Wolska, „Matryca”, widok wystawy
Tatiana Wolska, „Matryca”, widok wystawy
Tatiana Wolska, „Matryca”, widok wystawy

Podróżujące, przetwarzające się, „potworne”, płynne i samokształtujące się konstrukcje Wolskiej są rodzajem nowej matrycy materii, czymś, co odwołuje się do „macicznego” i „mięsistego” ciała, ale staje się pełniejsze, gdyż pozwala dostrzec inność, istniejącą w samym „ja”. Jest to też sposób rozumienia tożsamości jako zawsze wyłaniającej się ze stawania się, innymi słowy – wyrastania z „inności” jako kształtującej się stopniowo z różnicy. Ich horyzontalność przywraca nam naszą relacyjność i organiczność, cielesność jako ożywioną materialność, której stale negocjowane społeczne inskrypcje nadają formę i jedność. Można ją więc zmieniać i przekształcać, odnawiać i emancypować. „Matryksalne” doznanie zmienia sens podmiotowości, która staje się raczej wypadkową ciągłego procesu niż samowystarczalnym kompletnym obrazem jedynego „ja”. I choć wymiar matryksalnego pogranicza zawsze w nieświadomości alternuje patriarchalny, falliczny ład, to właśnie praktykowanie „matryksalnej” sztuki, pozwala to sobie uświadomić. Włączenie kobiecego pragnienia i znaczeń w proces tworzenia, praktykowanie „metramorfozy” – metaforycznej macico-morfozy, meta-potworności – to tworzenie „matryksalnej” przestrzeni kobiecego Innego. To po-nowoczesne spotkanie (w metramorfozie), gdzie rasa i płeć nie wyznaczają żadnych gotowych miejsc. Należy tylko te tworzone znaczenia odczytać, przyswoić, zrozumieć, by rzeczywistość zmienić na zawsze. Mieszkać to znaczy mieszkać razem, w ciele i poza nim, z innymi. Habitat, czyli sposób ogarniania przestrzeni zmienia nasz habitus – sposób funkcjonowania i rozumienia rzeczywistości. Mieszkać to znaczy ruszać się i zmieniać, tożsamość jest projektem twórczym, a patriarchat – „systemem rozproszonym”, który może podlegać modyfikacjom przez różne i różnorodne relacje pomiędzy „ja” i „innym”.

Agata Araszkiewicz

[1] Odwołuję się tu do definicji cyborga Donny Haraway, który jest fenomenem technologii zopresjonowanej na wzór natury, ale jako taki ma potencjał przewartościowania patriarchalnych zależności. W myśleniu zachodnim, twierdzi Haraway, zdominowanym przez męską hierarchię tradycji postępu, przywłaszczenia i wykorzystania natury jako źródła produkcji kultury, stosunek między organizmem a maszyną przedstawiany był jako stan ustawicznej wojny. Tymczasem cyborg pojawia się na granicy świata ludzko-zwierzęcego i świata maszyn, wciela anty-falliczną narrację. Jesteśmy cyborgami, hybrydami, mozaikami, chimerami, „maszyna to my, to aspekt naszej cielesności”! Interesujące są zestawienia sieciowe, wielopłaszczyznowe „maszynerie” konstrukcji Wolskiej z ideą cyborga. Zob. Manifest cyborgów, przeł. S. Królak i E. Majewska, „Przegląd Filozoficzno-Literacki” nr 1/2003.
[2] B. Lichtenberg Ettinger, Metramorphic Borderline and Matrixial Borderspace [w:] Rethinking Borders, ed. J. Welchman, New York 1996, cyt. za G. Pollock Generations and geographie in the visual art, London–New York 1996, s. 267.

Przypisy

Stopka

Osoby artystyczne
Tatiana Wolska
Wystawa
Matryca
Miejsce
Galeria Miejska Arsenał w Poznaniu
Czas trwania
16.10–18.11.2018
Osoba kuratorska
Jacek Zwierzyński; współpraca: Agata Araszkiewicz, Elie Bouisson
Fotografie
Natalia Pakuła
Strona internetowa
arsenal.art.pl
Indeks
Agata Araszkiewicz Elie Bouisson Galeria Miejska Arsenał w Poznaniu Jacek Zwierzyński Tatiana Wolska

Najczęściej czytane

1
News 29.04.2025

List otwarty środowiska filmu artystycznego do Ministry Kultury i Dziedzictwa Narodowego Hanny Wróblewskiej

Redakcja
2
Krytyka 02.05.2025

Uważna rewolucja. Dekolonialne praktyki w Państwowym Muzeum Etnograficznym w Warszawie

Portret Monika Stobiecka
3
Na Dobry Początek 05.05.2025

5–11 maja

Redakcja
4
News 04.05.2025

Zmarł Mirosław Filonik (1958–2025)

Redakcja
5
Na Dobry Początek 28.04.2025

28 kwietnia – 4 maja

Redakcja
6
Do zobaczenia 06.05.2025

„Gore” Pauliny Żuk w Galerii Sztuki Wozownia

Redakcja

Newsletter Szumu
co piątek w Twojej skrzynce!

REKLAMA
Piszemy o sztuce z całej Polski. Komentujemy najważniejsze wydarzenia, dowartościowujemy marginesy, dajemy głos osobom twórczym i specjalistom. Pomóż nam w robieniu SZUMU.
Wspieraj nas!
„Matryca” Tatiany Wolskiej w Galerii Miejskiej Arsenał w Poznaniu — SZUM
REKLAMA
Logo: SZUM

Magazyn SZUM

Fundacja Kultura Miejsca
Wydział Badań Artystycznych i Studiów Kuratorskich
Akademia Sztuk Pięknych w Warszawie
ul. Wybrzeże Kościuszkowskie 39
00-347 Warszawa

redakcja@magazynszum.pl

ISSN 2956-817X

Media społecznościowe

  • facebook
  • instagram
  • spotify
  • apple podcasts
  • podcast RSS

Wspieraj nas!

Polityka prywatności

Kontakt

Przeszukaj SZUM

‹ › ×

    ‹ › ×
      Nasz serwis korzysta z cookies w celu analizy odwiedzin.
      Zapoznaj się z naszą polityką prywatności