NR 23/2023
09.01.2020

„Kolor, przed którym stoisz” Blanki Jędry i Marka Kucharskiego w Galerii Art Walk

Blanka Jędra, Marek Kucharski, „Green and Yellow”
„Kolor, przed którym stoisz” Blanki Jędry i Marka Kucharskiego w Galerii Art Walk
Blanka Jędra, Marek Kucharski, „Green and Yellow”

KOLOR. POMIĘDZY RZECZYWISTOŚCIĄ A ZŁUDZENIEM

Kolor jest jednym z najbardziej fascynujących, a jednocześnie złożonych zjawisk o niejasnej, a właściwie o niejednej definicji. Wchodzi w zakres zainteresowań wielu dziedzin nauki, ale każda z nich inaczej go postrzega. Dla fizyków jest zjawiskiem mierzalnym, a dla fizjologów jedynie wrażeniem mózgowym. Pomimo tych naukowych rozbieżności jedno jest pewne – kolor miał ogromne znaczenie w ewolucji istot żywych. Człowiek rozróżnia niezwykle szeroki zakres odcieni zieleni, ponieważ nasi przodkowie żywili się w lasach i na innych terenach zdominowanych przez tę barwę. Kolor był i jest nadal niezmiernie ważny w kulturze każdej ludzkiej cywilizacji. Silnie odznaczył się w języku, symbolach, a także w ikonosferze codziennego życia.

Barwy silnie oddziałują na psychikę człowieka, chociaż psychologia koloru jest obszarem badawczym niezwykle złożonym. Nie istnieje wiarygodne kompendium zawierające jednoznaczne dane o tym, jak poszczególne kolory wpływają na ludzi. Wyniki eksperymentów naukowych w tym zakresie obwarowane są wieloma zastrzeżeniami, a nasz odbiór koloru zależy od wielu czynników, m.in. od kręgu kulturowego, w jakim się wychowaliśmy, ale też od płci, wieku, zdrowia, a nawet chwilowego stanu emocjonalnego. Czy uspokojenie więźniów w różowych celach zależy od odcienia tego koloru, czy może od tego, jaka grupa osadzonych poddawana była badaniu i w jakim się to działo czasie?

Wiedza o wpływie poszczególnych kolorów na człowieka wykorzystywana jest przez architektów, projektantów, twórców reklam i specjalistów od budowania wizerunku. Z jednej strony może służyć społeczeństwu do korzystnego kształtowania otoczenia (stąd uspokajająca, kojąca zieleń w szpitalach i przychodniach), a z drugiej może być bezwzględnie wykorzystywana w nastawionych na popularność i zysk działaniach marketingowych.

Blanka Jędra, Marek Kucharski, „Niebieskie toalety”
Blanka Jędra, Marek Kucharski, „Niebieskie toalety”
Blanka Jędra, Marek Kucharski, „Szpinak na ścianach”
Blanka Jędra, Marek Kucharski, „Szpinak na ścianach”
Blanka Jędra, Marek Kucharski, „Różowy spokój”
Blanka Jędra, Marek Kucharski, „Różowy spokój”

Kolory w kulturze mówią bardzo wiele, mogą identyfikować grupy społeczne i narodowe, i to w przeróżny sposób. Od czasów antycznych aż po XIX wiek, w którym rozpowszechniły się tanie barwniki syntetyczne, kolory ubiorów mówiły o statusie i zamożności ich właścicieli. W starożytności w purpurowe szaty oblekali się jedynie cesarze, a w czasach nowożytnych również książęta kościoła – kardynałowie.

Narody są silnie przywiązane do swoich symboli, które są określane m.in. przez barwy flag. W dzisiejszych czasach barwy narodowe są przedmiotem państwowych rozporządzeń, ujednolicających ich wygląd niezależnie od nośnika, na jakim się znajdują. Polska biel i czerwień to we wzornikowej, ustandaryzowanej rzeczywistości lekka szarość i karmazyn. Kolory wyróżniają nie tylko narody, ale też grupy społeczne, które poszukują własnej identyfikacji. Pod koniec XIX wieku naśladowcy Oscara Wilde’a, przypinali do ubrania zielone goździki. Natomiast dzisiaj osoby homoseksualne stosują barwy tęczy jako swój wyróżnik.

Można zatem poddać barwy ścisłym przepisom i symbolicznym kodyfikacjom, co i tak nie zmniejsza ich „niemierzalnego”, psychologicznego oddziaływania, które w dużej mierze jest poddane myśleniu magicznemu i ciążącym stereotypom, jak na przykład przekonanie o złowrogim oddziaływaniu światła księżyca.

Blanka Jędra, Marek Kucharski, „Kolor, przed którym stoisz”, widok wystawy, fot. Rafał Wilk
Blanka Jędra, Marek Kucharski, „Kolor, przed którym stoisz”, widok wystawy, fot. Rafał Wilk
Blanka Jędra, Marek Kucharski, „Kolor, przed którym stoisz”, widok wystawy, fot. Rafał Wilk
Blanka Jędra, Marek Kucharski, „Kolor, przed którym stoisz”, widok wystawy, fot. Rafał Wilk

Pytanie postawione w jednym z okien: czy Ziemia była kilkaset milionów lat temu różowa, jest najbardziej prowokującym elementem wystawy. Różowa mogłaby ona być, gdyby w tamtym, odległym czasie, żyli ludzie. Zapewne człowiek nie jest jedyną istotą, która posiada odpowiednią budowę oka i mózgu, aby taki kolor zobaczyć, jednak to tylko człowiek ma potrzebę, aby go nazwać, i co więcej, odpowiednio sklasyfikować.

Z innymi istotami zamieszkującymi wcześniej i obecnie Ziemię łączy nas niewątpliwie jedno. Nasze życie jest uzależnione od światła słonecznego, a to w nim, w białym świetle, znajdują się wszystkie dostępne naszym zmysłom kolory. Jednak cechy, jakie słusznie i niesłusznie im przypisujemy to ponownie jedynie ludzki fenomen.

Grażyna Bastek

Dołącz do grona patronów „Szumu”.

Spodobał Ci się ten materiał? Dziś niezależna krytyka artystyczna potrzebuje Twojej pomocy. Pozwól robić ją nam dalej.

NEWSLETTER

Co piątek w Twojej skrzynce!


Stopka

Artystka / ArtystaBlanka Jędra, Marek Kucharski
WystawaKolor, przed którym stoisz
MiejsceGaleria Art Walk, Warszawa
Czas trwania6.12.2019–29.02.2020
Kuratorka / KuratorKarolina Wlazło-Malinowska
FotografieRafał Wilk
Strona internetowaartwalk.sztukawmiescie.pl
Indeks

Zobacz też