„Jego białe pióra, oświecone słońcem, błyszczały jak samo słońce” w galerii Henryk

Wystawa jest kontynuacją podjętych przeze mnie wątków rozpoczętych pokazem Ojciec Szklarz, Matka Szyba (lipiec 2016), w którym wzięli udział m.in. Joanna Rajkowska, Jerzy Kosałka, Bartosz Kokosiński czy Paweł Matyszewski. Tym razem zaprosiłem równo stu artystów do udziału w projekcie Jego białe pióra, oświecone słońcem, błyszczały jak samo słońce z czego tylko pięćdziesięciu przyjęło moje zaproszenie. Utopijna wizja zjednoczenia środowiska artystycznego w ramach jednego projektu, skłoniła mnie do zaproszenia twórców młodego i starszego pokolenia w różnym stopniu funkcjonujących w obiegu sztuki. Według moich wytycznych (płótno 30×30 cm, spektrum bieli, technika pracy dowolna) artyści zrealizowali dzieło specjalnie na potrzeby wystawy.

Jego białe pióra, oświecone słońcem, błyszczały jak samo słońce, 2017, widok wystawy

Jego białe pióra, oświecone słońcem, błyszczały jak samo słońce, 2017, widok wystawy

Marek Sobczyk, Ograniczenie wykonania pacy do dostarczonej blejtramy o wymiarach 30 x 30 cm przy użyciu jedynie białego koloru, 2017, drewno, płótno, gesso, drut ocynkowany, blacha aluminiowa, tusz, 65 x 42,5 x 13 cm

Marek Sobczyk, Ograniczenie wykonania pacy do dostarczonej blejtramy o wymiarach 30 x 30 cm przy użyciu jedynie białego koloru, 2017, drewno, płótno, gesso, drut ocynkowany, blacha aluminiowa, tusz, 65 x 42,5 x 13 cm

Sienkiewiczowski opis sokoła towarzyszącego pierwszemu spotkaniu Heleny i Skrzetuskiego stał się tytułem wystawy Jego białe pióra, oświecone słońcem, błyszczały jak samo słońce. Biel, światło, doznanie iluminacji, wszystko to pozwoliło myśleć kochankom, że są dla siebie tymi jedynymi, a ich miłość pozostanie do końca ucieleśnieniem doskonałości.

Aleksander Celusta

Jego białe pióra, oświecone słońcem, błyszczały jak samo słońce, 2017, widok wystawy

Mateusz Szczypiński, Bez tytułu, 2017, collage, olej na płótnie, 30 x 30 cm

Jego białe pióra, oświecone słońcem, błyszczały jak samo słońce, 2017, widok wystawy

Jego białe pióra, oświecone słońcem, błyszczały jak samo słońce, 2017, widok wystawy

The exhibition is a continuation of themes I initially took up in “Out of Sight, Out of Mind / OOSOOM” (June 2016) presenting works by Joanna Rajkowska, Jerzy Kosałka, Bartosz Kokosiński and Paweł Matyszewski, among others.

This time I invited the exact total of 100 artists to participate in the project “Her White Plumage, Shone on by Rays of Light, Gleamed like the Sun Itself“^[1], our of which only 50 accepted my invitation and 37 produced and delivered their work. The utopian vision of unifying the art milieu within one project has led me to inviting artists of younger and older generations variously present in art circulation. Following my instructions (30 x 30 canvas, a spectrum of white, any chosen technique) the artists produced
a piece especially for the exhibition.

Anna Orłowska, Bambi, 2017, fotografia, cukier, aluminium, lakier samochodowy, 31 x 31 x 5 cm

Jego białe pióra, oświecone słońcem, błyszczały jak samo słońce, 2017, widok wystawy

Jerzy Kosałka, Malowanie tylko bielą to robota głupiego, 2016, drewno, płótno, farba, puszka aluminiowa, 47 x 18 x 18 cm

Sienkiewicz’s description of the falcon heralding the first encounter of Helena and Jan Skrzetuski, the main protagonists of With Fire and Sword, became the exhibition title, “Her White Plumage, Shone on by Rays of Light, Gleamed like the Sun Itself”.

The white, the light, the experience of illumination, they all made the lovers believe they are their ones, and that their love would forever remain
an embodiment of perfection.

^{[1] With Fire and Sword, trans. from the Polish by Jeremiah Curtin, Boston: Xittle, Brown, and Company, 1894. https://archive.org/stream/withfireswordhis00sienuoft/withfireswordhis00sienuoft_djvu.txt}