NR 22/2023
06.10.2016

„I roześmiały się do mnie opary barw” Ryszarda Grzyba w Museum Jerke

Redakcja
Ryszard Grzyb, Nie ma lekarstwa na twoje zranienie, akryl na płótnie 73 x 100 cm, 2016
„I roześmiały się do mnie opary barw” Ryszarda Grzyba w Museum Jerke
Ryszard Grzyb, Nie ma lekarstwa na twoje zranienie, akryl na płótnie 73 x 100 cm, 2016

Obrazy powinny być nierzeczywiste. Nie powinny odzwierciedlać pragnienia aby przedstawiać dany przedmiot. Od razu musi być widoczna ich sztuczność, umowność. Malarstwo może jedynie „mówić“ o tym, że niczego nie można wyrazić wprost, o tym braku bezpośredniego przełożenia naszych pragnień na formę. Obrazy powinny reprezentować kategorię niemożliwego.
Malarstwo, gdy staje się zbyt przekombinowane, traci swój pierwotny impet, swoją naturalność, siłę i polot.

Ryszard Grzyb, OKRUCHY MELANCHOLII

Ryszard Grzyb, I roześmiały się do mnie opary farb, widok wystawy, fot. Mirosław Abramowicz
Ryszard Grzyb, I roześmiały się do mnie opary farb, widok wystawy, fot. Mirosław Abramowicz

Malarstwo nie naśladuje rzeczywistości. Malarstwo dotyczy wewnętrznych relacji na obrazie. Zniekształcenia podkreślają ekspresję obrazu, nie służą tylko ekspresji, również mogą podkreślać subtelność, uczucie, intymny nastrój. Oczywiście jeśli taki jest cel tych zniekształceń. Po drugie, każde dzieło ma swoją logikę, która narzuca ten ostateczny wyraz. Czasami on jest najlepszy, kiedy coś zdeformujemy, powiększymy, nawet wbrew logice rzeczywistego wyglądu. Takie zniekształcenie może więcej powiedzieć temacie czego dotyczy. Istnieje możliwość irracjonalnego odtwarzania wyobrażeń rzeczywistości. Dlatego nie tylko odtwarzam wygląd, ale też różne rodzaje uczuć lub myśli. Można przedstawić dane wyobrażenie ostrzej by zburzyć dosłowność przedstawienia.

Sztuka nie rozwiązuje nikomu żadnych problemów. Nie jest publicystyką. W tym sensie nie mam misji społecznej. Lepiej iść swoja drogą i nie oglądać się w sztuce na to, czy ona spełnia jakąś misję dziejową. Sztuka jest takim sposobem komunikowania się, dającym radość z obcowania z piękną literatura, muzyką, obrazem czy rzeźbą. W humanistycznym odbiorze, ma znaczenie dla duszy. Jest jedną z możliwych propozycji czerpania radości, refleksji, zrozumienia, oczyszczenia. Jest także zachętą do rozwoju jednostki. Sztuka wymaga od widza i artysty rozwoju. To jest proces. Jeśli czytamy literaturę, słuchamy muzyki, oglądamy filmy lub obrazy poznajemy nowe aspekty, nowe perspektywy, mamy przez to nowe wyzwania do pokonania. Musimy nadążać z własnym rozwojem by je poznać i zrozumieć. Nie musimy ich akceptować, ale tak czy inaczej one rozwijają nas. Pogłębiamy to o czym myśleliśmy. Bogactwo kultury jest dobrodziejstwem. Artyści muszą też się wciąż rozwijać. Czas zmienia nasze upodobania, Jesteśmy często zdeterminowani czymś co potem bez śladu mija. Nie możemy stać w miejscu. Możesz być malarzem figuratywnym, ale jednocześnie uwielbiać obrazy Rothko, lub Mondriana. Kiedy rozwijasz się zaczynasz widzieć głębszy sens sztuki w ogóle. Abstrakcja czy realizm są tylko zewnętrzną powłoką tego sensu, który jest gdzieś na samym dnie. To dno np.: malarstwa czy to będzie nieprzedstawiające, czy czy realistyczne, ta baza decyduje czy to jest dobre i ważne czy po prostu zaraz minie.

Z wywiadu Leszka Czajki z Ryszardem Grzybem, 15.02.2012.

Ryszard Grzyb, Dwa słońca, akryl na płótnie, 89 x 130 cm, 2016
Ryszard Grzyb, Letzte Futuristische Ausstellung: 0 10, Petrograd, December 1915, akryl na płótnie, 89 x 116 cm, 2016
Ryszard Grzyb, Nie ma lekarstwa na twoje zranienie, akryl na płótnie 73 x 100 cm, 2016
Ryszard Grzyb, Prośba o ażur, akryl na płótnie, 73 x 92 cm, 2016
Ryszard Grzyb, Pukając do bram, akryl na płótnie, 150 x 190 cm, 2009
Ryszard Grzyb, Ostrokot, akryl na płótnie, 140 x 180 cm, 2007

Obrazy, malowane w latach dwutysięcznych, przedstawiają zwierzęta prawdziwe i zwierzęta fantastyczne, gołębie, dzięcioły stukające do bram nieba, wróble zamienione w haiku, upływ czasu i wieczną teraźniejszość, trwogę, nosorożce, nostalgię. Prawie zawsze tytuły są integralną częścią obrazów i nie można ich pominąć.

Dołącz do grona patronów „Szumu”.

Spodobał Ci się ten materiał? Dziś niezależna krytyka artystyczna potrzebuje Twojej pomocy. Pozwól robić ją nam dalej.

NEWSLETTER

Co piątek w Twojej skrzynce!


Stopka

Artystka / ArtystaRyszard Grzyb
WystawaI ROZEŚMIAŁY SIĘ DO MNIE OPARY BARW
MiejsceMuseum Jerke
Czas trwania17.09-09.10.2016
FotografieMirosław Abramowicz
Strona internetowawww.museumjerke.com
Indeks

Zobacz też