NR 39/2023
18.05.2017

„Gdziekolwiek będę, będzie śmierć!” zespołu Nagrobki w CSW Kronika

Redakcja
Nagrobki: Maciej Salamon i Adam Witkowski, Stan Prac 3D, 2014–2017
„Gdziekolwiek będę, będzie śmierć!” zespołu Nagrobki w CSW Kronika
Nagrobki: Maciej Salamon i Adam Witkowski, Stan Prac 3D, 2014–2017

Gdziekolwiek będę, będzie śmierć! to wystawa kultowego zespołu muzycznego Nagrobki, tworzonego przez artystów wizualnych i muzyków – Macieja Salamona i Adama Witkowskiego.

Tytuł został zaczerpnięty z piosenki Dla Grzesia z płyty Stan prac i odwołuje się do starych sentencji moralizatorskich, np. „Media Vita In Morte Sumus” czy „Hodie Mihi, Cras Tibi” etc. Wystawa podkreśla wizualną stronę twórczości zespołu, obsesyjne odwoływanie do tematu śmierci, współczesne vanitas, tanatyczno-funeralny design. Zaprezentowane zostają m.in.: wideo, rzeźby, instalacje, plakaty, okładki płyt, koszulki i obiekty. Nie stanowią one jedynie dodatku do muzycznej twórczości, ale ułożone są w nową narrację, budującą relacje między pracami, silnie uwidaczniają paradoksalną żywotność śmierci!

na pierwszym planie: Stan Prac 3D, 2014–2017; w głębi od lewej: Stan Prac (tribute to Roman Opałka), 17.03.2015, Stan Prac (tribute to Roman Opałka), 26.12.2016
Nagrobki: Maciej Salamon i Adam Witkowski, Płyty, 2017
Nagrobki: Maciej Salamon i Adam Witkowski, Płyty, 2017
Nagrobki: Maciej Salamon i Adam Witkowski, plakat

Zespół określał czasem swoje działanie terminem nekropolo. Sztuka Nagrobków wymyka się jednak konwencji kabaretu. Jak pisał kiedyś Francis Picabia w Manifeście kanibalistycznym: „Śmierć to poważna sprawa”. Czarny humor, z którego obficie korzystają Nagrobki, ma przecież mocne pokłady egzystencjalne, a dadaistyczna, niskobudżetowa strategia DIY (do it yourself) uwydatnia kruchość i przygodność losu. Adam Witkowski podkreślał zresztą w jednej z rozmów: „Myślę, że wszystko jest tu mówione bez ironii, tylko prostota użytych słów decyduje o ironicznym wrażeniu. Uniknie tematu śmierci jest ironią losu i cechą współczesnej, zachodniej kultury”.

Czy warto na życie nakładać śmiertelną perspektywę? Z drugiej jednak strony, czy da się jej nie stosować, jeśli już się raz zaczęło? Refleksji nad śmiercią, a więc myśli fundamentalnej i zagarniającej dla siebie inną optykę, nie da się zatrzymać. Świadomość śmierci nie przestaje już towarzyszyć myślącemu, naznaczając bezsensem przyszłe życie lub doprowadzając do pogodzenia się z nieuchronnym (amor fati). Jak miał ponoć powiedzieć Sokrates: „Zdaje się, że ci, którzy się z filozofią zetknęli, jak należy, niczym innym się nie zajmują, jak tylko tym, żeby umrzeć i nie żyć, a ludzie bodaj tego nie wiedzą” (Platon, Fedon).

Stanisław Ruksza

Wystawa powstała w koprodukcji z TRAFO – Trafostacją Sztuki w Szczecinie, gdzie zostanie zaprezentowana pod koniec 2017 roku.

Nagrobki: Maciej Salamon i Adam Witkowski, Plakaty 2014-2017
Nagrobki: Maciej Salamon i Adam Witkowski, Merch, tekstylia zespołu Nagrobki, 2017
od lewej: Merch, tekstylia zespołu Nagrobki, 2017, Święci w lesie

Wherever I Will Be, There Will Be Death! is an exhibition of the cult music band Nagrobki, which comprises visual artists and musicians – Maciej Salamon and Adam Witkowski.

The title has been borrowed from the song Dla Grzesia from the album Stan prac and refers to old moralistic sentences, such as “Media Vita In Morte Sumus” and “Hodie Mihi, Cras Tibi,” etc.
The exhibition highlights the visual side of the band’s activity, their obsessive returns to the theme of death, contemporary vanitas, Thanatic-funeral design. The show gathers such works and artefacts as video films, sculptures, installations, posters, album covers, t-shirts and objects. Yet, they are not a mere addition to the band’s music, but form a new narrative, which constructs relations between the works, thus heavily emphasising the paradoxical liveliness of death!

Nagrobki: Maciej Salamon i Adam Witkowski , Na śmierć zapomniałem (tribute to Yach Paszkiewicz), 2013
Nagrobki: Maciej Salamon i Adam Witkowski, Niedziela, wideoklip, 2015
od lewej: Jesteśmy martwi, wideoklip, 2015, Święci w lesie

The band has sometimes defined their activity as necro-polo. However, the art of Nagrobki escapes the cabaret convention. As Francis Picabia once wrote in Cannibalist Manifesto: “Death is a serious thing.” Black humour, which Nagrobki heavily rely on, does indeed have a powerful existential layer, and their Dadaist low budget DIY strategy reveals the fragility and contingency of fate. As Adam Witkowski emphasises in one of his interviews: “I think that everything is said here without irony, it’s only the simplicity of the used words that produces an ironic impression. Avoiding the theme of death is an irony of fate and a characteristic feature of the contemporary Western culture.”

Is it worth imposing the perspective of death on life? On the other hand, however, is it possible not to apply that perspective if you’ve already begun to do so? Reflection on death, which is a fundamental thought that seizes other perspectives, cannot be stopped. The awareness of death does not cease to accompany the thinking individual, deeming the future life senseless or leading to the acceptance of the inevitable (amor fati). As Socrates allegedly said: “Ordinary people seem not to realize that those who really apply themselves in the right way to philosophy are directly and of their own accord preparing themselves for dying and death” (Plato, Phaedo).
Stanisław Ruksza, curator of the exhibition

The exhibition is co-produced with the TRAFO Centre for Contemporary Art in Szczecin, where it will be presented towards the end of 2017.

Dołącz do grona patronów „Szumu”.

Spodobał Ci się ten materiał? Dziś niezależna krytyka artystyczna potrzebuje Twojej pomocy. Pozwól robić ją nam dalej.

NEWSLETTER

Co piątek w Twojej skrzynce!


Stopka

WystawaNagrobki. Gdziekolwiek będę, będzie śmierć!
MiejsceCSW Kronika, Bytom
Czas trwania21.04.2017 - 10.06.2017
Kuratorka / KuratorStanisław Ruksza
FotografieMarcin Wysocki
Strona internetowakronika.org.pl
Indeks

Zobacz też