NR 38/2023
22.01.2021

„Futro” Sebastiana Sebulca w Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski

Sebastian Sebulec, „Futro”, widok wystawy, fot. Maciej Landsberg
„Futro” Sebastiana Sebulca w Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski
Sebastian Sebulec, „Futro”, widok wystawy, fot. Maciej Landsberg

Szerokie barki, potężne mięśnie i futro na plecach, na brzuchu, pod pachami. Karykaturalnie wyolbrzymione atrybuty męskości misiaków byczków na pierwszy rzut oka zdają się potwierdzać płciowy binaryzm. Ale futro zaczyna porastać całe ciało i nabierać niespotykanych w naturze barw, a spomiędzy mięśni wyłaniają się rogi i ogony. Mężczyzna zmienia się w fantastyczne stworzenie, które przekracza granice gatunku i płci.

W swoim najnowszym cyklu prac Sebulec przygląda się popkulturowym wzorcom męskości przefiltrowanym przez estetykę fan artów przedstawiających wojowników z gier RPG, bohaterów anime czy futrzaki antropomorficzne ludzkozwierzęce hybrydy, kreowane przez społeczność Furries.

Fan art, choć kojarzony głównie z twórczością nieprofesjonalną, to również wykonywane z dużą techniczną biegłością ilustracje, figurki i kostiumy czy hiperrealistyczne modele 3D. Rozwój technologii modelowania 3D można by wręcz śledzić, obserwując wygenerowane cyfrowo włosy od nieruchomych brył na głowach bohaterów pierwszych trójwymiarowych gier komputerowych po lśniące, poruszane wiatrem futra zwierzęcych bohaterów najnowszych hollywoodzkich animacji.

Sebastian Sebulec, „Futro”, widok wystawy, fot. Maciej Landsberg
Sebastian Sebulec, „Futro”, widok wystawy, fot. Maciej Landsberg
Sebastian Sebulec, „Futro”, widok wystawy, fot. Maciej Landsberg
Sebastian Sebulec, „Futro”, widok wystawy, fot. Maciej Landsberg
Sebastian Sebulec, „Futro”, widok wystawy, fot. Maciej Landsberg
Sebastian Sebulec, „Futro”, widok wystawy, fot. Maciej Landsberg

Reprodukcja wizerunków popkulturowych bohaterów to jednak dla twórców fan artów tylko punkt wyjścia do tworzenia własnych fantastycznych alter ego i opowieści naginających prawa rządzące danym uniwersum. Społeczność fanowska interesuje Sebulca przede wszystkim jako platforma eksperymentowania z tożsamością, umożliwiająca skonstruowanie jej na nowo, na własnych zasadach. Hybrydyczne alter ego uwalniają nie tylko od ograniczeń ciała, ale przede wszystkim od opresji społeczeństwa. Ucieczka w świat fantasy z rzeczywistości, w której nie toleruje się odmienności fizycznej, psychicznej czy seksualnej może być w istocie emancypacyjnym aktem tworzenia dla siebie przestrzeni, w której odmienność witana jest z otwartymi ramionami i rozwianym futrem.

Maja Demska

Dołącz do grona patronów „Szumu”.

Spodobał Ci się ten materiał? Dziś niezależna krytyka artystyczna potrzebuje Twojej pomocy. Pozwól robić ją nam dalej.

NEWSLETTER

Co piątek w Twojej skrzynce!


Stopka

Artystka / ArtystaSebastian Sebulec
WystawaFutro
MiejsceCentrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski, Warszawa
Czas trwania26.11.2020–14.02.2021
Kuratorka / KuratorMaja Demska
FotografieMaciej Landsberg; dzięki uprzejmości Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski
Strona internetowau-jazdowski.pl
Indeks

Zobacz też