„ENTROPOLUX” Jerzego Kosałki i Tomasza Opani w Galerii Entropia
ENTROPOLUX to kompleksowa instalacja nawiązująca do projektu plenerowego zestawu instrumentów optycznych stworzonego na SYMPOZJUM PLASTYCZNE Wrocław ’70 przez Zbigniewa Dłubaka, Natalię Lach–Lachowicz i Andrzeja Lachowicza. [Natalia LL została zaproszona do dokonania aktu inicjacji ENTROPOLUXU podczas otwarcia wystawy i zaproszenie przyjęła z ochotą.]
Intencją twórców tego rodzaju obiektów artystycznych było i jest podważenie nawyków i oczywistości percepcyjnych poprzez konfrontację oglądającego z prostą (tu: wielokanałową/wielorurową) instalacją optyczną. Chodzi o wytrącenie widza/użytkownika z bezwiednego przeświadczenia, że widok jest tożsamy z przedmiotem. Sztuka spełnia tu swoje zadanie poprzez zakłócenie tej pozornej tożsamości, rozsynchronizowanie znaku/obrazu i przedmiotu, ujawnienie istnienia pomiędzy nimi relacji oraz nieoczywistych porządków przestrzennych i czasowych świata wewnętrznego i zewnętrznego.
Projekt z roku 70. zakładał realizację (z pomocą zakładu przemysłowego) zespołu solidnych instrumentów optycznych o znacznych rozmiarach i umieszczenie ich na stałe w przestrzeni publicznej jednego z nowo wybudowanych osiedli wrocławskich. Instrumenty miały być elementarnie proste, a zasady ich działania intuicyjnie przystępne i zrozumiałe. Układ peryskopów lustrzanych miał łączyć w jednym widoku obraz z pola widzenia obserwatora z obrazami przemieszczonymi spoza tego pola, z kolei lustra ustawione naprzeciw siebie miały wytwarzać przestrzenne iluzje. Zasady optyki stanowiły tu podłoże dla zaistnienia nowej, intrygującej sytuacji percepcyjnej, a ta z kolei stawała się środkiem wyrazu artystycznego. Usytuowanie tych obiektów w przestrzeni miejskiej mogłoby dawać „mieszczaninowi” możliwość odkrycia na nowo własnego otoczenia i – co istotniejsze – samego procesu percepcji wzrokowej.
Projekt Galerii Entropia zrealizowany 50 lat później, w roku jubileuszowym Sympozjum Plastycznego Wrocław’70, różni się pod wieloma względami od sympozjalnego projektu, który nadal pozostaje w sferze konceptu. ENTROPOLUX jest swobodną i niepozbawioną dowcipu parafrazą jednej z części projektu zespołu instrumentów optycznych. Został zrealizowany własnoręcznie przez dwóch artystów za pomocą nieszczególnie wyspecjalizowanych narzędzi z ogólnie dostępnych, tanich materiałów. Jest obiektem mobilnym, przystosowanym do funkcjonowania w plenerze, co w nieprzewidywalny sposób rozszerza jego możliwości obserwacyjne. Posiada też funkcję samoobserwacji.
ENTROPOLUX jako kompleksowa instalacja zawiera obiekt główny – mobilne urządzenie optyczne będące wiązką peryskopów zwierciadlanych, osobne peryskopy niemobilne oraz zestaw prac artystycznych twórców tego urządzenia rozmieszczonych w przestrzeni galerii w taki sposób, by znalazły się w polu widzenia poszczególnych peryskopów. Peryskopy spoglądają także na elementy wnętrza i zewnętrznego otoczenia Galerii (Widok na późnorenesansowy strop Tomasza Opani, Widok na Centrum Pomp(idou) Jerzego Kosałki i Tomasza Opani).
Rury peryskopów zawierają więcej niż jedno lustro, załamane są pod różnymi kątami, działają/spoglądają w obie strony (każdy wlot jest także wylotem), biegną w różnych kierunkach, a nawet krzyżują się na wskroś. [Prawdopodobnie jest to jedyny na świcie peryskop krzyżowy!!!]
Ujmując rzecz najprościej, peryskop to przyrząd optyczny służący do obserwacji przedmiotów znajdujących się poza polem widzenia obserwatora lub zakrytych przeszkodami, wynaleziony i zbudowany przez gdańskiego astronoma Jana Heweliusza w 1637 roku jako system luster na wysięgniku (polemoskop), który po udoskonaleniu został obudowany. Zwierciadlany poliperyskop krzyżowy Kosałki-Opani pod względem technicznym nie różni się od swego protoplasty sprzed nieomal 400 lat. Jednakowoż nie mogąc oszukiwać (zwierciadło nie kłamie; prawa optyki pozostają w mocy), wprowadza do funkcji obserwacyjnej sporo zamieszania, a nawet momenty suspensu. Jest uzdolniony do pokazywania w pozycji pionowej obiektów ewidentnie odchylonych od pionu (To nie jest Campbell oraz Model ENTROPOLUXU Jerzego Kosałki), do ukazywania lewego boku po prawej stronie (Odkrywka 1:cegła – pierwsza połowa XVII w. Tomasza Opani) i – co doprawdy może budzić lęk – do odwracania znaku aprobaty, pozytywnego werdyktu czy wyroku oszczędzającego życie gladiatora w przeciwieństwo (Pollex versus Tomasza Opani). Posiada też swoje odgałęzienie narcystyczne, które daje możliwość samoobserwacji – zarówno instrumentu przez siebie samego (Ważka Jerzego Kosałki) jak i przystępującego do instrumentu użytkownika (Autopercepcja Tomasza Opani i Jerzego Kosałki).
Wyprowadzając widza na semiotyczne manowce stanowi zatem bardzo nowoczesne medium. Co bardzo cenne, jest urządzeniem w przystępny sposób pouczającym o naturze mediów.
Przystosowanie tego urządzenia do funkcjonowania w plenerze (wózek z dyszlem i obciążnikiem tj. workiem piasku) spektakularnie poszerza jego możliwości obserwacyjne. Mobilny ENTROPOLUX oferuje nieograniczoną ilość punktów widzenia i widoków w zupełnie nieprzewidywalnej choreografii.
W dniu otwarcia wystawy 30.06.2020 mobilność tego urządzenia została przetestowana w ramach akcji ulicznej: ENTROPOLUX odwiedził usytuowane po sąsiedzku „Krzesło” Tadeusza Kantora – jeden z nielicznych zrealizowanych projektów Sympozjum Plastycznego Wrocław ’70.
W dniu zakończenia wystawy 28.07.2020 ENTROPOLUX wyprawi się znacznie dalej – na Wyspę Słodową, by odwiedzić „Żywy Pomnik ARENA” Jerzego Beresia – zrealizowany projekt Sympozjum ’70, którym od zeszłego roku opiekuje się Galeria Entropia.
Do tego czasu ENTROPOLUX czeka na Wasze odwiedziny w Entropii. Zapraszamy!
Alicja Jodko
Wydarzenie jest częścią Sympozjum Wrocław 70/20 – oddolnego programu obchodów 50. rocznicy Sympozjum Plastycznego Wrocław ’70.
Organizację Sympozjum Wrocław 70/20 dofinansowano ze środków Gminy Wrocław.
Przypisy
Stopka
- Osoby artystyczne
- Jerzy Kosałka, Tomasz Opania
- Wystawa
- ENTROPOLUX
- Miejsce
- Galeria Entropia, Wrocław
- Czas trwania
- 30.06–28.07.2020
- Osoba kuratorska
- Alicja Jodko
- Strona internetowa
- entropia.art.pl