SZUM
SZUM
REKLAMA
SZUM Wspieraj nas!
  • Działy
    • News
    • Krytyka
    • Rozmowy
    • Do zobaczenia
    • Na dobry początek
    • Eseje
    • Kwartalnik
    • Patronite
  • Archiwum
  • Podcast
  • Redakcja
  • Sklep
Piszemy o sztuce z całej Polski. Komentujemy najważniejsze wydarzenia, dowartościowujemy marginesy, dajemy głos osobom twórczym i specjalistom. Pomóż nam w robieniu SZUMU.
Wspieraj nas!
Newsletter Szumu
co piątek w Twojej skrzynce!
Do zobaczenia 26.05.2021 3 min

„Czy teraz jest tyle samo motyli co wtedy, gdy byliśmy dziećmi?” Leny Achtelik w CSW Kronika

Redakcja
udostępnij — facebook   twitter/x   link
pobierz .pdf
Lena Achtelik, „Wiwarium (Zielony pokój do snucia refleksji)”, porcelana, tkanina, instalacja, fot. Julia Pałkowska

Pierwsze doznanie śmierci miało charakter romantyczny, wręcz oniryczny – wspominane po latach przywodzi na myśl Ofelię z obrazu Millaisa. Za drugim razem doświadczenie zwłok miało zgoła odmienny charakter. Ciało w stanie silnego rozkładu przejmowała już natura: owady zjadły twarz, pod skórą zagnieździły się larwy. Silnej woni rozkładu nie dało się porównać z żadnym ze znanych zapachów.

Choć obie wizje śmierci, romantyczna i naturalistyczna, są obecne w sztuce Leny Achtelik, to jednak mocniej dominują w niej odniesienia do warstwy symbolicznej związanej z ontologią martwego ciała: zagadnienia materialności, duchowości, metamorfozy, odniesienia do narracji gabinetów osobliwości, rytuałów pogrzebowych, obecności i nieobecności. Widoczna jest silna inspiracja językiem, literaturą, sztuką dawną, sposobami kultywowania i przedstawiania śmierci na przestrzeni wieków.

Na wystawie w CSW Kronika artystka skupia się na symbolu motyla i jego odniesieniach do śmierci, narosłych w obliczu jej ostateczności, a widocznych w rytuałach i wyobrażeniach, analogiach i społecznych oddziaływaniach. Jest on jednym z archetypów dotyczących przede wszystkim stanów przejścia i procesów przemiany, które mogą rzucać światło na pewne wzorce zachowania. Artystka, niczym dziecko łapiące motyle, chwyta sensy w przelocie, nawiązując do praktyki kuratorskiej Georgesa Didi-Hubermana i jego teorii „glimpses” (przebłyski, migawki). Powstała ekspozycja oparta jest na chwilowych wrażeniach odniesionych pod wpływem lektury trzech esejów Virginii Woolf: Śmierć ćmy – poświęconego walce między życiem i śmiercią, z którą Woolf zmagała się rozważając samobójstwo, Motyle i owady we wrześniu ze wspomnieniem łapania motyli, mnemonicznym obrazem minionego czasu, synonimem nostalgii oraz Fala na Oxford Street – z refleksją nad nietrwałością i chwilowością momentu istnienia.

W swych pracach rzeźbiarskich nawiązuje do procesu palingenezy, ciągłego odradzania życia, alchemicznego przechodzenia jednych substancji w inne, zmiany ich stanu poprzez konieczną destrukcję i rozkład materii. W wyniku wykorzystania przez Achtelik porcelany kostnej, będącej budulcem mineralnym i organicznym, prochy zwierząt stają się imitacją zarówno żywych organizmów, jak również ich szczątków. Pojęcie to odnosi się także do przestrzeni muzeum jako miejsca, w którym następuje realne lub symboliczne uśmiercanie i pozbawianie funkcji oraz przywracanie i petryfikacja w celu stworzenia kolekcji.

Postawione przez Virginię Woolf naiwne pytanie: „czy teraz jest tyle samo motyli co wtedy, gdy byliśmy dziećmi?”, to nie tylko refleksja nad przemijaniem i zmianą sposobu widzenia i postrzegania ciągłego obiegu materii w przyrodzie. Łapane w dzieciństwie motyle to pierwsze doświadczenie ulotności i nieuchwytności piękna, ale też pierwsze doświadczenie zadawania śmierci. Z drugiej strony można je interpretować dosłownie: w hrabstwie Suffolk w Wielkiej Brytanii pod koniec dziewiętnastego wieku wyginęło 42% gatunków tych owadów. Motyle jako pierwsze reagują, gdy w środowisku zachodzą niekorzystne zmiany. W konsekwencji obserwacja ich zachowania może stanowić dla nas wskazówkę i zapowiedź własnej zagłady.

Lena Achtelik, „Larvae (gąsienice), Chrysalides (poczwarki)”, porcelana, fot. Julia Pałkowska
Lena Achtelik, „Psyche (Ciemny pokój do wypłakania się)”, kordonek bawełniany, lilie, instalacja, fot. Julia Pałkowska
Lena Achtelik, „Psyche (Ciemny pokój do wypłakania się)”, kordonek bawełniany, lilie, instalacja, fot. Julia Pałkowska
Lena Achtelik, „Wiwarium (Zielony pokój do snucia refleksji)”, porcelana, tkanina, instalacja, fot. Julia Pałkowska
Lena Achtelik, „Larvae (gąsienice), Chrysalides (poczwarki)”, porcelana, fot. Julia Pałkowska
Lena Achtelik, „Larvae (gąsienice), Chrysalides (poczwarki)”, porcelana, fot. Julia Pałkowska
Lena Achtelik, „Larvae (gąsienice), Chrysalides (poczwarki)”, porcelana, fot. Julia Pałkowska
Lena Achtelik, „Psyche (Ciemny pokój do wypłakania się)”, kordonek bawełniany, lilie, instalacja, fot. Julia Pałkowska
Lena Achtelik, „Wiwarium (Zielony pokój do snucia refleksji)”, porcelana, tkanina, instalacja, fot. Julia Pałkowska
Lena Achtelik, „Czy teraz jest tyle samo motyli co wtedy, gdy byliśmy dziećmi?”, fot. Julia Pałkowska

Lena Achtelik (1989) – absolwentka Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach, dyplom z wyróżnieniem otrzymała w 2016 roku. Obecnie doktorantka na macierzystej uczelni. Stypendystka programu Erasmus+ w Królewskiej Akademii Sztuk Pięknych w Antwerpii (Belgia, 2014/2015). Mieszka i pracuje w Katowicach. Zajmuje się malarstwem, książką artystyczną, tworzy obiekty. Głównym polem jej działań są zagadnienia związane z dziedziną tanatologii oraz obszarami pamięci kulturowej i historii symboli. Jej prace prezentowane były m.in. w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie, Muzeum Sztuki Współczesnej MOCAK w Krakowie, Galerii Bielskiej BWA, Rondzie Sztuki w Katowicach, BWA w Katowicach, Galerii Potencja w Krakowie, Galerii Sztuki Wozownia w Toruniu, BWA we Wrocławiu, Galerii Arsenał w Poznaniu oraz Pałacu Wallenberg-Pachalych we Wrocławiu.

Przypisy

Stopka

Osoby artystyczne
Lena Achtelik
Wystawa
Czy teraz jest tyle samo motyli co wtedy, gdy byliśmy dziećmi?
Miejsce
CSW Kronika, Bytom
Czas trwania
10.04–28.05.2021
Osoba kuratorska
Agata Cukierska
Fotografie
Julia Pałkowska; dzięki uprzejmości CSW Kronika
Strona internetowa
kronika.org.pl
Indeks
Agata Cukierska Centrum Sztuki Współczesnej Kronika w Bytomiu Lena Achtelik

Najczęściej czytane

1
Krytyka 20.06.2025

Wymuszone wotum zaufania. „Oczy moje zwodzą pszczoły” w Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski

Portret Barbara Woźniczka Portret Sonia Witak
2
Krytyka 13.06.2025

O przewrotach ciał niebieskich. „Nieposłuszne gwiazdy” w BWA Wrocław

Portret Andrzej Marzec
3
Na Dobry Początek 09.06.2025

9–15 czerwca

Redakcja
4
News 10.06.2025

Rekrutacja na stanowisko: social media manager

Redakcja
5
Na Dobry Początek 16.06.2025

16–22 czerwca

Redakcja
6
Do zobaczenia 13.06.2025

„Język kota liść paproci” Ziemowita Kmiecia w Ośrodku Sztuki Lescer

Redakcja

Newsletter Szumu
co piątek w Twojej skrzynce!

REKLAMA
Piszemy o sztuce z całej Polski. Komentujemy najważniejsze wydarzenia, dowartościowujemy marginesy, dajemy głos osobom twórczym i specjalistom. Pomóż nam w robieniu SZUMU.
Wspieraj nas!
„Czy teraz jest tyle samo motyli co wtedy, gdy byliśmy dziećmi?” Leny Achtelik w CSW Kronika — SZUM
REKLAMA
Logo: SZUM

Magazyn SZUM

Fundacja Kultura Miejsca
Wydział Badań Artystycznych i Studiów Kuratorskich
Akademia Sztuk Pięknych w Warszawie
ul. Wybrzeże Kościuszkowskie 39
00-347 Warszawa

redakcja@magazynszum.pl

ISSN 2956-817X

Media społecznościowe

  • facebook
  • instagram
  • spotify
  • apple podcasts
  • podcast RSS

Wspieraj nas!

Polityka prywatności

Kontakt

Przeszukaj SZUM

‹ › ×

    ‹ › ×
      Nasz serwis korzysta z cookies w celu analizy odwiedzin.
      Zapoznaj się z naszą polityką prywatności