SZUM
SZUM Wspieraj nas!
  • Działy
    • News
    • Krytyka
    • Rozmowy
    • Do zobaczenia
    • Na dobry początek
    • Eseje
    • Kwartalnik
    • Patronite
  • Archiwum
  • Podcast
  • Redakcja
  • Sklep
Piszemy o sztuce z całej Polski. Komentujemy najważniejsze wydarzenia, dowartościowujemy marginesy, dajemy głos osobom twórczym i specjalistom. Pomóż nam w robieniu SZUMU.
Wspieraj nas!
Newsletter Szumu
co piątek w Twojej skrzynce!
Do zobaczenia 12.11.2020 3 min

„bivocus mutantur” Yvonne Goulbier na festiwalu Ars Cameralis

Redakcja
udostępnij — facebook   twitter/x   link
pobierz .pdf
Yvonne Goulbier, „bivocus mutantur”, widok wystawy, fot. Radosław Kaźmierczak

Instalacja bivocus mutantur, wpisana w kubaturę jednego z pomieszczeń Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu, obejmuje dwie korespondujące ze sobą płaszczyzny o identycznych rozmiarach i uzupełniających się kolorach — czerwonym i zielonym.

Pośrodku pozbawionego innych przedmiotów pomieszczenia znajduje się podest, na którym zostały zamontowane pod różnymi kątami jasnoczerwone, amorficzne kształty. Oświetlone, wydają się lekko unosić nad powierzchnią podestu. Rodzą skojarzenia z żywymi, kwitnącymi formami o niezidentyfikowanym rodowodzie i kształcie. Te same formy usytuowane na przeciwległej środkowej ścianie na końcu pomieszczenia — w linii wzroku, nad podestem — lśnią bladozieloną barwą. Są efemeryczne i pozaziemskie.

Dwie jednakowe płaszczyzny, identyczne kształty, dopełniające się kolory… Wydaje się jednak, że natura przekształciła je w różne formy.

Niemiecka artystka, która od ponad 40 lat pracuje ze światłem. W swoich pracach wykorzystuje przede wszystkim materiały fluorescencyjne i promienie UV, aby stworzyć poetycką atmosferę i ukazać „duszę” pomieszczenia. Głównym tematem prac Yvonne Goulbier jest postrzeganie rzeczywistości i jej zmiana. Artystka, działając zazwyczaj w przestrzeni publicznej, odsłania i rekonfiguruje ciemne przestrzenie w blasku barwnych pigmentów.

Twórczość Yvonne Goulbier sytuuje się w obszarze sztuki światła, choć niektórzy badacze twierdzą, że nie jest artystką światła, lecz ciemności. Czerń jest bowiem stanem, z którego mogą wyłaniać się nowe kształty. Zanim pomieszczenia ujawnią swoje opalizujące, nowe życie w blasku barwnych pigmentów, wypełnia je ciemność. Yvonne wykorzystuje światło jako instrument techniczny, a przestrzeń — jako inscenizacyjną zmienną, dzięki czemu architektura i światło pojawiają się w odrębnej formie. Prawdziwy akt twórczy artystki polega zatem na radykalnym usunięciu istniejącej rzeczywistości i stworzeniu nowej — takiej, w której pojawiają się „wewnętrzne obrazy” zrodzone z tęsknoty za innym światem.

Yvonne Goulbier, „bivocus mutantur”, widok wystawy, fot. Radosław Kaźmierczak
Yvonne Goulbier, „bivocus mutantur”, widok wystawy, fot. Radosław Kaźmierczak
Yvonne Goulbier, „bivocus mutantur”, widok wystawy, fot. Radosław Kaźmierczak
Yvonne Goulbier, „bivocus mutantur”, widok wystawy, fot. Radosław Kaźmierczak
Yvonne Goulbier, „bivocus mutantur”, widok wystawy, fot. Radosław Kaźmierczak
Yvonne Goulbier, „bivocus mutantur”, widok wystawy, fot. Radosław Kaźmierczak

Yvonne Goulbier wybiera zazwyczaj pomieszczenia, do których nie dochodzi żadne źródło światła, dzięki czemu dany obiekt, pokryty fluorescencyjną farbą i oświetlony światłem UV, przybiera nieuchwytny kształt. Forma stworzona za pomocą koloru i światła staje się istnieniem koloru, czystą świecącą barwą, świetlnym odniesieniem wobec jego rzeczywistego obrazu. Materiał użyty w procesie twórczym może być zupełnie banalny. Ważne jest, by uwolnić go od oryginalnej, specyficznej „normalności” i — za pomocą wspomnianego światła i koloru — wprowadzić w stan „sztuczności innej rzeczywistości”. Nie bez znaczenia dla Yvonne pozostaje również sama przestrzeń — artystka sumiennie bada strukturę, historię i namacalną aurę pomieszczenia, w którym znajdzie się instalacja. Materiał wyjściowy przestrzeni jest bowiem niezwykle ważny dla późniejszej transformacji.

Yvonne Goulbier urodziła się w 1953 roku w Kaiserslautern, mieszka i pracuje w Hildesheim. W latach 1974—1979 studiowała projektowanie wnętrz. W latach 1980—2011 współpracowała z mężem, rzeźbiarzem Klausem Goulbierem (1951—2011). Wystawiała w renomowanych instytucjach, takich jak Muzeum Folkwang, Centrum Międzynarodowej Sztuki Światła w Unna, Muzeum Sprengla czy Villa Massimo. Została wyróżniona licznymi stypendiami i nagrodami.

Przypisy

Stopka

Osoby artystyczne
Yvonne Goulbier
Wystawa
bivocus mutantur
Miejsce
Festiwal Ars Cameralis
Czas trwania
22.10–22.11.2020
Fotografie
Radosław Kaźmierczak; dzięki uprzejmości Faestiwalu Ars Cameralis
Strona internetowa
arscameralisfestiwal.pl
Indeks
Festiwal Ars Cameralis Yvonne Goulbier

Najczęściej czytane

1
Krytyka 04.07.2025

Pejzaże, opowieści. O filmach Anki i Wilhelma Sasnalów

Portret Mateusz Górniak
2
Eseje 04.07.2025

Cynizm – czyli jak uciec przed kontekstem

Portret Łukasz Białkowski
3
Na Dobry Początek 30.06.2025

30 czerwca – 6 lipca

Redakcja
4
Na Dobry Początek 07.07.2025

7–13 lipca

Redakcja
5
News 08.07.2025

Daniel Muzyczuk dyrektorem Muzeum Sztuki w Łodzi

Redakcja
6
Krytyka 11.07.2025

Seksowne i niedopłacone. O wystawie „Strefy LGBT+” w Galerii Miejskiej Arsenał w Poznaniu

Portret Łucja Staszkiewicz

Newsletter Szumu
co piątek w Twojej skrzynce!

REKLAMA
Piszemy o sztuce z całej Polski. Komentujemy najważniejsze wydarzenia, dowartościowujemy marginesy, dajemy głos osobom twórczym i specjalistom. Pomóż nam w robieniu SZUMU.
Wspieraj nas!
„bivocus mutantur” Yvonne Goulbier na festiwalu Ars Cameralis — SZUM
REKLAMA
Logo: SZUM

Magazyn SZUM

Fundacja Kultura Miejsca
Wydział Badań Artystycznych i Studiów Kuratorskich
Akademia Sztuk Pięknych w Warszawie
ul. Wybrzeże Kościuszkowskie 39
00-347 Warszawa

redakcja@magazynszum.pl

ISSN 2956-817X

Media społecznościowe

  • facebook
  • instagram
  • spotify
  • apple podcasts
  • podcast RSS

Wspieraj nas!

Polityka prywatności

Kontakt

Przeszukaj SZUM

‹ › ×

    ‹ › ×
      Nasz serwis korzysta z cookies w celu analizy odwiedzin.
      Zapoznaj się z naszą polityką prywatności