„Bedfellow” Caroline Tompkins w galerii Miejsce przy Miejscu
„Napisz do mnie SMS–a jak będziesz już w domu”.
Jeśli jesteś kobietą, słyszysz to za każdym razem, gdy wieczorem lub w nocy żegnasz się z kimś i sama wracasz do domu. Rozstajecie się, otwierasz drzwi taksówki lub skręcasz w inną ulice i BOOM! – pada to zdanie, niczym zaklęcie, brzmiące jak ochronny urok. Teoretycznie – to nic strasznego, przecież to nawet miłe, wyraz troski, ktoś się o Ciebie martwi.
Tylko dlaczego ciągle się o siebie martwimy?
Dlaczego ciągle musisz dawać znać, że już jesteś bezpieczna?
Dlaczego musisz ciągle czekać na wiadomość od swojej koleżanki?
Faceci.
„Zapewne pewien stopień ryzyka, groźby i bezbronności jest nieodzownym warunkiem przyjemności. Być może po części dlatego podniecenie i niepokój są tak nierozerwalnie ze sobą związane, będąc z jednej strony przeciwieństwami, »kuzynostwem« z drugiej. Projekt Tompkins jest w istocie badaniem tego związku, prowadzonym na podstawie jej osobistych doświadczeń jako kobiety, która zarówno pragnie mężczyzn, jak i boi się ich”. Ten fragment tekstu Fight, Flight or Fuck autorstwa Gideona Jacobsa, w punkt opisuje karkołomną praktykę fotografki.
„To wszystko sprawia, że jestem ciekawa jak naprawdę wygląda kobiece pożądanie” – mówi fotografka – „Pokazywanie mężczyzn zgodnie z zachodnią tradycją reprezentacji męskości (te wszystkie naolejowane mięśnie!) jest odczytywane jako homoerotyczne. Innymi słowy, uprzedmiotowienie nadal jest własnością mężczyzn. Kobiety często muszą sprawić, by mężczyźni wyglądali źle lub nie seksownie, aby móc dekodować te obrazy, jako perspektywę kobiety. Chcę posunąć tę rozmowę dalej, by pomyśleć o tym, jak trwający całe życie, zawsze obecny strach przed mężczyznami wpływa na sposób, w jaki ich postrzegamy. Jesteśmy zmuszone trzymać się dwóch prawd – odkrywać swoje seksualne pożądanie, jednocześnie sypiając z wrogiem”.
Przypisy
Stopka
- Osoby artystyczne
- Caroline Tompkins
- Wystawa
- Bedfellow
- Miejsce
- Galeria Miejsce przy Miejscu, Wrocław
- Czas trwania
- 2.06–22.07.2022
- Fotografie
- Alicja Kielan