7–13 maja
Bydgoszcz
Po majówkowej przerwie czeka nas w nadchodzącym tygodniu klęska urodzaju. Galeria Miejska bwa w Bydgoszczy szykuje na jutro (8.05) podwójne otwarcie. Z inicjatywy Zakładu Wzornictwa Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego im. Jana i Jędrzeja Śniadeckich w Bydgoszczy, we współpracy m.in. z Uniwersytetem Artystycznym w Poznaniu, odbędzie się szósta edycja festiwalu Synteza Sztuk. Zasadza się on na prezentacji prac artystów, jak określają organizatorzy, „stowarzyszonych intelektualnie” z bydgoskim Zakładem Wzornictwa, choć poruszających się właściwie we wszystkich mediach, niekoniecznie związanych wyłącznie z projektowaniem. Tego samego dnia w bydgoskiej galerii otworzy się również solowa wystawa Sebastiana Krzywaka Flatten Image. Pochodzący z Zielonej Góry malarz w swoich obrazach koncentruje się na samym procesie widzenia i jego ewolucji, zwłaszcza w epoce cyfrowej. Stąd też zaczerpnięty z nazwy photoshopowej funkcji tytuł wystawy, wskazujący na nasiąknięcie języka malarskiego Krzywaka estetyką rodem z programów graficznych.
Gdańsk
Gdańskie Centrum Sztuki Współczesnej Łaźnia obchodzi aktualnie dwudziestolecie swojego istnienia. Jednym z elementów rocznicowego programu galerii będzie otwierana w czwartek (10.05) solowa wystawa Katarzyny Józefowicz między słowami. Jak nietrudno zgadnąć, zobaczymy na niej charakterystyczne dla artystki instalacje misternie tkane z papieru i pociętych fragmentów gazet. Gdańska wystawa będzie akcentować powtarzalność motywów w jej pracach, sprawiającą, że stają się one z jednej strony oswojone, z drugiej – niepokojące.
Do Łaźni i innych trójmiejskich instytucji zawita w tym tygodniu także spora wycieczka kuratorów z całego świata. W dniach 10-13 maja odbędzie się doroczny Międzynarodowy Kongres Kuratorów Sztuki Współczesnej IKT, organizowany za każdym razem w innym miejscu na świecie – w tym roku padło na Gdańsk. Oprócz zamkniętych wydarzeń skierowanych do członków stowarzyszenia w planach jest także dwuczęściowe sympozjum zatytułowane Płaszczyzny porozumienia. O uczeniu się od społeczności i z kontekstów, którego otwarta dla publiczności część obędzie się w niedzielę (13.05) w Europejskim Centrum Solidarności.
Kraków
W piątek (11.05) Cricoteka otworzy jedną ze swoich sztandarowych tegorocznych wystaw – Cricot idzie!. Instytucja powołana do życia z inicjatywy Tadeusza Kantora i zajmująca się przede wszystkim jego spuścizną tym razem sięgnie nieco dalej w przeszłość i przyjrzy się działalności założonego przez Józefa Jaremę teatru plastyków Cricot, który stanowił punkt odniesienia dla powojennego Kantorowskiego Cricotu 2. Będzie to pierwsza wystawa monograficzna poświęcona temu najdłużej działającemu międzywojennemu teatrowi, który skupiał w swoich szeregach twórców różnych dziedzin kultury, w tym związaną później z Cricotem 2 Marię Jaremę i innych artystów wizualnych należących do pierwszej Grupy Krakowskiej. Zobaczymy na niej w większości nigdy wcześniej publicznie niepokazywane archiwalia, elementy scenografii, kostiumy czy rekwizyty, a także materiały filmowe, fotograficzne i dźwiękowe związane z działalnością Cricotu.
Do niedawna niemalże monopol na przeglądy sztuki wideo miał lubelski Labirynt, organizujący co roku VideoNews, jednak od zeszłego roku ma on konkurencję – krakowski Festiwalu Filmu Awangardowego Lava. W najbliższy weekend (11-13.05) odbędzie się jego druga edycja, z wydarzeniami rozlokowanymi pomiędzy Muzeum PRLu w Krakowie i Krakow Art House. Tegoroczna odsłona krążyć będzie wokół twórczości legendarnego Kennetha Angera, twórcy olśniewających wizualnie, nasyconych okultystyczną symboliką surrealistycznych filmów pokroju Lucifer Rising. Oprócz pokazów filmowych w programie festiwalu przewidziano również panele dyskusyjne, imprezy i performansy muzyczne.
Łódź
Po niedawnej wystawie w Szczecinie przyszła pora na drugą część wymiany między galeriami Obrońców Stalingradu 17 i W Y. Przybierze ona formę wystawy i koncertu dwóch składów: KOLEŻANKI & the romantic horse. KOLEŻANKI to kolektyw działający wspólnie od jednej okazji do drugiej, który zadebiutował podczas zeszłorocznej edycji Młodych Wilków w Szczecinie. & the romantic horse to z kolei artystyczno-muzyczny duet, który zawiązał się w Islandii zimą 2016 roku, tworzący muzykę i performatywne instalacje.
Opole
Miłośnicy festiwali muzycznych powinni w tym tygodniu rozważyć również wycieczkę do Opola, gdzie w czwartek (10.05) w Galerii Sztuki Współczesnej otworzy się wystawa Canti Espositi. Po tym jak Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu przestał odbywać się w Opolu, Michał Libera wykuratoruje w GSW… I Międzynarodową Wystawę Piosenki w Opolu. Poszczególne prace wkomponowane zostaną w trzy „sceny” utworzone przez realizacje Konrada Smoleńskiego, Cathy van Eck i Łukasza Sosińskiego. Realizacjom w galerii towarzyszyć będzie również, jak na tego rodzaju imprezę przystało, rozbudowany program muzyczno-performatywny,
Poznań
Kiedyś poznańscy artyści pozowali na penerów, kolejna generacja preferuje jednak grzeczne Siusiu, paciorek i spać. Wystawa o tym tytule otworzy się jutro (8.05) w jednej z UAP-owskich galerii – R20. Natalia Karczewska, Lena Lubińska, Basia Uścinowicz i Weronika Wronecka opowiadać w niej będą o przedmiotach uwolnionych od swoich funkcjonalnych roli, upodmiotowionych i uczestniczących w domowych rytuałach.
Podczas gdy kuratorzy z IKT zjeżdżać się będą do Trójmiasta, do stolicy wielkopolski zawita Towarzystwo Przyjaciół Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie. W związku ze startem świeżo powołanej poznańskiej filii Towarzystwa, w czwartek (10.05) w SPOT. odbędzie się inauguracyjne spotkanie. O jego i całego muzeum działalności opowiedzą przy tej okazji Sebastian Cichocki i Katia Szczeka. Celem poznańskiego oddziału ma być wspieranie nie tylko, rzecz jasna, MSN, ale i lokalnego środowiska, przez zdobywanie środków na zakupy prac poznańskich artystów do kolekcji muzeum.
Ciągnąca się od pewnego czasu rewitalizacja ulicy Święty Marcin w Poznaniu jeszcze bardziej odcięła od świata zewnętrznego opuszczony Pasaż Różowy. Wiedziony urokiem tych specyficznych ruin najtisowego kapitalizmu Rafał Żarski postanowił pobuszować trochę w ich wnętrzach. W ramach prostego dealu – wstęp do środka w zamian za profesjonalne obfotografowanie wystawionych na wynajem lokali – artysta odbył więc długą, samotną wędrówkę po wnętrzach pasażu. Jej owocem będzie otwierana w czwartek (10.05) wystawa Kiedyś będzie weselej, poświęcona refleksji nad kondycją miasta i kierunkiem jego rozwoju, w galerii FWD:, która znajduje się nie gdzie indziej, jak w jednym z lokali w tymże pasażu.
Minęło trochę czasu od marca, czas na przypomnienie rocznicy innych przełomowych wydarzeń z roku 1968, tym razem tych majowych. Na pięćdziesiątą rocznicę Maja ’68 poznański Arsenał szykuje kuratorowane przez Zofię nierodzińską Warsztaty z rewolucji. Nie chodzi jednak o wspominki, a o spojrzenie na rewolucyjny potencjał dziś, okiem postentuzjastycznego pokolenia karmionego od maleńkości kultem przedsiębiorczości i indywidualizmu. Na przekór tym narracjom rewolucyjny potencjał kryje się, zdaniem kuratorki, w radości czerpanej z kolektywnego działania, stąd też tytułowe warsztaty z rewolucji prowadzić będą między innymi feministyczne i queerowe kolektywy jak Gyne Punk, Feminist Health Care Research Group i The Army of Love. Start w najbliższy piątek, 11 maja.
Po niedawnej wystawie w jednej z galerii UAP do Poznania powróci z kolejnym projektem kuratorskim Stach Szabłowski. Przygotowana przez niego wystawa Gabinet Prawdziwych Horyzontów otworzy się w piątek (11.05) w galerii Rodriguez. Krążyć ona będzie wokół zagadnienia pola widzenia i horyzontu, pozornego rozszerzania się dostrzeganego przez nas świata, który jednak staje się coraz bardziej nieprzejrzysty. O to, jak daleko jesteśmy w stanie sięgać wzrokiem, pytać będą za pomocą efemerycznych prac zgromadzonych w galerii tacy artyści jak Witek Orski, Agnieszka Grodzińska czy Franciszek Orłowski.
Sopot
Po wystawie Edwarda Dwurnika Państwowa Galeria Sztuki w Sopocie szykuje propozycję dla miłośników nieco innego rodzaju klasyki polskiej sztuki. W czwartek (10.05) otworzy się retrospektywa Józefa Robakowskiego, kuratorowana przez Cezarego Pieczyńskiego z poznańskiej galerii Piekary. Wystawa Józef Robakowski. Baczność! Wysokie napięcie! zgromadzi prace powstałe podczas całej bogatej kariery artysty. Prześledzimy na niej ewolucję zainteresowań Robakowskiego od czasu studiów w Toruniu i ówczesnych eksperymentów z fotografią, przez działalność w ramach Warsztatu Formy Filmowej po nowsze dokamerowe, autobiograficzne prace.
Toruń
Międzynarodowy Festiwal Plakatu i Typografii przeszedł w tym roku mały rebranding i od teraz nosi nazwę Międzynarodowy Festiwal Grafiki Projektowej „Plaster”. Dziewiąta edycja festiwalu rozpocznie się w piątek i sobotę (11-12.05) w toruńskim CSW Znaki Czasu. Tegorocznym motywem przewodnim będzie islandzka grafika projektowa, tradycyjnie w zestawieniu z twórczością rodzimych twórców. W ramach festiwalu odbędą się cztery wystawy oraz konferencja i warsztaty.
Równolegle z festiwalem, w piątek (11.05), otworzą się też nowe wystawy w Wozowni. Polsko-niemiecka artystka georgia Krawiec ze swojej emigranckiej podwójnej tożsamości uczyniła punkt wyjścia dla solowej ekspozycji Dorosnąć wiosną. Narzędziem do snucia refleksji o emigracyjnych losach stanie się fotoinstalacja powstała przy wykorzystaniu aparatów otworkowych. Równolegle otworzy się też kolejna edycja organizowanej od dekady Międzynarodowej Wystawy Rysunki Studenckiego, tym razem pod hasłem NAD_RYSOWAĆ. Zgodnie z tytułem jej tegorocznym motywem ma być wykraczanie poza granice tradycyjnego rysunku.
Warszawa
Po solowym pokazie w Fundacji Galerii Foksal Jakub Julian Ziółkowski wraca z kolejną indywidualną wystawą, tym razem w Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski. Zobaczymy na niej nowej prace artysty – obrazy, rzeźby, ceramikę, filmy – w dużej mierze, ponownie, powstałe podczas kilkumiesięcznego pobytu artysty w Hanoi. Wiele z nich powstało także we współpracy z artystką Hyon Gyon. Na otwieranym w piątek (11.05) Świętym Nic spodziewać się możemy masy religijno-kosmologicznej dalekowschodniej symboliki. Coraz silniejsze wsiąkanie artysty w neoszamanistyczne klimaty znajdzie też odzwierciedlenie w formalnym bogactwie prac, często wychodzących poza klasyczne płaszczyznowe malarstwo.
Chwilowo bezdomny Kem flirtuje z kolejnymi instytucjami – po MSN-owskim Kem Care przyszła pora na roczną rezydencję w Zamku Ujazdowskim. Nosić będzie ona tytuł Trzy wiosny i rozpocznie się na dobre w przyszłym miesiącu, kiedy to Kem zaadaptuje na swoje potrzeby jedną z baszt zamku. Tymczasem w najbliższy piątek (11.05), po otwarciu wystawy Jakuba Juliana Ziółkowskiego, dostaniemy przedsmak letnich atrakcji pod postacią podwójnego performansu w przestrzeni Laboratorium. Małga Kubiak wraz z trzema aktorkami zaprezentuje obiecująco brzmiący performans Ze świeczką w dupie, równie ciekawie zapowiada się występ FAKA – kolektywu poruszającego wątki związane z ich tożsamością queerowych mieszkańców postkolonialnej Afryki.
Po niedawnym prawie-Condo zbliża się kolejny event łączący różne galerie, tym razem w nieco innej formie. W galerii Armana Galstyana, jednego z uczestników gościnnych zajęć z podstaw wystawiennictwa prowadzonych przez Dawida Radziszewskiego w ramach jego krótkiej, acz spektakularnej kariery pedagogicznej na ASP, zakończonej słynnymi Aniołami Biznesu w paczkach po czipsach na wystawie w Eufemii, swoją pracę zaprezentują Magdalena Bartczak, Olga Gniadzik i Maja Hylewicz. Studentki pracowni 3D i Zdarzeń Wirtualnych na Wydziale Sztuki Mediów, prowadzonej przez Piotra Kopika, pokażą u Galstyana wykonany w pracowni render galerii Radziszewskiego.
Wrocław
Fani spektakularnych retrospektyw klasyków nie mają na co narzekać w tym tygodniu. W czwartek (10.05), równolegle z trójmiejskimi wystawami Józefowicz i Robakowskiego otworzy się w Muzeum Architektury we Wrocławiu monograficzna wystawa Leona Tarasewicza. Znajdą się na niej prace powstałe w tuż po ukończeniu przez artystę studiów w połowie lat 80., najnowsze przestrzenne prace i liczne wielkoformatowe obrazy namalowane pomiędzy tymi okresami. Narracja podążać będzie tropem konsekwentnego dążenia Tarasewicza do przekraczania granic obrazu, od zwiększania rozmiarów płócien, po prace anektujące architekturę i najnowsze, operujące jedynie światłem.
Dzień później (11.05) Muzeum Współczesne Wrocław zachęcać będzie do dania nura w odmęty ludzkiej psychiki w ramach wystawy Szczurołap. Punktem wyjścia był dla niej film Andrzeja Czarneckiego z lat 80. o tym samym tytule. Opowiada on o specjaliście od deratyzacji, który przybliża widzom swoje skuteczne, choć brutalne metody, opierajace się na zrozumieniu psychiki szczurów i zdobyciu ich zaufania, a następnie nieuchronnym wymordowaniu. Ta barwna metafora stanowi punkt wyjścia dla narracji o pozycji jednostki wobec uwarunkowań społecznych, snutej za pomocą realizacji czterdzieściorga artystów, w tym Douglasa Gordona, Artura Żmijewskiego, Andrzeja Wróblewskiego, a takze przedstawicieli młodszej generacji – Irminy Rusickiej czy Przemka Branasa.
Zielona Góra
W piątek (11.05) w zielonogórskiej Fundacji Salony otworzy się wspólna wystawa Basi Bańdy i Moniki Chlebek Może jutro ta dama da tortu jeżom. Zaproszona do wspólnej wystawy Chlebek zaprezentuje na niej surrealizujące, stonowane kolorystycznie kolaże na płótnie. Towarzyszyć im będą prace Bańdy z cyklu Spod lady, dla których punkt wyjścia stanowiły erotyczne fotografie z lat 60. i 70., również przywodzące na myśl, jak określa artystka, „stary album dyskretnie schowany w sypialni”.
Monachium
30 kwietnia rozpoczęła się tegoroczna edycja Public Art Munich kuratorowana przez Joannę Warszę. Jeśli ominęła was inauguracja, nic straconego, jako że w programie czeka jeszcze sporo wydarzeń, również w tym tygodniu. W piątek (11.05) Alexander Kluge i Sarah Morris zaprezentują „wizualną uwerturę” w formie bilbordu do tworzonej wspólnie podwodnej opery osnutej wokół motywów rewolucji, miłości i… morskich potworów. Kluge tego samego dnia zaprezentuje także Winter of Love, pracę poświęconą historii studenckiego strajku na wydziale socjologii w Hamburgu, gdzie wykładali tacy profesorowie jak Jürgen Habermas i Theodor Adorno. W niedzielę (13.05) Michaela Melián opowie o swoim prezentowanym w Monachium słuchowisku Music From A Frontier Town bazującym na nagraniach z Amerikahaus – monachijskim ośrodku stworzonym przez Amerykanów tuż po drugiej wojnie światowej, mającym na celu „reedukację” i „denazyfikację” społeczeństwa RFN.
Wilno
Tegoroczna edycja Triennale Bałtyckiego, kuratorowana przez Vincenta Honoré, rozpocznie się w najbliższy piątek (11.05). 13 odsłona triennale odbywa się pod hasłem przewodnim Give Up the Ghost i potrwa do jesieni. Złożą się na nią trzy części, prezentowane w kolejnych krajach bałtyckich. Na pierwszy ogień idzie Litwa i wystawa w Contemporary Art Centre w Wilnie, pod koniec czerwca otworzy się z kolei ekspozycja w Tallinn Art Hall, a we wrześniu zwieńczenie trylogii w Kim? w Rydze.