4–10 grudnia
Gdańsk
Wystawa Małgorzaty Kręckiej-Rozenkranz Sześć miast ucieczki. Odsłona III otworzy się w sobotę w Gdańskiej Galerii Miejskiej. Tytułowa realizacja site-specific, ewoluująca od 2020 roku, odnosi się do istniejących w tradycji hebrajskiej miast ucieczki, w których nieumyślny zabójca mógł znaleźć schronienie przed zemstą krewnych ofiary. Ekspozycja jest częścią cyklu Logos–Bios, do którego zostali zaproszeni rzeźbiarze i rzeźbiarki odnoszące się w swojej praktyce do styku kultury i natury.
Gdynia
W sobotę (9.12) odbędzie się finał projektu Arka Agathe, organizowanego przez Muzeum Emigracji w Gdyni z okazji 90. rocznicy otwarcia Dworca Morskiego. Składa się na niego cykl działań performatywnych, warsztatowych, edukacyjnych, integracyjnych, teatralnych i muzycznych oraz interwencji w przestrzeni miejskiej, a zwieńczeniem będzie performance teatralno-muzyczny z udziałem zaproszonych artystów z Niemiec, Konga, Australii i Polski, imigrantek i imigrantów uczestniczących w warsztatach oraz lokalnych muzyków. Opowie on historię tytułowej Agathe, dziewczyny z Konga, która po długiej tułaczce przez morza i kontynenty trafia do Gdyni na statku w towarzystwie zwierząt, które również musiały opuścić swoje domy.
Kraków
Solowa wystawa Natalii Różyckiej Branżowa Łódź w bajkach, anegdotkach i nie tylko… kuratorowana przez Kamila Kuitkowskiego otworzy się w piątek (8.12) w galerii Jak zapomnieć. Artystka wchodzi w buty archiwistki i zbiera queerowe narracje związane z Łodzią, opisuje miejsca, ludzi i historie, z których wyłania się przy okazji obraz przemian Polski ostatnich trzydziestu lat. Różycka za pomocą m.in. cytatów, opowieści w formie bajek, witraży, barwnych świetlnych projekcji, dźwięków i obiektów daje nam wgląd w nieistniejący już świat drag queens sprzed epoki RuPaul’s Drag Race i gejowskich spelun wypartych przez klubowe sieciówki.
Tego samego dnia (8.12) w biurowcu przy ulicy Szlak 65 otworzy się wystawa site-specific Eweliny Figarskiej W kolor zielonej poświaty spowijam Cię. Niewielki metraż jednego z pokoi artystka wypełni obiektami, rysunkami i notatkami, próbując zamienić pustą przestrzeń biurową w tymczasowe „terrarium dla samej siebie”.
Opole
Monograficzną Wystawę przedśmiertną Karoliny Wojtas zaprezentuje w piątek (8.12) Galeria Sztuki Współczesnej w Opolu. Kuratorowana przez Martę Miś i Magdę Wolnicką wystawa akcentować będzie nie tylko obecny w tytule wątek śmierci, od pewnego czasu ważny w twórczości bohaterki, ale i różnorodność jej dotychczasowego dorobku. Wojtas tworzy fotograficzne cykle, których, jak sama twierdzi, nigdy nie kończy, a przy tym przekształca zdjęcia w obiekty, które zachęcają nie tylko do patrzenia, ale i dotykania. Jednocześnie artystka czerpie ze wszystkich możliwych źródeł – inspiracją do fotografii Wojtas bywają zarówno własne wspomnienia, fantazje i lęki, jak i stare zdjęcia czy absurdalne obrazki z internetu.
Poznań
Solowa wystawa Sebastiana Krzywaka Głowa do wycierania otworzy się w piątek (8.12) w MOLSKI gallery&collection. Na swoim pierwszym pokazie w poznańskiej galerii artysta zaprezentuje najnowsze obrazy, powstałe na bazie komputerowych rysunków wykonywanych myszką, następnie pokrywanych farbą za pomocą m.in. pędzla, gąbki czy aerografu. Krzywak pozostawia tym samym przestrzeń na przypadkowość, a ostateczną formę pracy determinują niekiedy niespodziewane spłynięcia farby lub delikatne zatrzęsienie dłoni w takcie pracy aerografem.
Szczecin
Wspólna wystawa Jonathana Meese i Michała Jankowskiego otworzy się w czwartek (7.12) w Trafostacji Sztuki w Szczecinie. Na Freedom to Freedom artyści wchodzą w dialog poprzez stworzoną wspólnie trashową instalację, malarskie „ołtarze” i pozostawione na ścianach autokomentarze, podważają kulturowe hierarchie i ideologie odrzucając narodowe, religijne, płciowe czy gatunkowe podziały. W tym tygodniu szczecińska galeria obchodzi też okrągłe urodziny. Z tej okazji w sobotę (9.12) otworzy się wystawa Blizny i tatuaże TRAFO – opowieść o duchu i ciele miejsca. Kuratorowana przez Stanisława Rukszę ekspozycja nie ma być jednak jubileuszową celebracją czy okazją do nostalgicznych wspominek, a rozszerzającą się z czasem wystawą stałą opartą na pracach wpisanych w budynek.
Toruń
Największą jak dotąd indywidualną prezentację malarstwa Agaty Przyżyckiej zaprezentuje w piątek (8.12) Galeria Sztuki Wozownia w Toruniu. Na wystawie Dla Ciebie zobaczymy kompozycje oparte na przedstawieniach ciała. Przyżycka maluje je delikatnie, z czułością, jednocześnie traktując je jako swego rodzaju moduł, dekonstruując je i powielając w misternych kompozycjach.
Warszawa
Przy okazji setnej rocznicy urodzin Jerzego Nowosielskiego na Zamku Królewskim w Warszawie otworzy się jutro (5.12) wystawa podejmująca próbę osadzenia jego twórczości w szerszym kontekście sztuki polskiej drugiej połowy XX wieku. Na kuratorowanej przez Monikę Przypkowską i Pawła Witkowskiego ekspozycji Sztuka widzenia. Nowosielski i inni wątkami przewodnimi będą surrealizm, cielesność, eschatologia oraz abstrakcja. Obok obrazów i rysunków Nowosielskiego czy materiałów filmowych znajdą się na niej dialogujące z nimi prace m.in. Marii Jaremy, Erny Rosenstein, Marii Pinińskiej-Bereś, Henryka Stażewskiego czy Janiny Kraupe-Świderskiej.
W czwartek (7.12) w Warszawskim Obserwatorium Kultury otworzy się wystawa Artystyczne, społeczne, stołeczne. Wieloprzestrzeń pracowni. Ekspozycja podsumowująca badania dotyczące dostępności i funkcji pracowni artystycznych w Warszawie to część większego projektu, który kuratorują Łukaszka Staszkiewicz i Vera Zalutskaya. O tym jak wyglądają na co dzień ukryte dla szerszej publiczności przestrzenie pracowniane i jak polityki miejskie mają się do potrzeb samych osób artystycznych będzie się można w kolejnych dniach przekonać bezpośrednio, po uprzednim zapisaniu się na odwiedziny w konkretnych pracowniach.
Pierwsza pośmiertna monografia Pawła Kwieka, z gościnnym udziałem Łukasza Jastrubczaka, otworzy się w piątek (8.12) na stołecznej ASP, w Pałacu Czapskich. Kuratorowana przez Marikę Kuźmicz wystawa Zrobić niemożliwe światło prezentować będzie przekrój dorobku artysty, od wczesnych neoawangardowych prac, w tym pionierskich realizacji wideo, przez metafizyczne poszukiwania prowadzone od lat 80., po realizacje z ostatnich lat życia artysty, w czasie których pisał on dzienniki i wiersze oraz tworzył albumy fotograficzne ukazujące jego codzienność.
Tuż za rogiem, czyli w galerii Salon Akademii, odbędzie się tego samego dnia wernisaż wystawy Niepowszechny spis artystów: O. P. Ó. R. Zobaczymy na niej prace Ewy Bobrowskiej, Mariusza Filipowicza, Pauliny Mirowskiej i Pawła Mysery, którzy stawiają zasadnicze egzystencjalne pytania o sens i nietrwałość bycia. Odnoszą się przy tym do cyklu istnienia, przemijania, zagrożenia, śmierci i odrodzenia w kilku kontekstach: artystycznym, filozoficzno-transcendentalnym i lokalnym, w związku z trwającymi konfliktami zbrojnymi.
Monografię kolejnego klasyka neoawangardy, Zygmunta Rytki, zaprezentuje również w piątek (8.12) Galeria Studio we współpracy z Fundacją Sztuk Wizualnych. Kuratorowana przez Karola Hordzieja i Daniela Muzyczuka wystawa Ciągi projekcyjne wypełni dwa piętra galerii, a obok niemal dwustu fotografii zobaczymy na niej mało znane filmy oraz unikalne materiały archiwalne. W prezentowanych kilkunastu autorskich cyklach Rytka analizował m.in. język telewizyjnej propagandy w PRL-u, obiektywność fotografii, ale też zagadnienia takie jak możliwości nawiązania kontaktu między cywilizacją ludzi i mrówek.
Pytania o wolność, odpowiedzialność, obojętność i potrzebę sprawczości w kontekście losu uchodźczego stawiać będzie wystawa I w puszczy otwierana w piątek (8.12) w BWA Warszawa. Wystawa współorganizowana przez Krupa Art Foundation i kuratorowana przez Justynę Kowalską z BWA oraz Artura Nowak-Gocławskiego, prezesa Fundacji Nienieodpowiedzialni, nie bez powodu przywołuje w tytule przygodową powieść Sienkiewicza sprzed ponad stulecia. W kontekście wydarzeń w puszczy na granicy polsko-białoruskiej wciąż kanoniczna lektura jawi się przede wszystkim jako powieść ucząca pogardy dla obcej kultury i zdominowanych Innych. Na wystawie zobaczymy prace m.in. Wilhelma Sasnala, Jadwigi Sawickiej, Witka Orskiego, Joanny Rajkowskiej czy Gizeli Mickiewicz, a część przychodu z ich sprzedaży wesprze działania Podlaskiego Ochotniczego Pogotowia Humanitarnego.
Tego samego dnia (8.12) Polana Institute zaprezentuje kolejny solowy pokaz Patryka Różyckiego. W najnowszych obrazach artysta nadal skupia się na osobistych wątkach związanych z własną rodziną, tym razem jednak nie opowiada o niej przez pryzmat własnych przeżyć, a przygląda się swoim bliskim w momentach, gdy pozostawali sami, starając się lepiej ich zrozumieć i zbliżyć się do nich emocjonalnie. Wystawa Syn maluje nasze życie inaugurować będzie przy tym nową przestrzeń galerii przy ulicy Stanisława Noakowskiego 16/35.
Wystawa Wspólny splot: początki polskiej szkoły tkaniny, inaugurująca badania Fundacji Arton nad historią tkaniny w warszawskiej ASP, otworzy się w tę sobotę (9.12). W nadchodzącym roku galeria prezentować będzie prace zapomnianych lub nierozpoznanych do tej pory przedstawicielek tego medium, na początek jednak zobaczymy prace klasyczek „polskiej szkoły tkaniny”: Magdaleny Abakanowicz, Jolanty Owidzkiej, Eleonory Plutyńskiej, Anny Śledziewskiej oraz Wojciecha Sadleya.
Również w sobotę (9.12) w galerii HOS otworzy się wystawa Powtórzyć, przypomnieć badająca punkty styczne i pokrewne fascynacje w twórczości Romy Hałat oraz Andrzeja Szewczyka. W pracach obojga widoczne jest poszukiwanie granic malarstwa przez działania konceptualne, inspiracje pismem, zwielokrotnienia form przypominających węzły czy paciorki modlitewne, powtarzanie artystycznego gestu w ramach obszernych cyklów, a także czułość wobec prozy życia.
Pierwszy solowy pokaz Magdaleny Łapińskiej-Rozenbaum w roli nie projektantki graficznej i twórczyni użytkowej ceramiki, a artystki wizualnej otworzy się w sobotę (9.12) w galerii Nanazenit. Kuratorowana przez Kaję Werbanowską wystawa Emerge prezentować będzie prace malarskie, obiekty ceramiczne i linoryty odnoszące się do tematów trudnych i spychanych z reguły do nieświadomości.
Wrocław
Przy okazji swojej najnowszej solowej wystawy Bolesław Chromry spogląda wstecz na całe swoje życie, przyglądając mu się przy tym przez specyficzny filtr. Na kuratorowanej przez Natalię Barczyńską wystawie Toksyczni ludzie, otwieranej w piątek (8.12) w Krupa Gallery zobaczymy więc zbiór malarskich portretów tytułowych toksycznych osób z jego życia, w tym członków rodziny, nauczycielek i dawnych znajomych. Jeśli szczęśliwie zabraknie was tym gronie, nadal będzie to opowieść, w której będziecie mogli się odnaleźć. Chromry wyciąga bowiem esencję z osobowości swoich (anty)bohaterów i obdarza ich symbolicznymi atrybutami wykraczając poza osobiste traumy i mówiąc o zjawiskach do pewnego stopnia uniwersalnych.
Również w piątek (8.12) w przestrzeni włocławskich Bulvarów otworzy się współorganizowana przez Fundację FLOWLAND i OP ENHEIM wystawa podsumowująca cykl rezydencji twórczych WE/LAB RESIDENCY. Kuratorowana przez Jagnę Domżalską ekspozycja zatytułowana Rośnie we mnie to samo, co we mnie maleje podsumowuje pierwszą edycję projektu odbywającego się w Tarczynie, ale nie tym mazowieckim, a maleńkiej, wyludnionej wsi na Dolnym Śląsku, gdzie opuszczone budynki przeznaczono na rezydencję artystyczną dla osób badających w swojej praktyce historię regionu lub inne zagadnienia związane z przeszłością i pamięcią.