30 maja – 5 czerwca
Gdańsk
Powoli dobiega końca bieżący rok akademicki, tymczasem osobom planującym w najbliższym czasie rozpoczęcie studiów artystycznych polecamy zapoznanie się z nową propozycją Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku, gdzie od października rusza nowy kierunek – Fotografia. Profil studiów skupiać się będzie zarówno na fotografii klasycznej, jak i działaniach fotograficznych opartych o gest artystyczny, elementy performatywne, działania przestrzenne i projektowe związane z nowymi mediami, w ofercie dydaktycznej znajdą się m.in. takie przedmioty jak fotografia intermedialna, fotografia reklamowa, elementy realizacji filmowej czy elementy reportażu i dokumentu.
Gdynia
W najbliższą sobotę (4.06) Muzeum Emigracji w Gdyni rusza z nowym cyklem interwencji artystycznych pod hasłem Suplement. W jego ramach w ciagu kilku miesięcy w narrację wystawy stałej muzeum włączane będą czasowo prace współczesnych artystów i artystek poruszające tematykę migracyjną. Pierwszą z nich będzie powstała oryginalnie dla Pawilonu Polskiego na weneckim biennale w roku 2015 Halka/Haiti. 18°48’05”N 72°23’01”W C.T. Jaspera i Joanny Malinowskiej – wideoinstalacja dokumentująca wystawienie Halki Moniuszki wśród lokalnej społeczności w wiosce Cazale na Haiti, częściowo zamieszkanej przez potomków polskich żołnierzy z legionów napoleońskich, którzy pomóc mieli zdusić bunt niewolników na ówczesnym San Domingo, ostatecznie jednak stanęli po stronie rewolucjonistów.
Kraków
Otwarta przed kilkoma miesiącami w nowej odsłonie galeria sztuki XX i XXI wieku w krakowskim Muzeum Narodowym powiększy się wkrótce o przestrzeń poświęconą w całości rzeźbie od drugiej połowy ubiegłego stulecia do dziś. Otwierana w piątek (3.06), kuratorowana przez Agatę Małodobry prezentacja XX+XXI. Rzeźba gromadzić będzie zarówno kanoniczne prace m.in. Katarzyny Kobro czy Aliny Szapocznikow, jak i mniej znane realizacje słynnych twórców oraz rzeźby artystów dziś praktycznie zapomnianych i niemal nieobecnych w dyskursie polskiej sztuki nowoczesnej.
Łódź
Refleksję nad upływem czasu i sposobami jego doświadczania w wymiarze osobistym i społecznym podejmować będzie kuratorowana przez Katarzynę Słobodę wystawa Zwichnięty czas, otwierana w piątek (3.06) w Muzeum Sztuki w Łodzi. Do poszukiwania alternatyw dla dotychczasowych sposobów doświadczania czasu zachęcać będzie sama przestrzeń ekspozycji, sprzyjająca wsłuchaniu się w rytm własnego ciała, wyrwaniu z biegu i przekierowaniu uwagi na kwestie, które dotąd nam umykały. Na wystawie znajdą się prace m.in. Marty Krześlak, Agnieszki Polskiej czy Kuby Stępnia, osadzone zarówno w osobistej pamięci i intymnych narracjach, jak i problemach planetarnych.
Poznań
O tęsknocie, przynależności, relacjach i zasadach współżycia opowiadać będzie Cristina Ferreira-Szwarc w performansie Świetlica, prezentowanym w czwartek (2.06) w poznańskim Pawilonie. To kontynuacja projektu realizowanego przez artystkę od zeszłego roku w ramach stypendium w berlińskim KVOST, którego podstawą są badania nad przestrzenią szkolnych i wiejskich świetlic oraz rozmowy z mieszkającymi w Berlinie osobami pochodzącymi z Polski. Przywoływane przez nie historie stały się bazą dla performansu będącego próbą odtworzenia godziny spędzonej w świetlicy.
Dzień później rozpocznie się w Pawilonie trzydniowy program filmowy przygotowany we współpracy z festiwalem HER Docs. Wybrane filmy odnosić się będą do tegorocznego hasła przewodniego Pawilonu, czyli „euroremontu”, skupiając się na wspólnych elementach i problemach łączących kraje Europy Środkowo-Wschodniej. Mocny akcent położony zostanie także na filmy artystek ukraińskich – zobaczymy m.in. film Zoyi Laktionovej portretujący Mariupol jako miejsce bezpowrotnie znikające z mapy świata oraz Obyś nie musiała tutaj wrócić Anastazji Naumenko – opowieść o poczuciu erodującej tożsamości migrującej młodej Ukrainki.
Toruń
Dwie nowe wystawy zaprezentuje w ten piątek (3.06) Galeria Sztuki Wozownia w Toruniu. Kuratorowane przez Sebastiana Dudzika /Nie/oczywistości koncentrować się będą na rozdarciu między racjonalnością a tym, co nieoczywiste, tajemnicze i nieuświadomione. Na wystawie zobaczymy prace łączące te dwa pozornie sprzeczne światy, w których wiedza z zakresu, fizyki, geometrii czy optyki stanowi fundament twórczych poszukiwań prowadzących w stronę nieoczywistej natury badanych zjawisk. Na pograniczu nauki i sztuki poruszać się będzie również Katarzyna Tretyn w swojej solowej wystawie Somnium. Artystka sięga po motyw snu w nawiązaniu m.in. do klasycznych tekstów Cycerona i Johannesa Keplera, jednocześnie za pomocą języka sztuki interpretując analizy astronomów z obserwatorium w podtoruńskich Piwnicach, z którymi od wielu lat współpracuje.
Warszawa
W ten piątek (3.06) wystartuje druga edycja Biennale Warszawa, pod hasłem Widzące kamienie i przestrzenie poza Doliną. Wystawa przygotowana przez zespół kuratorski w składzie Anna Galas-Kosil, Bartosz Frąckowiak i Paweł Wodziński prezentowana będzie w przestrzeni Domów Towarowych Wars Sawa Junior, a towarzyszyć jej będzie rozbudowany program publiczny, na który złożą się wykłady performatywne, debaty, warsztaty, prezentacje i seminaria. Sama ekspozycja, złożona z prac prawie trzydzieściorga artystek i artystów z całego świata, poruszać będzie problemy dotyczące m.in. infrastruktury cyfrowej, wpływających na wszystkie sfery naszego życia algorytmów i AI, czy też reakcyjnych i konserwatywnych idei przemycanych pod płaszczykiem technologicznego rozwoju.
Tego samego dnia (3.06) w Muzeum Sztuki Nowoczesnej otworzy się szeroko zakrojona wystawa Aleksandry Waliszewskiej, która przybierze formę nieszablonowej monografii, prezentującej prace malarki w dialogu z licznymi pracami nieobecnych w zachodnim kanonie symbolistów z Polski, krajów bałtyckich, Czech i Ukrainy. Kuratorowane przez Alison M. Gingeras i Natalię Sielewicz Opowieści okrutne z jednej strony umieszczać będą twórczość Waliszewskiej na rozbudowanym drzewie genealogicznym wyrastającym ze sztuki przełomu wieków stającej w kontrze do realizmu i naturalizmu, z drugiej prezentować także jej bardziej dosłowną artystyczną genealogię, zestawiając prace Waliszewskiej z dziełami jej prababki – autorki bajek dla dzieci Kazimiery Dębskiej, babki – rzeźbiarki Anny Dębskiej oraz matki – malarki i rzeźbiarki Joanny Waliszewskiej.
Bożna Wydrowska od kilku lat konsekwentnie wprowadza kulturę ballroomową na polskie salony jako performerka, choreografka, organizatorka Balów u Bożeny i współtwórczyni Kiki House of Sarmata, dopiero teraz zobaczymy jednak jej pierwszą instytucjonalną, solową wystawę. Na otwieranej w piątek (3.06) w Galerii Promocyjnej ekspozycji Room of Projected Horizons zobaczymy wideoinstalację stworzoną we współpracy z kilkunastoma osobami z Kiki House of Sarmata, opowieść o kulturze ballroom w Polsce opartą na intymnych rozmowach z osobami ją współtworzącą. Wyłania się z niej obraz owej kultury jako narzędzia autoterapii, odkrywania siebie, zmiany i dorastania, przestrzeni demaskowania umowności społeczno-kulturowych konstrukcji genderowych, podważania i reinterpretowania nabytych wzorców.
Dzień później (4.06) w Galerii Szarej otworzy się solowa wystawa Bogny Burskiej. Przy okazji wystawy prezentowanej przed dwoma laty w TRAFO oraz GGM artystka znana m.in. z prac wideo, instalacji i projektów teatralnych powróciła do malarstwa, którym zajmowała się u progu swojej kariery. Przygotowane we współpracy kuratorskiej z galerzystką Joanną Rzepką-Dziedzic oraz Hanną Wróblewską Watercolors to z kolei pierwsza wystawa skoncentrowana w całości na jej obrazach i rysunkach. Burska w nowych pracach ogranicza kolorystykę, dominują w nich czerwono-różowe, niedookreślone, quasi-biologiczne formy, na które widz sam projektuje znaczenia.
W sobotę też rozpocznie się druga edycja weekendowych (4–5.06) targów sztuki Happy End. Odbędą się one tym razem w przestrzeni Prześwitu i weźmie w nich udział dziesięć galerii, w tym współorganizatorzy: galeria m², Kwiaciarnia Grafiki, Nanazenit, Pola Magnetyczne i sam Prześwit, a także Asymetria, Biuro Wystaw, Wizytująca oraz gościnnie dwie galerie spoza Warszawy – poznańskie Łęctwo i gliwicka ESTA.
Wrocław
Indywidualną wystawę amerykańskiej fotografki Caroline Tompkins zaprezentuje w czwartek (2.06) wrocławska galeria Miejsce przy Miejscu 14. W projekcie Bedfellow Tompkins bada napięcie pomiędzy pożądaniem a poczuciem niepokoju związane z jej doświadczeniami jako kobiety, która, jak pisał Gideon Jacobs, „zarówno pragnie mężczyzn, jak i boi się ich”. Fotografka odnosi się przy tym również do sposobów reprezentacji męskości dekodując je z perspektywy kobiety. Dzień przed otwarciem wystawy odbędzie się spotkanie z artystką w przestrzeni galerii Dizajn BWA Wrocław.
Z kolei w galerii Studio BWA Wrocław dzień później (3.06) otworzy się solowa wystawa Karoliny Freino zatytułowana Wszystko znajome postacie. W prezentowanym na niej nowym filmie artystka sięga po motyw pochodni wykonanej z dziewanny, zakorzeniony w przedchrześcijańskich wierzeniach i rytuałach. Punktem wyjścia do opowieści stała się z kolei ostatnia – zawierająca ususzone liście dziewanny – kartka z zielnika Róży Luksemburg, powstającego m.in. podczas pobytu działaczki w więzieniu na wrocławskim Kleczkowie.