21–27 czerwca
Gdynia
O relacji człowieka ze środowiskiem naturalnym opowiadać będzie nowa wystawa w Muzeum Emigracji w Gdyni, spoglądając na ten problem pod specyficznym historycznym kątem – z perspektywy polskich migrantów w Ameryce Południowej na przełomie XIX i XX wieku. Otwierany w piątek (25.06) Klimaks przyglądać się będzie więc podróżom nie tylko konkretnych osadników, ale i związaną z tym wędrówką tradycji, idei, a także roślin, podejmując wątki dziedzictwa kolonializmu, skutków antropocenu i ekologicznej odpowiedzialności muzeów. Na wystawie zobaczymy m.in. fotograficzny projekt Marianny i Katarzyny Wąsowskich Czekając na śnieg, opowiadający o polskich osadnikach w Argentynie i Brazylii, a także dialogujące z nim poetyckie utwory Urszuli Zajączkowskiej.
Gdańsk
Dyplomową pracę Katarzyny Serkowskiej z pracowni Grzegorza Klamana na gdańskiej ASP zaprezentuje jutro (22.06) galeria UL. Martwa natura? to instalacja z pogranicza postfotografii i sztuki generatywnej. Łącząc narzędzia fotograficzne z technologią AI i niezależnymi ode niej cyfrowymi i generatywnymi manipulacjami artystka stworzyła obrazy nieistniejącej martwej natury – przedstawienia roślin niemające odpowiedników w rzeczywiście istniejących gatunkach. Refleksję dotyczącą świadomości ekologicznej artystka łączy więc z pytaniami o granice fotografii i jej związek z nowymi technologiami.
Gorzów Wielkopolski
Solowa wystawa Zorki Wollny otworzy się w sobotę (26.06) w Miejskim Ośrodku Sztuki w Gorzowie Wielkopolskim. Na Nalegamy! zobaczymy wybór nowych realizacji Wollny, przekraczających tradycyjne podziały na artystkę i publiczność, poruszające się na pograniczu sztuk wizualnych, muzyki i teatru wykorzystując m.in. performatywną formułę chóru oraz angażujące we współpracę zarówno profesjonalne artystki, jak i amatorów.
Katowice
Katowicka Galeria Szara zaprezentuje w tym tygodniu solową wystawę związanej z lokalnym środowiskiem młodej malarki Moniki Falkus, aktualnej dyplomantki Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach. W pracach Falkus kluczową rolę odgrywają wątki miłości, intymności i kobiecej seksualności. Wokół nich osnuta będzie również otwierana w piątek (25.06) wystawa w Szarej zatytułowana Pokochajmy się, przedstawiająca rodzaj współczesnej love story, w której splatają się życiowe dramaty, mity społeczne i stereotypy.
Kraków
Na początku lipca Elementarz dla mieszkańców miast zorganizuje warsztaty z Marysią Lewandowską pod hasłem Adaptacje. Ich celem będzie rozważenie możliwego programu aktywizacji i adaptacji w warunkach kryzysowych, w odniesieniu do słabości infrastruktury podtrzymującej praktyki twórcze w Polsce i innych częściach Europy, które szczególnie ujawniły się w trakcie pandemii. Same warsztaty odbędą się w dniach 6-9 lipca, zgłoszenia na nie można przesyłać jeszcze do najbliższego piątku (25.06).
Świnoujście
Próbę opracowania ikonografii współczesnej mitologii codzienności podejmą artystki uczestniczące w wystawie Zupełnie nowa Mitologia, która otworzy się w sobotę (26.06) w galerii ms44 w Świnoujściu. Kuratorowana przez Andrzeja Pawełczyka ekspozycja prezentować będzie prace Agnieszki Jankiewicz, Mai Kozłowskiej, Katarzyny Szeszyckiej i Ilse Insulare, które przyglądać się będą historii odkrywania codzienności i jej mitologizowania, także w kontekście lokalnej tożsamości.
Szczecin
Monika Mamzeta na tle innych absolwentek i absolwentów „Kowalni” w ostatnich latach pojawiała się w rodzimych instytucjach bardzo rzadko. Ten brak nadrabiać będzie duża retrospektywa podsumowująca równe ćwierćwiecze aktywności artystki, która otworzy się w czwartek (24.06) w Trafostacji Sztuki. Kuratorowana przez Annę Walewską wystawa … też Cię kocham prezentować będzie prace od dyplomowego Androgyne/gyneandros po pokazywaną w Szczecinie premierowo najnowszą pracę Mamzety – projekt wynikający z doświadczenia choroby, zwieńczony wykonaniem tatuażu w zoperowanym miejscu po piersiach.
Toruń
Solowa wystawa Rafała Boettner-Łubowskiego prezentująca prace artysty z ostatnich kilkunastu lat otworzy się jutro (22.06) w toruńskiej Wozowni. Na pokazie Wobec przedmiotu… Wybrane prace z lat 2004–2021 zobaczymy realizacje podejmujące próby przewartościowania takich kategorii jak ready made, wchodzące w dialog ze sztuką współczesną i dawną czy poświęcone tematowi upływu czasu i niejednoznaczności wielu artystyczno-kulturowych postaw.
W piątek (25.06) z kolei w Galerii Forum na Wydziale Sztuk Pięknych UMK otworzy się solowa wystawa Arka Pasożyta Moje obrazy. Zgodnie z tytułem zobaczymy na niej prace malarskie, choć nie oznacza to bynajmniej, że artysta porzucił performatywno-aktywistyczną postawę i zamknął się w malarskiej pracowni. Choć malowanie w ostatnich paru latach stało się całkiem istotnym elementem dorobku Pasożyta, na toruńskiej wystawie zobaczymy nie tylko jego serię Obrazy strajkujące, ale przede wszystkim obrazy składające się na jego osobista kolekcję dzieł odrzuconych – znalezione pod śmietnikami czy kupione za grosze na portalach z drobnymi ogłoszeniami. W tej kolekcji kopii ikonicznych dzieł, zapomnianych prac zaliczeniowych niegdysiejszych studentek uczelni artystycznych czy oryginalnych prac malarzy-amatorów Pasożyt nie wprowadza klasyfikujących podziałów i hierarchii, całe to żywe archiwum traktując jako punkt wyjścia do dyskusji na temat nadprodukcji sztuki czy definiowania autorstwa.
Ustka
W ramach nadmorskiej rezydencji swoją wystawę w Centrum Aktywności Twórczej w Ustce zaprezentuje w piątek (25.06) łódzka grupa Frakcja, międzypokoleniowy kolektyw artystek i teoretyczek sztuki. Na kuratorowanej przez Weronikę Teplicką Plaży żeńskiej twórczynie przedstawią efekty miesięcznej pracy rezydencyjnej nad strategiami na czasy kryzysu, umacniania się patriarchalnego porządku i ograniczania wolności twórczej. W Ustce artystki realizowały działania w oparciu o archiwa oraz realizacje site-specific.
Warszawa
Pod koniec czerwca wchodzimy w sezon prezentacji dyplomowych studentek i studentów uczelni artystycznych. Wśród masy dyplomów bronionych w najbliższym czasie warto zwrócić uwagę m.in. na projekt Piotra Mląckiego z pracowni Wojciecha Zubali na Wydziale Malarstwa stołecznej akademii. Zachód słońc wszystkich będzie można zobaczyć od jutra (22.06) w Państwowym Muzeum Etnograficznym. Podobnie jak praca artysty prezentowana na ostatniej edycji APH, wystawa analizować będzie popkulturowe przejawy mitologizacji przemocy imperialnej m.in. w Polsce, gdzie megalomańskie imperialne idee z reguły rozkwitały najpełniej tuż przed momentami kryzysowymi. Prace Mląckiego wychodzić będą jednak także poza kontekst polski i europejski, przyglądając się zmierzchowi światowego imperializmu.
Od czwartku do niedzieli (24-27.06) w Clay.Warsaw będzie można zobaczyć wystawę Konrada Żukowskiego Tych, którzy wstępują do tych samych rzek, coraz to inne zalewają wody. Krakowski malarz pokaże na niej najnowsze, wielkoformatowe prace, które zwiastować mają nowy rozdział w jego dorobku. Ich ikonografia, oparta w dużej mierze na zapamiętanych strzępkach snów artysty, pełna będzie wciąż charakterystycznych dla Żukowskiego motywów, jak płomienie i czaszki. Obok nich nowe płótna zaludniają m.in. brązowoskóre, masywne, anonimowe postaci na kobaltowych tłach.
Ostatnio na tapecie znalazły się reformatorskie działania ministra edukacji, wprowadzającego „Lex Czarnek” i listę lektur uzupełniającego o wszelkie możliwe tekstry Jana Pawła II. W tym klimacie z tematem kształtowania obrazu świata i ideologicznej walki na polu narracji o historii w realiach polskiego szkolnictwa mierzy się w swoim dyplomie Tomek Paszkowicz. Wystawę Polska ;/ będzie można zobaczyć w piątek (25.06) w najbardziej adekwatnej do tematu przestrzeni – w jednej z sal I Społecznego Liceum Ogólnokształcącego przy ul. Zawiszy.
Wspólną wystawę malarki Katarzyny Środowskiej i rzeźbiarza Leszka Michalskiego zatytułowaną Codzienność zaprezentuje w czwartek (24.06) galeria 101 Projekt. Dla obrazów Środowskiej charakterystyczne są płaskie, zgeometryzowane tła, czy to gładkie tafle morskiej wody i płaszczyzny nieba, czy balansujące na granicy abstrakcji układy prostych architektonicznych brył, pośród których poruszają się skupieni na swoich codziennych zajęciach bohaterowie. Michalski z kolei wykorzystuje w swoich pracach oldskulową technikę odlewu na wosk tracony, tworząc małe formy rzeźbiarskie, portrety podobnych z pozoru ludzi zróżnicowanych indywidualnymi atrybutami.
Wrocław
Kilkanaście miesięcy po niewielkiej, choć gęstej wystawie w Fundacji Arton i wydaniu przez Ośrodek Kultury i Sztuki we Wrocławiu poświęconej Zdzisławowi Jurkiewiczowi książki Zdarzenia jej redaktorka Marika Kuźmicz zaprezentuje w Muzeum Współczesnym Wrocław obszerną monograficzną wystawę Jurkiewicza pod tym samym tytułem, której inicjatorem i współorganizatorem jest OKiS. Osią łączącą wszystkie pokazywane na otwieranej w piątek (25.06) wrocławskiej wystawie realizacje artysty było jego mieszkanie ul. Łaciarskiej we Wrocławiu. Pełniło ono nie tylko rolę pracowni, w której powstawały obrazy czy obiekty, ale i małego ogrodu botanicznego i rodzaju kapsuły-laboratorium przewijającej się w konceptualnych realizacjach Jurkiewicza, opartych m.in. na obserwacjach astronomicznych, w których to co odległe i nieosiągalne splatało się z tym co bliskie i codzienne.
Również w piątek (25.06) Galeria Miejska we Wrocławiu zaprezentuje retrospektywę innego kluczowego dla historii polskiej sztuki drugiej połowy XX wieku twórcy, Mariana Bogusza. Na wystawie obejmującej przekrój realizacji z całej kariery Bogusza zobaczymy zarówno malarstwo i prace na papierze, jak i dokumentację jego projektów scenograficznych, pozwalających prześledzić ewolucję języka artysty na przestrzeni niemal czterdziestu lat aktywności.
Tego samego dnia (25.06) rozpocznie się też 19. edycja Przeglądu Sztuki SURVIVAL, która potrwa do przyszłego wtorku. Jako że festiwal odbywa się zawsze poza konwencjonalnymi miejscami wystawienniczymi, w przestrzeni publicznej, w tym roku w reakcji na to jak podczas pandemii zmieniło się definiowanie wolności i prawa do przemieszczania tematem wystawy stanie się pojęcie mobilności. Hasło przewodnie brzmi więc Nigdzie stąd nie pojedziecie, w nawiązaniu do tegorocznej lokalizacji SURVIVALU – budynku byłej Państwowej Fabryki Wagonów Pafawag, która obecnie przekształca się z fabrycznego w usługowo-mieszkaniowy fragment miasta.
Dzień później (26.06) wystartuje kolejna edycja innej lokalnej imprezy – XIII Festiwal Wysokich Temperatur. Organizowany przez wrocławską akademię od 2007 roku festiwal koncentruje się na dziedzinach, które od strony technicznej łączy tytułowa wysoka temperatura – ceramice, szkle i rzeźbie z metalu. Tegoroczna odsłona będzie miała charakter hybrydowy – oprócz warsztatów i pokazów na żywo, przede wszystkim w ogrodzie ASP, w programie znajdzie się też szereg wydarzeń online.
Obszerna monograficzna prezentacja białych instalacji Ewy Kuryluk otworzy się w niedzielę (27.06) w Pawilonie Czterech Kopuł. Na Białych fałdach czasu zobaczymy prace powstałe przede wszystkim w USA, gdzie artystka mieszkała w latach 80. i 90., z okresu gdy odrzuciła ona wcześniejszą bliską hiperrealizmowi formułę malarską na rzecz rysunku i malarstwa na luźnych, lekkich tkaninach. Intymne i zmysłowe przestawienia ludzkich ciał i ich fragmentów przybrały formę malarskich instalacji przestrzennych, upinanych i drapowanych na meblach i w plenerze. Najważniejsze z nich artystka zrekonstruuje w przestrzeni Pawilonu Czterech Kopuł.
Internet
W ubiegłym tygodniu poznaliśmy też laureatów tegorocznej edycji konkursu STRABAG Artaward International. Przeznaczony dla młodych artystek i artystów posługujących się rysunkiem i malarstwem konkurs skierowany był do twórców i twórczyń z Polski, Austrii, Słowacji, Czech oraz Węgier. Zwycięzcą aktualnej odsłony został Anouk Lamb Anouk z Austrii, wśród finalistów znaleźli się Marcin Zawicki, Robert Gabris, Samuel Paučo i Natália Šimonová.