20–26 stycznia
Białystok
Solowa wystawa Ernesta Borowskiego, pochodzącego z Białegostoku queerowego artysty intermedialnego, otworzy się w piątek (24.01) w Galerii im. Sleńdzińskich. W Praktykach oduczania Borowski podważać będzie porządek zbudowany na dychotomii kultura–natura, w którym człowiek zajmuje centralne miejsce. Na wystawie zobaczymy m.in. obiekty wykonane z niestandardowego połączenia materiałów – ziemskiej gliny, wydruków 3D i elektroniki – instalację dźwiękową oraz grę wideo pozawalającą głębiej zanurzyć się w wykreowany przez artystę świat.
Bielsko-Biała
W przestrzeni Willi Sixta otworzy się w piątek (24.01) wystawa Nowe nabytki w Kolekcji Sztuki Galerii Bielskiej BWA. Ekspozycja kuratorowana przez kierującą galerią Agatę Smalcerz prezentować będzie prace, które wzbogaciły bielską kolekcję w ciągu ostatnich trzech lat. Są wśród nich rzecz jasna obrazy laureatek i laureatów Bielskiej Jesieni, ale zbiory BWA nie ograniczają się do malarstwa. Wystawa obrazować będzie tę zarówno medialną, jak i geograficzną i tematyczną rozpiętość.
Elbląg
Doświadczenie straty ukochanego psa stało się punktem wyjścia do wystawy Śnij piesku, śnij… Kacpra Tomaszewskiego, która otworzy się w czwartek (23.01) w Centrum Sztuki Galerii EL w Elblągu, a w pierwszej odsłonie pokazywana była przed kilkoma miesiącami w Galerii Promocyjnej. Tomaszewski nie tylko przepracowuje w rzeźbach, instalacjach i interaktywnych obrazach własne doświadczenie żałoby, ale przypatruje się szerzej naszej relacji z nie-ludzkimi towarzyszami i ich odchodzeniem. Artysta analizuje m.in. sposoby upamiętniania we współczesnych cmentarzach dla zwierząt, ale i wchodzi w dialog z wielowiekową tradycją żałoby po zwierzętach zakorzenioną w kulturach starożytnych oraz przygląda się metaforze tęczowego mostu z wiersza Edny Clyne-Rekhy.
Łódź
Wspólna wystawa Agaty Zbylut i holenderskiego artysty Herr Schrouffa Symbiocen płci otworzy się w sobotę (25.01) w galerii AOKZ. Tytuł kuratorowanej przez Agatę Becher ekspozycji odwołuje się do koncepcji mającej stanowić alternatywę dla antropocenu, umieszczającej człowieka nie w centrum ekosystemu, a w pozycji po prostu jednego z jego równoważnych elementów. W spotkaniu prac Zbylut i Schrouffa rewidowane są z kolei kulturowe schematy kobiecości i męskości, zakwestionowaniu podlega też sam binarny podział płciowy.
Agata Zbylut, z serii „Pańcia”, dzięki uprzejmości artystki i galerii AOKZ
Szczecin
Indywidualna wystawa pochodzącego z Namibii berlińskiego artysty Marka Mushivy, kuratorowana przez Zorkę Wollny, otworzy się w czwartek (23.01) w Trafostacji Sztuki. W projekcie Instytut Technologii Dekolonialnej: Afrykański Akceleracjonizm Mushiva odnosi się do koncepcji kształtowania przyszłości Afryki przez przyspieszenie historii jej buntu, oporu i innowacji. W cyfrowych wizualizacjach i obiektach wydrukowanych w 3d artysta rewiduje przyjęte wyobrażenia o postępie i rysuje obraz dekolonialnej przyszłości, w której technologia staje się narzędziem afrykańskiego oporu, zakorzenionym w dziedzictwie ruchów niepodległościowych lat 50. i 60.
Warszawa
W piątek (24.01) w galerii Śmierć Człowieka otworzy się solowa wystawa samego jej twórcy, zatytułowana CZYSTA. Kamil #2 zaprezentuje prace dążące do świętego Graala czystej estetyki, próbujące przezwyciężyć dążenie do odnajdywania w abstrakcyjnych formach figuratywnych skojarzeń czy poszukiwania znaczeń obrazów na rzecz eksploracji pozbawionej dodatkowych kontekstów ekspresji wizualnej.
Osobom, które w minionym roku obroniły dyplom magisterski na warszawskiej ASP, przypominamy natomiast, że ruszył nabór do tegorocznej edycji konkursu o Nagrodę Inicjatywy ENTRY. Przyznawana nieprzerwanie od 2002 roku nagroda dla dyplomantek i dyplomantów stołecznej akademii ułatwiać ma rozwój praktyki artystycznej po opuszczeniu murów uczelni za sprawą jednorazowego stypendium pieniężnego, połączonego z wystawą w Galerii Promocyjnej. Zgłoszenia do tegorocznej edycji przyjmowane są do końca lutego.
Wrocław
Moje rysunki są do d…y, deklaruje Rafał Chojnowski w tytule swojej nadchodzącej wystawy w Galerii u Kosałki. Czy faktycznie są, będzie można rozsądzić samodzielnie od piątku (24.01). Artysta odsłoni na wrocławskiej wystawie fragmenty swojego powstającego równolegle z praktyką malarską od lat dziennika rysunkowego. W szkicownikach Chojnowski praktycznie codziennie zapisuje wydarzenia, wspomnienia i emocje, w ilustracyjny sposób, zbliżając się niekiedy do formy komiksowej i balansując pomiędzy różnymi rejestrami, od tragicznych do komicznych.
