19–25 marca
Białystok
Tematem otwieranej w piątek (23.03) nowej wystawy w białostockim Arsenale będzie jeden budynków, w których mieści się galeria – dawna elektrownia. Plusy i minusy. O elektrowni białostockiej opowiadać będą tak o losach samej elektrowni, jak i całego miasta i regionu, których przemiany znajdowały w jej historii odzwierciedlenie. Narracja wystawy rozpoczynać się będzie w okresie międzywojennej elektryfikacji, związanej z gwałtownym rozkręcaniem się gospodarki po odzyskaniu przez Polskę niepodległości. Opartą na archiwaliach część historyczną uzupełniać będą prace site-specific odnoszące się do pierwotnej funkcji budynku, stworzone m.in. przez Maurycego Gomulickiego i Roberta Kuśmirowskiego.
Kraków
Kolektyw Rozdzielczość Chleba w najbliższy czwartek (22.03) wróci z internetu do świata materialnego z nową wystawą w jednej z krakowskich galerii. Po Henryku i ZUSwave będzie to Elementarz dla mieszkańców miast przy ulicy Asnyka, gdzie Rozdzielczość Chleba zaprezentuje kolejny zdefiniowany przez siebie prąd „estetyczno-etyczny” – Sukcesizm, podkreślający wagę powodzenia materialnego dla znaczenia społecznego osoby.
W galerii Szara Kamienica otworzy się w piątek (23.03) kuratorowana przez Katarzynę Oczkowską wystawa Slavica. Odwołująca się m.in. do Święta wiosny Strawińskiego wystawa przyglądać się będzie współczesnej nowej chłopomanii i fascynacji słowiańskością. Zarówno w wydaniu raczej komicznym, rodem z niesławnej piosenki Cleo i Donatana, jak i bardziej poważnej i niepokojącej, podszytej nacjonalistycznymi resentymentami. Wszystko to z udziałem intrygującego zestawu artystów, od Kacpra Szaleckiego i Ireny Kalickiej po Siksę.
Wiosenny gallery weekend w stolicy małopolski obejmie również Widną, gdzie w sobotę (24.03) otworzy się wystawa jeszcze bardziej bezpośrednio sięgająca po przyrodniczą metaforykę – Ozimina. Również ona odwoływać się będzie do utworu z początku ubiegłego wieku, odnoszonego do aktualnych realiów społecznych, w tym przypadku powieści Wacława Berenta pod tytułem Ozimina właśnie. Wystawa towarzyszy projektowi i konkursowi NOTO, organizowanemu przez Wydział Sztuki Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie, i weźmie w niej udział przede wszystkim mocna krakowska reprezentacja malarsko-rysunkowa, m.in. trio z Potencji, Agnieszka Piksa i Kornel Janczy.
Lublin
Po intensywnym sezonie performatywnym w Lublinie czas na chwilowy powrót do malarstwa. W piątek (23.03) w Labiryncie otworzą się dwie nowe wystawy. W głównej siedzibie galerii zobaczymy Sick of Reality – wspólną wystawę Tomasza Bielaka, Jakuba Ciężkiego i Sławomira Tomana. Ma ona ambicje opowiedzieć o podstawowych zagadnieniach współczesnego malarstwa, przede wszystkim kwestii relacji między obrazem a rzeczywistością, która u zaproszonych twórców przybiera formy od realizmu po syntetyzowanie przedmiotu obrazu do poziomu abstrakcji. Z kolei w galerii Labirynt | Plaza swoją solową wystawę 90% soku, 10% cukru otworzy młody krakowski malarz Marcin Janusz, skupiający się na formalnych eksperymentach z malarską materią, wykorzystujący w swoich obrazach m.in. tłuczone szkło kryształowe czyy aceton. Jego pozornie abstrakcyjne obrazy odnoszą się do procesów fizjologicznych zachodzących w ludzkim organizmie.
Poznań
W Poznaniu ostatnim krzykiem mody stały się wystawy par. Galeria 9/10 zainaugurowała niedawno specjalny cykl dedykowany artystycznym parom, a w tym tygodniu podobnym tropem pójdzie galeria Ego, gdzie w środę (21.03) otworzy się wystawa duetu w sztuce i poza nią – Ewy Kubiak i Piotra Machy. Are We There Yet? skupiać się będzie właśnie na relacji dwójki poznańskich artystów, wzajemnym przenikaniu się ich praktyk i wzajemnym wpływie na ich zainteresowanie konkretnymi mediami. Narracja wystawy czerpać będzie przy tym z konwencji filmowych, z kinem drogi na czele.
Szczecin
W czwartek (22.03) w Trafostacji Sztuki w Szczecinie otworzy się solowa wystawa Joanny Rajkowskiej, prezentująca jej nowy projekt Samobójczynie. Jego motywem przewodnim są historie kobiet, które dokonały zamachów samobójczych lub posłały inne kobiety na samobójcze misje, a także niemożność realnego empatyzowania z nimi ze strony artystki. Rajkowska wykorzystuje zdjęcia z zamachów samobójczych dokonanych w ostatnich kilku dekadach na całym świecie, zestawiając je z odpowiadającymi im fotografiami z podstawionym w Photoshopie ciałem samej siebie w roli głównej. Artystka sięga przy tym po technikę billboardu rotacyjnego pozwalającego na łączenie dwóch obrazów w ten sposób, by każdy z nich był widoczny z określonej perspektywy.
Warszawa
Po Krzysztofie Wodiczce ożywiającym obrazy, w Fundacji Profile otworzy się kolejna wystawa sięgająca po historyczne wizerunki, choć w nieco innym wydaniu. W czwartek (22.03) odbędzie się wernisaż solowej wystawy Józefa Robakowskiego O Witkacym, drugiej części cyklu „Archiwa sztuki”. Witkacy jest przedmiotem wieloletniej fascynacji Robakowskiego, sięgającej lat 60. i jego historycznoartystycznych studiów. Ekspozycja w Fundacji Profile zaprezentuje dokumentację jego archiwum poświęconego ekscentrycznemu awangardowemu twórcy oraz prześledzi wpływ, jaki Witkacy wywarł na dorobek samego Robakowskiego.
Jeśli po chwilowym ociepleniu zatęskniliście za słońcem, w Zachęcie będziecie mieć w tym tygodniu okazję, by chociaż umownie pogrzać się w jego blasku. Przy okazji wiosennej równonocy Łukasz Radziszewski zaprezentuje w Zachęcie swój nowy projekt Słońca. Dwukanałowa projekcja wideo krąży wokół motywu zatrzymania czasu, odnosząc się zarówno do mitycznych historii o zatrzymaniu tarczy słonecznej nad horyzontem, jak i książki Jonathana Crary’ego 24/7. Późny kapitalizm i koniec snu. Obrazowi towarzyszyć będzie również kompozycja dźwiękowa Rafała Ryterskiego.
W sobotę (23.03) do wyjątkowo aktywnej w ostatnich tygodniach Śmierci Człowieka zawita Bartosz Zaskórski z wystawą Walka postu z karnawałem. Podczas tradycyjnie jednodniowego eventu będzie można zarówno zobaczyć prace spięte tytułowym motywem, jak i wpaść wieczorem na koncert Zaskórskiego aka Mchów i Porostów.
Na początku marca ruszyła kolejna, dziewiąta edycja konkursu projektowego Mazda Design, odbywająca się w tym roku pod hasłem reVISION. Odwołuje się ono do rewizji sposobu myślenia o współczesnym designie, poszukiwania nowych metod, nowego odczytywania historycznych metod i łączenia ich z nowatorskimi technologiami. Tradycyjne techniki ze zdobyczami współczesnej inżynierii łączą projektanci Mazdy, nawiązujący do japońskiej tradycji rękodzieła, obróbki drewna, metalurgii, a także kaligrafii czy origami. Do podobnego myślenia organizatorzy konkursu zachęcają studentów i absolwentów szkół artystycznych, projektowych i technicznych, którzy mogą zgłaszać swoje projekty w trzech kategoriach: Człowiek, Przestrzeń oraz Znak. Nabór potrwa jeszcze do 1 maja.