SZUM
SZUM
REKLAMA
SZUM Wspieraj nas!
  • Działy
    • News
    • Krytyka
    • Rozmowy
    • Do zobaczenia
    • Na dobry początek
    • Eseje
    • Kwartalnik
    • Patronite
  • Archiwum
  • Podcast
  • Redakcja
  • Sklep
Piszemy o sztuce z całej Polski. Komentujemy najważniejsze wydarzenia, dowartościowujemy marginesy, dajemy głos osobom twórczym i specjalistom. Pomóż nam w robieniu SZUMU.
Wspieraj nas!
Newsletter Szumu
co piątek w Twojej skrzynce!
Do zobaczenia 21.10.2020 4 min

„Seriously salty. Nowe materializacje” Izabeli Chamczyk w Galerii Entropia

Redakcja
udostępnij — facebook   twitter/x   link
pobierz .pdf
Izabela Chamczyk, „Seriously salty. Nowe materializacje”, widok wystawy, fot. Andrzej Rerak

Wystawa malarki i performerki znanej kontrowersyjnych działań i prowokacyjnych akcji prezentuje najnowsze prace powstałe w ścisłym związku i współdziałaniu z aktywnością samej materii w zjawiskowy sposób objawiającej zachodzące w niej procesy. Autorka programowo przekraczając dwubiegunowość pojęć destrukcji i kreacji, ukazuje ich tożsamość uobecniającą się zarówno w pięknie abstrakcyjnych form malarskich jak i konkretnych gadżetów czy artefaktów naszej cywilizacji pochłanianych i ponownie przyswajanych przez żywioł natury.

Planowana na marzec b.r., tuż przed otwarciem wystawa ta została „zahibernowana” przez żywioł koronawirusa na ładnych kilka miesięcy. W międzyczasie artystka rozwinęła performatywne projekty online zainicjowane jej udziałem w cyklu Galerii Entropia #entropiawdomu. Wystawą Seriously salty. Nowe materializacje artystka wraca do przestrzeni galeryjnej.

Pierwszy człon tytułu wystawy doskonale oddaje wizualne rezultaty procesu twórczego z użyciem ulubionej przez Izę Chamczyk substancji. Na ekspozycję składają się „mocno posolone” obiekty i obrazy ze zjawiskowymi efektami krystalizacji soli oraz wideo ukazujące morze niestrudzenie bijące falami o nabrzeże.

Seriously salty można odczytać trochę inaczej, mniej bezpośrednio. W potocznym języku angielskim to wyrażenie oznacza „bardzo wulgarne”, a w slangu mniej więcej „poważnie wkurzone”… Wszystkie te „słone” konotacje zogniskowały się w performansie Izy Chamczyk podczas otwarcia wystawy. Ugrzeczniona i zastygła niczym słup soli panienka stojąca przy wielkim papierowym worze soli z lat 80. cyklicznie przeistaczała się w miotającą przekleństwami furię rozbijającą obcasami grudy zbrylonej soli wydobywanej z kilogramowych worków rozszarpywanych przez nią zębami.

Sól wszechobecna na tej wystawie jest widomym śladem aktywności i zdolności performatywnych samej materii wprzęgniętych w proces twórczy przez artystkę, podobnie jak jej własne kobiece ciało. Jej postawa artystyczna wydaje się zatem bliska koncepcjom tzw. nowych materializmów z lat 90. XX wieku. Proces jest wpisany we wszystkie działania Izy Chamczyk. Jak to określa, uprawia malarstwo performatywne, które permanentnie się zmienia w czasie i przestrzeni. Krystalizacja soli jest jednym z takich procesów, który w zależności od materiału podłoża i „podobrazia” prowadzi do odmiennych pod względem wizualnym efektów. Każdy proces można rozważać w aspekcie destrukcji i kreacji, a w artystycznym programie Chamczyk te aspekty są utożsamione.

Izabela Chamczyk, „Seriously salty. Nowe materializacje”, widok wystawy, fot. Andrzej Rerak
Izabela Chamczyk, „Seriously salty. Nowe materializacje”, widok wystawy, fot. Mariusz Jodko
Izabela Chamczyk, „Seriously salty. Nowe materializacje”, widok wystawy, fot. Mariusz Jodko
Izabela Chamczyk, „Seriously salty. Nowe materializacje”, widok wystawy, fot. Mariusz Jodko
Izabela Chamczyk, „Seriously salty. Nowe materializacje”, widok wystawy, fot. Andrzej Rerak
Izabela Chamczyk, „Seriously salty. Nowe materializacje”, widok wystawy, fot. Mariusz Jodko
Izabela Chamczyk, „Seriously salty. Nowe materializacje”, widok wystawy, fot. Mariusz Jodko
Izabela Chamczyk, „Seriously salty. Nowe materializacje”, widok wystawy, fot. Andrzej Rerak
Izabela Chamczyk, „Seriously salty. Nowe materializacje”, widok wystawy, fot. Andrzej Rerak
Izabela Chamczyk, „Seriously salty. Nowe materializacje”, widok wystawy, fot. Andrzej Rerak

„Destruction is creation” – to na tej wystawie zarówno tytuł jednego z obrazów stworzonego z użyciem farby, rdzy, krystalizacji soli i żywicy epoksydowej na płótnie, jak i tytuł cyklu zasolonych obiektów. Są wśród nich elementy garderoby, jak płaszcz i majtki, przedmioty codziennego użytku, jak krzesło i toster oraz urządzenia elektroniczne bądź ich elementy, jak laptopy, telefony stacjonarne, automatyczne sekretarki, magnetowidy, stacje dysków, nagrywarki, komputery, odtwarzacze DVD, słuchawki…

Iza poddała swoim działaniom sporą ilość niesprawnego, zezłomowanego sprzętu komputerowego pochodzącego z zakładu serwisowego. W pewnym sensie, poprzez zasolenie, poddała go dalszej destrukcji… Ale jednocześnie wykreowała piękno – fascynujące wizualnie obiekty.

Oczywiście obiekty te budzą także refleksje natury ekologicznej. Stanowią jakby wizualizację przypieczętowanego losu naszej technicznej cywilizacji po stosunkowo krótkim okresie „personalnej” komputeryzacji. Jeśliby jednak poprzestać na tej niewesołej wizji i ograniczyć się do samych „eko-refleksji”, piękno spadłoby do poziomu produktu ubocznego destrukcji, albo w ogóle zniknęłoby z pola widzenia. I wtedy zostalibyśmy z niczym na rumowisku cywilizacji…

Na wszelki wypadek na wystawie w Galerii Entropia jest jeszcze obraz Izy pt. PIĘKNO – inkrustacja miedzią, krystalizacja soli, śniedź na płótnie, 120x170cm.

Jean-Francois Lyotard konstruując swoją kuratorską wizję wystawy Les Immatériaux w Centrum Pompidou w roku 1985 zauważył, że wobec braku perspektywy emancypacji jedyną linią intelektualnego oporu może być jedynie coś, co jest ściśle związane z działalnością artystyczną czy filozoficzno-artystyczną. Swoją drogą ta głośna i jak dotychczas najdroższa wystawa Centrum Pompidou, zbudowana w oparciu o najnowocześniejsze technologie, ukazywała je jako rzeczy potęgujące poczucie niepewności co do ostateczności rozwoju cywilizacyjnego i tożsamości jednostki ludzkiej w stanie nieprawdopodobnej „niematerialności”. W kontrapunkcie może też ona stanowić bardzo interesujące odniesienie do nieporównywalnie skromniejszej wystawy w Galerii Entropia ukazującej te najnowsze technologie w stanie materialnego rozkładu.

Alicja Jodko

Izabela Chamczyk – malarka, absolwentka wrocławskiej ASP (2009), dyplom z wyróżnieniem, stypendystka czasopisma Artluk /stypendium dla młodego artysty/ i MKiDN. Autorka wielu wystaw, akcji, działań, filmów. Jedna z najbardziej aktywnych artystek młodej generacji. Pracuje w wielu mediach nieustannie przekraczając i redefiniując ich granice. Interesuje ją sztuka procesualna, odbywająca się w czasie i przestrzeni (np. publicznej). Tworzy filmy o specyficznej poetyce z pogranicza video artu i dokumentu.

Przypisy

Stopka

Osoby artystyczne
Izabela Chamczyk
Wystawa
Seriously salty. Nowe materializacje
Miejsce
Galeria Entropia, Wrocław
Czas trwania
8.10–5.11.2020
Osoba kuratorska
Alicja i Mariusz Jodko
Fotografie
dzięki uprzejmości Galerii Entropia
Strona internetowa
entropia.art.pl
Indeks
Alicja Jodko Galeria Entropia Izabela Chamczyk Mariusz Jodko

Najczęściej czytane

1
News 29.04.2025

List otwarty środowiska filmu artystycznego do Ministry Kultury i Dziedzictwa Narodowego Hanny Wróblewskiej

Redakcja
2
Krytyka 02.05.2025

Uważna rewolucja. Dekolonialne praktyki w Państwowym Muzeum Etnograficznym w Warszawie

Portret Monika Stobiecka
3
Na Dobry Początek 05.05.2025

5–11 maja

Redakcja
4
Na Dobry Początek 28.04.2025

28 kwietnia – 4 maja

Redakcja
5
News 04.05.2025

Zmarł Mirosław Filonik (1958–2025)

Redakcja
6
Do zobaczenia 06.05.2025

„Gore” Pauliny Żuk w Galerii Sztuki Wozownia

Redakcja

Newsletter Szumu
co piątek w Twojej skrzynce!

REKLAMA
Piszemy o sztuce z całej Polski. Komentujemy najważniejsze wydarzenia, dowartościowujemy marginesy, dajemy głos osobom twórczym i specjalistom. Pomóż nam w robieniu SZUMU.
Wspieraj nas!
„Seriously salty. Nowe materializacje” Izabeli Chamczyk w Galerii Entropia — SZUM
REKLAMA
Logo: SZUM

Magazyn SZUM

Fundacja Kultura Miejsca
Wydział Badań Artystycznych i Studiów Kuratorskich
Akademia Sztuk Pięknych w Warszawie
ul. Wybrzeże Kościuszkowskie 39
00-347 Warszawa

redakcja@magazynszum.pl

ISSN 2956-817X

Media społecznościowe

  • facebook
  • instagram
  • spotify
  • apple podcasts
  • podcast RSS

Wspieraj nas!

Polityka prywatności

Kontakt

Przeszukaj SZUM

‹ › ×

    ‹ › ×
      Nasz serwis korzysta z cookies w celu analizy odwiedzin.
      Zapoznaj się z naszą polityką prywatności