SZUM
SZUM Wspieraj nas!
  • Działy
    • News
    • Krytyka
    • Rozmowy
    • Do zobaczenia
    • Na dobry początek
    • Eseje
    • Kwartalnik
    • Patronite
  • Archiwum
  • Podcast
  • Redakcja
  • Sklep
Piszemy o sztuce z całej Polski. Komentujemy najważniejsze wydarzenia, dowartościowujemy marginesy, dajemy głos osobom twórczym i specjalistom. Pomóż nam w robieniu SZUMU.
Wspieraj nas!
Newsletter Szumu
co piątek w Twojej skrzynce!
NR 10/2023 Do zobaczenia 14.03.2023 5 min

„Poplon” Jana Kowala w Centrum Sztuki Współczesnej Kronika w Bytomiu

Redakcja
udostępnij — facebook   twitter/x   link
pobierz .pdf
widok wystawy „Poplon” Jana Kowala w Centrum Sztuki Współczesnej Kronika w Bytomiu, fot Marcin Wysocki, dzięki uprzejmości CSW Kronika

Wszystkie działania Jana Kowala rejestrowane są zimą. Od dziecka żyjący w zmienności pór roku, w kapryśnym dla gospodarstwa rolnego lecie, odnajduje wyciszenie w szarym oświetleniu dnia.

„Tak i ziemia co dnia niżej się chyli.

Przeto mądrości człowiek nie dobędzie

póki nie przetrwa swojej części zim

w królestwie ziemi.”[i]

Poplon lub międzyplon to najstarszy sposób na naturalne nawożenie gleby. Po zakończonych zbiorach siejemy zielone rośliny, aby następnie je ściąć, przekopać i pozostawić. Taki nawóz naturalnie wzmacnia ziemię przed głównym wysiewem i chroni przed chwastami. Gdy Jan Kowal przygotowywał się do swojej pracy dyplomowej niewielkie gospodarstwo rolne jego mamy znalazło się w kryzysie. Artysta nie mógł już myśleć o tworzeniu kolejnych prac oderwanych od rodzinnych problemów i poczuł potrzebę współuczestnictwa w życiu gospodarstwa. Chciał wnieść od siebie umiejętności i narzędzia, których na co dzień używa w działaniach artystycznych[ii]. Nie była to potrzeba działań spektakularnych, które moglibyśmy tutaj przyrównać do głównego wysiewu. Jego „współprzeżywanie, radykalna nadzieja oraz diagnozowanie atmosfery” były stymulujące dla gospodarstwa jak poplon dla gleby. W ten sposób artysta odniósł się do działań słoweńskiej grupy OHO z końca lat sześćdziesiątych i ich podejścia do natury. Działali oni w sferze konceptualnej, prowokowali subtelne interwencje w przyrodzie z pogranicza land artu, ale też w sposób filozoficzny zastanawiali się nad rolą artystów i artystek w społeczeństwie. Działania te doprowadziły grupę OHO do stworzenia czegoś na wzór komuny, nazywanej Rodziną Šempas na wsi w zachodniej części Słowenii. Była to forma wycofania się ze świata sztuki i próba oddania się innym formom praktykowania kreatywnych relacji z naturą. Jan Kowal, nie musząc kreować dla siebie świata bliżej natury, powrócił jedynie do miejsca swojego dzieciństwa.

widok wystawy „Poplon” Jana Kowala w Centrum Sztuki Współczesnej Kronika w Bytomiu, fot Marcin Wysocki, dzięki uprzejmości CSW Kronika
widok wystawy „Poplon” Jana Kowala w Centrum Sztuki Współczesnej Kronika w Bytomiu, fot Marcin Wysocki, dzięki uprzejmości CSW Kronika
widok wystawy „Poplon” Jana Kowala w Centrum Sztuki Współczesnej Kronika w Bytomiu, fot Marcin Wysocki, dzięki uprzejmości CSW Kronika
widok wystawy „Poplon” Jana Kowala w Centrum Sztuki Współczesnej Kronika w Bytomiu, fot Marcin Wysocki, dzięki uprzejmości CSW Kronika

Na wystawie towarzyszymy jego bezgłośnym Skargom, w formie powtarzalnych działań pozbawionych sensu. Jesteśmy świadkami Anty-efektów, utopijnych prób Akcji skazanych na porażkę.

Te akty, bez efektów, dzieją się w symbolicznym międzyczasie. Międzyczas to czas bez pracy, czas pokoju, opisywany przez Byung–Chul Hana w eseju „Społeczeństwo zmęczenia”. Filozof tęskni do głębokiej, kontemplacyjnej uwagi, do której nadpobudliwe ego nie ma dostępu[iii]. Według Hana stany zawieszenia wymykają się nadmiarom aktywności charakterystycznym dla społeczeństwa, w którym sami jesteśmy naszym wewnętrznym oprawcą z wiecznym nakazem osiągnięć, prowadzącym do samowyzysku. Tymczasem to „głęboka nuda jest kulminacją duchowego odprężenia”[iv].

Wszystkie działania Jana Kowala rejestrowane są zimą. Ich tłem jest krajobraz polskiej wsi. Nie jest on wtłaczanym nam idyllicznym pejzażem, pełnym sielanki w wibrującym świetle. Jego Skargi wypełnione są miękkim zimowym światłem nisko utrzymującego się słońca. Mimo to dla artysty zima jest okresem ukojenia. Od dziecka żyjący w zmienności pór roku, w kapryśnym dla gospodarstwa rolnego lecie, odnajduje wyciszenie w szarym oświetleniu dnia. Wtedy natura śpi. Śpi też niedoświetlony człowiek.

widok wystawy „Poplon” Jana Kowala w Centrum Sztuki Współczesnej Kronika w Bytomiu, fot Marcin Wysocki, dzięki uprzejmości CSW Kronika
widok wystawy „Poplon” Jana Kowala w Centrum Sztuki Współczesnej Kronika w Bytomiu, fot Marcin Wysocki, dzięki uprzejmości CSW Kronika
widok wystawy „Poplon” Jana Kowala w Centrum Sztuki Współczesnej Kronika w Bytomiu, fot Marcin Wysocki, dzięki uprzejmości CSW Kronika
widok wystawy „Poplon” Jana Kowala w Centrum Sztuki Współczesnej Kronika w Bytomiu, fot Marcin Wysocki, dzięki uprzejmości CSW Kronika

Polska składa się w 93 procentach z obszarów wiejskich. Romantyzm ukazywał polską wieś jako sielankową, harmonijną krainę. Dopiero w ostatnich latach zaczęliśmy studiować historię wsi jako miejsce wyzysku rodaka przez rodaka, ale także jako miejsce ucisku i oporu najsłabszych[v]. Opór Jana Kowala wobec bezlitosnej machiny gospodarki, której ofiarą jest jego rodzinny dom, jest bezgłośną skargą w „szarej godzinie”. Artysta nie jest Romantycznym wędrowcem melancholijnie zapatrzonym w mgłę niepewnych idei. Jego wizja polskiej wsi miesza się ze śmiesznością ludzkiej egzystencji. Nasz bohater (na którego pada za mało światła) wchodzi i spada. Wchodzi i spada. Wchodzi i spada.

widok wystawy „Poplon” Jana Kowala w Centrum Sztuki Współczesnej Kronika w Bytomiu, fot Marcin Wysocki, dzięki uprzejmości CSW Kronika

“Na skraju nocy i dnia, w szarej godzinie przedświtu – on uhtan – rozlega się cicha pieśń. Bolesna skarga splata się w niej ze słowami klątwy, a tłumiony żal – z pragnieniem zemsty”[vi]. Tak w Pieśni szarej godziny rozpoczyna się opis staroangielskich elegii, utworów metafizycznych, przepełnionych smutną zadumą nad zmiennością losu. Egzystencjalne, bezgłośne skargi, oplecione są szarością dnia. Posępność elegii splata się z jej zduszonymi barwami pozbawionymi słońca przedświtu.

Jan Kowal (ur. 1997 w Piotrówce) – artysta sztuk wizualnych, absolwent katowickiej ASP. Interesuje go eksperyment, w ramach którego szuka nowych sposobów narracji. Zajmuje się malarstwem oraz performansem. W swoich działaniach konfrontuje się z najbliższym otoczeniem wsi, z której pochodzi. Bada ją poszukując nowych znaczeń i interesujących sposobów opowiadania. Lubi wracać na swoją wieś .

 

[i] Wędrowiec, Pieśni szarej godziny, Monika Opalińska, Wydawnictwo Uniwersytetu Warszawskiego. Warszawa 2013, str. 13.

[ii] Fragmenty pracy magisterskiej Jana Kowala.

[iii] Społeczeństwo zmęczenia, Byun-Chun Han, Wydawnictwo Krytyki Politycznej, Warszawa 2022, str. 58.

[iv] ibidem

[v] Ludowa Historia Polski, Adam Leszczyński, Wydawnictwo W.A.B., Warszawa 2020.

[vi] Pieśni szarej godziny, Monika Opalińska, Wydawnictwo Uniwersytetu Warszawskiego. Warszawa 2013, str. 13.

 

Przypisy

Stopka

Osoby artystyczne
Jan Kowal
Wystawa
Poplon
Miejsce
Centrum Sztuki Współczesnej Kronika w Bytomiu
Osoba kuratorska
Katarzyna Kalina
Fotografie
Marcin Wysocki 
Strona internetowa
kronika.org.pl/wystawy/jan-kowal-poplon
Indeks
Centrum Sztuki Współczesnej Kronika w Bytomiu Jan Kowal Katarzyna Kalina

Najczęściej czytane

1
News 29.04.2025

List otwarty środowiska filmu artystycznego do Ministry Kultury i Dziedzictwa Narodowego Hanny Wróblewskiej

Redakcja
2
Krytyka 02.05.2025

Uważna rewolucja. Dekolonialne praktyki w Państwowym Muzeum Etnograficznym w Warszawie

Portret Monika Stobiecka
3
Na Dobry Początek 05.05.2025

5–11 maja

Redakcja
4
News 04.05.2025

Zmarł Mirosław Filonik (1958–2025)

Redakcja
5
Patronite 02.05.2025

Spis treści #28

Portret Aleksy Wójtowicz
6
Krytyka 09.05.2025

Wejście na scenę (własnej) sztuki. „Performanse plastyczne Władysława Hasiora” Magdaleny Figzał-Janikowskiej

Portret Marcelina Obarska

Newsletter Szumu
co piątek w Twojej skrzynce!

REKLAMA
Piszemy o sztuce z całej Polski. Komentujemy najważniejsze wydarzenia, dowartościowujemy marginesy, dajemy głos osobom twórczym i specjalistom. Pomóż nam w robieniu SZUMU.
Wspieraj nas!
„Poplon” Jana Kowala w Centrum Sztuki Współczesnej Kronika w Bytomiu — SZUM
REKLAMA
Logo: SZUM

Magazyn SZUM

Fundacja Kultura Miejsca
Wydział Badań Artystycznych i Studiów Kuratorskich
Akademia Sztuk Pięknych w Warszawie
ul. Wybrzeże Kościuszkowskie 39
00-347 Warszawa

redakcja@magazynszum.pl

ISSN 2956-817X

Media społecznościowe

  • facebook
  • instagram
  • spotify
  • apple podcasts
  • podcast RSS

Wspieraj nas!

Polityka prywatności

Kontakt

Przeszukaj SZUM

‹ › ×

    ‹ › ×
      Nasz serwis korzysta z cookies w celu analizy odwiedzin.
      Zapoznaj się z naszą polityką prywatności