„Paradis” Jurrego Zielińskiego w Galerii Zderzak
Głęboki błękit, który opływa fala zieleni, ceglasta czerwień na tle mocnego indygo z kontrapunktem rozbielonej żółci, płaszczyzny bladego różu, jak lilie wodne, sąsiadujące z bagienną zielenią i cynobrem, ciemnoskóra pływaczka kraulująca wśród języków ognia – malarstwo Jurrego Zielińskiego (1943-1980) dostarcza zmysłowej satysfakcji, jakiej nie dostarcza nikt i nic w sztuce polskiej lat 70. Nie ma w nim miejsca na kompromisy z rzeczywistością.
Po pięciu latach od głośnej wystawy Powrót Jurrego (Galeria Zderzak i Muzeum Narodowe w Krakowie, 2010), po sukcesie w Nowym Jorku i Londynie (Gallery Luxembourg & Dayan, 2013), Zderzak ponownie wystawia obrazy największego buntownika PRL. Jurry, którego sztukę nazwano w Anglii „cold war pop” (Apollo Magazine, 2011), stał się klasykiem pop-artu zza żelaznej kurtyny.
W tym roku, na fali światowego zainteresowania pop-artem, obrazy Jurrego są prezentowane na wielkich, międzynarodowych wystawach – w Walker Art Center w Minneapolis, Ludwig Museum w Budapeszcie i Tate Modern w Londynie. Wystawa World Goes Pop w Tate otwarta zostanie dzień po otwarciu wystawy w Zderzaku.
Na wystawie Paradis zobaczymy siedemnaście prac: kilka wspaniałych dużych płócien z najlepszego okresu, takich jak Skromne czuwanie, Gołąb niepokoju, Zdobywca, Bez przyłbicy, kilka mniejszych, lecz ważnych dla filozofii Jurrego (Wytnie nas czas, Doi), a także – uwaga! – formy przestrzenne.
Osią wystawy będzie obraz raju, czyli tytułowy Paradis – pejzaż lub raczej miraż rodzinnego Paradyża k. Opoczna, który Jurry wiele razy malował i gdzie powracał. Naiwny i nieporadny szokuje w zestawieniu z wyrafinowaną formą popowych obrazów-poematów, z ich skondensowaną poezją i wewnętrznym napięciem.
„Muzeum z NRD kupiło kiedyś jego obraz – wspominał brat Jurrego, Marian Zieliński. – Była to, jak na tamte czasy, spora suma. Jurek przyjechał z forsą do domu i przez wiele dni pił w knajpie w Paradyżu z kolegą, kościelnym organistą. Pili tak długo, aż przepili wszystko. Zrobił to na złość”. W latach 70. Jurry podpisywał się na niektórych obrazach „JURRY TERRAS PARADIS”.
W przeciwieństwie do poprzednich wystaw, Paradis nie skupia się na politycznym przesłaniu obrazów Jurrego, lecz na jego wyobraźni symbolicznej i czystej zmysłowości. Potężne akordy kolorów, które wypełnią galerię, mają przenosić nas w inny kosmos.
Zmowa rajskich banitów – tak nazwał cykl swoich obrazów z lat 1969-70. Banici to istoty wyjęte spod prawa – skazane na tułaczkę, walkę i niepokój. Ich życie jest intensywne, ekscytujące, pełne. „Czas na stworzenie takiego metajęzyka, który byłby wypadkową i liryzmu, i brutalności” – postulował Jurry w latach 60. – „Dążę do integracji sztuk i znalezienia nowego języka umożliwiającego przekazywanie dosłownie wszystkiego, rzeczywistości cichej i wrzeszczącej”. Ilustracją tych słów jest obraz Jam (I am) z 1969 – ogromny, zdumiewający autoportret, gdzie łacińska litera „I” to uchylone wrota głowy, w której buzuje ogień.
Przypisy
Stopka
- Osoby artystyczne
- Jerzy Jurry Zieliński
- Wystawa
- Paradis
- Miejsce
- Galeria Zderzak
- Czas trwania
- 16.09-31.10.2015
- Strona internetowa
- zderzak.pl