„Jest fajnie, ale trochę się boimy miłości/wojny” Pawła Korbusa w Centrum Aktywności Twórczej w Ustce
Jest fajnie, ale trochę boimy się miłości / wojny, słowa trochę oczywiste, trochę banalne, trochę niewypowiadane w obawie o śmieszność, ocierające się o truizm, jednocześnie dotykają wyczuwanego podskórnego lęku o przyszłość, lęku obecnego w codzienności, w odniesieniu do relacji osobistych i sytuacji życia w kraju w czasie wzrostu zagrożenia militarnego po wschodniej stronie granicy. W kontekście polsko-romatycznego mitu poświęcenia, odwagi, waleczności w ważnej sprawie, Jak również sytuacji wojny na Ukrainie czy sprawy uchodźców.
Kojarzy mi się też nieco ironicznie z hasłem „make love not war” (róbmy miłość nie wojnę). Miłości! Wojny! słowa wyświetlają się naprzemiennie, są wobec siebie alternatywą, uzupełniają pełną sentencję, prowokują do opowiedzenia się po którejś ze stron, pojawia się tu kontekst historyczny i militarny Ustki jako ważnego punktu na mapie obronnej z drugiej strony zaś letnia miłość i wakacyjny relaks, zapomnienie o sprawach bieżących, skupiania uwagi na przyjemnościach.
Całe mówienie o miłości jest ryzykowne i ocierać się może o banał, niemniej jest to banał wynikający głęboko z ludzkiej natury. Emocjonalność i potrzeby miłości nawet jeśli banalizują się w słowach są zasadniczą częścią konstrukcji człowieka zatem projekt – mówienie „o miłości” dotyczy wszystkich, i wykracza poza społeczności zainteresowanych sztuką.
Przypisy
Stopka
- Osoby artystyczne
- Paweł Korbus
- Miejsce
- Centrum Aktywności Twórczej w Ustce
- Strona internetowa
- bgsw.pl