„Nasienie” Sławomira Rumiaka i Kanon Myokoin w Galerii Bielskiej BWA
W piwnicach Willi Sixta prezentowana jest wystawa fotografii, będąca artystyczną opowieścią z pogranicza języka kultury i biologii, inspirowaną historią wilii i losem jej właściciela.
W piwnicach Willi Sixta prezentowana jest wystawa fotografii wybranych przez autorów według klucza zainspirowanego historią willi i jej właściciela. Wszystkie obrazy, chociaż stylistycznie niejednorodne – będące częścią różnych projektów – łączy motyw nasienia i rozmnażania płciowego.
Sławomir Rumiak:
Początek był podobno romantyczny. Theodor Sixt zakochał się i poślubił bielszczankę, Johanne Emilie Weich. Miał mówić, że za sto lat Bielsko będzie miało stu Sixtów.
Sixt zbudował dom i posadził drzewo (miłorząb dwuklapowy – drzewo dwupienne, rozdzielnopłciowe). Nie spłodził jednak potomka. Nazwisko przeszło nie na syna, lecz na jego dom – taką wolę wyraził w testamencie, przekazując willę miastu.
Obok domu osamotnione drzewo płci żeńskiej zrzuca nasiona w cuchnących osnówkach. Uważane są one za afrodyzjak.
Koniec to jak zwykle biologia. W księdze parafialnej, jako przyczyna zgonu widnieje choroba nerek. Istnieją domniemania, że była ona przyczyną jego bezpłodności.
Celowo schodzimy do podbrzusza willi, do jej piwnic, gdzie pokażemy kilka fotografii. Łączy je słowo: NASIENIE. W języku polskim jest ono wieloznaczne – pozwala odnieść się do rozmnażania płciowego zarówno roślin, zwierząt i człowieka. To zatarcie podziałów pasuje nam. Dom z odziedziczonym nazwiskiem, śmierdzące nasiono-afrodyzjak i bezpłodność Sixta, to opowieść z pogranicza języka kultury i biologii.
Szacuje się, że przez co najmniej miliard lat od powstania życia na ziemi nie istniała śmierć w wyniku starzenia się organizmów. W sprzyjających warunkach bakterie mogły rozmnażać się przez podział teoretycznie bez końca. Naturalne starzenie się komórek, ich zaprogramowana śmierć, pojawiły się później, wraz z rozmnażaniem seksualnym. Eros i Thanatos, zanim wymyśliła ich kultura, stanowili już parę w sensie biologicznym.
Sławomir Rumiak – urodził się w 1972 roku w Bielsku-Białej, fotograf, artysta wizualny. Absolwent katowickiej filii Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie (1999). Uznanie przyniosły mu cykle fotograficzne, m.in. projekt Prêt-à-Porter (2004), na który złożyła się seria obrazów kobiet pełna odniesień zarówno do historii sztuki, jak i do skomercjalizowanego, uprzedmiotowionego wizerunku kobiety w kulturze masowej. W 2007 roku w ramach pracy „Wyjazd” przejechał na rowerze trasę z Polski do Wenecji, sypiając podczas postojów na kempingach wewnątrz wykonanej przez siebie miniatury pawilonu polskiego na Biennale Sztuki w Wenecji. Artysta doskonale rozpoznawalny w Japonii – współpracował między innymi z tokijskimi galeriami Il Tempo Gallery oraz Zeit Foto Salon, publikował swoje prace w japońskich magazynach fotograficznych, wykładał na tamtejszych uczelniach. Był kuratorem wystaw sztuki japońskiej w Polsce: Simon Yotsuya i przyjaciele, czyli Bellmer w Japonii (2010, Centrum Sztuki Współczesnej Kronika w Bytomiu, Muzeum Śląskie w Katowicach) oraz Atokata, wystawy indywidualnej Kishin Shinoyamy (2012, Galeria Sztuki Współczesnej BWA w Katowicach).
Kanon Myokoin – japońska projektantka graficzna z Tokio, fotograf. Zajmuje się też rysunkiem i projektowaniem form użytkowych.
Przypisy
Stopka
- Osoby artystyczne
- Sławomir Rumiak, Kanon Myokoin
- Wystawa
- Nasienie
- Miejsce
- Galeria Bielska BWA, Bielsko-Biała
- Czas trwania
- 1.02–30.09.2021
- Fotografie
- Krzysztof Morcinek; dzięki uprzejmości Galerii Bielskiej BWA
- Strona internetowa
- galeriabielska.pl