Najciekawsze wystawy 2019 roku
Najciekawsze wystawy 2019 roku
Białystok
Historie o starości
31 maja – 15 września
Dominika Olszowy, Happy end
28 czerwca – 22 sierpnia
Uczenie przez działanie
18 października – 28 listopada
W sztuce, jak wszędzie, opłaca się być młodym. Na młodych z reguły skupiają się też instytucje sztuki, tym ciekawiej zapowiada się więc jedna z tegorocznych propozycji białostockiego Arsenału – planowana na koniec maja wystawa Historie o starości. Kuratorowana przez Magdalenę Godlewską-Siwerską ekspozycja skupiać się będzie na różnych aspektach starości, od biologicznego przez ekonomiczny po relacje międzypokoleniowe.
Kwestie zdrowotne, o które zahaczać będą siłą rzeczy Historie o starości, podejmie także w Arsenale jedna z najciekawszych reprezentantek młodego pokolenia artystek. Pod koniec czerwca otworzy się Happy end Dominiki Olszowy. Tytuł kuratorowanej przez Tomka Pawłowskiego wystawy nawiązuje do gabinetu kardiologicznego dla artystów otwartego przez Olszowy przy okazji Kongesu Kultury, ale na indywidualnej wystawie artystki zobaczymy znacznie więcej realizacji podejmujących refleksję o zdrowiu w kontekście biologicznym, fizycznym i egzystencjalnym.
Arsenałowym transferem roku było przed kilkoma miesiącami dołączenie do zespołu kuratorskiego Ewy Tatar, która jesienią zaprezentuje w białostockiej galerii wystawę przygotowaną wspólnie z Adamem Przywarą i Karoliną Matysiak. Uczenie przez działanie będzie wystawą o Bauhausie, jednak nie jako stylu, a rewolucji w podejściu do projektowania.
Bielsko-Biała
Adam Jastrzębski, Genezis z Ducha
22 lutego – 24 marca
Antoni Rząsa – Rzeźba
26 kwietnia – 23 czerwca
44. Biennale Malarstwa Bielska Jesień 2019
8 listopada – 29 grudnia
Galeria Bielska BWA rozpocznie rok wystawą kolekcji CRP w Orońsku i kilkoma prezentacjami solowymi, między innymi Genezis z Ducha Adama Jastrzębskiego, malarza związanego z Propagandą. Znajdą się na niej malarsko-rzeźbiarskie obiekty, które artysta tworzy od kilkunastu lat i nazywa „vinylowcami”. W Bielsko-Białej znajdą się jednak zupełnie nowe prace, nawiązujące rzecz jasna do tytułowego poematu Słowackiego jako jednego z najdziwniejszych, zdaniem artysty, utworów polskiego romantyzmu.
Po roku niepodległości będziemy mogli nieco odetchnąć i zobaczyć wystawy związane z mniej spektakularnymi rocznicami. Na 2019 rok przypada na przykład setna rocznica urodzin Antoniego Rząsy, jednej z najważniejszych postaci zakopiańskiego środowiska artystycznego drugiej połowy XX wieku. Galeria Bielska BWA zaprezentuje z tej okazji retrospektywę artysty, prezentującą przekrój jego rzeźbiarskiego dorobku.
Wisienką na torcie programu bielskiej galerii będzie rzecz jasna kolejna, 44. już edycja Bielskiej Jesieni, którą poprzedzi wystawa laureata poprzedniej edycji konkursu, Sebastiana Kroka.
Bytom
Maria Magdalena Kozłowska, Ja już nie mogę
26 stycznia – 8 marca
Liliana Piskorska
15 czerwca – 9 sierpnia
Królowa pszczół
30 marca – 24 maja
Po zeszłorocznych wystawach zbiorowych o mocno politycznym zacięciu i prezentacji artysty-youtubera Wiktora Striboga bytomska Kronika w tym roku zaprezentuje przede wszystkim wystawy indywidualne młodych artystek. Pierwszą z nich będzie otwierana jeszcze pod koniec tego miesiąca Ja już nie mogę Marii Magdaleny Kozłowskiej, latem zobaczymy z kolei solową prezentację Liliany Piskorskiej. Dyrektorka Kroniki Agata Cukierska w kuratorskim tandemie z Agatą Zbylut zaprezentuje też wystawę zbiorową, której motywem przewodnim będzie sytuacja ekonomiczna artystek w kontekście płci. Na królowej pszczół zobaczymy prace m.in. Karoliny Mełnickiej, Olgi Dziubak i Irminy Rusickiej.
Gdańsk
Franciszka Themerson, Life in Line
14 czerwca – 18 sierpnia
Małżeństwo Themersonów w historii sztuki niemal zrosło się w dwugłowy organizm, zawsze prezentowany jako duet. Gdańskie CSW Łaźnia za sprawą wystawy Life in Line przywróci jednak latem tego roku należne miejsce solowemu dorobkowi artystycznemu Franciszki Themerson. Wystawa przygotowywana przez Pawła Polita we współpracy z Jasią Reichardt skupiać się będzie na motywie linii, podstawowym „budulcu” rysunkowych i malarskich prac artystki.
Przemek Branas, I Wanna Be Your Colonizer
25 stycznia – 3 marca
W Gdańskiej Galerii Miejskiej highlightem tego sezonu będzie solowa wystawa Przemka Branasa, otwierana jeszcze pod koniec stycznia. I Wanna Be Your Colonizer to projekt, który, podobnie jak niektóre z poprzednich działań artysty, ma początek w fotografii. Tym razem było to zdjęcie kupione na pchlim targu w rodzinnym mieście Branasa, podkarpackim Jarosławiu. Wokół fotografii anonimowego europejskiego marynarza płynącego na Karaiby artysta rozkręcił całe śledztwo, począwszy od poddania podpisu na fotografii analizie grafologicznej, poprzez zamieszczenie ogłoszenia na łamach lokalnego dziennika w Curacao, a skończywszy na performatywnym przetworzeniu fotografii. Głównym elementem wystawy będzie właśnie film ze scenami z morskiej podróży Branasa, w odróżnieniu od bohatera nie na Karaiby, a do Szwecji i z powrotem.
Gorzów Wielkopolski
Paweł Bownik, Rewers
25 stycznia – 3 marca
Pracownia Działań Przestrzennych Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie
15 marca – 21 kwietnia
Tomasz Mróz
12 kwietnia – 19 maja
Dominika Kowynia
26 kwietnia – 2 czerwca
Figuracja teraz
25 października – 24 listopada
Zachód pachnie czekoladą
od 6 grudnia
W Gorzowie Wielkopolskim sezon otworzy Bownik z dobrze już znanym projektem fotograficznym Rewers, składającym się ze zdjęć muzealnych strojów w odpowiednio muzealnej stylizacji fotograficznej, tyle że wywróconych na lewą stronę. Wśród artystów, którzy zaprezentują w MOS-ie nowe prace na solowych pokazach znajdą się w tym roku m.in. Dominika Kowynia i Tomasz Mróz. Wiosną w galerii zainstalują się studenci Pracowni Działań Przestrzennych Mirosława Bałki – minęło trochę czasu od ostatnich głośnych wystaw zbiorowych „Mirosławów”, będzie to więc okazja do przyjrzenia się temu, jak prezentują się nowe roczniki w PDP. Równie dobrą estymą co PDP cieszy się szczecińska Akademia Sztuki. Okazji do skonfrontowania ich z sobą dostarczy wystawa Zachód pachnie czekoladą, przygotowana przez Karolinę Bregułę i Mikołaja Iwańskiego, prezentująca prace studentek i studentów szczecińskiej uczelni. Rok wieńczyć będzie. m.in wystawa problemowa przygotowana przez Gustawa Nawrockiego – Figuracja teraz.
Katowice
Teresa Murak, Jestem
9 lutego–28 lipca
W lutym w Muzeum Śląskim otworzy się indywidualna wystawa Teresy Murak Jestem. Artystka sięgać będzie po charakterystyczne dla siebie materiały związane z ziemią i naturą oraz wątki duchowe, tym razem osadzone w lokalnym, śląskim kontekście. Komentarzem do śląskiej tożsamości będzie m.in. kolejny w karierze Murak monumentalny krzyż, zbudowany z 14 stalowych elementów i pokryty węglem kamiennym.
Elena Subach i Viacheslav Poliakov, Heroic Trip
21 czerwca – 3 sierpnia
Szymon Szewczyk
zima 2019
Bardzo interesujące efekty może przynieść współpraca fotografów z Ukrainy i Polski zaaranżowana przez Galerię Szarą. Latem katowicka galeria zaprezentuje wystawę ukraińskiego duetu Elena Subach i Viacheslav Poliakov, której kuratorem będzie Andrzej Tobis. Heroic Trip to efekt zeszłorocznego, kilkumiesięcznego pobytu duetu w Katowicach. Zdjęcia wykonane na Śląsku przeplatać się na niej będą z obrazami z rodzinnych miast artystów – Chersonu i Czerwonogrodu, które złożą się na rodzaj wschodnioeuropejskiego, fotograficznego eposu heroicznego. Na koniec roku solową wystawę szykuje z kolei Szymon Szewczyk, jeden z ciekawszych reprezentantów młodej śląskiej sceny, którego indywidualnej prezentacji nie mieliśmy jednak od dłuższego czasu okazji oglądać.
Kraków
Sarkis-Kantor
14 marca – czerwiec 2019
Po zeszłorocznej wystawie w Zachęcie ormiański konceptualista Sarkis zawita do Krakowa, a konkretnie – Cricoteki. A skoro Cricoteka, to nie może się obejść bez nawiązań do Kantora. Artysta więc oprócz charakterystycznych dla siebie neonów w pracach stworzonych z myślą o krakowskiej instytucji wykorzysta charakterystyczne dla Kantorowskich scenografii drewno, a także oryginalne przedmioty ze spektakli krakowskiego artysty.
Natura w sztuce
kwiecień – wrzesień 2019
Stanisław Dróżdż
kwiecień – czerwiec 2019
Dorota Nieznalska
kwiecień – czerwiec 2019
Mikołaj Smoczyński
październik 2019 – marzec 2020
II wojna światowa – dramat, symbol, trauma
październik 2019 – marzec 2020
Coraz częściej podnoszone w rodzimych instytucjach kwestie środowiskowe staną się też ważnym tematem w stolicy małopolski, gdzie MOCAK na przekór światu niezmordowanie kontynuuje swoją sztandarową wystawienniczą epopeję; jej najnowszym odcinkiem będzie otwierana tej wiosny Natura w sztuce. Równie ważnym elementem tożsamości MOCAK-u są projekty dotyczące Zagłady. Na ten rok muzeum szykuje jednak, z okazji rocznicy września 1939 roku, szerszą ekspozycję, dotyczącą artystycznych reprezentacji II wojny światowej jako takiej – II wojna światowa – dramat, symbol, trauma. Dopełni ją prezentacja kolekcji sztuki Muzeum i Miejsca Pamięci Sachsenhausen. W programie MOCAK-u nie zabraknie także prezentacji monograficznych – w kwietniu otworzą się wystawy Doroty Nieznalskiej i Stanisława Dróżdża, a w październiku – Mikołaja Smoczyńskiego.
Wajda
6 kwietnia – 8 września
Pierwsza Grupa Krakowska
26 września 2019 – 5 stycznia 2020
Kilka lat temu frekwencyjnym hitem krakowskiego Muzeum Narodowego była wystawa Stanleya Kubricka. Wiosną tego roku skupiające się obecnie bardziej na rodzimym dziedzictwie muzeum zaprezentuje wystawę poświęconą dorobkowi innego wielkiego reżysera – Andrzeja Wajdy. Podobnie jak na niedawnej wystawie Andy Rottenberg w Muzeum Śląskim, monografia reżysera opierać się będzie przede wszystkim na multimediach. Towarzyszyć im będą jednak także rekwizyty, kostiumy, szkice, notatki i inne cymelia. Jesienią w Kamienicy Szołayskich muzeum zaprezentuje natomiast kolejną, szeroko zakrojoną wystawę poświęconą I Grupie Krakowskiej.
Irena Kalicka, Dożynki
26 stycznia – 31 marca
O Bunkrze Sztuki ostatnimi czasy słychać więcej za sprawą afery wokół dyrektorskiego fotela niż prezentowanych w nim wystaw, jednak przy całym zamieszaniu warto krakowską galerię odwiedzić pod koniec tego miesiąca, kiedy to otworzy się w niej solowa wystawa Ireny Kalickiej. Fotografka zaprezentuje na niej prace pochodzące z kilku sztandarowych cykli, od wczesnego Fototeatrzyku po Nowe Ateny. Złożą się one na obraz groteskowych zmagań z polskimi fantazmatami i środowiskowo-pokoleniowy portret bliskich artystki.
Lublin
Julia Golachowska i Barbara Gryka
marzec 2019
Justyna Górowska, WetMeWild
wiosna-lato 2019
Trzy Plagi
wrzesień 2019
Barbara Gryka należy do najmłodszego pokolenia artystek, ale jest już weteranką pracy w duetach i zespołach; tym razem połączy siły z inną absolwentką PDP, Julią Golachowską, w ramach przygotowywanej na marzec wystawy w lubelskim Labiryncie. Motywami przewodnimi ich projektu będą tożsamość i pamięć zawarte w codziennych drobiazgach związanych z mieszkańcami Lublina.
W Labiryncie w tym roku rozwijać swój projekt WetMeWild będzie Justyna Górowska. Jej wystawa dotyczyć będzie ochrony złóż wody oraz komunikacji w czasach rozwiniętych korporacyjnych technologii. Artystka sięgnie w niej po performans, instalacje i interwencje w przestrzeni publicznej z wykorzystaniem technologii, wcielając się przy tym w mityczną brzeginkę.
Labirynt był jedną z pierwszych instytucji, które po ostatnich wyborach parlamentarnych animowały dyskusję o nowej sytuacji politycznej. Teraz lubelska galeria włączy się w program Roku Antyfaszystowskiego swoim tegorocznym highlightem – wrześniową wystawą Trzy Plagi. Tytułowe plagi to trzy zagrożenia dla współczesnego świata wymieniane przez Ryszarda Kapuścińskiego w Imperium: rasizm, nacjonalizm i religijny fundamentalizm. W gronie artystów znajdą się przedstawiciele starszego pokolenia oraz studentki i niedawni absolwenci uczelni artystycznych. Ta druga grupa pozostaje na razie niewiadomą – młodzieżówka na wystawę zostanie wyłoniona z open calla.
Łódź
Dom Mody Limanka. Prototypy, część I
22 lutego – 12 maja
Zjednoczona Pangea
22 marca – 9 czerwca
Konrad Smoleński, Michał Libera, Barbara Kinga Majewska. Prototypy. Część II
5 kwietnia – 5 maja
Marek Chlanda, Studium posłuszeństwa
28 czerwca – 13 października
Carolina Caycedo. Prototypy. Część III
13 września 2019 – styczeń 2020
Komponowanie przestrzeni. Rzeźbiarze i rzeźbiarki awangardy
4 października 2019 – luty 2020
Po podążających za oficjalnymi obchodami programach roku awangardy i roku niepodległości Muzeum Sztuki w Łodzi zainicjuje tym razem własny program pod hasłem Prototypy. W jego ramach zaproszone artystki i artyści wykorzystywać będą dzieła z kolekcji muzeum, by zamiast produkować kolejne artefakty wykorzystać istniejące prace do nadania im nowych kontekstów. Rozpisany na cały rok projekt będzie miał trzy odsłony: w pierwszej wyzwania podejmie się Dom Mody Limanka, w kolejnej Konrad Smoleński, Michał Libera i Barbara Kinga Majewska, a w ostatniej Carolina Caycedo.
Na tym nie koniec ekologicznego myślenia MSŁ, bowiem w marcu otworzy się kuratorowana przez Joannę Sokołowską wystawa Zjednoczona Pangea. Odwołanie do tytułowego prakontynentu ma być metaforą wyobrażenia sobie „wszechziemskiego” obywatelstwa i Ziemi jako gospodarstwa domowego. Na wystawie znajdą się prace m.in. Diany Lelonek, Jerzego Rosołowicza i Moniki Zawadzki. W programie MSŁ nie może też zabraknąć akcentu awangardowego. Na początku października otworzy się wystawa Komponowanie przestrzeni. Rzeźbiarze i rzeźbiarki awangardy, kuratorowana przez Małgorzatę Jędrzejczyk i Katarzynę Słobodę. Jedną z jej głównych bohaterek będzie Katarzyna Kobro, a obok niej szereg awangardowych rzeźbiarzy, dla których praktyki kluczowe znaczenie miały przestrzeń, ruch i cielesność, m.in. Alexander Calder, Barbara Hepworth i Julio González. Czeka nas także kilka wystaw indywidualnych, m.in. planowane na czerwiec Studium posłuszeństwa Marka Chlandy. Tytuł wystawy pochodzi z zeszłorocznej pracy, której prototypy pojawiały się jednak w dorobku Chlandy juz w latach 80. Retrospektywa prezentować będzie ewolucję praktyki Chlandy sięgając m.in. do historii jego działań w prywatnych mieszkaniach i skłotach, określanych jako „miejsca rysunkowe”.
Olsztyn
Maja Gordon, Byłam i jestem. Będę?
7 marca – 7 kwietnia
Stefan Gierowski
2 sierpnia – 6 października
Po prezentacji w Biurze Wystaw w ramach ostatniego WGW, Sarmen Belgarian przygotuje wystawę Mai Gordon w olsztyńskim BWA. Planowana na marzec Byłam i jestem. Będę? opowiadać będzie o podwójnej tęsknocie mieszkającej aktualnie w Holandii artystki. Z jednej strony za Polską, gdzie się urodziła i dorastała, z drugiej – za Izraelem, gdzie spędziła młodość i studiowała. Tęsknotę tę reprezentuje we współczesnych pracach kilka powracających motywów: dom, cyprysy, góra i błękitne niebo. Highlightem tegorocznego programu BWA Olsztyn będzie z kolei duża retrospektywa jednego z najważniejszych żyjących polskich malarzy, Stefana Gierowskiego.
Opole
Galeria Sztuki Współczesnej w Opolu
Klęska urodzaju
17 maja – 23 czerwca
Wątki środowiskowe nie ominą w tym roku także mniejszych ośrodków, jak Opole, gdzie w GSW w maju otworzy się wystawa Klęska urodzaju. Wystawa, której tytuł nawiązuje do wypowiedzi Jerzego Ludwińskiego, będzie koncentrować się na momencie historycznym, w którym sztuka zaangażowana w kwestie ekologii i ochrony środowiska się w Polsce kształtowała, a więc neoawangardzie lat 60. i 70. Znajdą się na niej prace m.in. Ludmiły Popiel i Jerzego Fedorowicza, Marii Pinińskiej-Bereś, Teresy Murak, Natalii LL, Wandy Gołkowskiej i Jana Chwałczyka.
Orońsko
Tu czy tam? Współczesna polska ilustracja dla dzieci
12 stycznia – 10 marca
Tomasz Matuszak, Napalm Travels. Discover True Holy Lands
12 stycznia – 10 marca
Katarzyna Józefowicz
30 marca – 19 maja
Peter Johansson
30 marca – 19 maja
Joana Vasconcelos
8 czerwca – 6 października
Maciej Szańkowski
26 października 2019 – 2 lutego 2020
W pierwszym tegorocznym rozdaniu, 12 stycznia, w Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku otworzą się trzy wystawy. Tu czy tam? poświęcone będzie ilustracji dla dzieci, wykroczy jednak poza formułę prezentacji oprawionych obrazków. Interaktywny projekt przygotowywany jest z myślą o jak najatrakcyjniejszym przedstawieniu nie pojedynczych ilustracji, a książki jako takiej, a tym samym czytelniczym agitowaniu młodych widzów. Kuratorowana przez Leszka Golca wystawa Tomasza Matuszaka będzie z kolei stylizowana na biuro podróży, ale o krytycznym zacięciu, za idyllicznymi obrazami kryje się bowiem reklama podróży do palestyńsko-izraelskiego Hebronu, jednego z epicentrów konfliktu.
Wiosną we współpracy z gdańskim CSW Łaźnia orońska instytucja zaprezentuje wystawę Katarzyny Józefowicz. Równolegle, w Galerii Oranżeria, zobaczymy wystawę Petera Johanssona, artysty skoncentrowanego przede wszystkim na dekonstrukcji mitów „szwedzkości”. Znajdzie się na niej praca przygotowana specjalnie dla orońskiego parku rzeźby. Highlightem sezonu letniego będzie solowa wystawa Joany Vasconcelos, jednej z najważniejszych współczesnych artystek portugalskich, eksperymentującej z formami rzeźbiarskimi i pracami w przestrzeni publicznej. Jesienią retrospektywy w CRP doczeka się Maciej Szańkowski jeden z nestorów rodzimej neoawangardy, którego prace czerpią z elementów konstruktywizmu i innych odłamów abstrakcji geometrycznej oraz sztuki konceptualnej. Ekspozycja podsumowywać będzie jego dorobek z ostatnich dwudziestu lat.
Poznań
Wkraczając w nowy wymiar. Twórczość Sophie Taeuber-Arp
13 września – 24 listopada
We wrześniu w CK Zamek otworzy się monograficzna wystawa Sophie Taeuber-Arp prezentująca jej prace z okresu od końca lat 20. XX wieku do śmierci w 1943 roku. Po licznych w ostatnich dwóch latach prezentacjach rodzimej awangardy poznańska wystawa będzie dla równowagi prezentować dorobek wybitnej, choć przez historię sztuki nieco zmarginalizowanej artystki, której dorobek stanowi modelowy przykład awangardowej abstrakcji geometrycznej.
Marlon De Azambuja, Medio Cuerpo
11 stycznia – 3 marca
Paweł Bownik i Zbigniew Rogalski, 10 minut przerwy
12 kwietnia – 12 maja
Liliana Piskorska, Rzeczy uboczne
10 maja – 16 czerwca
Baśń o Noworosji
21 czerwca – 1 września
Szczęście zaczyna się w jelitach
21 czerwca – 1 września
Kreatywne stany chorobowe
8 listopada – 29 grudnia
Rok w poznańskim Arsenale otwiera wystawa w ramach nieformalnego partnerstwa publicnzo-prywatnego. Już w najbliższy piątek otworzy się wystawa brazylisjskiego artysty Marlona de Azambuji kuratorowana przez galerzystkę Agatę Rodriguez. Wątkiem przewodnim Medio Cuerpo będzie ważny w praktyce artysty fizyczny i mentalny związek człowieka z architekturą, w tym przypadku konkretnego budynku – siedziby Arsenału.
Wiosną wspólną wystawę zaprezentują w Arsenale Paweł Bownik i Zbigniew Rogalski. Znajdzie się na niej seria analogowych fotografii Bownika z rysunkowymi ingerencjami Rogalskiego. Intermedialnego charakteru wystawy dopełni obowiązkowy dodatek choreograficzny.
Wiosna będzie intensywnym sezonem dla Liliany Piskorskiej, która oprócz wystawy w Bytomiu przygotuje też solową wystawę w Arsenale. Pierwszą część Rzeczy ubocznych stanowić będzie instalacja będąca dystopijną wizją protestu w duchu eko-erotyzmu. Drugą będzie zestaw interwencji wizualnych i performatywnych w przestrzeni publicznej, mających obnażać ustalone kody zachowania. W przestrzeni publicznej realizowane będą także projekty współorganizowane przez poznańską galerię: działanie Diany Lelonek w ogrodzie botanicznym w kwietniu i Krzysztofa Wodiczki na placu Wolności miesiąc później.
Interesująco zapowiadają się także problemowe wystawy szykowane na ten rok przez Arsenał. Monika Szewczyk z Arsenału białostockiego przygotuje w Poznaniu Baśń o Noworosji – wbrew pozorom opowiadająca nie o Rosji, a Ukrainie. Znajdą się na niej prace trojga spośród najważniejszych dziś artystów ukraińskich: Nikity Kadana, Lady Nakonechnej i Mykoly Ridnego. Po zeszłorocznej wystawie o tym, gdzie zaczyna się pokój, Jagna Domżalska skupi się na kolejnym pojęciu. Jak twierdzi kuratorka – Szczęście zaczyna się w jelitach. Tytuł może byc jednak nieco zwodniczy, bowiem będzie to opowieść nie tyle o szczęściu, co samotności i próbach walki z nią po końcu religii, poprzez skupienie m.in. na rozwoju osobistym i dbaniu o zdrowie. Zdrowie z kolei będzie motywem przewodnim jesiennych Kreatywnych stanów chorobowych. Projekt koncentrować się będzie na zdrowiu w perspektywie feministycznej i queerowej w Polsce od początku transformacji do dziś. Jego pierwszym etapem będzie zawiązanie międzynarodowej grupy roboczej, drugim – przygotowanie wystawy prezentującej wyniki jej badań.
Jadwiga Sawicka, Chaosy
8 lutego – 30 marca
Jarosław Modzelewski
od 4 kwietnia
Pierwsza połowa roku w galerii Ego upłynie pod znakiem dwóch solowych wystaw współczesnych klasyków polskiego malarstwa. W lutym otworzy się wystawa Jadwigi Sawickiej Chaosy. Powracający w ostatnich pracach artystki wątek radzenia sobie z poczuciem chaosu i niepewności wynikającego z sytuacji politycznej znajdzie rozwinięcie w przekrojowej prezentacji obrazów, obiektów i plakatów. W kwietniu Ego zaprezentuje natomiast enigmatyczną póki co indywidualną wystawę Jarosława Modzelewskiego.
Sreshta Rit Premnath, Below Blue Horizon
10 stycznia – 15 lutego
Jak się okazuje, Koji Kamoji ma fanów w różnych zakątkach świata. Jeszcze w tym tygodniu (10.01) w galerii Rodriguez otworzy się wystawa Sreshty Rit Premnatha, pochodzącego z Indii i mieszkajacego w Nowym Jorku artysty, dla którego nowych prac punktem odniesienia jest właśnie dorobek Kamojiego. Sednem wystawy Below Blue Horizon będzie badanie kulturowych i symbolicznych aspektów związanych z pojęciem tytułowego horyzontu.
Maria Nicz-Borowiakowa
24 listopada 2019 – 19 stycznia 2020
Choć należała do najwybitniejszych członkiń Bloku i Praesensu, Maria Nicz-Borowiakowa dziś znana jest głównie historykom sztuki, a niedane huczne obchody stulecia awangardy tylko przyczyniły się do głębszego zepchnięcia jej w cień największych klasyków nowoczesności. Próby przypomnienia dorobku Nicz-Borowiakowej podejmie się pod koniec roku Andrzej Turowski w Muzeum Narodowym w Poznaniu, w którego kolekcji znajduje się znaczna część prac malarki. Retrospektywa ma także prezentować nieznane dotąd aspekty jej twórczości.
Radom
Andrzej Paruzel, Szczekał na mnie wnuk psa, który szczekał na Strzemińskiego
8 lutego – 14 kwietnia
Jeden z kluczowych przedstawicieli filmowej awangardy lat 70. i współtwórców Warsztatu Formy Filmowej Andrzej Paruzel nie doczekał się jeszcze aktualnej, prezentującej jego dorobek z kolejnych dekad retrospektywy. Ten stan rzeczy postanowił zmienić Stach Ruksza, który takową retrospektywę, zatytułowaną Szczekał na mnie wnuk psa, który szczekał na Strzemińskiego szykuje na luty w radomskiej Elektrowni. Wystawa prezentować będzie dorobek Paruzela na tle zjawisk z kolejnych lat i środowisk, od łódzkiej awangardy filmowej lat 70. przez środowiska niezależne lat 80. po wydawnictwo Hotel Sztuki i Muzeum Artystów w latach 90. Wiele spośród prezentowanych prac pokazywanych będzie szerszej publiczności po raz pierwszy.
Słupsk i Ustka
Bałtycka Galeria Sztuki Współczesnej
Man-Machine
18 stycznia – 31 marca
Sezon w Bałtyckiej Galerii Sztuki Współczesnej otworzy wystawa kuratorowana przez Igora Przybylskiego i Romana Lewandowskiego o problematyce zahaczającej o wszystkie modne kilka lat temu terminy zaczynające się od trans- i post-, od transhumanizmu po postinternet. Na nawiązującej tytułem do płyty Kraftwerku wystawie Man-Machine znajdą się prace m.in. Yui Akiyamy, Michała Frydrycha i Jarosława Modzelewskiego.
Sopot
Nagrobki, Spalam się
4 kwietnia – 5 maja
Maurycy Gomulicki i Rafał Dominik, Modern Talking
9 maja – 23 czerwca
Przeciw wojnie, przeciw faszyzmowi. Historyczne fotografie Sanji Iveković, Zbigniewa Libery, Gustawa Metzgera, Jana Marii Smejkala i Piotra Uklańskiego
Pierwsza połowa roku w PGS w Sopocie upłynie pod znakiem małej kolonizacji ze strony szczecińskiej. Najpierw kolejną w swojej kuratorskiej karierze wystawę Nagrobków zaprezentuje dyrektor TRAFO, Stach Ruksza. Znajdzie się na niej m.in. nowy film, utrzymany w konwencji typowego metalowego klipu z zespołem na pierwszym planie i płonącą scenografią na drugim, nakręcony na tle sopockiego molo.
Chwilę później wspólną wystawę Maurycego Gomulickiego i Rafała Dominika, o tytule również utrzymanym w muzycznych klimatach, choć z zupełnie niemetalowej bajki – Modern Talking – otworzy w PGS kuratorka TRAFO Emilia Orzechowska. Znajdą się na niej prace obojga artystów z ostatniej dekady, których wspólnym mianownikiem będzie intensywny kolor, traktowany jako synonim witalności, podmiot zmysłowy, nośnik komunikatu erotycznego, ale też element dyskursu socjokulturowego.
Do rocznicy wybuchu wojny i idei roku antyfaszystowskiego odnosić się będzie kuratorowana przez Adama Mazura wystawa Przeciw wojnie, przeciw faszyzmowi. Nawiązująca do hasła słynnego Arsenału ’55 wystawa będzie esejem wizualnym złożonym z prac artystów podejmujących temat pamięci II wojny światowej. Rozpoczynać ją będzie jeden z Pozytywów Zbigniewa Libery, fotografia nawiązująca do ikonicznego zdjęcia wyłamywania szlabanu przez żołnierzy Wehrmachtu na granicy polsko-niemieckiej, w nieodległych od Sopotu Kolibkach. Na wystawie znajdą się także prace m.in. Gustava Metzgera, Sanji Iveković i Piotra Uklańskiego.
Szczecin
The New Dictionary of Old Ideas
10 stycznia – 24 lutego
Paweł Jarodzki, Chodzę z nożem po mieście
14 lutego – 31 marca
Elżbieta Jabłońska, Znikając
7 marca – 28 kwietnia
Jiří Kovanda
kwiecień – czerwiec 2019
TRAFO rozpocznie rok od pokazania efektów rezydencji polskich, w większości mniej lub bardziej związanych ze Szczecinem artystów i kuratorów w Pradze, Budapeszcie i Tbilisi w 2018 roku. Otwierana w ten czwartek (10.01) wystawa The New Dictionary of Old Ideas prezentować będzie porezydencyjne realizacje odnoszące się do roli sztuki i jej postrzegania w okresie formowania się nowych demokracji po 1918 r. w Europie Środkowej i na Zakaukaziu. W przyszłym miesiącu w TRAFO zobaczymy solową wystawę związanego z Luxusem klasyka, Pawła Jarodzkiego. Na Chodzę z nożem po mieście Jarodzki przygotuje instalację site-specific przeznaczoną do największej przestrzeni ekspozycyjnej w galerii. W kolejnych miesiącach zobaczymy jeszcze solową wystawę Elżbiety Jabłońskiej i jeden z potencjalnych hitów roku w Szczecinie – największą jak dotąd w Polsce wystawę Jiříego Kovandy. Będzie ona miała charakter retrospektywny, prezentując prace powstałe od lat 70., ale znajdzie się na niej także nowy projekt przygotowany specjalnie z myślą o TRAFO.
Tarnów
Wiosna (lato, jesień, zima) Ludów
czerwiec – wrzesień 2019
To, że przetrwaliśmy szczęśliwie stulecie niepodległości nie oznacza, że czas celebrowania różnorakich rocznic już za nami. BWA Tarnów na przykład w ramach jednego projektu upamiętniać będzie aż trzy: 225. rocznicę urodzin Józefa Bema, 90. rocznicę sprowadzenia jego prochów do Polski oraz 170. rocznicę Wiosny Ludów. A to wszystko w ramach wystawy kuratorowanej przez Krzysztofa Gutfrańskiego i Monikę Weychert– Wiosna (lato, jesień, zima) Ludów. Artyści z Polski, Węgier i Turcji będą w jej ramach odnosić się do pokłosia Wiosny Ludów, postaci Bema oraz takich organizujących wyobraźnię regionu pojęć jak międzymorze czy nowy jedwabny szlak.
Toruń
Marina Abramović, Do czysta
8 marca – 11 sierpnia
W Znakach Czasu zwrot populistyczny trwa w najlepsze, jednak tym razem po Bryanie Adamsie i Davidzie Lynchu toruńska instytucja szykuje naprawdę mocne uderzenie – wielką retrospektywę Mariny Abramović. Jak wielką retrospektywę przystało, spory jest też zespół kuratorski, w którym nie zabrakło dyrektora Wacława Kuczmy, ale u jego boku zobaczymy też Lenę Essling z Moderna Museet, Tine Colstrup z Louisiana Museum of Modern Art i Susanne Kleine z Bundeskunsthalle w Bonn. Wystawa obejmie chronologicznie całość dorobku performerki, od wczesnych realizacji z lat 60. po najnowsze prace, nie zabraknie rzecz jasna nie tylko dokumentacji, ale też performansów rekonstruowanych na żywo.
Filip Wolak, Ponad zimą
11 stycznia – 17 lutego
Życie w wyobraźni
1 marca – 28 kwietnia
Toruńska Wozownia nowe rozdanie szykuje już na najbliższy piątek (11.01). Wśród standardowo trzech równocześnie otwieranych wystaw wyróżnia się solowy pokaz fotografa Filipa Wolaka Ponad zimą, czyli wystawa niemal abstrakcyjnych fotografii pejzażowych. Najciekawszym punktem tegorocznego programu galerii może okazać się natomiast wystawa kuratorowana przez Dobrosławę Nowak zatytułowana Życie w wyobraźni. Będzie ona podejmować wątek granicy między rzeczywistym a nierzeczywistym, przy czym owa nierzeczywistość może być definiowana różnorako. Na wystawie znajdą się prace m.in. Piotra Bosackiego, Józefa Robakowskiego, Tytusa Szabelskiego i Rozdzielczości Chleba.
Warszawa
Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski
Janek Simon, Synthetic folklore
22 lutego – 19 maja
Plastyczność planety
15 marca – 22 września
Maria Loboda
12 kwietnia – 22 września
Karol Radziszewski, Potęga sekretów
15 listopada 2019 – 15 marca 2020
Dwie mocne wystawy solowe szykuje na ten rok Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski. Pod koniec lutego otworzy się kuratorowana przez Joannę Warszę indywidualna wystawa Janka Simona. Synthetic folklore koncentrować się będzie na próbie sklasyfikowania całkiem już obfitego, wielowątkowego, obejmującego w tej chwili piętnaście lat aktywności dorobku Simona. Na kwiecień natomiast planowana jest solowa wystawa Marii Lobody, kuratorowana przez Ewę Gorządek. Znajdą się na niej nowe prace, przygotowane specjalnie z myślą o wystawie w Zamku, co jest tym cenniejsze, że choć jest jedną z ciekawszych pochodzących z Polski młodych artystek, rzadko mamy okazję oglądać realizacje Lobody w kraju. Pod koniec roku zobaczymy z kolei solową wystawę Karola Radziszewskiego, kuratorowaną przez Michała Grzegorzka.
Do Zamku Ujazdowskiego dotrze też ekologiczna fala – w marcu otworzy się przygotowana przez Jarosława Lubiaka i Michała Grzegorzka wystawa Plastyczność planety. Będzie ona highlightem programu CSW na pierwszą połowę roku i krążyć ma wokół gwałtownych i głębokich zmian środowiska naturalnego, stanowiąc przestrzeń do artystycznych, teoretycznych i aktywistycznych refleksji i działań wobec owych zmian. Mimo złowróżbnych pogłosek z programu Zamku nie znika też Project Room. W tym roku zobaczymy w nim mocny zestaw artystów: Martę Krześlak, Dom Mody Limanka, Horacego Muszyńskiego, Różę Dudę i Michała Soję, Jana Moszumańskiego i Wiktorię Walendzik.
Daniel Rycharski, Strachy
15 lutego – 22 kwietnia
18. edycja konkursu Artystyczna Podróż Hestii
6 – 19 maja
Farba znaczy krew
31 maja – 11 sierpnia
Przeciw wojnie
30 sierpnia – 17 listopada
Miriam Cahn
29 listopada 2019 – styczeń 2020
Podczas gdy CSW podsumowywać będzie dotychczasowy dorobek Janka Simona w Muzeum Sztuki Nowoczesnej otworzy się pierwsza retrospektywa Daniela Rycharskiego. Wystawa Starchy koncentrować się będzie przede wszystkim na wątku relacji pomiędzy duchowością a wspólnotą i działaniach z mieszkańcami Kurówka. Po aktualnych Niepodległych MSN zaprezentuje też kolejną wystawę o feministycznym zacięciu, tym razem tematyzującą zjawisko przemocy w odniesieniu do medium malarstwa – Farba znaczy krew. Tematycznie dopełniać ją będzie retrospektywa szwajcarskiej malarki Miriam Cahn, tworzącej ekspresyjne, figuratywne obrazy przefiltrowane przez specyfikę innych mediów. W związku z rocznicą wybuchu II wojny światowej muzeum szykuje także swoją propozycję antywojenną, opartą o współpracę ze stowarzyszeniem muzeów europejskich L’Internationale. W programie MSN-u nie zabraknie też tradycyjnie już wystawy finalistów kolejnej odsłony Artystycznej Podróży Hestii.
Zachęta – Narodowa Galeria Sztuki
Hanna Rechowicz i Jan Smaga, Koło
18 stycznia–18 marca 2019
Hiwa K, Wysoce prawdopodobne, choć nie niemożliwe
18 stycznia–26 kwietnia 2019
Liliana Porter, Sytuacje
8 lutego – 5 maja 2019
Teatr lalek
15 marca – 23 czerwca 2019
Polska. Fotoreportaż 1945–1960 w archiwach prywatnych i prasowych
29 marca – 23 czerwca 2019
Spojrzenia 2019
17 maja–30 czerwca 2019
Dom artystów Hanny i Gabriela Rechowiczów przy ul. Lekarskiej w Warszawie od ponad dekady fotografował Jan Smaga, zafascynowany jego niemal surrealistycznym wnętrzem. Efekty tych fotograficznych wypraw do domu Rechowiczów zobaczymy wkrótce w Zachęcie na wystawie Koło. Będzie ona wynikiem współpracy Smagi z Hanną Rechowicz, która do jego fotograficznych tond wykonała specjalne rzeźbiarsko-malarskie ramy. Gdański NOMUS pozostaje muzeum w ciągłej budowie, jego dyrektorka zaprezentuje za to swój nowy projekt kuratorski w Zachęcie. Wysoce prawdopodobne, choć nie niemożliwe będzie prezentacją kluczowych prac Hiwy K powstałych w ciagu ostatniej dekady. Wideo i instalacje tego mieszkającego w Berlinie irackiego Kurda dotykają m.in. wątków uchodźctwa i geopolitycznych uwarunkowań ludzkiej egzystencji. W ramach międzynarodowych monografii Zachęta zaprezentuje też wystawę dobrze rymującą się z aktualnym pokazem Anny Belli Geiger. Tym razem będzie to klasyczka współczesnej sztuki argentyńskiej, Liliana Porter.
Narodowa galeria pójdzie też za ciosem w kwestii przyglądania się zapomnianym dziś nieco mediom. Po wystawie grafiki przyjdzie więc pora na teatr lalkowy. Poświęcona mu wystawa koncentrować się będzie przede wszystkim na gwałtownym rozwoju tej dziedziny w latach powojennych. Znajdzie się też propozycja dla tych, którym po niepodległościowej kumulacji mało jest Polski w Polsce. W marcu w Zachęcie otworzy się Polska. Fotoreportaż 1945–1960 w archiwach prywatnych i prasowych, wystawa prezentująca kilkunastoletnią historię miesięcznika „Polska”. Zobaczymy na niej publikowane w miesięczniku fotoreportaże takich artystów jak Eustachy Kossakowski czy Tadeusz Rolke. Wiosną czeka nas także kolejna edycja Spojrzeń, a kuratorem wystawy konkursowej będzie tym razem Michał Jachuła.
Iwona Lemke-Konart, Sztuka Kobiet
21 marca – 8 czerwca
Jadwiga Singer, Przypadek Jadwigi S.
czerwiec-sierpień 2019
What a woman made
wrzesień – listopad 2019
Program Fundacji Arton na 2019 rok będzie miał mocno feministyczny rys. W marcu otworzy się wystawa Iwony Lemke-Konart, przypominająca feministyczne realizacje artystki z końca lat 70. i kolejnej dekady. Tym samym posługująca się przede wszystkim fotografią i wideo Lemke-Konart dołączy do grona artystek, których archiwami zajmować się będzie Arton. Przypomnienie zmarginalizowanego przez historię sztuki dorobku będzie celem letniej wystawy Jadwigi Singer, członkini i teoretyczki katowickiej grupy Laboratorium TP. Pretekstem dla zorganizowania wystawy było odnalezienie opracowywanego obecnie archiwum artystki przez Marikę Kuźmicz. Oprócz wypełniania białych plam w historii rodzimej neoawangardy zobaczymy też propozycję międzynarodową – jesienią otworzy się w Artonie wystawa prekursorek japońskiej sztuki wideo What a woman made.
Norbert Delman, S.P.A.
1 lutego – 22 marca
Po dwóch latach od wystawy w Biurze Wystaw Norbert Delman zaprezentuje solową ekspozycję w Galerii Foksal. Artysta zainteresowany różnymi formami aktywności fizycznej artysta po raz kolejny przekształci galeryjną przestrzeń, tym razem jednak nie w salę rodem z siłowni, a zapewniające relaks SPA. Delman zastanawiać się będzie przy tej okazji, czy składane przez gabinety SPA obietnice uwolnienia ciała i umysłu mają pokrycie w rzeczywistości i czy w podobny sposób może też działać sztuka.
Nicolas Grospierre, Subiektywny atlas architektury modernistycznej
marzec – kwiecień 2019
W marcu w Instytucie Fotografii Fort dwa sztandarowe projekty Nicolasa Grospierre’a zestawione zostaną po raz pierwszy w jednej przestrzeni wystawienniczej. Na kuratorowanej przez Adama Mazura wystawie zobaczymy przegląd cykli Modern Forms i Modern Spaces, prezentujących bryły oraz wnętrza fotografowanych przez Grospierre’a podczas jego podróży budynków modernistycznych.
Magdalena Moskwa, Podobają mi się kwiaty
22 marca – 17 maja
Nigdy nie namalowałem obrazu
31 maja – 26 lipca
Jeszcze chwila i trafi mnie szlag
20 września – 29 listopada
Jedni artyści z roślin wytwarzają trucizny, inni – poprawiające nastrój olejki eteryczne Wiosną lokal_30 zaprezentuje pierwszą od dłuższego czasu solową wystawę Magdaleny Moskwy. Podobają mi się kwiaty. Artystka zaprezentuje na niej nie tylko malarstwo, ale i, po raz pierwszy, wykonane przez siebie naturalne perfumy, dzieląc się rzekomo zbawiennymi efektami domowej aromaterapii. Oprócz tego na wystawie znajdą się m.in. wczesne obrazy z lat 90., rzeźby i jeden z zaprojektowanych przez artystkę ubiorów. Ciekawie zapowiadają się także planowane przez galerię na ten rok wystawy zbiorowe. Jan Mioduszewski i Agnieszka Rayzacher w ramach wystawy Nigdy nie namalowałem obrazu planują pokazać Andrzeja Szewczyka jako mistyka, maga, outsidera, alchemika, intelektualistę i ironistę zestawiając jego dorobek ze sztuką artystów współczesnych. Z kolei jesienna wystawa o wdzięcznym, zaczerpniętym z piosenki Katarzyny Nosowskiej tytule Jeszcze chwila i trafi mnie szlag dotyczyć będzie złożoności i różnorodności możliwych relacji z matką. Jednymi z jej głównych bohaterek będą rzecz jasna Maria Anto i Zuzanna Janin, ale na tym nie koniec, oprócz nich zobaczymy m.in. duet Genowefa i Małgorzata Markiewicz.
Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN
Gdynia – Tel Awiw
wrzesień 2019 – styczeń 2020
Najważniejszym tegorocznym projektem wystawienniczym Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN będzie jesienna ekspozycja o dwóch miastach – Gdynia – Tel Awiw. Oba stanowią przykłady wzorcowych miast modernistycznych, budowanych w latach 20. i 30. XX wieku. Wystawa będzie o nich opowiadać nie tylko w kategoriach historii architektury, ale też antropologii kultury, socjologii czy współczesnych studiów miejskich, koncentrując się na propagandowych czy kulturowych aspektach planowania obu miast.
Paweł Sakowicz, Masakra
9 stycznia
Anna Smolar, European Ensemble
lipiec 2019
Nie minęło wiele czasu od premiery Jumpcore’u, a już pojutrze (9.01) Paweł Sakowicz zaprezentuje nowy projekt – zrealizowaną w ramach choreograficznego programu Nowego Teatru i Art Stations Foundation Masakrę. Sakowicz będzie w niej sięgał po kolonialną historię stojącą za skodyfikowaniem tańców z Brazylii, Haiti i Kuby, które do dziś wykonywane są na turniejach tańca sportowego. Latem tego roku w Nowym teatrze zaprezentowana zostanie część międzynarodowego projektu European Ensemble kuratorowanego przez Oliver Frljić, szerszej polskiej publiczności znanego głównie za sprawą Klątwy. W ramach programu Anna Smolar zrealizuje spektakl z udziałem dwój ki aktorów z Nowego teatru oraz czwórki z dwóch pozostałych miast biorących udział w projekcie – Zagrzebia i Stuttgartu.
Warsaw Gallery Weekend 2019
wrzesień 2019
Jak pokazały losy zeszłorocznej edycji, organizacja Warsaw Gallery Weekend może być sprawą kłopotliwą, a losy imprezy do ostatnich chwil potrafią wisieć na włosku. Trzymamy kciuki za ponowną stabilizację i czekamy, bo choć nie wiadomo jeszcze jaki będzie program tegorocznego WGW, jedno jest pewne – i tak będzie wydarzeniem sezonu.
Wrocław
Odjazd
21 lutego – 31 marca 2019
Wszyscy spotkamy się w tym samym miejscu
5 kwietnia – 2 czerwca 2019
Jaschkelanger, I jedna nie ruszy bez drugiej
maj – czerwiec 2019
Saul Laiter, Tuż obok
23 października – 9 listopada
Cała Polska
grudzień 2019
Podczas gdy jedne instytucje czekają na mający nadejść tuż-tuż początek budowy swoich docelowych siedzib, inne zostają z nich wysiedlone. W wyniku remontu kluczowy oddział BWA Wrocław, czyli Awangarda przenosi się więc do przestrzeni na Dworcu Głównym. Zespół galerii nie traci jednak pogody ducha i na inaugurację działaności w nowym miejscu szykuje wystawę o ujmującym tytule Odjazd. Znajdą się na niej prace zaprzyjaźnionych z BWA artystów, m.in. Honoraty Martin, Grupy Luxus, Jakuba Julian Ziółkowskiego i Karoliny Wiktor. Nie mija moda na choreografię w instytucjach artystycznych; w dworcowym oddziale BWA ruszy w kwietniu wystawa Wszyscy spotkamy się w tym samym miejscu, łącząca choreograficzne interwencje z kompleksowym historycznym przeglądem polskiego sound artu. Pod koniec roku otworzy się z kolei wystawa Cała Polska nawiązująca do okresu „pielgrzymek kuratorskich” z lat 80. podejmowanych przez badaczy i kuratorów sztuki w okresie bojkotu instytucjonalnego. Będzie to połączenie dokumentalnego filmu drogi i pozyskanych w trakcie kwerendy przez zespół BWA artefaktów. W galerii Studio BWA Wrocław zobaczymy w tym roku z kolei m.in. wystawę pioniera kolorowej fotografii ulicznej Saula Laitera, a w galerii SiC! – berlińskiego duetu Jaschkelanger, czyli Marie Jeschke i Anji Langer, których działania artystyczne zbudowane są na podwalinach feministycznych strategii współpracy, przyjaźni i solidarności.
18. Biennale Sztuki Mediów WRO 2019 Czynnik ludzki
15 maja – 31 grudnia
Wśród tegorocznych rocznic warto odnotować okrągłe trzydziestolecie Biennale Sztuki Mediów WRO. Od połowy maja potrwa jubileuszowa edycja Biennale WRO, pod hasłem Czynnik ludzki. Koncentrować się ona będzie na złożonych relacjach człowieka i technologii, roli człowieka jako inicjatora, odbiorcy, a niekiedy ofiary w tych relacjach.
Malarz. Mentor. Mag Otto Mueller a środowisko artystyczne Wrocławia
9 kwietnia – 30 czerwca
Po/Wy/miary
8 września – 24 listopada
Jedna z głównych prezentacji w ramach Biennale WRO odbywać się będzie w Pawilonie Czterech Kopuł, gdzie warto wybrać się także z innych powodów. We wrześniu otworzy się wystawa Po/Wy/miary, prezentująca prace trojga artystów sięgających po wątek pseudonaukowych antropologicznych badań, skierowanych w gruncie rzeczy przeciwko człowiekowi: Doroty Nieznalskiej, Jörga Herolda i Katariny Pirak Sikku. Sięgając po przykłady historyczne artyści próbować będą odpowiedzieć na pytanie o przyczynę trwałości resentymentów wobec obcych.
W Gmachu Głównym wrocławskiego Muzeum Narodowego wiosną zobaczymy dużą monografię jednego z czołowych ekspresjonistów i współtwórców grupy Die Brücke Otto Muellera. Wystawa skupiać się będzie nie tylko na jego osobistym dorobku, ale też sile oddziaływania. Głównie za sprawą uczelni, Mueller bowiem przez dekadę uczył w Państwowej Akademii Sztuki i Rzemiosła Artystycznego we Wrocławiu.
Stany skupienia
15 marca – 20 maja
Polska gościnność
11 października 2019 – 2 marca 2020
Gry z miejscami. Wrocławskie galerie Zakład nad Fosą i Ośrodek Działań Plastycznych
18 listopada 2019 – 17 lutego 2020
Podczas gdy do Torunia zawita Marina Abramović, Muzeum Współczesne Wrocław przyglądać się będzie swojej lokalnej artystycznej ikonie o nie mniejszym celebryckim potencjale – Natalii LL. Wystawa Stany skupienia ma być wnikliwą analizą jej dorobku, konfrontując go przy okazji ze sztuką, bagatela, ponad czterdziestu innych artystek z krajów byłego bloku wschodniego. Z kolei gdy w pobliskim Pawilonie Czterech Kopuł będą trwały rozważania na temat ksenofobii, MWW krytycznie analizować będzie wyobrażenie o polskiej gościnności. Na wystawie zatytułowanej Polska gościnność również pojawią się prace Doroty Nieznalskiej, a przy okazji też m.in. Mirosława Bałki i Jany Shostak. Nieco może niszową, choć ciekawą poznawczo wystawą może się okazać historyczna ekspozycja przygotowana w MWW przez Annę Markowską – Gry z miejscami. Wrocławskie galerie Zakład nad Fosą i Ośrodek Działań Plastycznych. Skoncentruje się ona na dwóch tytułowych miejscach, jednych z ostatnich powstałych we Wrocławiu jeszcze w PRL-u tzw. galerii autorskich, w których nadrzędna ideą było tworzenie sztuki przeznaczonej dla konkretnego miejsca i czasu.
Zalesie Górne
Zapomniana rzeźba
kwiecień – czerwiec 2019
Otwarta w zeszłym roku galeria Lescer do tej pory przyglądała się m.in. spuściźnie jednego z najważniejszych przedstawicieli minimalizmu i sztuki konceptualnej, Sola LeWitta. Pierwsza tegoroczna wystawa będzie mieć zupełnie inny charakter, koncentrować się będzie bowiem na sztuce zapomnianej. Zapomniana rzeźba przyglądać się będzie dziełom z wypartym z powszechnej pamięci i wypchniętym z obiegu z różnych względów, od formalnych po polityczne. Znajdą się na niej prace m.in. Styrmira Orn Gudmundsona, Jörga Herolda i Yevgenego Nikiforova.