NA DOBRY POCZĄTEK: 9 — 15 MAJA 2016
MELANCHOLICY. W trakcie Nocy Muzeów (14 maja, cała Polska) zwykle opustoszałe instytucje kultury śnią swój sen na jawie, witając niespotykane kiedy indziej rzesze zwiedzających; jednak tegoroczna edycja, szczególnie w kontekście warszawskim, stanie się symbolem smutnego pożegnania. Ten melancholijny ton nadaje oczywiście wyprowadzka Muzeum i ostateczne już zamknięcie Pawilonu Emilia. W najbliższym tygodniu nie można zatem przeoczyć tych kilku wydarzeń organizowanych przez MSN: występu Matsa Lindströma, konferencji Modernizm prawem chroniony czy koncertu Wolf Eyes i Anny Zaradny. Planowany na sobotę finalny akord należeć będzie do artystów, którzy w trakcie swoich specjalnych performensów dialogować będą z wykonywanym utworem Corneliusa Cardew The Great Learning. Tuż przed północą wszyscy zgromadzeni po raz ostatni opuszczą budynek – równo z wybiciem zegara kończy się bowiem umowa najmu Emilki. Defetyczny nastrój udzielił się najwyraźniej także innym galeriom. Piktogram zniechęcająco zachęca do wzięcia udziału w otwarciu wystawy Widzę w grudzie szpary, leczę śliną artysty Tomasza Mroza, który chciałby być gdzie indziej. Ojczyzna taka, jaka jest, pokazywana będzie w Fundacji Bęc Zmiana. Autor, Maciej Rawluk, znany przede wszystkim ze swoich typologicznych cykli, na warsztat bierze niepokojąco brzmiący program “fotografii ojczystej” jednego z tuzów fotografii polskiej, Jana Bułhaka. W Studiu MDM odbędzie się z kolei jednorazowa akcja Infinite Spin Bena Van den Berghe oraz Edi Danartono, podczas której przestrzeń zaaktywowana (jak i zdeaktywowana) zostanie przez ekstatyczny performens artysty/ów. Być może jedyną niosącą nadzieję propozycją na ten wieczór jest debiut Doroty Jareckiej w Galerii Studio, gdzie na wystawie Z archiwum Galerii Studio pojawią się zapomniane wątki związane z początkami instytucji w latach 70.
W PLENERZE. Już dziś (9.05) w warszawskim XS odbędzie się inauguracja programu rezydencyjnego WRSW I BRLN 2016 pod hasłem Übertrag (Przeniesienie). Dzięki wykorzystaniu spektrografu zarejestrowane podczas berlińskiej majówki dźwięki zyskały swoją wizualną formę, która stanie się punktem wyjścia do improwizacji warszawskich muzyków. “Międzymiastowy hangout z analogową muzyką i nowymi technologiami w tle” zapowiada wspaniały poniedziałeczek. A już w piątek zapraszamy do białostockiej Galerii Arsenał, gdzie otworzy się wystawa Wracając do Białowieży (13.05), której komisarze – Tomasz Koszewnik i Jan Szewczyk – w sposób krytyczny odnoszą się do idei pleneru oraz historii spotkań artystów na terenie Puszczy Białowieskiej. Pokaz to jedna z części szerzej zakrojonego projektu artystyczno-badawczego, którego finał przewidywany jest na początek 2017 roku w Miejscu Projektów Zachęty.
PRZEPŁYWANIE. Wystawa Podróżnicy, która w najbliższy piątek (13.05) otwiera się w Zachęcie, podejmuje aktualną problematykę związaną z ruchami migracyjnymi w bloku wschodnim. Jeszcze do niedawna swoboda poruszania się, ograniczona przez sytuację polityczną tudzież motywowana warunkami ekonomicznymi, była dobrem niemalże luksusowym. Otwarcie granic spowodowało dynamiczny rozwój regionu i niespotykaną wcześniej wymianę międzykulturową, co – jak się jednak okazało – jest przywilejem, którym nie wszyscy chcieliby się podzielić. Na podróż w czasie zaprasza z kolei Muzeum Narodowe w Warszawie. W czwartek (12.05) otworzy się tam ekspozycja Marzenie i rzeczywistość, która porusza wątki historyczne związane z budową gmachu tej jednej z najważniejszych instytucji kultury w kraju.
KONIEC POCZĄTKU. Od pewnego czasu koniec fotografii wieszczony jest niemalże z takim samym przekonaniem, jak działo się to niegdyś w przypadku malarstwa. Lars Willumeit, kurator krakowskiego Miesiąca Fotografii 2016 (12.05 – 12.06), swoją polemikę rozpoczyna już na poziomie tytułu tegorocznej edycji. Program Kryzys? Jaki kryzys?! prezentuje różnorodne strategie, które renegocjują lub komentują klasyczne rozumienie medium, sądząc po warszawskiej zapowiedzi – głównie w kontekście dokumentalnym. Od Paula Grahama i jego Nowej Europy, poprzez wystawę Maxa Pinckersa, najmłodszego fotografa agencji Magnum, kuratorskie projekty Iris Sikking, Sputnik Photos, działającego w przestrzeni publicznej kolektywu #Dysturb, eksperymentu magazynu “Der Greif”, Anetę Grzeszykowską, aż po badawczo-naukowe projekty Yanna Mingarda oraz grupowy pokaz Klary Källström & Thobiasa Fäldta, Werker Magazine i grupy Discipula. Wisienką na torcie będzie oczywiście pokaz projektów młodych twórców wyłonionych w konkursie ShowOff. Polecamy wybrać się na obfitujący w atrakcje weekend otwarcia – pierwsze wernisaże już w czwartek, natomiast oficjalne rozpoczęcie Miesiąca tradycyjnie w Galerii Starmach w piątek 13.05 o godz.18.
DLA ODWAŻNYCH. Od najbliższej środy (11.05) do końca tygodnia będzie można oglądać wystawę przedaukcyjną Kto się nie boi awangardy! organizowaną przez Fundację Profile, na której będzie można zobaczyć dzieła klasyków powojennej awangardy i ich współczesnych kontynuatorów, m.in. Jarosława Kozłowskiego, Natalii LL, Zbigniewa Libery, Ewy Partum czy Józefa Robakowskiego. Sama aukcja odbędzie się natomiast w poniedziałek, 16.05 o godz. 19 w siedzibie Fundacji na Franciszkańskiej 6 w Warszawie. My awangardy się nie boimy i serdecznie zapraszamy do udziału w licytacji.
NATURALNIE. Eco Expanded City to najnowszy, międzynarodowy projekt Centrum Sztuki WRO, który bada związki społeczeństwa, sztuki, natury i technologii w sposób wielopłaszczyznowy, odwołując się zarówno do działań artystycznych, jak i designu. Jak podkreślają kuratorzy, nieprzypadkowy w tym kontekście jest także jubileusz – pięćsetlecie powstania Utopii Tomasza More’a, dzieła, które inspirowało kolejne pokolenia do społecznej zmiany i eksperymentu. Projekt swoją inaugurację będzie miał już w najbliższy piątek (13.05) – cały weekend otwarcia szykuje się jednak niezwykle intensywnie, dlatego z programem wydarzenia warto zapoznać się zawczasu.
KOLEJKA. Piątek trzynastego w Gdańsku zapowiada się pod względem artystycznym niezwykle szczęśliwie. W CSW Łaźnia otwiera się wystawa Planting Seeds słoweńskiego kolektywu IRWIN, na której zaprezentowane zostaną najważniejsze działania grupy w przestrzeni publicznej. Chętni widzowie utożsamiający się z takimi ideami, jak równość bez względu na pochodzenie, orientację seksualną czy religię, będą mieli szansę ubiegać się o paszport utopijnego państwa NSK State in Time. Liczymy na kolejki przy okienku. Tym, którzy nie mają już złudzeń, polecamy indywidualną wystawę Julity Wójcik Bez widoków w Gdańskiej Galerii Miejskiej. Pokaz to retrospektywa prac artystki z lat 2003 – 2016, oscylujących wokół kwestii polityczno-ekonomicznych w kontekście braku społecznych perspektyw. Rzeczywiście, patrząc po raz kolejny na płonącą Tęczę, można było wyzbyć się wszelkich nadziei na jakąkolwiek poprawę.
W BIURZE. W tym tygodniu zajrzyjcie koniecznie do swojego lokalnego BWA, być może szykuje się tam jedno z polecanych przez nas wydarzeń. W BWA Olsztyn otwiera się wystawa Fear and Trembling (12.05) legendy polskiej sztuki krytycznej Grzegorza Klamana, poruszająca kwestię nieustającej rywalizacji pomiędzy trzema największymi religiami monoteistycznymi. Z kolei BWA Katowice szykuje pokaz Magdaleny Franczak Luksus Niewygody (12.05), która w swoich pracach odnosi się do pojęcia domu i związanych z nim rytuałów. W BWA Sokół w Nowym Sączu będzie można sobie zaaplikować podwójną dawkę malarstwa, otwierają się tam bowiem dwie indywidualne wystawy młodych adeptów tego medium: rumuńskiego artysty Mihuta Boscu Kafchina Kroniki mojej fantastycznej banalności oraz Kamila Kukli Bunt na Bounty (12.05).
SKRÓT TELEGRAFICZNY. W tym tygodniu zapraszamy również na obszerną prezentację współczesnej sztuki tureckiej Czyste Wody (13.05) w CSW Znaki Czasu oraz VII Międzynarodową Wystawę Rysunku Studenckiego RYSOWAĆ NATURALNIE (13.05) w toruńskiej Wozowni. We wrocławskim MWW otwiera się wystawa Konstancji Konopki 1001 złych uczynków, fotograficzny dokument opowiadający o trudach dojrzewania. A w Poznaniu – tam nie może zabraknąć Was na wernisażu wystawy obrazów świetlnych Leona Tarasewicza w Galerii Ego.