NA DOBRY POCZĄTEK: 4 – 10 kwietnia 2016
Piotr Młodożeniec
MALARSKI COME BACK. Piotra Młodożeńca nie trzeba przedstawiać polskiej publiczności. To wybitny grafik i reprezentant polskiej szkoły plakatu, równie chętnie sięgający po malarstwo, które jest najbliższym mu medium. Jedną z pierwszych wystaw indywidualnych miał w galerii Promocyjnej, do której teraz powraca po niemalże trzydziestu latach. Jego obrazy będzie można oglądać tam od czwartku (7 kwietnia).
ROZPOZNAWANIE PRZESTRZENI. W Centrum Aktywności Twórczej w Ustce będzie okazja, by podpatrzyć Mirosława Bałkę przy pracy. Co prawda nie na żywo, ale i tak może być ciekawie – 7 kwietnia otwiera się tam jego wystawa gatunki przestrzeni, na której zostaną zaprezentowane autorskie projekcje wideo, dokumentujące pierwszy kontakt artysty z przestrzeniami przyszłych wystaw. Zobaczymy na nich m.in. Przygotowania do wystawy w Galdstone Gallery, Kunsthaller w Karlsruhe, Freud Museum w Londynie czy w polskich galeriach – białostockim Arsenale i samym Centrum Aktywności Twórczej w Ustce.
Marta Stachowska
POD SPODEM. Kto w Poznaniu, powinien wybrać się na kolejną wystawę w galerii OKO/UCHO, działającej pod patronatem Estrady Poznańskiej. 7 kwietnia otwiera się tam wystawa Marty Stachowskiej Pod spodem. Stachowska jest studentką Fotografii na Uniwersytecie Artystycznym w Poznaniu, zajmuje się fotografią, animacją oraz wideo.
Edward Narkiewicz, Bociany
SMUTNA WIOSNA. Co najmniej melancholijne otwarcie szykuje się w galerii Monopol. 7 kwietnia rozpocznie się tam wspólny pokaz Edwarda Narkiewicza, Grzegorza Kozery i Alexa Urso. Współkuratorem wystawy jest Wojciech Skrodzki, który zmarł w zeszłym miesiącu. Prace Narkiewicza dotykają kwestii relacji człowieka z naturą – spirytualistyczne w wymowie, formalnie są hiperrealistyczne. Także twórczość Kozery i Urso, choć inaczej, podejmuje problem relacji z naturą, tym samym będąc dla Skrodzkiego ciekawą kontynuacją interesujących go wątków.
KOMPULSYWNA POTRZEBA. 7 kwietnia w olszyńskim BWA rozpocznie się wystawa Zuzanny Janin Siedem tańców II. Pierwsza odsłona tej wystawy miała miejsce niedawno w galerii Labirynt. Oparta na wątkach autobiograficznych, jest równocześnie opowieścią o kobiecej wolności i niezależności we współczesnym świecie.
Krystian Truth Czaplicki, Sposób w jaki na mnie patrzysz, 2014, stal chromowana, szklanki, absolut citron, 10 x 20 x 20cm, fot. Justyna Fedec
NOWY KIERUNEK. Krystian Truth Czaplicki kojarzony jest przede wszystkim z instalacjami w przestrzeni publicznej, ale od jakiegoś czasu częściej można zobaczyć go w galerii niż na ulicy. W najbliższy sobotę (9 kwietnia) w BWA Wrocław rozpocznie się jego indywidualna wystawa Kropla nad i, zapowiadana jako zapowiedź nowego etapu w twórczości Czaplickiego. Znajdą się na niej zarówno prace starsze, pokazywane już w ramach wystawy Przesunięty dom (2013-2014) co i nowe, przygotowane specjalnie na zbliżający się pokaz. Dotychczasowy, chłodny minimalizm prac Czaplickiego zostaje w nim wyparty przez bardziej nagromadzone elementy, fabrycznie nowe sprzęty, intensywne kolory i różnorodne materiały, które razem tworzą bardziej niejednoznaczne kompozycje. Z pewnością warto się przekonać, co ten „nowy kierunek” w twórczości artysty faktycznie oznacza.
SZTUKA ZZA KRAT. Niecodzienna i zapowiadająca się bardzo ciekawie wystawa szykuje się w galerii lokal_30. Zintegrowane działania partycypacyjne to wystawa powstała w efekcie wspólnych warsztatów artystów i osób osadzonych w zakładach karnych. Do projektu zaproszono kilkunastu twórców, zarówno młodego, co i średniego pokolenia, a ich współdziałanie z więźniami miało przyczynić się do ich resocjalizacji. Dla odbiorców projektu może być to ciekawa okazja do refleksji nad ideą współczesnej kary i jej wpływem na skazanych. Wernisaż w piątek, 8 kwietnia.
Marta Sala z plakatem swojej wystawy w BWA Sokół, fot. Gaweł Kownacki
ATLAS NIEMOŻLIWEGO. 8 kwietnia w BWA Sokół otwiera się wystawa Marty Sali Ciągłe miasta. Inspirowana strukturami miejskimi, Sala przygotowała na nią obrazy powstałe ze skrawków tkanin i różnorodnych materiałów pochodzących z różnych epok, strojów czy nawet odpadów (ścinki papierów, worki na śmieci, odpady biurowe). Każdy z nich posiada inną historię, a zszyte przez artystkę tworzą kolażowy zbiór wyimaginowanych miast. Dla równowagi, tego samego dnia w nowosądeckiej galerii zacznie się wystawa Justyny Smoleń Widnokręgi, na którą składają się utrzymane w czerniach, na poły abstrakcyjne obrazy.
fot. Andrzej Świetlik, „Tango” w Teofilowie, 1983
LATA 80. W PIGUŁCE. Ta wystawa to gratka dla miłośników starych zinów: 9 kwietnia w galerii Propaganda rozpocznie się wystawa prezentująca historie „Tanga”, słynnego artzina wydawanego 1983-1987 przez grupę twórców skupionych wokół niezależnie działającej w Łodzi galerii Strych. Nakład zina był tak niski, że do czasów obecnych zachowały się nieliczne egzemplarze pisma. Na wystawie zostaną pokazane poszczególne jego strony, a także archiwalne zdjęcia i filmy.
fot. Aneta Grzeszykowska
FOTOGRAFICZNE OBSESJE. Galeria Raster flirtuje z figurą salonu i zaprasza na mini przegląd nowej polskiej fotografii. Do udziału z nim zaproszono kilkudziesięciu artystów, z których każdy zaprezentuje swoją jedną pracę z ostatnich 2-3 lat. Wybór pracy został pozostawiony artystom, tak więc przegląd w rezultacie ma się stać zapisem ich aktualnych zainteresowań i obsesji. Otwarcie wystawy 9 kwietnia.
