NDP SCENA: Marzec 2020
Gniezno
Jeśli planujecie w najbliższym czasie wizytę w pierwszej stolicy polskich królów, warto zaplanować ją na koniec miesiąca – 27 i 28 marca w Teatrze Fredry będzie ponownie grany spektakl Krótka rozmowa ze Śmiercią w reżyserii Marcina Libra. Nawiązujące do arcydzieła literatury staropolskiej przedstawienie jest próbą współczesnego zmierzenia się z tematem śmierci i motywem danse macabre, także przy pomocy dzieł sztuki. O muzyczne tło zadbał specjalizujący się w tematyce funeralnej zespół Nagrobki (Maciej Salamon, Adam Witkowski).
Katowice
Co artysta miał na myśli? Jeśli sami nie zadajecie sobie tego pytania, to na pewno wiele razy je słyszeliście, i chyba każdy z nas wie, że nie zawsze łatwo jest na nie odpowiedzieć. O absurdach zawodu artysty opowiada nowy spektakl Czy pan uważa się za artystę?, grany od stycznia w Teatrze Śląskim w Katowicach. Przygotowany przez Annę Augustynowicz (reżyseria) oraz Artura Pałygę (tekst) spektakl jest inspirowany twórczością Wiesława Langego, ikony polskiej scenografii, przez lata związanego z Teatrem Śląskim, którego projekty dziś można zobaczyć w Centrum Scenografii Polskiej (oddział Muzeum Śląskiego). Spektakl jest grany 14 i 15 marca.
Kraków
Jednym z ciekawszych wydarzeń krakowskiej sceny teatralnej ostatnich dni była premiera spektaklu Małgorzaty Wdowik Głębiej w Starym Teatrze (do obejrzenia 3 i 4 marca). Przygotowane przez reżyserkę znaną z eksperymentalnego podejścia do teatru przedstawienie opowiada o stanie zawieszenia, jakiego doświadczają osoby oczekujące na diagnozę potencjalnej choroby – w tym wypadku raka piersi. Scenografię do spektaklu przygotował Tomasz Mróz, kostiumy Agata Baugmart, a o projekt i realizację makiety zadbała Katarzyna Przezwańska.
W tym miesiącu warto wybrać się również do Cricoteki, gdzie 21 marca będzie grany spektakl Nosexnosolo w reżyserii Agnieszki Jakimiak. Tytuł spektaklu nawiązuje do słynnego powiedzenia Jana Fabre, które ponoć miało określać zasady współpracy z belgijskim twórcą. Kilka dni później (27-29 marca) w Łaźni Nowej zobaczyć będzie można performans Równina wątłych mięśni Renaty Piotrowskiej-Auffret. Spektakl, dla którego punktem wyjścia było zakończenie libretta Święta wiosny Igora Strawińskiego, opowiada o nadużyciach wobec kobiecych ciał i przemocowych mechanizmach obecnych w kulturze.
Szczecin
Druga połowa miesiąca będzie okazją, by w Teatrze Współczesnym w Szczecinie znów zobaczyć spektakl Kaspar Hauser (12-15 marca). Wyreżyserowany przez Jakuba Skrzywanka spektakl opowiada o tragicznych losach „sieroty Europy”, porzuconej przez opiekuna na ulicach Norymbergi w 1828 roku, która 200 lat później może być rozumiana jako zapowiedź losu milionów ludzi XX i XXI wieku – uciekinierów, ofiar systemu czy bezpaństwowców. W spektaklu występuje duet muzyczny Siksa, czyli Alex Freiheit i Piotr Buratyński. Kostiumy przygotował z kolei Tomasz Armada, a o choreografię zadbała Agnieszka Kryst.
Wałbrzych
Teatr Dramatyczny w Wałbrzychu postawił w tym sezonie na eksperyment – mający premierę 28 lutego spektakl Żeglarz jest debiutem reżyserskim Wojciecha Rodaka, studenta krakowskiej Akademii Sztuk Teatralnych, który postanowił wziąć na warsztat komedię napisaną przez patrona wałbrzyskiego teatru, Jerzego Szaniawskiego. Jej fabuła toczy się w nadmorskim miasteczku, przygotowującym się do odsłonięcia pomnika kapitana Nuta. Ceremonię przerywa jednak pojawienie się młodego badacza, który ujawnia prawdę o heroicznym kapitanie. Ze względu na kontekst tej historii nie dziwi fakt, że do współpracy nad spektaklem został zaproszony m.in. Przemysław Branas (instalacja/przestrzeń). Za choreografię odpowiedzialna jest z kolei Alicja Czyczel. Spektakl do zobaczenia także 7 i 8 marca.
Warszawa
Najbliższe dni w Warszawie zdecydowanie warto zarezerwować na wydarzenia okołoteatralne i performatywne. Z okazji finiszu wystawy Itte kaette. Tam i z powrotem kolektywu Hyslom w Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski już od jutra do niedzieli (4-8 marca) na wystawie trwać będzie performans, podczas którego każda z przestrzeni przyjmie do siebie kamień, co ma być praktycznym sprawdzianem żywiołu materii, pamięci i ryzyka wynikającego ze wspólnej pracy. Zamek Ujazdowski warto będzie także odwiedzić 7 marca, kiedy przestrzeń wystawy O wiele historii za dużo, by zmieścić w tak małym pudełku ożywi performans Billy’ego Morgana, a o godzinie 18 rozpocznie się pokaz studentów z pracowni gościnnej prowadzonej przez Dominikę Olszowy na Wydziale Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Będzie to performans zbiorowy po tytułem Rajski student śpi z człowiekiem w grobie, bo nigdy wcześniej tego nie robiła.
Zbliżająca się środa i czwartek (4-5 marca) to także okazja, by narobić zaległości i wybrać się do Komuny/Warszawa na spektakl RODOS w reżyserii i choreografii Wojciecha Grudzińskiego. Nastrój niezobowiązującej satyry na kulturę ogródków działkowych, okraszonej występem tancerki rewiowej, oddaje tu między innymi „discopolowa” scenografia Rafała Dominika. Pod koniec miesiąca, 26 marca, warto wybrać się z kolei na solo Części ciała Ramony Nagabczyńskiej, będące wynikiem choreograficznej fascynacji twarzą.
Zgłodniałym spektakularnych tanecznych choreografii polecamy także wyjście na Masakrę (7-8 marca, reż Paweł Sakowicz) do Nowego Teatru – spektakl podejmujący dialog z historią stylu modern ballrom dance, szerszej publiczności znanych jako taniec latino. Jeśli szukacie ciekawej alternatywy na Dzień Kobiet, warto rozważyć uczestnictwo w warsztatach choreograficznych Renaty Piotrowskiej Auffret Dzikie!, poświęconych pojęciu dzikości w kontekście kobiecej duchowości.
Temat relacji człowieka z naturą pojawi się także w TR Warszawa, gdzie 6 marca będzie miała premiera spektaklu w reżyserii Magdy Szpecht. Historia Wracać wciąż do domu opiera się na książce Ursuli K. Le Guin, a jej akcja ma miejsce w czasach po katastrofie, kiedy ludzie znów żyją blisko natury. Scenografię, kostiumy oraz światła do spektaklu przygotował Michał Korchowiec, za choreografię jest odpowiedzialny Paweł Sakowicz.
Powracając zaś to tematu kobiet, ciekawie zapowiadają się dwa wydarzenia dedykowane historiom dwóch ikonicznych polskich artystek. 16 marca w Instytucie Teatralnym będzie można zobaczyć monodram Doroty Landowskiej STRYJEŃSKA. Let’s dance, Zofia!, opowiadający o zawiłych losach Zofii Stryjeńskiej.
27 marca w Teatrze Studio swoją premierę będzie miał spektakl Cezarego Tomaszewskiego Tamara, planowany jako powrót do jednego z najbardziej legendarnych przedstawień Teatru Studio, czyli wystawionej w 1990 roku Tamary, uważanej za pierwszy „prawdziwie kapitalistyczny” spektakl w Polsce. Historia spotkania Tamary Łępickiej z poetą i lotnikiem Gabriele D’Annunzio, w ujęciu Tomaszewskiego jest przyczynkiem do opowieści o początkach faszyzmu. Scenografię do spektaklu przygotuje duet Bracia (Agata Klepacka i Maciej Chorąży).
Z problematyką totalitarną mierzy się także spektakl Biesy VR, powracający na afisze Teatru Studio 29 marca. Będący interpretacją powieści Dostojewskiego, Biesy VR są eksperymentalnym spektaklem-wystawą przygotowaną w wirtualnej rzeczywistości. Spektakl ma znosić granicę między teatrem a sztukami wizualnymi, a w jego przygotowaniu pomagali m.in. Nicolas Grospierre i Olga Mokrzycka-Grospierre (scenografia).
Wrocław
Przewrotny dialog z tradycją polskiego teatru podejmuje spektakl Grotowski Non-fiction, który powraca na scenie Wrocławskiego Teatru Współczesnego 17, 18 i 19 marca. Inspirowany postacią Jerzego Grotowskiego spektakl próbuje dociec, co w jego legendzie było prawdziwe i czy dotarcie do prawdy w tym wypadku w ogóle jest możliwe. Spektakl reżyserowany przez Katarzynę Kalwat powstał we współpracy ze Zbigniewem Liberą, a kuratorką całego projektu była Joanna Zielińska.